Skocz do zawartości

jusmarkl

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1042
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jusmarkl

  1. Czesc kochane. Ja myje podlogi dwa razy dziennie , bo przeciez Kevinek raczkuje , wiec musi byc czysto , a to non stop brudno. oli Ty znasz moja figure ze zdjec z wakacji jeszcze , a ja od tamtej pory zgubilam jeszcze 10kg. Nie moge na siebie patrzec. Kazde zdjecie jak mi zrobili w swieta czy wogule teraz jak sprobuje sobie zrobic z dziecmi to zaraz usowam. Nie mam pojecia dlaczego tak spada mi waga i dlatego juz siegam po ostatecznosc. Patrysiu ciesze sie , ze jestes. Kochana rozumiem Twoj bol choc nie wiem co sie stalo , ale wiadomo , ze cokolwiek nie zrobi kochana osoba zawsze bardzo boli. Moj M tez kilka razy naprawde nawalal tak , ze juz bylam spakowana i wyprowadzona nawet. I wracalam z tego samego powodu co ty , ze on ma sie wyniesc a nie ja. Racja. Pozniej jakos sie godzilismy i wszystko sie dobrze konczylo , choc sama nie wiem czy dobrze zrobilam , ze wybaczylam.... beti wysle Ci na maila stronke o tych tabletkach to sobie poczytasz 🙂 Jeden ich minus taki , ze jest duzo skutkow ubocznych , ale co tam , wole bol glowy zalatwic ibupromem niz tak wygladac. Martex bardzo dobrze robisz. Niech wie , ze nie jestes szmata zadna tylko godna szacunku kobieta. Matka jego dziecka. Facet jak zwykle robi zanim pomysli :/ Co do zostawiania na kilka dni asiulko to ja wlasnie tak bym nie zrobila. Zostalabym i staralabym mu sie jak najbardziej uprzykrzyc zycie tak by odczul. Jak nie pasi to spadowa.
  2. beti mialam Ci pisac .... znalazlam tabletki dobre na przytycie 15kg w dwa tygodnie. Toz to szok. 🤪 Ja sie chyba o nie postaram ... ale to sa na recepte i przepisuje sie je kobietom chorym na anoreksje. Jak bedziesz chciala znac nazwe to podaj maila , bo nie wiem czy to bezpieczne tutaj pisac. Krociu ja zapomnialam Ci odpisac o tych sosach kebaba. To ja myslalam , ze w opakowaniu sa dwa sosy / do miesa i czosnkowy do smaku ... a to osobno sie kupuje? Powiedz mi wogule ile one kosztuja?
  3. Dziewczynki no wlasnie czas leci ... Wy bedziecie w maju rodzic , a moj synek skonczy roczek juz 🤪 Ja mam wozek TAKO Jumper i jestem zadowolona , spacerowka w oba kierunki jazdy i nie zajmuje duzo miejsca po zlozeniu bo kola sie sprytnie chowaja miedzy stelaz. Podobal mi sie bardzo BREVI OVO , ale jest drogi. X-Landery rzeczywiscie przereklamowane. U nas jedna majowka ma i mowi tez , ze zajmuje duzo miejsca i jest ciezki. CONECO teraz wydalo na rynek tez fajny i ladny. Jest wybor nieziemski.
  4. Kevinek ma drugiego zabka 🙂 A Martex ja sobie pomyslalam tak. Bo jak Twoj maz przez jakis film wyskoczyl do Ciebie , to ile Ty bys musiala skakac do niego przez filmy?? Przeciez w wiekszosci filmow faceci sie staraja o kobiety , sa romantyczni i wogule , a w rzeczywistosci tak nie jest i tez powinnas go zwyzywac chyba za to , ze nie jest amantem z filmu
  5. no to Krociu jak ona ma teraz 52 , to co w wieku 70 mysli , ze tipsy bedzie robila? niezle. A moze ona sie zapomniala ze nie tylko wnuczce przybedzie lat . Zgadzam sie z oli ... nazwac matke wlasnego dziecka szmata ... nalezy mu sie w pysk za to. Kim on jest?
  6. Witajcie majowe brzucholki , bo na pewno juz macie nie male 🙂 Ja baldachim mam , a decydujac sie na niego myslalam raczej , ze jest po to by zakryc wszystko wokol i kiedy sie dziecko kladzie spac , zeby nie rozgladalo sie wokolo , tymbardziej do tylu za czyms. Poza tym na pewno kazda kupi dwa komplety poscieli na zmiane by bylo jak jedna sie da do wyprania , a baldachim idzie do prania razem z posciela , wiec nie uwazam prania go jako dodatkowej roboty. No , ale kwestia gustu tez , jak tu niektore piszecie , ze sie komus nie podoba ... nie kazdemu musi 🙂 Jak tam u Was wogule z dzidziami , znacie juz plec? Robilyscie usg 4d? Kurcze pamietam jak rok temu bylam w tym stanie 🙂 Urodzilam 10 maja , a wydaje sie jakby to wczoraj bylo. Pozdrawiam.
  7. Krociu a tak wogule to ile Twoja tesciowa ma lat teraz , ze uwaza , ze za te 20 bedzie jeszcze tipsy nosila? Krociu spraw malej bluzeczke z napisem "coreczka mamusi" i zakladaj na kazda wizyte u tesciowej 😉
  8. Krociu tesciowa to naprawde aparatka. Dziecko ma 8 miesiecy , a ta juz planuje , ze tipsy bedzie robic. Trzeba bylo jej powiedziec ze za 20 lat to tipsy juz beda przezytkiem , bo pewnie cos nowego wejdzie. Poza tym nie kazdy lubi. Ja mialam tipsy zrobione dwa razy , ale jakos do mnie nie przemowily i mam paznokcie swoje krotkie.
  9. Martex tez mialam swego czasu klotnie z mezem o to, oni by chcieli zebysmy od urodzenia czekaly na nich , a sami balowali na calego. Tylko dziwi mnie , ze teraz dopiero sie o to uczepil po tylu latach. Moj jakos na poczatku wypytywal mnie. Wiedzial , ze przed nim byla z innym 4 lata w zwiazku , wiec wiadomo ze dziewica nie bylam dla niego i mial wielkie ale za to. A z kad ja mialam do cholery wiedziec , ze go poznam , ze z tamtym mi nie wyjdzie? Takie glupie gadanie. Tymbardziej , ze sam swiety nie byl. W stalym zwiazku nie byl , ale mial kilka stosunkow i co? Mam go od kurwiarzy wyzywac? Bez sensu. Kurcze oli piszesz , ze sie wyprowadzila. Straszne. Musialo to byc cos powaznego skoro sie na to zdecydowala. Pewnie jest w rozterce i nie wie co robic. Kurcze Patrysiu pogadaj z nami na pewno cos zaradzimy , doradzimy i postaramy sie pomoc. No nic bede z Wami czekala na nia.
  10. Czesc Wam. Kurcze nie wiem co sie stalo , bo post Patrysi juz wymazany jest , ale z tego co piszecie nie jest fajnie. Patrysia zawsze jak ktorejs nie bylo, dawala oklaski gestem , ze pamieta. Zrobmy tez to i dla niej .. moze zrobi jej sie milej. Kurcze zalezy mi , zeby ona z nami byla. Jest naprawde swietna dziewczyna. Patrysiu kochana jestesmy tu wszystkie juz praktycznie jak siostry i zawsze bedziemy sie wspierac wszystkie i tak samo wesprzemy tez i Ciebie ! Odezwij sie kochana jak najszybciej , bo sie martwimy. Mi Kevin wczoraj zasnal wczesniej , bo o 9 i o 22 sie obudzil i na zabawe mu sie zebralo nie chcial spac. Dopiero o pierwszej w nocy zasnal.
  11. Ja dzisiaj sprzatania jak sie chwycilam to juz skonczyc nie moglam 🙂 A pewnie jutro znowu bedzie balagan. Znam ten bol beti. Mi jeszcze Klaudia balagani. Widzialam w reklamach , ze w pl wyszedl na rynek orginalny sos na kebab! Kurcze czemu w Hiszpanii nie wyszedl?! Bo nie wiedza co dobre. Ja tak uwielbiam. Jakbym byla w pl to bym od razu probowala ... a wlasnie probowala ktoras?
  12. Czesc kochane krejzolki 🙂 Tusienka wszystkiego naj dla meza oraz brata 🙂 Gratuluje Lence zabka! Oczywiscie gratulacje takze dla Frania! A ja wczoraj zauwazylam , ze Kevinek ma taka kreske na dziaselku u gory. Tak to wyglada jakby dziaslo peklo i zabek mialby wyjsc , ale zabka jeszcze nie widac tam tylko takie rozciecie jakby jest - to normalne? No i dziwne troche , bo dolna jedynke ma tylko jedna i powinna isc druga dolna , a nie od razu gorna. Ja dzisiaj kotlety mielone robilam , bo maz sobie zazyczyl. Strasznie ich nie lubie , wiec sobie co innego zrobie. Tusienka widac masz reke do tego . Jak na pierwszy raz to Twoj tort jest bez zarzutow! 🙂 Zdolna kobitka 🙂 Ide teraz pranie zdjac i wieszac nastepne.
  13. oli spisalam sobie Twoje przepisy , sprobuje , ja tez uwielbiam sos czosnkowy. Najbardziej lubie Durum z tym sosem 🙂 Moja siostra ma urodziny 5 wrzesnia oli hehe. Ja dzisiaj jak odbiore Klaudie z przedszkola o 7 to od razu do moich rodzicow na dzien babci i dziadka lecimy 🙂
  14. Racja asiula. Klaudii tez sie ukraca. Jakos to bedzie i wychowamy je na wspaniale kobiety! 😉 My z mezem mamy w marcu 6 rocznice cywilnego a w maju 5 rocznice koscielnego , w sierpniu mamy 7 rocznice jak jestesmy razem 🙂 leci leci. Zmykam kolacyjke mezowi zrobic 🙂
  15. No widzisz Martex wyglada na to , ze Fili zauwazyl , ze kiedy krzyczy dostaje to czego chce i teraz bedzie tej metody uzywal za kazdym razem , bo wie ze poskutkuje. Dzieci sa madre. Ja Cie nie chce straszyc , ale kiedys widzialam w supermarkecie sytuacje jak chlopiec okolo 4-5 lat polozyl sie na podlodze machajac nogami i rekami krzyczal w nieboglosy , jak go matka podnosila to sie wyrywal kopal no tragedia. To zawsze jest jakis blad rodzicow. Musisz mu pokazac , ze ta metoda nie dziala i krzykiem nic nie zdziala. Jak zacznie krzyczec i nie dostanie to o co walczy , przestanie tak robic. Moj Kevin tez nie raz cos chce , macha nozkami i raczkami smiejac sie do tego i wyciaga raczki ... jak tego nie dostaje zaczyna sie wyginac caly i zloscic , ale ja wtedy po prostu odchodze z nim od danej rzeczy tak zeby tego nie widzial. Uspokaja sie i tak sie nauczy , ze nie moze miec wszystkiego. Teraz juz nie popelnie tego bledu co z Klaudia. 🙂
  16. Krociu no tak na serio to moj maz jest rocznikowo ode mnie o rok starszy tylko to tak wychodzi , ze on konczyl 26 w listopadzie zeszlego roku a ja juz w styczniu tego roku dlatego mamy zawsze po tyle samo 🙂 Mialam Wam napisac co z tym pomnikiem. No wiec oni nic nier odpisywali nie odpisywali az w koncu meza siostra sie wkurzyla i postanowila , ze do nich zadzwoni. Nie odbierali , to poszla do budki i zadzwonila , zeby nie znali numeru - odebrali. I ona mowi do niego czy wie juz o skladce na pomnik , on ze wie , no i ona mowi ze ona sie doklada i pyta go a ty? Ten zaczal wyobrazcie sobie ze mu ciezko bedzie , bo dziecko w czerwcu sie urodzi i nie wie czy dalby rade. Ona sie wkrwila na maxa i zaczela po nim jechac , ze zgarnal wszysciutko po rodzicach jako jedyny i nikt mu tego bron Boze nie zazdrosci ani nie wypomina , ale powinien sie poczuc do tego zeby ten pomnik wesprzec. Powiedziala mu tez , zeby nie liczyl ani na zlotowke z jej strony. No i z ciezkim bolem powiedzial , ze postara sie naskladac. Wiecie co to jest dla nas naprawde ciezkie do przelkniecia jak on moze byc taki. Strasznie nas to boli. Teraz tymbardziej powinien miec na pomnik , bo dostal 4 tony wegla z kopalni i moze to sprzedac , dostanie za to ponad 4 tys zl. No ale on nigdy nie ma :/ Moja szwagierke to najbardziej boli , ze on wszysciutkie rzeczy po tacie wyrzucil do kosza nikogo nie pytajac czy ktos by cos chcial zachowac na pamietake. Ona planowala sobie zostawic jakis sweter po tacie a ten wszystko wywalil do kosza i nie obchodzilo go nic.
  17. Tusienko super sobie to wymarzylas 🙂 Taka malenka trzylatka w pieknej sukieneczce - extra 🙂 Twoj maz ma 22 lata teraz , moj konczyl 22 jak Klaudia miala 10 miesiecy , wiec podobnie 🙂 Teraz mamy po 26 i juz zaczyna mnie to przerazac , coraz blizej trzydziechy a potem to juz z gorki chyba eh. Gdzie te czasy jak sie mialo po 20!!?? Jak to szybko leci. Martex no mowie Ci naprawde tak sie wkurzylam! Nowy telewizor plazmowy , dalismy 1500 euro a ta sobie rysuje spinka! wrrr Dziewczyny Wy sie nie przerazajcie tylko ja Wam dam rade. Bo widzicie jak mialam Klaudie malenka to ja rozpieszczalam , chcialam zeby miala wszystko , kupowalam jej najlepsze lalki , bo sama nigdy nie mialam i chcialam zeby ona miala. Niczego jej nie zabranialam (no z granicami) i zawsze byla kochana coreczka , ale teraz ona juz dorasta , ma 5 lat i zaczyna miec swoje widzi misie i bedzie ciezko teraz. Bo dotad miala co chciala i tak sie nauczyla byc oczkiem. Wiec uwazajcie z babelkami , bo pozniej takie klopoty beda. Dziecko musi od malego wiedziec , ze nie mozna miec wszystkiego co sie chce. Ja zmadrzalam teraz dopiero niestety. Mam nadzieje , ze jeszcze uda mi sie ja nauczyc. hehe Tusienko ja mialam zareczyny 22 sierpnia 2003 🙂
  18. asiula ja mam dokladnie to samo z Klaudia. Tak mnie nerwy biora , ze normalnie czasem ja zostawiam sama i mowie to sie sama ubierz i ci nie pomoge. Ja jej podaje rajstopy , spodnie bluzke , sweter a ona mi tym rzuca i uparta na letnia sukieneczke! Ja mowie ubieraj to , bo tam zimno jest , a ona ze nie szkodzi , ze chce wygladac ladnie. Najgorzej z butami ostatnio. Sniegu nawalilo a ona rece zalozy i uparta ze chce sandalki , bo sa rozowe. No szlag mnie trafia , a jeszcze w tym czasie Kevin sie domaga mojej uwagi to juz calkiem. eh te dzieci. A wiecie co wczoraj mi zrobila?! Ja poszlam usypiac Kevinka , ona zostala w salonie i bajki ogladala. Wracam , patrze a ona spinka w rece i sobie ekran telewizora rysuje!!! Ale ja skrzyczalam , bo juz nie wytrzymalam. Dzisiaj powiedzialam mezowi i on do niej mowi , ze od dzisiaj koniec bajek , a ona do niego odpyskowala "50 bajek" - no jaka cholera sie z niej zrobila mowie Wam. Az mnie zatkalo jak tak odpowiedziala. Tusienko ja wczoraj mialam zupke jarzynowa. Dzisiaj usmaze piersi z kurczaka + ziemniaczki i mizeria. oli Ty to masz z ta Tosia. Obie sie nacierpicie bidulki.
  19. asiula dziekuje za mile slowa. Gratulacje dla siostry ladnie jej poszlo 🙂 Ja tez przy Kevinku mialam bole krzyzowe i tez nie zycze nikomu , dziewczyny one byly tak silne , ze ja wogule nie wiedzialam kiedy mam skurcz , bo bole krzyzowe mi zagluszyly skorcze normalnie. A po pierwszym porodzie myslalam , ze nie ma gorszego bolu niz skorcze porodowe no jednak jest. Biedna Michalinka sie nacierpiala. Trzeba jej wytlumaczyc , ze tatus czasem gdzies wyjdzie , ale na pewno do niej wroci. 🙂Choc pewnie juz to zrobiliscie 🙂
  20. U mnie nie ma zadnej bizuterii pokoleniowej , jakos chyba nikt nikomu nic nie przekazywal tak. Jednak sam fakt mi sie bardzo podoba i ja mam zamiar oddac mojej corce kiedys pierscionek , ktory dostalam od meza za urodzenie jej. U mnie jest tez tradycja , ze ojciec kupuje corce pierscionek kiedy ta wychodzi za maz no i taki tez mam. Za Kevinka tez dostalam od meza pierscionek 🙂 Ale jemu pierscionka raczej nie dam hihi ... chybaze jego corce jesli bedzie 🙂
  21. Czesc krejzolki. Macie racje i ja tez tak mysle. Dziekuje Wam za wsparcie. Oli ja tez wlasnie myslalam nad taka opcja , ze ona wszystko sobie zgarnie i go kopnie w dupe , bo jakos nie widzie , zeby go kochala. Wczoraj dlugo rozmawialismy z mezem o tym z jego siostra na skypie i wymyslilismy , ze sprawdzimy jak oni sie zachowaja kiedy to my powiemy ze maja dac kase i napisalismy do nich , zeby szykowali kase na lipiec , bo wszyscy chcemy sie zlozyc i postawic pomnik tacie. Na razie nam nie odpisali nic na to , a widze , ze sa dostepni na NK. Jak wyjdzie , ze nie beda chcieli dac to juz totalnie makabra , bo w koncu on zgarnia caly dochod po ojcu. Ojciec byl na emeryturze i ten dostal 85% jego dochodu + dodatek za to ze jest calkowita sierota , takze jak mu bedzie szkoda ojca kasy na ojca pomnik to chyba sie go wszyscy wyrzekna. Moj maz mowi , ze jak bedzie sprawa o mieszkanie to sie nie zrzeknie tylko ze wzgledu na nia , bo gdyby ten brat byl sam to by sie zrzekl , ale tu widac , ze to wszystko i tak nie jego tylko jej , a obcej idiotce nie ustapi. Dokladnie tak jak piszesz oli. beti nie przejmujcie sie , jak ta tesciowa jest taka to i tak zadnej przyjemnosci z noszenia tego pierscionka bys nie miala. Jeszcze penie by bylo kupa gadania , ze ci dala. Od takich osob lepiej nic nie chciec. A dziewczyny macie taka tradycje , ze maz kupuje zonie pierscionek za urodzenie dziecka? Tusienko ja tez mialam dzisiaj wstac i mi nie wyszlo , bo wczoraj do pozna debatowalismy na skypie z meza siostra. Ona jest swietna i ja uwielbiam - szczerze to jedyna normalna. Ona z mezem tez twierdza , ze grosza nie dadza - oni mieli slub w remizie strazackiej na 20 osob , bo nie mieli za co zrobic i jakos nie zebrali po ludziach ... a co lepsza ten brat Lukasz nawet sie na ich slubie nie zjawil , bo wolal skorzystac , ze wolna chata, bo ojciec z drugim bratem jechali na ten slub :/ I widzicie na jej slub nawet nie przyjechal , a teraz ma czelnosc wydzwaniac do niej o kase :/ Tez jest wsciekla.
  22. ale odwalilam posta! ale troche mi ulzylo ... swieza zlosc , bo dzisiaj byl ten tel o kase :/
  23. trudno sie tym nie przejmowac dziewczyny. dla mnie kontakty relacje w rodzinie zawsze byly wazne i jako ze to jest brat meza tez chcialam by bylo dobrze i bylo dopoki nie zawrocilo mu w glowie... i czasem mysle , ze ta laska poleciala na to ze on ma mieszkanie i te rente ... start ma z glowy. Ona ma 22 lata a on 19 i ona niezle kombinuje. Jego karte z bankomatu trzyma , dysponuje sobie wszystkim. Poszla do mieszkaniowki zglosic , ze moj maz wyjechal za granice i chciala jakos zalatwic zeby go wymeldowali (bo jest tam zameldowany i ma prawa do mieszkania) niestety sie jej nie udalo , bo nie ma takiego prawa go wymeldowac. Poki co mieszkanie stoi na ojca i jeszcze sprawy spadkowej nie bylo , wiec laska trzesie nogami , ze nie dostanie mieszkania. My mamy gdzies to mieszkanie , niech sobie bierze , ale sam fakt jaka ona jest! On nam nie raz pisal , ze nie moze sobie nic kupic , bo ona mu nie da to my mu mowilismy zeby cos z tym zrobil , przeciez to jego kasa! No ale co jak glupi cipka ma oczy zamydlone (sorki za wyrazenia , ale taka prawda). Mieszkal z nimi jeszcze drugi brat , ale wyjechal w opolskie do pracy i zgadnijcie co oni tam zrobili?! Wyniesli na smietnik wszystkie jego meble z pokoju , sprzedali wszystkie jego rzeczy i urzadzili sobie tam pokoj dla siebie! Nie ma do czego wracac. Tyle co oni zrobili to sie w glowie nie miesci i juz dawno nie powinnismy z nimi gadac , ale jakos machalismy reka , bo to w koncu brat. Jednak co za duzo to nie zdrowo. Nam moi rodzice wesele wyprawili , ale moj maz wtedy byl bezrobotny , nie mielismy grosza i rodzice z nami rozmawiali czy chcielibysmy sie pobrac , bo juz Klaudia byla to my mowilismy , ze pewnie ze tak ale nie mamy na to narazie funduszy i nie prosilismy nikogo o nic. Tata sam nam powiedzial szykujcie wesele ja zaplace. Mielismy ciezko ... jak urodzilam Klaudie moj tata posylal mi kase na mleko dla niej i podstawowe rzeczy. Wysylal 500 zl , bo sam tez musial za cos rzyc z moja mama i rodzenstwem. Jestem mu za to wdzieczna , ale nigdy nie prosilam go o to. Owego czasu brat meza o ktorym mowie ukradl mi wszystkie pieniadze z portfela (jakies 200zl) bo potrzebowal na impreze. Zostalam bez kasy na mleko ... nie wiedzialam co mam zrobic. Plakalam , ze nie mam co dziecku dac jesc. Maz wtedy juz pracowal , ale na czarno i szef mu nie placil , w sumie przepracowal 3 miesiace za 5 zl , bo raz dostal na chleb. Zenada. I przydaloby sie , zeby ten gowniarz tez przezyl takie kryzysy , moze by zrozumial. Pozniej tata zadzwonil , ze zalatwi mojemu mezowi prace w Hiszpanii to od razu skorzystalismy i jakos nam leci. Ale w PL kompletnie bylismy bez niczego , a ten durny ma 2400 renty juz od 2 lat i jeszcze sobie bedzie bral kaske za darmo przez 6 lat , bo do 25 roku zycia i nie potrafi tego docenic. Malo mu i malo. Teraz juz nawet do PL nie mozemy pojechac , bo nie mamy sie gdzie zatrzymac , a hotelu nie bedziemy oplacac. Do tej pory zawsze sie zatrzymywalismy w domu rodzinnym meza , no ale teraz tam jest szefowa narzeczona jego brata i juz sie tam nie czujemy jak u siebie. Ostatnio jak bylismy to Klaudia weszla do pokoju w butach (dziecko jak dziecko) a na drugi dzien wchodzimy do mieszkania , patrzymy a wszedzie porozwieszane kartki z napisem "uprzejmie prosze o zdejmowanie butow ... zarzadca mieszkania przy ulicy x - podpisane imieniem i nazwiskiem tej ksiezniczki narzeczonej" szczeki nam opadly wtedy. Wyobrazam sobie jak sie poczul moj maz , wchodzi do rodzinnego domu i musi wykonywac polecenia obcej baby! Staralam sie zyc z nimi dobrze , pomagalam w kazdej sytuacji , fundowalismy im wakacje w Hiszpanii , zapewnialismy im atrakcje jezdzac z nimi po kraju. Obiecalam jej ubranka po Kevinku. Czesto pytam jak sie czuje itd. A z ich strony zero kompletne. Oni tylko do nas napisza jak chodzi o kase zeby im dac , bo kilka razy pisali , ze im braklo i zeby im wyslac. Raz wyslalismy im 100 euro zeby nam zrobili zakupy na wedliny i wyslali przez kogos kto tu jechal - nie zgadniecie co zrobili - rozwalili se nasza kase i powiedzieli ze zakupow nam nie zrobia bo musieli sobie wziasc kase bo im braklo na chleb! Cholera mam tego dosc. Ten brat chcial zostac chrzestnym Kevinka , dupa! Nie pokarze tak dziecka. Nawet nie wie nic co u dziecka , jak sie rozwija czy zdrowy ani nic kompletnie , bo ani o niego nie zapytal. Jak pisze to tylko o kase. Ostatnio napisal , ze maz moj ma mu dolozyc do drzwi , bo chce kupic , a ze jest zameldowany to ma sie zlozyc na te drzwi wejsciowe. A musial kupic , bo je wywarzyl i cale rozwalil. I nie rozumiem z jakiej paki moj maz mial mu dawac na polowe tych drzwi skoro tamten je sam rozwalil. Normalnie tupet niesamowity. A jak sie im odmowi to wiecie co jest?! Jego narzeczona robi do ludzi niesamowite akcje , ze co to za rodzina ze bratu mlodszemu nie pomoga , bo on taki biedny bez mamy i taty zostal . .. a do cholery moj maz ma mame i tate?! NIE i jakos nikt mu nie wlazi w dupe z tego powodu. Ciagle sie ona zali wszystkim , ze my ani nie zadzwonimy zapytac czy maja co do garnka wlozyc - no cholera - jeszcze zeby mial tej renty 1000zl tylko ale 2,5 ??? Po oplaceniu wszystkiego zostaje mu 1200 na jedzenie. To nawet my we 4 tu w Hiszpanii tyle nie mamy. Rozmawialam z mezem i on zadecydowal , ze nie dolozy na to wesele , jak nas nie zaprosza to tylko bedzie dowod na to jaki z niego brat. Koniec. Jest dorosly nie jest dzieckiem , ma mieszkanie dochod powinien sobie radzic. Na poczatku kazdy mu pomagal , ale juz zyje sobie z nia tak 2 lata , wiec czas najwyzszy sie nauczyc.
  24. oli dokladnie tak jak piszesz. Jak my bralismy slub to ojciec meza dal tysiac zl tylko i powiedzial , ze wiecej nie da , zreszta to byl alkoholik i wszystko co mial przepijal dlatego i tak bylismy w szoku , ze dal ten tysiac. Reszte calutka sfinansowali moi rodzice , a slub caly ogolnie nas wyniosl 7 tys. I starczylo i bylo fajnie , matka tej narzeczonej twierdzi , ze ma 10 tys. na wesele , ale potrzeba jeszcze 3 razy tyle , bo jej corka tak wszystko skalkulowala ze tyle potrzebuja ... ona na jakims zamku chce brac slub ksiezniczka. Wogule byla gadka nie dawno , ze slub biora za dwa lata , a teraz nagle sie im odwidzialo , ze juz chca. Ona w czerwcu rodzi , no ale jak juz dziecko i tak bedzie to uwazam , ze bez roznicy czy ma 5 mies. czy rok. Sama im mowilam , zeby sobie narazie wzieli cywilny jak chca , a koscielny sie zrobi jak beda pieniazki , ale oni tak nie chca , bo ona chce miec konkordatowy i ciagle tylko slysze "ona chce" i tak ma byc , a my mamy dac. wrrr Jeszcze , zeby byli skromniejsi , zeby tez odkladali ze swoich , ale nie - oni kompletnie ani grosza ze swojej kasy nie odkladaja i licza , ze ktos im da. Takie mam nerwy na to ... a ten brat nikogo nie zrozumie. Ma 19 lat i jest za glupi. A ta narzeczona powiedziala , ze kto im nie pomoze to oni se wezma to pod uwage przy wypisywaniu zaproszen ... no to ja juz calkiem w nerw. I odechcialo mi sie juz calkiem im pomagac ... bo szczerze bylam sklonna cos wykombinowac dla nich , bo ja zawsze miekne , ale po tym hasle to juz kompletnie mi sie odechcialo. On kiedys dorosnie i zrozumi jak ona go od rodziny odepchnela tym wszystkim ... zakochany i nie widzi nic poza nia. Nawet rodzine poswieci dla niej :/ Ja do tej pory Kevinka nie ochrzcilam , bo kasy nie mamy i ciezko ciagniemy. I bedzie mial chrzciny w marcu , bo juz bedzie lepiej. eh sorki , ale Wam sie moge wygadac tylko , bo nikomu innemu nie moge , bo wyszlo by na obgadywanie ... ale Wam zawsze moge 🙂 Z tym lekiem to dokladnie chodzilo mi o Furagin jak piszecie 🙂 On pomaga tylko trzeba zjesc cale opakowanie nawet jak juz nie boli , bo tylko tak sobie zapewnisz ze sie nie nawroci. Co do porodu to u mnie maz asystowal przy obu i dzieki mu wielkie za to , bo na te polozne nie zawsze mozna liczyc.
  25. Witajcie kochane krejzolki 🙂 asiula tesciowa wogule mysli? Przeciez tez miala dzieci. parowki wogule sa bee a co dopiero surowa. Zreszta dziecko w tym wieku nie moze jeszcze jesc surowych produktow. jejku ... moze poinformujcie ja , ze po tej parowce go cala noc brzuszek bolal , to moze wezmie sobie do serca , ze dziecku krzywde robi. Martex stalo sie to tak , ze jadacy przed nami samochod gwaltownie zachamowal bo przebiegal lis przez droge , no a moj maz juz nie wychamowal. Teraz czlowiek powinien sie zastanowic czy ryzykowac wlasne zycie dla zycia lisa? oli jak mnie dopada zapalenie pecherze to wcinam lek kurcze zapomnialam nazwy cos na F. Mi pomaga. Dostalismy informacje od meza brata , ze w pazdzieniku sie zeni i jako ze rodzice nie zyja liczy na nasze wsparcie z finansami 😞 a my mamy teraz straszny kryzys i maz myslal nad sprzedaniem urlopu , zeby sie troszke podratowac , a tu taka informacja. Nie damy rady mu pomoc , a on sie obrazi jak mu nie damy kasy , bo on nauczony ze mu sie wszystko nalezy i jak chce to kazdy ma mu dawac. Najmlodszy w rodzinie. Rozmawialismy z siostra meza , bo jej tez dzwonila matka tej narzeczonej w sprawie kasy i ona tez nie ma latwo , bo jej M wyjezdza do Niemiec zeby podratowac sytuacje , kazdy a ciezko , a ten sobie z weselem wyskakuje. Juz nie wspominam , ze chlopak ma 2400 renty po zmarlym ojcu. Mimo to twierdzi , ze nie ma kasy ... sam na siebie ma tyle i jednak mu brakuje. Ile sie natlumaczylam , ze wiele rodzin z dziecmi nie ma tyle pieniedzy i zyja a on tak rozpierdziela kase , ma co chce i jeszcze mu malo. Brak mi slow i nie mam pojecia jak dotrzec do tego chlopaka , zeby zrozumial.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...