gosia82

Gratulacje 🙂 dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku 🙂

Gratulacje 🙂 dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku 🙂

Gratulacje 🙂 dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku 🙂

Gratulacje oczywiście podwójne 🙂 dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku 🙂

Gratulacje 🙂 dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku 🙂

Gratulacje 🙂 dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku 🙂

Gratulacje 🙂 dużo zdrówka dla Was i szybkiego powrotu do domku 🙂

Titinka do lekarza i to jak najszybciej,ja miałam problemy z piersiami tzn z piersią,dwa razy zapalenie,raz przebiegało spokojnie,odczuwałam tylko ból jak przystawiałam Małą do piersi no i zaczerwienienie,a za drugim razem dostałam gorączki,i jak poszłam do lekarza to zaś antybiotyk z tym że o wiele silniejszy,groził mi ropień 😞 a wtedy i zabieg,no ale szybka reakcja i ominęło mnie wszystko 🙂 przepraszam że wtrącam znowu ☺️ ale wiem jaki to ból,i najlepiej leczyć to zapalenie antybiotykiem,gdyż przy nieleczonym zapaleniu może Ci się ropień zrobić 😞 a tutaj dodatkowo zabieg dochodzi 😞

Miękkie piersi świadczą o tym, że laktacja się unormowała. Po okresie nawału (czyli nadprodukcji) pokarmu piersi stopniowo dostosowują produkcję mleka do potrzeb dziecka. Uczucie napięcia może wrócić, gdy jego apetyt gwałtownie wzrośnie i malec zacznie się domagać karmienia częściej i ssać dłużej. Po paru dniach i nocach ssaczego maratonu produkcja mleka rośnie na potęgę i piersi znów mogą być przepełnione. Na szczęście po jednym, dwóch dniach znowu miękną. Taka sytuacja może się co pewien czas powtarzać ponieważ apetyt dziecka często rośnie skokowo. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,5276561,Za_malo_pokarmu_.html Kasiu zdrówka 😘

Anitek przykro mi że się pogarsza 😞 chyba jednak nie potówki 😞 obojętnie czy skaza czy AZS zmień jak najszybciej mleczko bo będzie się pogarszać. Jeżeli to nie potówki to nie kąp w krochmalu bo też się pogorszy,krochmal wysusza skórę,najlepsze są emolienty 🙂 To jest dziadostwo 😞 ja to już momentami nie mam siły 😞 U Nas Mała jest znowu wysypana,i nie wiem po czym 😞 wprowadziłam tylko Neskę,ale chyba nie powinnam 😞

Dziewczynki tak jak Sandra pisze to są Nasze dzieci i same wiemy co jest dla nich najlepsze 🙂 No My chcemy tylko i wyłącznie karmić piersią do 6 miesiąca,ale nie wiadomo jak to będzie.Może być tak że już jutro nie będę karmić.Nie interesuje mnie opinia innych,zdecydowałam tak i będę się tego trzymać.Naciskają żeby podać Małej już produkty stałe,ale nie ulegam,moje dziecko i moja sprawa. Fajny artykuł znalazłam http://www.biomedical.pl/dziecko/karmienie-piersia-91.html Mi Polska lekarka tutaj zaleciła karmienie do 2 lat,a czy dłużej to już ode mnie zależy,zobaczę jak to będzie,może nawet do tych dwóch lat mi się uda 🙂

Haniu no coś Ty,dlaczego mamy Ciebie potępiać 🙂 najważniejsze żebyście były obydwie szczęśliwe 🙂 Sama wiesz co dla Nadii jest najlepsze,tak 🙂 też chcę karmić do końca 6 miesiąca,ale tylko i wyłącznie piersią,wtedy zacznę wprowadzać obiadki i deserki no i pewnie cycuś powoli będzie szedł w odstawkę.

U Nas też Mała się kręci jak nic,dodatkowo dupkę podnosi i pytkami się odpycha do góry,gorzej z leżeniem na brzuszku no ale mam nadzieję że i to Jej się spodoba w końcu. O niszczeniu ciuszków to już nic nie mówię,tak trze piętkami od maluśkiego że non stop śmierdzielki zmieniamy bo tak zmechacone ma,no i rajstopki się mechacą,i kocyki na których leży,prześcieradełko itp,masakra. Dokładnie Haniu tak jak Beatka pisze masz mniej pokarmu bo dokarmiasz jedzonkiem 🙂 ale najważniejsze że Nadusia jest szczęśliwa i mamusia przy okazji też 🙂 Sandra u Nas tym razem też był płacz po szczepieniu,ale całe szczęście że się przespała i już było dobrze 🙂 My mamy następne szczepienie na roczek 🙂 Ja się postaram karmić jak najdłużej i nie dokarmiać niczym,tzn bym chciała do końca 6 miesiąca 🙂 korci mnie żeby dać Malusiej spróbować czegoś,Ona tak biedna patrzy jak My jemy heh aż mi się jeść odechciewa,no ale dla Jej dobra musi jeszcze trochę wytrzymać 🙂

Anitek to fajnie że to nie jednak AZS ale wiesz co maścią steroidową tylko leczy się AZS no i skazę białkową,a jedno i drugie to alergia pokarmowa niestety,dziwię się że kazała dalej karmić tym samym mlekiem 🤔 jeżeli ma podejrzenie potówek to po co zapisała maść steroidową,nawet słaba maść steroidowa jest szkodliwa,to się tak od sobie nie zapisuje 😞 bez sensu Ci lekarz zapisał.A jak masz tą maść stosować?? Dziewczyny u Nas listopadówek na takie krostki pomogło DIPROBASE,to jest krem bez recepty,wszystkim u Nas dzieciaczkom pomógł i Nam na początku pomagał.

My jesteśmy z Walii 🙂 no ale już po porodzie 🙂 życzę zdrówka wszystkim przyszłym mamusiom 😘

Wszystkiego najlepszego dla Naszych Małych mężczyzn listopadowych 😘 Oj Paulinko całe szczęście że przeszło,nie zniosłabym tego płaczu więcej,to była taka żałość,takie wołanie o pomoc a przy tym mi tak w oczka patrzała żałośnie 😞 a ja bezsilna 😞 niewiele brakowało a bym płakała razem z Nią 😞 Heh mały Wicio cwany,a co tam będzie spał jak się taki miły wieczór zapowiadał :P

Małalenko trzymaj się i zdrówka dużo oraz szybkiego powrotu do domku 😘 Anitko no niestety na dzień dzisiejszy nie jest to wyleczalne,musimy odpowiednio pielęgnować ciałko,no i dietka eliminacyjna niestety,dopiero jak skończy dwa latka a się nic nie poprawi to będziemy testy robić. Mojej znajomej córeczka teraz skończyła 2 latka i robili Jej testy to się okazało że Malutka jest uczulona na owoce cytrusowe. A praktycznie przy AZS może wszystko uczulać,no ale jak na razie to mogę gdybać tylko,ale mi się wydaje że to jednak mleko krowie będzie u Nas.

U niemowląt AZS objawia się wysypką na buzi i nienaturalne czerwonymi policzkami. Policzki stają się szorstkie i błyszczące - tzw. "lakierowane policzki". Wysypka może przenieść się na zgięcia łokci i kolan, a także za uszy - tzw. "naderwane płatki uszne". Skóra swędzi, więc dziecko się drapie i jest niespokojne.

Anitko wysłałam. Wiecie co ja przerabiałam wszystko,najpierw byłam pewna że to potówki,potem podejrzenie skazy białkowej,następnie trądzik bo objawy podobne,a na koniec się okazało że to egzema,najgorsze co może być. Anitek mam nadzieję że to nie jest to,ale wtrąciłam swoje przeżycia bo wiem jak się nic z tym nie robi to co się dzieje z Maluszkiem,nie życzę tego nikomu 😞

Anitek to nie jest to samo co skaza białkowa. Czytałam o AZS i tez nie wierzyłam że to może być to bo objawy całkiem inne,no ale niestety wystarczy tylko jeden z tych wszystkich objawów. Anitko nie karmisz ale podajesz butlę,jeżeli jest uczulony na krowie mleko to nie może zwykłego mleczka pić 😞 Mój raz podał Małej butlę,przed świętami pojechałam na zakupy i dostała flachę,to 30 minut po zjedzeniu tak zwymiotowała takim szlamem normalnie że mi się przydusiła,oczka wywróciła,nie oddychała przez moment,a ten szlam to był wszędzie nawet w nosie,nie szło tego usunąć 😞 i od tego czasu powiedziałam nigdy więcej butli.No i wysypka się wtedy nasiliła. Jak chcesz to podaj mi e-mail to wyślę Ci fotkę mojej Małej z tego okresu i sobie przybliżysz i porównasz. Nie musi to być AZS ale objawy są zupełnie jak u Nas,dlatego napisałam do Ciebie.

Anitko ja też myślałam że to potówki i przemywałam buźkę nawet rumiankiem,też na początku miała tylko na buźce 😞 po rumianku pojawiło się więcej.I też niestety znikały i wychodziły 😞 Atopowe Zapalenie Skóry objawia się zaczerwieniem w zgięciach łokciowych,kolanowych u Nas dołączyła szyja i główka.I teraz już tylko Jej się pokazuje to w zgięciach,wysypki nie ma,no chyba że mamusia nie uważa co zje 🥴 ostatnio zjadłam sernika i na następny dzień już była wysypana.

Anitek wysłałam Tobie e-mail,nie wiem czy mogę się wtrącać ze swoimi uwagami,dlatego napisałam prywatnie 🙂 pozdrawiam

Już dobrze 🙂 zasnęła mi na rączkach po tym płaczu,i jak się obudziła to już była moja kochana Niunia w humorku 🙂 ale co to był za płacz,jeju 😞 Paulinko właśnie nie miała gorączki,ani nic,brzuszek chyba też nie bo purtała sobie no i był mięciutki. Teraz ładnie zasnęła na noc,z tego cycolka co nie chce pić nawet popiła trochę więcej 🙂 w ogóle dzisiaj piła już lepiej bo ponad 30 minut 🙂

My przeszłyśmy przed chwilą rewolucję 😞 jeju ta moja Niunia tak krzyczała,tak się zanosiła,że szok,jeszcze nigdy nie słyszałam żeby tak płakała 😞 serce mi pękało,ale musiałam być twarda,mój M w pracy 😞 i nie wiem czy to po szczepieniu czy co,poprzednie przeszła super,ale może dlatego że teraz trzy zastrzyki,no i ta nóżka była zaczerwieniona trochę,ale jak zdjęłam rajstopki to zeszło. Myślała że może brzuszek ale raczej nie bo purtała mi w rączkę. Normalnie słyszę ten płacz 😞 a jaka żałość była,jeju 😞

Asiu nie jest apatyczna,śmieje się jak zawsze,tylko nie w głos za często :P Ja chciałam dokarmiać obiadkami i deserkami ale zrezygnowałam bo podobno najlepiej jest karmić do końca 6 miesiąca tylko piersią,czytałam artykuł fajny jak znajdę to wkleję. My po szczepieniu,trzy zastrzyki dostała dzisiaj 😞 ale nie płakała długo chwilkę tylko,waży 7150g 🙂 powiedzieli że super przybiera,jest zdrowa,ciemię już mało wyczuwalne 🙂 wszystko oki,i powiedzieli że bardzo dużo jest 🤪 całe szczęście że wszystko oki,co do jedzenia to mówili że jak nie minie to przyjechać,bo może być chwilowy kaprysik 🙂