Otlesia

JA właśnie skończyłam oglądać z chrześniakiem zabawki ....miał sobie wybrać coś na święta... ceny kosmiczne...a on chce kombajn do kukurydzy... wymieniał jeszcze inne maszyny ale ja nie umiem nawet nazw powtórzyć; muszę się dokształcić 🙂 Zanim Jaś urośnie 🙂 mój chrześniak ma 4 lata a wie więcej niż ja 🙂
http://www.sklep-grene.pl/index.php/cPath/16

Olusia, dobre 🙂 ja swój kredyt spłaciłam....ale w przyszłym roku prawdopodobnie wezmę na samochód 🙂 więc też go nie spłacę 🙂

Wiecie co już tyle razy miał być koniec świata, że szkoda słów 🙂

Haniu miałaś dużo szczęścia, bo kobietki z naszą wadą potrafią się starać latami o dzidziusia 🙂 Teraz zostało nam tylko urodzić, a mój Jaś coś się nie spieszy na świat 🙂

Haniu to jednak cc - i dobrze będziesz spokojniejsza... Twoja Nadia rzeczywiście będzie miała już malutko miejsca w 39tc. U mnie macica się rozciągnęła, no ale u mnie miałą szanse, bo 2 mam wyciętą...i Jaś też nie za duży - podobno 🙂 Ja jutro zaczynam 39tc i mam wizytę u gina.... zobaczymy czy coś się ruszyło...

Asiu dzięki za przekazanie dalej, Paulisia dzięki za założeniu wątku o Iwonce.... Ja nie byłam już w stanie dojść do pc...mdliło mnie i kręciło mi się w głowie.... Miłego dnia Mamuśki 🙂

Iwonko jeszcze raz gratulacje 😉

aaaa u mnie jeszcze dają te piłki do skakania jak nie ma jeszcze pełnego rozwarcia... wtedy skaczę kobietki zazwyczaj an sali porodowej, no chyba że wszystkie sale zajęte, a tak się też zdarzało...

Madeline ja miałam i namawiałam właśnie wszystkie, żeby zrobiły.... ja właśnie odebrałam dziś wynik. To badanie to wymaz GBS

Asiu jak nie będziesz miała 10 cm rozwarcia, będziesz czekać na sali na oddziale położniczym, przynajmniej tak jest u mnie ....

Mnie też pytają czy będę miała 2, a ja odp; że nie bo będzie 3 🙂

Beatko połóż się i odpoczywaj; będzie dobrze...

Hej Kochane!!!

Marzenko rozumiem Cię; ja w zeszłym roku uśpiłam królika... dostał udaru; oślepł...ruszał tylko przednimi łapkami 😞 Przez tydzień się męczył, ja go obracałam z boku na bok, żeby odleżyn nie dostał, pupę wycierałam od kupy itd...w końcu poprosiłam siostrę, żeby pojechała do weterynarza...ja nie dałam rady... więc nie widziałam całego zdarzenia, schowaliśmy go do pudełka, mąż włożył marchewkę i zakopał....

Bezsensu z tymi zwolnieniami, więcej zachodu niż to warte...

Ja w końcu odebrałam wynik GBS - ujemny....

Kasiuub fajnie, że znajdujesz chwilkę dla nas 🙂 Jeszcze trochę i wszystkie będziemy mieli swoje pociechy przy sobie 🙂

Olusia co do "wyprawki" do szpitala dla MAluszka, to ja muszę wziąść prawie wszytsko tzn. ubranka, kocyk lub rożek, pampersy i pieluchy tetrowe....kosmetyków nie biorę, bo w paczce z szpitala powinny być próbki; a jakby co to mąż dowiezie...więc co szpital to obyczaj 🙂

Asiu fajne to łóżko; u Ciebie w szpitalu są takie?

Ja zmykam, wyłączam pc na dziś...Iwonko 3maj się i czekam na wieści 🙂 Miłej nocki kobietki; ja idę pod prysznic i standardowo poćwiczyć 🙂; a potem do łóżka pooglądać tv...

Asiu jak chcesz ktg to musisz powiedzieć w szpitalu tak jak mówiła Marzenka, bo inaczej powiedzą Ci że im dupę zawracasz...no ja przynajmniej tak myślę, bo jakby tak każda kobieta przychodziła to na izbie byłoby ciągle pełno... więc małe kłamstewko nie zaszkodzi jeśli się martwisz, że nie miałaś ktg ..... Szczerze mówiąc jeśli Synuś "rozrabia" to nie ma sensu jechać...

Z tymi paznokciami to jest tak, że muszą być nie pomalowane (a w szczególności jeśli chodzi o ciemne kolory); bo jeśli jest niedotlenienie to najpierw widać to pod płytką paznokcia...no i i pulsoksymetr "nie czyta" pomiarów na wszystkich kolorach paznokci...

Iwonko ja zazdroszczę 🙂od wczoraj "stękam" mężowi, że ja też już bym chciała wiedzieć kiedy; chociaż tyle czy urodzę do tego 4; a tu nic... 🙂 końcówka jest najgorsza,,,

Justynko ja już myślałam, że już swoje maleństwo masz przy sobie 🙂

Sandro łóżeczko piękne, a ta pościel - cudo 🙂 CO do CC Asia Ci dobrze pisze, jak sama nazwa mówić SN; czyli PF to naturalne i lepsze dla dzidzi....

Ja się najadłam u teściów 🙂 Jutro muszę podjechać do szpitala po wyniki... WR - bo u mnie w przychodni zgubili i muszę wziąć odpis ( taki mają u mnie w przychodni porządek - szkoda słów) i muszę też odebrać GBS - mam nadzieję, że mi dadzą wynik, bo on był tak trochę nielegalnie robiony 🙂 jak nie to będę musiała gin. po niego wysłać 🙂

Hej Ja jestem 🙂 Zajrzę pewnie dopiero po południu, bo teść dzwonił i zapraszał na obiad 🙂 Miłej niedzieli 🙂

Iwonko a tak się bałaś, że Małą to taka kruszynka 🙂

🙂 Na reszcie dobre wieści 🙂 Już tylko 2 dni 🙂 - zazdroszczę 🙂 Teraz możesz męża powiadomić o dokładnej dacie 🙂

🙂 ja też mieszkam z mamą i nie narzekam 🙂 Teściową też mam ok.

Marzenko w szpitalu muszą Ci poprawić; bo im też się nie będzie zgadzać itd. Kto Ci wypisywał zwolnienie sekretarka czy gin.? Ja bym poprosiła w szpitalu; by poprawili;... wystarczy jak skreśli i przystawi na to pieczątkę i parafkę.... z szpitala idzie jeden egz. do ZUSu; więc moim zdaniem musisz załatwić w szpitalu.... ale zamotałam 🙂

Ja też nie rozumiem dlaczego by Ci w kadrach mieli nie przyjąć.... zapytaj się najpierw w kadrach, a w szpitalu myślę, że Ci poprawią bez problemu; kwestia dogadania się....

Hej kobietki i kochane brzuszki 🙂

Ja dziś wstałam o 10 🙂 późno jak dla mnie 🙂 a co tam będę sobie zabraniać 🙂....

Iwonko 3mam kciuki i czekam na inf.

Co do wagi; ja 3 tyg temu miałam na plusie 18....teraz nie wiem może z 20... powiem Wam w środę, jak wrócę od gina, bo lepiej się ważyć na tej samej wadze 🙂

Wczoraj dzwonili z klinik z Bydgoszczy do mojej mamy ( w końcu) i ustalili termin zabiegu wycięcia żylaków...ja mam termin porodu na 4, a moja mama idzie 5 na zabieg.... jestem ciekawa czy Jasiu poczeka na babcię 🙂