anja25

moje zdanie jest takie, że jak dziecko ma się męczyc i płakac domagając się co 15 min cyca to lepiej dokarmic sztucznie, wtedy maluszek śpi spokojnie a i mama też nie padana twarz ze zmęczenia. Ja najpierw karmię piersią a potem butelką, na noc odciągam mleko laktatorem aby M mógł nakarmic małego kiedy ja śpię 😉

witam 🙂 a my właśnie wróciliśmy od lekarza, mały urósł 2 cm i waży 4535 g czyli przytył 535 g od urodzenia a dziś ma równo 3 tygodnie 😆 😆 😆 matko jak ten czas leci... no i lekarka kazała mi małego piersią karmic ale co ja mam zrobic jak on na widok cyca chce uciekac gdzie pieprz rośnie... tak więc ściągam mleko no i butelką dokarmiam... ehh... jak ja zazdroszcze mamom które tylko piersią karmią...

witam poniedziałkowo 🙂 melduje sie po dłuższej nieobecności... mięliśmy gości przez weekend i nie było czasu za bardzo na kompa moje bobo już zameldowane, dostaliśmy też świadectwo urodzenia, dziś jeszcze ubezpieczenie a potem tylko wizyta w ambasadzie i wyrobienie paszportu-podobno sie czeka do 2 m-cy... mam nadzieje, że zdążą do świąt Wielkanocnych bo chcemy do PL jechac :P ami bryka superowa 🤪 🤪 🤪 a moje Bobo coś nie chce spac... co goululam i wyjde z pokoju to po 5 min płacz... i tak od rana... miłego dzionka 🙂 emmax ja też dopiero teraz jem śniadanko 😉

Ewo ja też sie boje sexu... co prawda minęło dopiero 2 tyg od porodu ale moja ochota i strach są ogromne :P

coś mi sie wydaje, że te szczepienia to chyba mamusie o wiele bardziej przeżywają niż dzieciaczki 😉 ja mam wizyte we wtorek u lekarza-ciekawe ile przytył mój Skarbek a jutro jedziemy do urzędu odebrac świadectwo urodzenia 🙂

Witam 🙂 Wiolka pisz, chętnie pomoge bo znam niemiecki 🙂 nie perfekt ale ... była u mnie właśnie koleżanka z dziecmi: 11 latkiem, 10 miesięcznym bobasem i trzecie urodzi sie za 2 m-ce przewrócili mi mieszkanie do góry nogami 🙃

mój Bąbelek śpi i ja też idę się położyc dobranoc i przespanej nocki wszystkim 🙂 🙂 🙂

ale słodziachnie sie uśmiecha 🙂 🙂 mam pytanie: czy zniknęła wam już linia negra z brzucha?

ale pustki na forum... ami ja mam wit D3 w kropelkach i daję ją zaraz przed karmieniem albo w trakcie to wtedy mój Babelek nie czuje tego gorzkiego smaku 😉

Witajcie mamusie 🙂 Wiolka dasz sobie rade! Na początku jest ciężko wpaśc w rytm ale potem wszystko już sie robi automatycznie :P mój mały coś sobie odwidział i nie chce cyca więc musze ściągac a potem jeszcze dodatkowo butla bo on już 150 ml zjada... głodomorek mój kochany co do pieluszek to tylko w szpitalu używaliśmy new born- teraz w domku mamy new baby 🙂 Kajtucha dziewczyny mają rację! Nie myśl w ten sposób-to jestnormalne, że jakrana boli to nie zostawią Ci małego na noc. Przyznam, że ja po porodzie naturalnym dopiero 3 noc w szpitalu spędziłam z Bartkiem-tak to oddawałam go do pokoju dla noworodków, po pierwsze dlatego, że bałam sie, że nie bede mogła go uspokoic jak bedzie płakał a po drugie dlatego, że tyłek bolał i nie mogłam sie zgramolic szybko z łóżka aby go przewinąc bądz nakarmic. odpoczywaj i nabieraj sił bo w domu już sama sie bedziesz musiała malutkim zając i nie bedzie w nocy "cioci" która sie nim zajmie :P ide ściągac jedzonko na podwieczorek dla mojego Bąbelka 🙂

a oto nasze Bobo z kumplem :P [img size=449]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/P1103504___Kopia.JPG" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

to chyba raczej nie po mleku tak płacze bo daje mu już od 6 dni i dopiero dziś tak histerycznie płacze... słodziutkie dzieciaczki!!!!!!

no właśnie, on pije bardzo szybko i łapczywie... teraz zasnął ale biedaczek aż ochrypł od tego płaczu 😞 😞 dzięki Aguś 🙂 no i jutro wybiore sie do aptekki po kropelki na kolke

dziewczynki czy od mleka sztucznego też dzidzia może dostac kolki? mój malutki męczy sie cały dzień tak... płacze histerycznie... głodny nie jest, ma sucho, ciepło i wygodnie a płacze mimo wszystko 😞

aga dziś pierwszy raz kąpaliśmy w ogóle bo położna kazała dopiero jak pępek odpadnie, a tak to tylko wacikami na mokro twarzyczke, pupcie itp a ja coś nie oge uspokoic małego dzisiaj... tak marudzi i budzi sie co chwile ale jak M go na ręce wezmie to od razu zasypia... co ja jutro zrobie jak M w pracy od rana do 20? 😞 😞 tez oglądam ten film na tvn

a my właśnie pierwszy raz wykąpaliśmy małego 🙂 nawet spokojny był, tylko jak go pakowaliśmy w rożek to zaczął płakac 🙂

nie, nie ulewa ale głośno beka :P zazwyczaj po beknięciu od razu zasypia i tak do następnego karmienia 🙂

kajtucha serdeczne gratulacje!!! Nie mam aktualnej tabelki ale Twój Szymek chyba największy na forum :P właśnie z ciekawości ściągnęłam pokarm laktatorem i mam 85 ml, mały dodatkowo jeszcze za każdym razem zjada 50-60 ml mleka sztucznego czyli ok 140 ml razem... jak myślicie? to nie za dużo?

Wiolka ma racje, takie zagrywki z byłymi do niczego nie prowadzą a wprowadzają do związku dodatkowy zamęt,skoncentruj sie na opiece nad malutką i raz na jakiś czas nie ugotuj obiadu 😉 a co!

fredeczka jeśli moge Ci coś poradzic to zaangażuj Marcina w opieke nad Wiki, jak karmisz butelką niech np. on to zrobi albo niech przewinie malutką-oczywiście pod Twoim nadzorem, niech w nocy chwile ją ponosi jak płacze. Ja tak mojego M wciągnęłam w opieke nad malutkim i nawet jak w nocy moge sama coś zrobic to wysyłam go aby podgrzał mleko albo przewinął Bartka. Skutkuje naprawde!

dzień dobry 🙂 ale sie wyspałam 🙂 M zabrał małego do innego pokojuo 8 rano a ja spałam do 12 🤪 🤪 faceci jak chcą to potrafią :P Julia gratuluję udanego wieczoru 🙂 fredeczka dajcie sobie troche czasu-dziecko przekręca świat do góry nogami. My z M teraz zaczynamy miec całkiem inne koncepcje na wychowanie Bartka Kajtucha czekamy... pisz co wiesz...

Wiokla ja daje po 2 kropelki witaminki dziennie, tak lekarka przepisała Kajtusia powodzenia!! Na pewno wszystko będzie dobrze 🙂 Dla Miłoszka [*] [*] [*] 😞 😞

dzięki Karolciaaa 🙂 buzka dla Ciebie 😘 😘 😘 lece, mały Krzykacz sie budzi :P

wiem ,że głuptas ze mnie 😉 ale naprawde zle sie czuje z tymi dodatkowymi kilogramami-jeszcze jakieś 7 zostało... brzucha już prawie nie ma ale moje uda wyglądają koszmarnie 😞 zawsze miałam z nimi problem bo jak tyłam to tylko tam a teraz jest naprawde zle... i ten cellulit jeszcze... na wielkanoc jedziemy do PL i chce dobrze wyglądac... wiem, że to egoizm, że mysle teraz o sobie a nie o Bartku ale jakoś tak.... 😞 😞 😞

a co do braku apetytu to nie wiem,czy sama sobie tego nie zafundowałam... wmówiłam sobie, że jestem gruba i chyba moja psychika tak mnie odchudza... do tego czuje sie jak taka kura domowa... a nie kobieta... papierowe majty... pielucha w staniku... koszula nocna wielka jak na słonia... a po domu tylko w dresach biegam... a jak jestem sama to nawet uczesac mi sie nie chce...