Skocz do zawartości

anja25

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1097
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez anja25

  1. nasz Skarbek 🙂 [img size=308]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Bild0008___Kopia.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  2. nie moge znalezc kabla ale jak M ze sklepu wróci to poszuka i zaraz dodam fotke mój poród nie był aż tak straszny jak sobie wyobrażałam 🙂 jak zajechaliśmy już po 1 w nocy na oddział to podłączono mnie do ktg na pół godz i faktycznie skórcze były coraz mocniejsze, położna powiedziała, że za jakieś 10-12 godz urodze i odesłała M do domu aby sie przespał a mnie już zostawiła, dostałam tabletke nasenną i coś na przeczyszczenie i tak sobie leżałam... po jakiejś godzinie zaczęła rodzic kobieta na sali obok... krzyczała strasznie... a ja dostałam ataku paniki, stwierdziłam, że jeszcze nie chce i pewnie bym gdzieś uciekła ale przyszła pielęgniarka i mnie uspokoiła a kobieta obok za chwile urodziła i przewiezli ją do sali gdzie ja leżałam, po chwili weszła położna która odbierała jej poród a ja dostałam kolejnego ataku paniki: a mianowicie babka miała na sobie taki foliowy fartuch cały we krwi... skojarzyło mi sie to ze sklepem mięsnym... i chyba z tego wszystkiego tak koło 4 rano dostałam już naprawde silnych buli... zadzwoniłam po M i o 5 było już pełne rozwarcie, te bóle parte nie są bolesne ale takie bardzo nieprzyjemne... no i jak już parłam to na jednym skórczu główka prawie wychodziła i cofała sie potem to samo... i tak przez ponad godzine, dostałam potem oxy, przyszła nowa zmiana położnych i jedna z nich troche pomogła lekko popychając malego i wtedy na jednym skurczu wyskoczył a razem z nim reszta zielonych wód płodowych no i biedaczek łyknął sobie ale zaraz mu rurką wycofali. Podczas tego wypychania pękła mi szyjka i jak przyszła lekarka na szycie to ja ledwo przytomna ze zmęczenia zaczęłam krzyczec na M aby wyszedł z małym do sali obok a nie patrzył mi w krocze jak je szyją 😁 😁 biedaczek cały czas mnie wspierał, trzymał za ręke i na koniec go wygoniłam :P jak już mnie zeszyli to pojechałam na sale obok porodówki, aby pobyc chwile z małym i M, w między czasie zjadłam śniadanko i po 3 godzinach przewieziono mnie na sale poporodową 🙂
  3. cześc dziewczynki 🙂 wróciliśmy do domku niedawno, jestem szczęśliwa jak nigdy!!!!!!!!!!!!!!! nie dam rady nadrobic więc prosze o streszczenie co sie działo przez te pare dni malutki śpi to zaraz dodam fotke i opisze po krótce jak było stęskniłam sie za Wami strasznie 😘 😘 😘 😘 😘 😘
  4. he niewiem czy pisze dobrze bo tygrysek tylko na nim pisze 😉 ale mamy bartka 4kg 55cm 38 glowka poprostu wladca swiata :P tygrysek czuje sie dobrze i jest szczesliwy tak jak ja. pozdrawiam tygrys marek
  5. jest po północy, chyba pojade do szpitala i nie dam sie zawrócic :P skórcze mam już co 2-3 minuty ale nie są aż tak bolesne jak sie spodziewałam 🤔 położna kazała mi przyjechac dopiero jak już sie bede zwijac z bólu ale M sie boi, że potem nie dam rady zejsc ze schodów... no i co tu robic 🤢 🤢
  6. jestem 🙂 jeszcze 2w1, zrobili mi ktg, wyszły regularne skurcze ale dosc słabe, wysłali na 2-godzinny spacer i wtedy nic nie czułam, potem znowu ktg, regularne skórcze ale nadal słabe i odesłali nas do domu, mam przyjechac jak już bede wyła z bólu 🙃 czuje, że są teraz mocniejsze i zaczynają bolec mnie jeszcze krzyże a więc za pare godzin już bede mamą 🤪
  7. dobra dziewczynki, zbieram sie do tego szpitala jak już urodze to napisze do kajtuchy 🙂 buziaczki i trzymajcie kciuki aby szybko poszło :P
  8. kajtucha Ty też sie rozpakujesz 🙂 ja pojechałam do szpitala i byłam pewna, że mnie odeślą i karzą sie zgłosic za 3 dni a tu... położna mówi, że są skurcze-ja ich niestety nie czułam a potem już na fotelu na badaniu jak zaczęła mi szyjke sprawdzac to poczułam :P dziwi mnie to troche bo mały skacze od samego rana i ani myśli sie uspokoic :P
  9. jestem gotowa i kurcze jakaś taka dziwnie spokojna... spodziewałam sie, że bede panikowac a tu nic 🙂 luzik:P
  10. witam dziewczynki 🙂 jaki piękny dzień!! w sam raz na rodzenie 🙂 na ktg wyszły skurcze, rozwarcie mam na 3 cm i odesłali mnie narazie do domu, mam przyjechac koło 13 lub jak odejdą wody 🙂 aaaaaaaaaaa..... zaczyna się 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 nie moge w to uwierzyc 🥴 ide pod prysznic-jeszcze sie odezwe 😆
  11. jutro na 9 mam sie zgłosic na badania więc jak mnie zostawią to od razu napisze a jak nie to sie odezwe pózniej bo od razu po szpitalu jedziemy do OBI bo trzeba pare rzeczy kupic a wyprzedarze sie zaczęły :P spokojnej nocy mamuśkom a mi i Kajtuśce porodowej 🙂 dobranoc
  12. AgaK Bartek to niezłe ciacho 😉 tylko schrupac Kajtuśka a mój M nie chciał mi po chipsy pojechac, zrobił mi za to jajka z majonezem :P korzystam póki moge bo nie wiadomo jak to będzie jutro...
  13. Kajti ja też myśle, że nie doczekasz tej następnej wizyty :P ja jestem ciekawa co ze mną jutro zrobią...boje sie troche... a mój M chce byc ze mną ale sie obawia, że zacznę go wyzywac, przeklinac itp :P a ja mu na to, że to całkiem możliwe i nie wiem jak zachowam sie w takiej sytuacji 😉
  14. witam dziewczyneczki 🙂 a my właśnie po śniadanku- no ale poszliśmy spac ok 2 w nocy bo fajny film na tvp1 oglądaliśmy. U mnie nadal nic... nawet porządnego skórcza od chyba 3 dni 😠 a jutro w szpitalu sie okaże co ze mną zrobią. Kajtuśka infromuj nas 🙂 PannoNikt córeczki jak księżniczki się prezentują 😉 AgaK ja miałam przez jakiś czas takie bóle głowy migrenowe i jak już lekarze i tabletki nie pomagały to trafiłam do takiego "znachora" a on polecił mi naciskac dośc mocno punkt na górze nosa-ten dołeczek przez 20 sek i potem jak znowu boli to powtarzac-naprawde pomaga więc możesz spróbowac, na pewno nie zaszkodzi 🙂
  15. Kajtuśka powodzenia jutro w szpitalu 🙂 i szybkiego porodu ja mojego M jeszcze dziś zmolestowałam i użyczył mi prolaktyny co by sie ta szyjka zaczęła otwierac w końcu :P Fredeczka chyba Ci sie post urwał :P ide coś przekąsic, tylko nie wiem na co mam ochote... :P
  16. Wiolka no to współczuje takich Świąt... ale najważniejsze, że Majeczka zdrowa i kropelki pomagają Kajtucha pewnie Cie zbadają i odeślą do domu, jak wszystko będzie ok ja sie troche boje bo jak na kontroli w poniedziałek nic nie będzie to pewnie mi wywołają 🤢 🤢 a podobno poród wywoływany jest dużo bardziej bolesny 🥴
  17. witam dziewczynki 🙂 kulam sie nadal 2w1 kajtucha chyba tylko my zostałyśmy :P zgryz dobrze, że już w domku jesteście cali i zdrowi 🙂 jeszcze raz serdeczne gratulacje
  18. emmax no ładnie 🤪 a przecież umawiałyśmy sie na styczeń :P ale przynajmniej sobie wczoraj na kolacji podjadła, kajtucha informuj nas o rozwoju sytuacji a u nas zaczęło padac i jednak nie idziemy na spacer, nakroiłam ciasta, zrobilam kawke i zasiadamy na kanapie :P
  19. też myśle, że waga w sam raz 🙂 u nas 16 stopni więc chyba sie na spacerek wybierzemy.
  20. witam Was świątecznie dziewczynki 🙂 byliśmy w szpitalu na badaniach i dalej nic... mały siedzi sobie wygodnie w brzuszku 🙂 mam sie zgłosic w poniedziałek i wtedy lekarka podejmie decyzje co robimy dalej, dowiedziałam sie jedynie, że Bartek waży ok 3400 g Wesołych Świąt jeszcze raz 🙂
  21. dzień dobry 🙂 tyle roboty ale musiałam wejśc i sie przywitac :P spałam cudownie 🙂 ide robic sernik a potem schabik do pieca... mmm.... Akompf wy macie dzieciaczki ze sobą to my mamusie w dwupaku chociaż tak możemy sobie dogodzic :P zmykam, odezwe sie potem 🙂
  22. Kajtusia szkoda mi Ciebie biedulko... mam nadzieje, że chociaż poród będziesz miała lżejszy skoro teraz sie tak męczysz. Mój Bartek ma czkawke teraz i cały brzuch mi podskakuje :laugh: sałatka zrobiona i troche nawet podjadłam :P a bigosik...mmm... też spróbowałam 😉 ide sie położyc bo jutro Wigilia i pasowałoby wcześniej wstac bo podobno jak sie długo śpi to potem cały rok taki "przespany" :P dobranoc wszystkim 🙂
  23. jestem dziewczynki 🙂 mój M majuż wolne do 4 stycznia i dziś byliśmy na jedzeniowych zakupach a przed chwilą wstawiłam bigos i zamarynowałam pieczeń 🙂 no i troche okroiłam menu swiąteczne bo my sami we dwoje to nie zjemy góry jedzenia 😉 a już myślałam, że emmax rodzi :P
  24. dzień dobry 🙂 jest 6.00 rano a ja wstałam na siku, zrobiłam kanapke no i weszłam sprawdzic co tam nowego. Sniło mi sie, że bios gotowałam i mnie wzięło 🤪 a dziś w planach mam właśnie wstawic gar bigosu :laugh: kajtuśka nie smutaj sie 🙂 może my też jeszcze Święta z dzieciaczkami będziemy miały, lub Nowy Rok na porodówce :laugh: hehehe to ci dopiero :P emmax melduje sie nam koniecznie zaraz po obudzeniu 🙂 i nie wystawiaj mnie oraz Kajtuchy 😉 ide jeszcze do łóżka do pózniej 🙂
  25. emmax ja miałam pierwszy termin na 20.12 i dopiero od tego terminu będą liczyc 2 tyg czyli możliwe, że będę styczniówką.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...