anja25

przystawiam małego za każdym razem jak sie obudzi czyli co 3-4 h, mam pokarm bo aż mi cieknie-chodze z pieluchą wstaniku bo wkładki laktacyjne na godzine wystarczały... mały chętnie je, mnie już brodawki nie bolą 🙂 co do jabłek to jem surowe, że skórką tylko dobrze umyte 🙂

witajcie 🙂 u nas nocka super! o 23 karmienie, potem o 3.30 i 8.30 🙂 co do krwawienia-to ja mam już takie jak miesiączka, a nasz kolejny "pierwszy raz" zaplanowaliśmy na Walentynki, akurat minie 6 tyg 🙂 jak macie zamiar sie zabezpieczac? bo ja nie mam pojęcia... tabletki odpadają bo po nich mam Bartka :P a plastry, zastrzyki... sama nie wiem... jeszcze sie nad spiralą zastanawiam... napiszcie mi moje drogie jak u Was z apetytem. Ja kompletnie nie mam ochoty na jedzenie, tylko bym piła zieloną herbate i jadła jabłka, wczoraj wmusiłam w siebie talerz zupy pomidorowej i byłomi niedobrze... troche sie martwie, że zaniknie mi pokarm ale nie potrafie sie zmusic do jedzenia...

no właśnie! nasze dzieciaczki są najładniejsze i najcudowniejsze!!!!!

nasze Bobo 🙂 [img size=308]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Bild0018___Kopia.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

niepokoi mnie równiez to, że bardzo szybko pije... tak łapczywie i zachłannie, czasem aż sie od tego krztusi... no i jak mu cyc wypadnie to od razu w krzyk... 🤢

mój tez po jedzeniu dostaje czkawki i męczy sie biedaczek 😞 Karolciaaaa ja karmie piersią i mały zawsze z obydwu dostaje a jak już nic nie ma to zaczyna krzyczec w niebogłosy i trzeba jeszcze dodatkowo butelke podac i tak co 4 godz średnio... przy butli nie zasypia, dopiero jak mu sie odbije to wkładamy go do łóżeczka, lekko pobujamy i zasypia, po jakichś 3,5 h zaczyna przez sen mlaskac i to oznacza, że lada moment będzie cyca potrzebował :P mittka też bym zjadła placka ziemn ze śmietaną...mmm...

kochane napiszcie mi ile jedza Wasze dzieciątka. mój ssie piersi ok 40-60 min a potem dodatkowo butelka z mlekiem sztucznym ok 60-90 ml... wydaje mi sie, że to strasznie dużo jak na 9 dniowe dziecko... 😲 😲

dzień dobry 🙂 jestem pierwsza dzisiaj, Kajtusia może w szpitalu bo jeszcze nic nie napisała... u nas nocka ok, mały je z cyca, potem M karmi go z butelki a na koniec usypia i taki scenariusz ok.24 i 4 rano, a jak idzie do pracy to ja przejmuje stery 🙂 ide zjeśc śniadanko 🙂

położna nas pouczyła aby małego ukompac dopiero po odpadnięciu pępka-do tego czasu tylko wacikami przecierac i nie używac spirytusu ani nic, po prostu ciepłą [rzegotowaną wodą dookoła obmywac... i już nie wiem co robic

dziewczynki pomózcie prosze! M przebierał małego i odpadł mu pępek-dziś ma 8 dni nasz maluszek i nic się nie sączy ale jest taki mokry-jak rana po odpadnięciu strupka. czy to jest normalne?

ojej!!! biedna Kajtusia 😞 no wkurzyłabym sie na Twoim miejscu... u nas nocka nawet ok, ale musieliśmy znowu butelką dokarmic 😞 co do usg bioderek to zrobili nam w poniedziałekk na kontroli i wszystko jest ok, badanie słuchu też było robione w szpitalu jeszcze przed wypisem jutro lub w piątek znowu do lekarza aby skontrolowac wage i na badanie krwi mały wzywa cyca więc lece :P

my jednak dokarmiliśmy butelką 😞 😞 mały jadł z cyca przez 1,5 h a potem z butli 90 ml wypił 😲 chyba faktycznie z moim mlekiem coś nie tak... ide myju myju i spac 🙂 jutro święto i M jest w domu 🤪 spokojnej nocki wszystkim i powodzenia dla Kajtuchy!

Aga mój M był z nami tylko 2 dni i wrócił do pracy już wczoraj,wychodzi przed 8 rano a wraca przed 20, też jestem sama i też wole mieszkac bez rodziców czy teściów chociaż to naprawde wspaniali ludzie i nie wtrącają sie w nasze życie

o butli pomyślałam dlatego bo ja nie mam apetytu, wczoraj prawie nic nie zjadłam, tylko piłam a dziś dopiero ok 15 śniadanie i teraz jogurt z musli... wiem, że przy takiej diecie nie bede miec dobrego pokarmu ale nie moge sie przemóc aby jeśc 😞 😞 😞

musze dac rade 🙂 niestety jak Bartek płacze to ja też zaczynam bo nie wiem jak mu pomóc 🥴

witam u nas mały kryzys, mały w nocy 3 h wisiał na cycu-z małymi przerwami, dziś od 11 jest to samo, niedawno zasnął... ja mam chyba za mało wartościowy pokarm skoro sie nie najada 😞 przygotowałam butelke w razie czego ale na razie wolałabym tego uniknąc 🤔

Kajtusia ja też byłam 3 razy odsyłana, do domu albo na spacer a ja mojego małego zawsze przed karmieniem przewijam a w trakcie jedzenia już sobie purka położna powiedziała, że jak mu kupka nie przeszkadza i nie płacze to zostawic i dopiero pozniej przewinąc kazała tylko dobrze przykryc aby nie śmierdziało a jak przyjdzie teściowa to dodatkową kołderke nałożyc 🤪 🤪 🤪

a my wróciliśmy od lekarza niedawno, malutki smacznie śpi, przybrał na wadze 50 g od soboty 🙂 rano ok 8:30 dałam mu cyca, ulekarza troche marudził i podali mu troszke glukozy i śpi do teraz... jak myślicie-nie jest to za długa przerwa w karmieniu? powinnam go obudzic?

Kajtusia trzymaj sie !!! ja też zmykam, mój mały je co 3-4 godziny i śpi i kupke robi :P mam nadzieje, że już mu tak zostanie i bedziemy mogli sie dobrze wysypiac 🙂 jutro kontrola w szpitalu, troche sie martwie czy wszystko ok, mam nadzieje ze przybrał na wadze bo jak wychodziliśmy to stracił z 4 kg na 3800 🤢 spokojnej nocki wszystkim 🙂

Kajtusia jeśli mogę Ci coś doradzic to zgłoś się jak najszybciej do szpitala. Mój mały był przenoszony, wody płodowe były już zielone i jak już wyskakiwał to łyknął sobie i teraz podajemy mu antybiotyk

[*]

bardzo współczuje... wiem, że to zabrzmi głupio ale trzymaj sie kochana!

dzień dobry wszystkim 🙂 nasza pierwsza nocka minęła cudownie! mały zasnnął ok.23 po cycu a potem o 4 go nakarmiłam, potem o 8, 11 i smacznie śpi 🙂 oby tak dalej 🙂 akompf pisałaś,że masz już reklamówke ubrań po Basi z których wyrosła a ja mam reklamówke ciuszków których mój mały nawet nie założył 🤪 urodził sie 55 cm ale ubieram mu już 62 bo jak sie przeciąga to mu ciasno i sie krzywi :P ide zobaczyc do mojego szkrabka 🙂 aha!! no i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! Mój Bartek o północy w Sylwestra pierwszą kupke zrobił, za oknem strzelały petardy i on też wystrzelił :P :P

dziewczynki dziękuje za miłe powitanie 🙂 możecie podac mi linka do mojego wątku? :P

Kajtusia dostałam zastrzyk ze znieczuleniem a poza tym rozwarcie było jeszcze duże i nic nie czułam... przysypiałam ze zmęczenia 🙂 teraz troche boli przy siadaniu ale mam poduszke i jakoś idzie :P malutki sie urodził z wagą 4 kg, dł. 55 cm no a główka miała 38 cm a więc naprawde duża 🙂