Skocz do zawartości

ami

Mamusia
  • Liczba zawartości

    271
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ami

  1. emmax, mi ostatnio włosy farbował mąż tą farbą loreala koloryzacja w 10 min. 🙂 wyszło fajnie, polecam i do brzyduli zdążysz na pewno włączcie sobie rozmowy w toku, dobre są dzisiaj
  2. witajcie grudniówki, Ewo, PannoNikt doskonale Was rozumiem, ja też jestem przerażona najazdami Rodziny. Ostatnio usłyszałam,jak teściowa mówiła do swojej córki, że musi koniecznie przyjechać na czas jak będę rodzić małą, bo przecież to takie wydarzenie w rodzinie i wszyscy będą musieli ją zobaczyć. A ja czuję,że będę chciała mieć wtedy święty spokój i że w zupełności wystarczy mi towarzystwo męża, a nie cioć i babć "dobrych rad". Już sama wizja wizyt w szpitalu jest dla mnie przerażająca, cieszę się, że mój mąż będzie mógł zostawać tam ze mną na noc, a wszyscy inni niech się za przeproszeniem wypchają. Ogólnie dzisiejszy dzień mnie jakoś przygnębia, wszystko drażni, wzięłam się za pranie reszty ciuszków,żeby się czymś zająć Życzę Wam wszystkim optymizmu na ten ponury dzień
  3. to ja na razie też uciekam, pooglądam Wasze zdjęcia i lecę pod prysznic do jutra wszystkim :%
  4. dziękuję emmax, ja już zabieram się za oglądanie Twojej 🙂)
  5. dziękuję za linki, jak to miło zobaczyć sympatyczne buźki a nie tylko internetowe pseudonimy 🙂
  6. dziękuję i zaproszenie wysyłam 🙂
  7. hej mam pytanie, co powinien wziąć ze sobą do szpitala na poród rodzinny przyszły Tatuś?Dziś byliśmy razem z ukochanym na zajęciach w szkole rodzenia, zwiedzaliśmy porodówkę, która okazała się zaskakująco ładnie urządzona, czyściutka i nowoczesna jak na mój rodzinny sieradz. I powiem Wam wszystkim grudnióweczki, że jak obejrzałam to wszystko z bliska, to nawet jakby troszkę mniej się boję... ja też chcę linki do Was na nk 🙂) i jeszcze jedno, dziś podjęliśmy z mężem decyzję, że nasza mała nie będzie Magdalenką tylko po dwóch prababciach Baśką, więc akompf grudniowe Barbórki będą dwie 🙂
  8. a swoją drogą,kiedy tak dziś w nocy dokuczały mi bóle i nie mogłam spać, z nudów zaczęłam śpiewać wszystkie piosenki jakie przychodziły mi do głowy, a o dziwo do głowy przychodziły mi jedynie piosenki marynarskie 🙂 może moja mała będzie marynarzem... ciekawe czy podczas porodu będę miała siłę śpiewać, na wszelki wypadek przygotuje jakiś repertuar
  9. witam wszystkie piękne ciężarówki i życzę miłego dnia 🙂 Chyba jakieś złe warunki atmosferyczne dl przyszłych mam, bo mnie dziś też w nocy łapały skurcze, już myślałam,że będzie akcja szpital, ale jak na razie ,odpukać,przeszło...
  10. AgnieszkaK wózek bardzo fajny, ja zastanawiam się nad podobnym http://www.allegro.pl/item774713102_ferrari_dla_duzego_sportline_dla_malego_3w1.html
  11. bez bujania ani rusz, tak miało być 🙂
  12. troszkę się obawiam, bo słyszałam, że jak się maluszka przyzwyczai do zasypiania w kołysce, to potem bujania ani rusz... ale cóż, pożyjemy, zobaczymy 🙂 a czy to prawda,że dziecko ma już ustalony rytm dobowy i po urodzeniu będzie aktywne mniej więcej w takich godzinach jak teraz?? bo moja mała szaleje tylko w nocy, więc czeka nas chyba niezły cyrk 🙂
  13. a to właśnie ta moja kołyska po mężu 🙂 [img size=203]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Kopia_IMG_3101.JPG" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  14. ja mam kołyskę, w której "wybujał się" mój mąż i jego dwie starsze siostry 🙂 ale taka kołyska to tylko na maleńkie dziecko,więc na później mamy zwykłe łóżeczko, też używane. To moje pierwsze dziecko i na początku myślałam,że wszystkie rzeczy będę chciała mieć nowiutkie, a jak przyszło co do czego to w zasadzie wszystkie ciuszki mam z ciuchlandów, w ogóle niezniszczone a ceny w porównaniu z tymi sklepowymi śmieszne 🙂
  15. witam wszystkie mamy, widzę,że robiłyście pomiary brzucha, ja mam nie za duży,w 34 tyg 103 cm, ale waga za to wysoka, przy wzroście 173cm ważę 75 kg, w sumie 9 kg więcej niż na początku ciąży. A u Was waga jak poszła w górę???
  16. Dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie i za ściągę rzeczy potrzebnych do szpitala, bardzo mi pomoże. Termin mam na 5 grudnia, ale już od 25 tygodnia mam problem ze skracającą się i miękką szyjką macicy, więc lekarz przygotowuje mnie na ewentualne wcześniejsze rozwiązanie. Ja podczas ostatniej wizyty w szkole rodzenia też natknęłam się na mamusię opuszczającą szpital, wyglądało to mniej więcej tak: dumny, bardzo przejęty Tata, blady ze zdenerwowania, niosący malutkie zawiniątko, a za nim człapiąca powoli, w dużym rozkroku, szczęśliwa Mamusia. Ostatnio zastanawiam się jak mój dzielny mężczyzna przeżyje poród... a Wy planujecie porody rodzinne?
  17. witam serdecznie, troszkę późno, bo w 34 tyg ciąży ale chciałabym dołączyć się do grudniowych mamuś. Około 5 grudnia zostanę mamą Magdalenki(teoretycznie) ale już zauważyłam znaczne obniżenie brzucha i obawiam się, że mała może być z nami nieco szybciej niż przewidują lekarze. w związku z tym chciałabym się przygotować na pobyt w szpitalu, powiedzcie, co trzeba ze sobą zabrać, ciągle mam wrażenie, że zapomnę o czymś istotnym. Pozdrawiam serdecznie
  18. witam serdecznie, jestem w 12 tc i w sobotę po raz pierwszy ujrzę swojego dzidziusia. Jak na razie jeszcze nie do końca mogę uwierzyć, że jestem w ciąży 🙂 pozdrawiam wszystkie listopadowe mamy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...