Skocz do zawartości

TITINKA

Mamusia
  • Liczba zawartości

    684
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez TITINKA

  1. Cholera ja to jestem jakaś nie HALOO 🙃
    Wy odszukałyście się na NK a ja jestem jakaś nie wtajemniczona 😞 Numer mam tylko do CandyMonki i Klaudi86 😞
    Ja też chcę być bardziej na bieżąco więc poprosze o jeszcze jakieś namiary 😆
  2. CandyMonka czyli na obecną chwilę naszym wyznacznikiem mamusiek a tych oczekujących mam jest samo forum-jak już tu nikogo nie będzie tzn że wszystkie już urodziły:laugh:

    Ja dzisiaj też dostałam wiadomość od znajomej,że urodziła w nocy synka Marcelka 😆 Ale kurcze jak szybko-wieczorem czuła się podobno jakoś dziwnie,ok 1 wywieźli ją do szpitala a o 3 mały był już na świecie 🙂 ja też bym tak szybko chciała 🙃
  3. Rany faktycznie się rozpędziłyście 🙂 Ja to naprawdę chyba zostanę sama na tym forum 😞 Czy któraś uzupełnia tabelkę,bo coś zaczynam tracić rachubę ile nas zostało i na jakie dni
    Ja mam wizytę jutro i mamy ocenić sytuację co i jak bo nam nadal się marzy 12 luty ale póki co to jestem jakaś chyba bezobjawowa 😞 No wczoraj może tylko wkładka mi wieczorem namokła a tak... 😞
    Bób ale masz super 🤪
  4. hej 🙂
    Widzę,że nie jestem sama w bojowym nastroju 😠 No u mnie w sumie to tak od jakiegoś czasu jest-albo bojowe nastawienie do życia albo nastrój płaczliwo-załamujący 😞
    W niedzielę iwokej pisała,że jesteśmy w 3-ona,ja i aaana i to wszystkie na tym samym etapie ciąży 😞 Może to kryzys 37 tygodnia??Choć u mnie to nastaje 38 ale nastrój bez zmian 😞
  5. iwokej ja mam już tego dość 😠

    Tu mnie trapi ta śmierć babci,tu zaczynam się stresować tym porodem 😠 a on w najlepsze siedzi sobie na hali a jak wróci to nie kapuje o co mi chodzi 😠 Jestem sama ze swoimi myślami 😠 no i swoim brzuchem
    Kiedyś tak nie było ale od tygodnia to jestem po prostu na niego wściekła 😠

    Moją jedyną rozrywką na obecną chwilę jest wyście do sklepu lub apteki,wyjazd do gina albo do marketu,aby wymienić cholerne płytki 😠 😠 😠 😠
  6. Heh nadrobiłam po ciężkich bólach 🙂

    Sibi śliczniusia ta twoja panienka:laugh: zdjęcia niesamowite:laugh:

    Brzuszki Wasze dziewczynki też niczego sobie:laugh: :laugh:

    Oj widzę,że niektóre z was pomimo "tajnych sztuczek" nie mogą się doczekać:laugh: Nie martwcie się ja też pomimo,iż jakoś jeszcze nie zaczęłam ich stosować:laugh: Baaa...bo do niektórych potrzebny jest ktoś jeszcze a ja nawet nie mam z kim 😠
    No właśnie i z tego powodu mam cholernego doła 😠 cholera mojego więcej nie ma niż jest 😠 Całymi dniami siedzi na hali i gwizda a ja siedzę z moim brzuchem w 4 ścianach i gapię się w sufit 😠 😠 😠 😠 😠 😠
  7. Cześć 🙂
    Wypierniczyło mnie wczoraj z neta i dopiero teraz się połączyłam 😠 Cholera nie wiem co jest grane 😠 Baaa...a teraz muszę nadrobić 25stron 🙃 ale się rozpisałaście 🙃
    To ja zaczynam czytać,ale jeśli któraś urodziła to poproszę o informację kto jest tą szczęściarą, bo się nie mogę doczekać 😆
  8. Oooooooooooooooooo...widzę,że kolejne dzieciątko uraczyło nas swą obecnością 😆

    Wszystkiego ukochanego dla maluszka i serdeczne gratulacje dla Małejmi oraz jej męża-ojjjj...chyba tatuś dumny chodzi[color=#800080][/color]

    :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
  9. Poczytałam i nie wiem która z was pisała o mleku z bananami:P Pyszniutko to brzmi więc poproszę o dokładną recepturkę:P

    Hehehe "tarmoszenie organów" dobreeeeee:laugh: :laugh: :laugh:
    Czyli kończy się na obiecankach cacankach 😁
    Nie martw się u mnie też się często tak kończy choć nie przyszło mi do głowy tego tak nazwać 😉

    Dobra ja zmykam,bo mój już chrapanko strzelił:laugh: :laugh: :laugh: Czyli nawet "tarmoszenia" nie będzie 😠 😠 😠

    Do jutra 🙂
  10. Heh nadrobiłam 10 stron i już(albo dopiero)jestem w temacie:P

    Anitek do nas zajrzał 🙃 bidulka wymęczona 😞

    To która z was dziewczynki rozpakowuje się po 20 lutego??
    Bo mam obawy,że zostanę sama 🙂
    Choć jeśli pizza działa to ja tez mam na nią ochotę od tygodnia i pewnie w weekend sobie zaserwuję:P
  11. Jeju jakie słodziaszki z tych maluszków:laugh:

    Ja też już chcę a tu tyle jeszcze czakania 😞

    No tak ja to właściwie nie wiem co myśleć o naszej służbie zdrowia-podatki podatkami a opłaty opłatami 😠 Baaa...dla mnie wcale jest niezrozumiały fakt,że w jednym szpitalu np.sala porodowa jest płatna a w innym nie albo poród rodzinny płatny i bezpłatny.Od czego to do cholery zależy?
    U mnie teoretycznie wszystko jest bezpłatne czyli sala porodowa oddzielna z łazienką i wanną do porodu,poród rodzinny,sala poporodowa z łazienkami,znieczulenie no ale opłata jest jeśli chce się mieć tą położną na "życzenie"
  12. No fakt coś w tym jest 😞 Matka a dziecko to nie to samo 😞
    Mam nadzieję,że one się nie przemieszczają i te z ginekologii siedzą na ginekologii a z położnictwa na położnictwie 🙂

    No i u mnie pojawił się problem taki,że albo się rodzi na zasadzie hybił-trafił na kogo padnie.Czyli mogę rodzić przy innym lekarzu niż mój i położnej nie tej z którą jestem niby w stałym kontakcie 😞 Albo jeśli zdecyduję się mieć położną na moje zawołanie(czyli ściągnę ją do szpitala nawet jak nie będzie miała dyżuru)to taka przyjemność kosztuje 810zł i sporządza się wówczas umowę(opłata po porodzie do kasy szpitalnej) 😞
    I to najprawdopodobniej wejdzie w życie na dniach a do tej pory można było się umówić z położną a ewentualne jej wynagrodzenie było uzależnione od zasobu mojego portfela i chęci
    Co o tym myślicie?I jak byście postąpiły w takiej sytuacji?
  13. Aha zapomniałam-byłam wczoraj na tej konsultacji z anestezjolog.Taka rozmowa "pitu-pitu":P O przebytych chorobach,o trwających,o dolegliwościach,waga,wzrost i jak to ma niby wyglądać 🙂 Nic ciekawego.Babol niezbyt miły i jak czekałam na ginekologii to tam same takie wredne babole były 😠 Na szczęście jak kiedyś byłam piętro wyżej na położnictwie to były takie przyjazne 😆 Baaa...w końcu szpital też ma określenie " 😜rzyjazny dziecku" więc personel też taki być powinien 😆
  14. Jak to nie pachnie??
    A to te zabiegi mają przyspieszyć całą akcję porodową tak? 🤔
    Ale jest tych sposobów-schody(nie mam ich zbyt wiele)seksik(mój mężuś boi się od kiedy lekarz kazał mi się oszczędzać-tylko to było do końca stycznia,póki co mamy luty a on nadal strachliwy)teraz masaż(pewnie też przyjemny-szkoda,że bezzapachowy)
    co tam jeszcze polecacie?:P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...