Skocz do zawartości

TITINKA

Mamusia
  • Liczba zawartości

    684
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez TITINKA

  1. No onecie jest artykuł o nadawaniu imion dla dzieciaków 🙂
    Ten temat już był poruszany na brzuszku,ale nie ukrywam,że czytając to uśmiałam się z niektórych nieziemsko 🤪
    Ja wiem,że wszystko jest kwestią gustu ale...poczytajcie zwłaszcza połączenia imion z nazwiskami:laugh:
  2. Hej 🙂
    Połączyłam się z wami ale wciąż mnie na GG zagadują i nic do was nie mogę napisać 😠

    Miałam wielkie plany wczoraj,że tu zajrzę po obiedzie to musiałam się włóczyć po markecie budowlanym,bo przywieźli nam dwa odcienie płytek do łazienki i trzeba było wymienić 😠 cholera

    Za to teraz mam czas lenia i mogę tu posiedzieć z wami:laugh:
    choć nie mogę sobie znaleźć dogodnej pozycji,bo mały mi wsadził chyba nogę pod żebro i bardzo boli 🥴
  3. Dobra my zmykamy z małym szykować coś do zjedzonka:P Coś chodzą za nami zapiekane ziemniaczki:P a co póki możemy takie rarytaski sobie popodjadać to czemu nie:P

    Wpadniemy później 🙂 Musimy tu teraz częściej zaglądać,bo tu się tyle dzieje a my tracimy wątek 😉
  4. Zabrałam się do pakowania torby z ciuszkami dla małego na wyjście ze szpitala.Muszę to zrobić,bo w przeciwnym razie mój mężuś jak mu spakuje ciuchy to mały w koszuli i kamizelce wyjedzie a nie śpiochach 🤪
    Postanowiłam spakować jeden komplet rozm.56 i jeden 62,bo mam wrażenie,że nasze maleństwo nie będzie aż takim maleństwem 😉 A już na pewno jak wda się tatusia 😉
  5. Serdeczne gratulacje dla Darusi i samych pomyślności dla dziciaczka

    Nie było mnie tu 2 dni i znowu nie nadrabiam.
    Doczytałam tylko,że Darusia już rozpakowana a Anitek się szykuje.
    Anitek to kiedy??Pamiętam,że miałaś dzień po mnie a tu co??Nie poczekasz??
    Czy jeszcze ktoś już ma swoje maleństwo przy sobie,bo się gubię??

    Ja wczoraj miałam ten okropny dzień.Mały cały czas w kościele i na cmentarzu mnie kopał,pewnie wyczuwał moje nie najlepsze samopoczucie,ale ja tłumaczę sobie to tak jakby on też chciał w ten sposób pożegnać babcię.Babcię,której nie zdążył poznać.
  6. Dzięki serdeczne dziewczynki za wsparcie

    Ja jeszcze nie pakowałam torby do szpitala,ale właśnie w tej sytuacji postanowiłam to zrobić dzisiaj.Boję się,że stres jaki teraz mnie dopadł spowoduje wcześniejszą wizytę w szpitalu.Ja strasznie źle znoszę pogrzeby i w poniedziałek to będzie dla mnie wyzwanie 😞
    Niby wiem,że nie powinnam się denerwować i starać się nie płakać,ale jakoś nie potrafię a łzy po prostu same kapią 😞
  7. Miałam się odezwać jak będę po wizycie więc piszę choć nastrój u mnie nostalgiczny,bo dzisiaj w nocy zmarła mi babcia 😞
    Siedzę przed kompem,aby nie myśleć zbyt dużo o tym i nie stresować się,bo atmosfera w domu nie sprzyjająca 😞

    Relacja z wczorajszej wizyty:
    -mały waży 3010g(rośnie jak na drożdżach)
    -szyjka nadal się skraca
    -ujście zamknięte
    -wyniki ok
    -kolejna wizyta 10 lutego

    Lekarz przewiduje,że mały będzie po drugiej stronie brzucha gdzieś w połowie miesiąca dlatego 10 wizyta,możliwe że 11 położy mnie w szpitalu,bo wówczas ma dyżur i zobaczymy co i jak.Ja nadal marzę aby to było 12 lutego

    Szkoda tylko,że babcia nie zdążyła poznać swojego prawnuka
  8. hej hej 🙂
    kurcze widzę,że zaczęło się odliczanie:laugh: baaaa niektóre z nas to już na godzinki mogą przeliczać 😉
    Ja też nie mogę się już doczekać choć wiem,ze dobrze dla małego jeśli jeszcze troszkę pomieszka sobie we mnie 😁 Mój mężuś wczoraj układając się do snu rzekł,że też by już chciał zasypiać w większym gronie 😆
    Dzisiaj mam wizytę u lekarza i jakoś dziwnie się stresuję-ostatnio zalecił mi wylegiwanie się aby wytrwać do końca stycznia.Wtedy mnie to przeraziło a tu ot tak już prawie koniec stycznia 🙂 No ale leżenia to mam już dość 😉
  9. O ho ho...widzę że powoli atmosfera się nakręca 🙂
    Ja jakoś żyję chwilą i nie doszukuję się objawów 🙂

    Dodi wiem co czujesz ja tak mam od 14 stycznia i wciąż się drapię-miałam robione badania aby wykluczyć cholestazę ciążową-wykluczono.Potem byłam u dermatologa i powiedziano mi,że albo mały uciska na wątrobę(i tak może swędzieć do końca ciąży)albo przegrzałam organizm.Zrobiono mi maść na zamówienie i jakąś emulsję kupiłam w aptece ale nie pomaga.
    W niedzielę byłam na spotkaniu z położną i poleciła mi puder w płynie z mentolem i jest ciut lepiej
  10. hej 🙂
    Widzę,że na tym etapie ciąży to już każda z nas narzeka na coś innego 😞 Tak dla pocieszenia mnie dalej swędzi skóra 🥴 Wciąż się drapię i drapię 🥴 Od wczoraj stosuję puder w płynie z mentolem i jest ciut lepiej,ale jak sobie pomyślę,że mogę tak mieć do końca ciąży to nie widzę jej końca 🥴
    Ale jeszcze troszkę-damy radę 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...