Skocz do zawartości

TITINKA

Mamusia
  • Liczba zawartości

    684
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez TITINKA

  1. Hej 🙂
    Kurcze znowu mnie nie było tu 3 dni i nie mam szans na nadrobienie tematów 😞
    Jeśli któraś urodziła to proszę się przyznać kto jest tą szczęściarą 🙂 no a jeśli nie to czekamy wspólnie 🙂

    Andzia śliczniusi masz ten brzusio:laugh: zazdroszczę ci,bo mój nie dość że nabawił się rozstępów to od kilku dni mam wysypkę 🤢 Cała jestem w kropki jak biedronka 🥴 i cholernie mnie swędzi całe ciało 🥴
    Jestem po badaniach i cholestaza ciążowa została wykluczona(na szczęście)Dermatolog stwierdził,że to albo alergiczne albo mały uciska na wątrobę(a to z wyników badań nie wyjdzie)i tak mogę mieć do końca ciąży 🥴
    Chcę się zadrapać i wierzcie mi na nic nie mam ochoty 🥴
  2. Sibi to super,że wszystko ok.No a to,że wiesz kiedy utulisz swoje maleństwo to już totalna rewelacja 😆 Też bym tak chciała wiedzieć kiedy to się stanie 🙂
    A mnie na dzień dzisiejszy śnią się jakieś pierdoły-kalendarz podzielony na dwie części.Jedna to ta do której muszę wytrwać czyli do końca stycznia a druga to ta do terminu porodu 🙂
  3. No upławy w ciąży to przecież normalka-fakt faktem należy bacznie obserwować,ale jeśli ich kolor nie ulega zmianie to nie ma powodu do obaw.Ja np miałam taki przypadek,że będąc u koleżanki poczułam nagle jak zrobiło mi się wyjątkowo mokro-aż się przestraszyłam,że się "zaczęło" ale poszłam do WC skontrolować sytuację i okazało się,że większa ilość śluzu wypłynęła.
  4. U nas seksik trwał do ostatniej wizyty lekarskiej,ale jak 8 stycznia dowiedziałam się,że skróciła mi się szyjka i do końca miesiąca mam się szczególnie oszczędzać,baaa...nawet wskazane jest leżenie z nogami uniesionymi wyżej i zaprzestanie jakiegokolwiek wysiłku 😞 Tak więc "brykanko" też odeszło w chwilowe zapomnienie 🥴
  5. Jai_Ho dzięki - jak widzę niektóre tematy wracają jak bumerang 🙂 No ale bez większych rewelacji póki co 🙂 No,ale już niedługo skoro niektóre z dziewczyn zaczynają myśleć bardziej intensywnie o seksie i bieganiu po schodach 😉a zegarki tykają 😉
  6. Hej 🙂
    Wreszcie się pojawiłam 😆 -od czwartku nie mogłam się połączyć z netem 😞 a teraz oczywiście nie jestem w stanie nadrobić zaległości 😞
    Jeśli jakieś ważne tematy poruszyłyście albo coś się konkretnego wydarzyło to poproszę o streszczenie 🙂
  7. Hmmm...no nie wiem,ale oby u nas było szybciej 🙂
    Muszę zmykać dziewczynki,bo mam dzisiaj wizytę u mojego lekarza od gastrologa 😞 Nie lubię tych wizyt ale miałam się z nim spotkać jeszcze przed porodem więc muszę 😞 Choć wydaje mi się,że dzisiaj to tylko taka pogawędka będzie
  8. O północy urodziła moja koleżanka z pracy 🙂 Synka Grzesia 🙂 Ale same wody odeszły jej o 24 dzień(a raczej noc)wcześniej 😞 Potem kazali jej biegać po schodach bo nie miała skurczy i tak cały wczorajszy dzień.Potem padała ze zmęczenia.Ja już się martwiłam,że tak długo ale wreszcie się udało 🙂
    Ale powiedzcie mi czy to normalne tak długo rodzić?Czy lekarz nie powinien poczynić jakiś kroków na przyspieszenie?
  9. Cześć dziewczynki 🙂
    Nam nocka minęła wyjątkowo przyjemnie.O 5 rano dostałam pierwsze życzenia urodzinowe od mężusia,a chwilkę potem mały też się dołączył,bo tak zaczął brykać jakby tańczył 🤪
    Dzień niby jakiś inny ale nie robię sobie nadziei na nie wiadomo co,bo przez ten remont i mój przymus leżenia nie da się świętować jakoś szczególnie 😞
    Marzy mi się tylko,aby mały pojawił się dokładnie za miesiąc 😉 calutki i zdrowiutki:laugh:
  10. Sibi widzę,że łazieneczkę masz w tych samych kolorach co ja będę mieć(może do końca przyszłego tygodnia) 🙂 I planuję zrobić też wnękę z półkami,szafki w najniższym miejscu w łazience oraz szafki na odkurzacz czy tam mopa:laugh: Oczywiście nie ma gotowych więc na zamówienie muszę 🙂
    Twoje chyba też są na wymiar prawda??
    Dużo cię to kosztowało??
    Śliczne są:laugh:
  11. Sibi ja na piątkowej wizycie wspomniałam lekarzowi o tym,że znowu twardnieje mi brzuch pomimo iż zażywam magnez i odpowiedział mi,że teraz to już tak będzie bo to są właśnie skurcze.Ale jeśli ich ilość nie przekracza 10 na dzień to jest ok(tzn mam jeszcze czas ale organizm się przygotowuje) 🙂 Podobnie jest z kościami pipkowymi też bolą,bo sprężynują 🙂
  12. Oj wreszcie się połączyłam 🙂 faktycznie ten serwer nawala 😠
    Ja od piątkowej wizyty u lekarza nie wychodzę nigdzie-tym bardziej,że dostałam zalecenie leżenia więc się stosuję 🙂
    Fakt faktem skręca mnie ale muszę wytrwać do końca miesiąca.Jak minie ten czas to już pikuś-PAN PIKUŚ 😉
  13. No właśnie jak to jest z tymi położnymi?Czy wcześniej trzeba się umówić na jakieś spotkanie i porady?Co z ewentualną opłatą?Jeśli takowa jest w ogóle?
    Lekarz tak naprawdę to pojawia się przecież nie przy każdym porodzie.Mój bardzo dużo czasu spędza w prywatnej poradni w samym szpitalu ma tylko sporadyczne dyżury więc istnieje duże prawdopodobieństwo,że akurat go nie będzie 😞
  14. Aha ja tez wczoraj pytałam lekarza o ból kości łonowych(ja odczuwam zwłaszcza jak wstaję,siadam lub podnoszę nogi np. przy wkładaniu spodni)i okazało się że to normalne zjawisko,bo nasze kości przygotowują się do porodu i sprężynują 🙂
  15. mar2803 faktycznie ładne kolorki tych wózeczków.Z tego co zauważyłam to maja pompowane koła(też obstawiałam takie,bo podobno są bardziej wygodne do prowadzenia po nierównym terenie a ja planuję częste spacery w lesie)Zwróć uwagę również na wagę samego stelaża i z poszczególnymi elementami,aby dostosować ją do możliwości ewentualnego wniesienia(w domu a w bloku np.bez windy)Amortyzatory czyli gibkość wózka.Łatwość w prowadzeniu,regulację rączki ewentualnie możliwość montowania tyłem i przodem do kierunku jazdy poszczególnych elementów wózka.
    Ja wybierając swój przetestowałam go w sklepie jeżdżąc i pytając sprzedawcę o propozycje,a potem zakupiłam swój na aukcji aczkolwiek od samego producenta dlatego miałam kolory ciut zmienione niż te katalogowe 🤪
    Powodzenia w wyborze
  16. Dzięki Jai_Ho za słowa wsparcia 🙂 też się tym pocieszam,że to tylko 3 tygodnie a potem niech się dzieje co chce 🙂 Fakt faktem od kiedy siedzę w domu na L4 to mnie skręca a teraz to łóżko wręcz mnie odpycha,ale współczuć można tylko dziewczynom które dla swoich maleństw leżakują całą ciążę-jestem pełna podziwu dla nich 🙂
    Kiedyś pisałam,że marzy mi się aby Filip pojawił się 12 lutego,a teraz muszę się starać aby do tego lutego jeszcze sobie pomieszkał w mym brzuszku
  17. A tak z innej bajki to jestem po wizycie lekarskiej.
    Mały rozwija się prawidłowo,właściwie przybiera na wadze a waży już 2250g-co tu się dziwić,że stałam się jakaś niegramotna i ledwo się ruszam 😉 Gorzej ze mną,bo mam zalecenie aby więcej leżeć,gdyż nieznacznie skróciła mi się szyjka macicy i mam starać się aby mały nie pojawił się na świecie w styczniu 😞 Baa...do tego twardniejący znowu brzuch-to jest syndrom skurczy,które mam liczyć.Jeśli jest mniej niż 10 na dzień to jest ok w przeciwnym razie wołać o pomoc.W razie konieczności wyląduję wcześniej w szpitalu.Nie urywam,że się zmartwiłam 😞 no ale jak mus to mus-przecież to dla jego dobra 🙂
  18. Hej hej 🙂
    Widzę,że na tapecie temat wózków i karuzelek 🤪
    Ja wózio mam już w domku od miesiąca(niestety złożony a na obecna chwilę nawet nie mam gdzie go rozłożyć,więc nie zrobię zdjęcia) To TAKO Jumper X - jestem bardzo zadowolona a jak się sprawdzi to zadam relację za jakiś czas 😆
    A co do karuzeli to widzę,że mamy podobny gust bo tez przeglądałam te z Fisher Price z projektorem i pluszowymi misiaczkami:laugh: Bardzo słodko wygląda.Jeszcze nie zakupiłam ale na allegro zauważyłam,że można odkupić taką niby używaną w drodze licytacji lub najtańsze za 119zł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...