Skocz do zawartości

Anna_84

Mamusia
  • Liczba zawartości

    119
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Anna_84

  1. Anulab, Angel mi się udało karmić piersią chociaż początki były straszne. Jak urodziłam miałom 0 pokarmu, cycki jak wata. Nawet mi w szpitalu powiedzieli że cienko to widzą, ale ja się zawzięłam. Przez 3 dni przystawiałam małego do obu cycków (przynajmniej po 15 min każdy), a potem butelka (żeby nie był głodny). Potem odstawiłam butelkę i się zaczęło, miałam mało pokarmu więc mały wisiał na cyckach jak mała przyssawka, małego glonojada miałam, non stop. W nocy prawie to samo było. Nawet byłam u lekarza sprawdzić, czy mały przybiera odpowiednio żeby się nie okazało że chudnie. Cycki bolały, noce nieprzespane, ale udało mi się. Może dlatego że ani na chwilę nie pomyślałam że mi się nie uda. (Trwało to 1,5 miesiąca)

    Ale powiem Wam że jak bym miała dzieciaka karmić odciąganym pokarmem, to bym szybko zaprzestała karmienia (nie lubię odciągać, brrrrr 😮 ).

    Wiecie ja uważam, że każda z nas jest doskonałą mamą, bo przecież to my kochamy nasze szkraby najbardziej na świecie, a czy są karmione piersią czy mleczkiem modyfikowanym, jakaż to różnica.
  2. JA na razie tabletek nie biorę, gumek nie lubię, więc natura niech robi swoje 😜, nasza antykoncepcja to stosunek przerywany, czyli zerowa antykoncepcja 😁. Zobaczymy i tak w ciągu 2,5 roku chcę urodzić kolejne dziecko więc wcześniej też może być.

    Ja na szczęście z receptami nie mam problemu, jak coś chcę to dzwonie do siostry, ona jest weterynarzem i mam co chcę (tylko sobie nie pomyślcie, że sama sobie coś dobieram, nie taka mądra to ja niestety nie jestem), ale jak wiem co i po co to po jaką cholerę mam do tych lekarzy chodzić, zwłaszcza że teraz nawet na witaminę D3 kazali mi receptę przynieść 😠
  3. Kassen dzięki, a Twój synuś będzie już zdrowy i nawet nie myśl inaczej 🙂. W sumie to CI się nie dziwię, jak piszesz że tyle w szpitalu byliście 😞. Ja mam takie udogodnienie, że moim pogotowiem technicznym jest moja starsza siostra, dzwonię do niej jak tylko mam jakieś wątpliwości 😉

    No to mój jest już prawie dorosły, a prawie robi dużą różnicę 😁 (przynajmniej jeśli chodzi o robienie kupki he he 😁 )
  4. ach ten mój dzieciak, położyłam go w łóżeczku poszłam się ubierać (chciałam iść na spacer) wracam a on śpi 😁, no i nici ze spaceru, przy najmniej na razie.

    Co do kupek, właśnie miałam do Was pisać, Szymon od jakiegoś tygodnia robi kupki jak dorosły 🤨, robi jedną dziennie lub co drugi dzień i bardzo stałej konsystencji. Nie męczy się przy tym więc wnioskuję, że jemu to nie przeszkadza 🙂, ale ja tak na wszelki wypadek zaczęłam podawać oliwę z oliwek do jego zupek (tak kapkę), żeby mi dzieciaka nie zatkało. On zawsze robił mało kupek, ale jak go karmiłam to robił tak co 3 lub 4 dni małą kupkę, ale raczej wodnistą, a teraz ... Sama nie wiem co o tym myśleć?? 🤨
  5. Anulab ja podaję obiadki od Bożego Ciała, Szymon nie miał wtedy nawet 16 tygodnia 🙂. A szpinak mu bardzo smakował, cały słoiczek zjadł. Ja uważam że 6 m-cy to stanowczo za późno na pierwsze inne jedzonko niż mleko mamy 🙂 (to jest moje zdanie oczywiście 😆 ). Lekarza nie pytałam, bardziej radzę się siostry (ona ma dwójkę dzieci, syna prawie 4 lata i córkę 6 miesięcy, oboje karmiła (córę jeszcze karmi) piersią).
    Jemy też kaszkę kukurydzianą robioną wieczorem, gęstą, podaję ją łyżeczką (robię ze swoim pokarmem, bo mały ma podejrzenie skazy białkowej 🥴 ) i deserki zaczeliśmy od poniedziałku, maluch miecie aż szok 🤪 . Bardzo się z tego cieszę 😉
  6. Mój maluch już śpi od 7 🤪, z reguły wstawał po godzinie a dzisiaj... Ja już czekam ze szpinakiem z ziemniaczkami a on ani myśli wstawać

    Wiecie co jest najlepsze, Szymon dostał wysypki jak zjadłam sałatkę z kapusty pekińskiej, a parówek mogę jeść tony i nic mu nie jest. I odżywiaj się tu człowieku zdrowo 😞
  7. Więc mi tu nie narzekać że jesteście jeszcze grube 😜, ha ha mnie i tak nikt nie pobije 😁, Kassen aż miała wystrzałową reakcję jak to przeczytała ha ha 🙃

    W ogóle to witam Kassen my się chyba jeszcze nie znamy 🙂 i powodzenia w przemeblowywaniu mieszkanka. Napisze Ci sposób mojej mamy na pleśniawki, ohydny, sama chyba bym tego nie zrobiła, ale podobno działa, ja nie wiem. Ponoć trzeba założyć maluchowi pieluszkę tetrową i jak świeżo nasiusia to potem przetrzeć nią buzię. Wiem że ohydne, ale podobno skuteczne 🤢

    Cruella mi też się podobają te drugie zaproszenia

    A wiecie co się dzieję z Kinią_nh? Coś dawno jej nie było 🤨
  8. Ja prasowałam rzeczy małego do 12 tygodnia życia i ani dnia dłużej 😜, nie lubię prasować i nawet prasowanie tych malutkich ubranek mi przyjemności nie sprawiało. Swoje rzeczy tez kupuję takie, żebym nie musiała ich prasować 😆. Malucha rzeczy piorę w JELP'ie i jak na razie jest ok, a dodam że jest typem wrażliwca i alergika 😉
  9. Cześć dziewczyny!
    Widzę, że wczoraj były wieczorne rozmowy, ja poszłam spać wcześnie, bo ok 21. My nie śpimy już od 6, czyli normalka, za to Szymon już zalicza pierwsze spanie dzisiaj 🙂, a ja mam czas do Was popisać 🙃

    Co do chust, chusty są bardzo bezpieczne, dziecko ma w nich najbardziej anatomiczny kształt, nie obciąża się w nich stawów i kręgosłupa (ja nie kupiłam, bo z natury jest mi wiecznie gorąco i nie byłabym w stanie mojego małego kaloryfera nosić ciągle przyklejonego, ale uważam że chusta to super sprawa, zwłaszcza przy drugim dziecku, bo się ma dwie ręce wolne 🙂 ). Ten przypadek w stanach dot. nie takiej normalnej chusty, ten maluszek zmarł w takiej jakby materiałowej torbie, bo przygięła mu się główka i się udusił 😞, miał 2 dni jak ta baba go do supermarketu zabrała).

    Carolajna jak na mój gust mężuś Cię kocha tylko się trochę pogubił. Rozmawiaj z nim, a jak Ci ciężko to mu napisz list. Ja czasem tak robię bo w przypływie emocji o wielu rzeczach zapominam i się denerwuje i w końcu nie mówię tego co chciałam, tylko inne bzdury przez emocje. U nas to działa.

    Co do kilogramów, to mnie tu pewnie nikt nie pobił w kilogramach nabranych w ciąży, uwaga ja przytyłam 37kg 😜. Prawie całą ciążę siedziałam w domu (niestety ciąża zagrożona), jadłam hormony i miałam trójkąt bermudzki: sofa, lodówka i wc 😁. Jeszcze mi zostało 17 do zrzucenia i zrzucę, a mężuś mnie kocha czy mam więcej kilosów czy mniej. Razem się śmiejemy z mojego wielkiego brzuch (nawet mam na nim parę rozstępów 😞 po ciąży, no i trudno). Nie lubię go, nawet jest moim kompleksem, ale przed mężem wstydzić się nie będę, on doskonały też nie jest. Przecież nadal jestem tą samą osobą. Trzeba być pewnym siebie, bo to nie kilogramy robią z nas człowieka 😜. A co do seksu, to ja powiem, że po porodzie jest mi lepiej niż przed, a kto by pomyślał 😁
  10. Widzę że wspomnienia z porodówki dzisiaj są, ja się modlę żeby mój drugi poród była taki jak pierwszy, no może być jeszcze lżejszy, nie będę narzekać 😆.

    Okresu też jeszcze nie mam, ale karmię piersią (moja siora pół roku karmiła i pół roku nie miała, mam nadzieję że to jest rodzinne 😜)

    A ja właśnie wróciłam od fryzjera, obcięłam się tak jak w klasie maturalnej, och ale się młodo teraz czuję 🙃

    A paznokcie obcinam na przewijaku, trzymam rączkę i obcinam. Gorzej z nóżkami, bo tak Szymon nimi kopie że szok 🥴
  11. Witam!
    Ja już na nogach od 5.30, Szymon chyba jednak na zawsze zostanie rannym ptaszkiem (zresztą tak jak jego mama jak była bąbelaskiem 😜 ). Za to od 7 śpi, a ja mam czas dla siebie. Miałam dzisiaj jechać do pracy, ale się okazało że mój dyrektor w ostatniej chwili wyjechał, no cóż, dobrze że zadzwoniłam, jestem teraz umówiona na 100% na piątek na wizytę 🙂.

    Ola to Ci się Majeczka w końcu wyspała 🙂

    Kamis ja nigdy nie byłam we Włoszech i się tam nie wybieram, dla mnie tam jest za ciepło w okresie wakacji 😜. A biuro jakie znam to ITAKA, dla mnie ok.

  12. Cruella wygląda na to, że tak. JA smaruje 🙂 SUDOCREM'em i bardzo go sobie chwale. Na początku uwierzyłam w gadanie położnych i używałam linomagu, czy alantanu, już nie pamiętam, ze skutkiem takim ze maluch jak miał 3 dni to miał całą pupę w krostach 🤢. Rany jak on się wtedy męczył i my razem z nim, od tego czasu używam SUDOCREM'u i ani myślę czegoś innego 🙃

    Montusia oby żele pomogły 🙂

    Carolajna chodzi Ci o te suwaczki? Najlepiej jeśli Ci się któryś podoba, to naciśnij na niego to Ci się otworzy strona żeby zrobić własnego. Potem jak go stworzysz to pojawią się różne adresy do Twojego np. suwaczka, czy napisu, kopiujesz ten url i cały wklejasz na brzuszku w swoim profilu w zakładce FORUM. Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłam 🙂
  13. dzięki Ola za wyjaśnienie Może teraz kupimy jedną paczkę na "spróbowanie" 🙂. Po tych zwykłych maluszkowi mojemu też nic nie jest, ale może te które ty używasz są fajniejsze, muszę sprawdzić.
    Ja tak szczerze nie używam chusteczek nawilżonych prawie w ogóle. Do pupy tylko jak musimy zmienić pieluszkę a jesteśmy poza domem. Tak to używam po prostu wody i jednorazowych bawełnianych płatków dla niemowląt CLEANIC'a. Polecam.
×
  • Dodaj nową pozycję...