Skocz do zawartości

Anna_84

Mamusia
  • Liczba zawartości

    119
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Anna_84

  1. Elwira mój synuś puszcza takie bąki że szok 😁, nawet jak robi kupkę codziennie to i tak bąki puszcza a jak robi co dwa lub trzy dni to wtedy mamy niezłe śmierdziele 😁. Więc się nie martw, to normalne. Ola nie doczytałam, rzeczywiście pisałaś że Majeczka ma dzisiaj zły dzień. Oj to mam nadzieję, że jak się wyśpi to już wszystko będzie ok. Mój tak się męczył w sobotę, ani leżeć, ani spać, ani nosić, nic..., miło nie było. No cóż każdy dzieciak musi mieć gorszy dzionek, ale byle jak najrzadziej 😉
  2. Ola Twoja mała też śpi, mój synek od kilku dni tylko śpi i śpi 🙂, jak widać po mojej obecności tutaj (prawie ciągle siedzę przy kąpie). Ja nie narzekam na to 🙃, wręcz odwrotnie 😁. A Majeczka jest mega kochana, na tych zdjęciach tak cudnie wygląda 🙂
  3. Montusia całkiem możliwe że to idą pierwsze ząbki, moja siostrzenica miała pierwsze dwie dolne jedynki jak miała 3 miesiące, więc Twojej spokojnie mogą już wyrastać, zwłaszcza że jak piszesz ma dziąsło zaczerwienione. Ja trzymam za Was kciuki, żeby jej ząbki wyrosły i nie cierpiała przy tym za bardzo. Elwira to Twój synuś już duży chłopak, mój jest miesiąc starszy a waży pewnie tyle samo 🙂. My za tydzień idziemy na ostatnie już szczepienie, później dopiero na roczek. Już się nie mogę doczekać jak będzie po 🙂
  4. anulab pisałaś że Twoja mała ma suchą skórę, mój synek też. Mi pomogło stosowanie kosmetyków emolium (do wody do kąpieli dajemy oilatum). Po kąpieli go całego smaruję emulską emolium, i rano myję i smaruję mu buźkę oraz zgięcia na rączkach i nóżkach. Nam to pomogło 🙂
  5. carolajna mój bąbelasek też bardzo długo tak często wstawał w nocy, bywało tak że od 12 co godzinę do rana, chodziłam wtedy jak nemo. Ale jak skończył 3 miesiące, to zaczął się budzić dwa razy, a teraz to już w ogóle szok, pisałam dzisiaj już że wstał o 5 po raz pierwszy 🤪. Z tym że ja wieczorem zaczęłam odciągać pokarm i przed kąpaniem robię mu moje mleczko z kaszką kukurydzianą a po kąpieli cyc, no i to chyba zadziałało 🙂
  6. I jeszcze zaległe życzenia dla Nadii z okazji ukończenia 4 miesiąca życia z tego co zauważyłam Montusia Twoja Nadia jest tutaj najstarsza 🙂
  7. Cześć dziewczynki i maluszki 🙂 Sorki, że mnie wczoraj przez cały dzień nie było, ale Szymon prawie cały wczorajszy dzień przespał, a rodzice wykorzystali to i to kilka razy 🙂, prawie jak za czasów kiedy jeszcze maluszka z nami nie było he he 😁. Szymon dał rodzicom się sobą nacieszyć 😜, mądry chłopiec 🙃 Powiem Wam, nie zapeszając, że chyba mi się dziecko naprawiło, dzisiaj wstał pierwszy raz o 5, a potem postał jeszcze do 7 (dla nas to rekord 🙂, bo zawsze wstawał między 5, a 6 i koniec spania). Co do jedzonka, ja nie zauważyłam żeby marchewka mi "zatkała" dziecko, nawet o tym nie wiedziałam 🤔. Ale jak wczoraj mu dawałam słoiczek pt. "marchewka z ryżem" to mu do niego dodałam trochę oliwy z oliwek tak na wszelki wypadek, żeby się później nie męczył 🙂 A teraz najważniejsze: Najlepsze życzenia dla Amelci z okazji ukończenia 4 miesiąca życia!
  8. szczerze to nawet o znieczuleniu nie zdążyłam pomyśleć, a rozważałam wcześniej tą opcję i się cieszę że tak wyszło 🙃
  9. To świetnie, że Ci tak szybko poszło. Ja nie narzekam, mój poród też nie był zły (jak o nim myślę to bez problemu mogę drugi raz rodzić choć by jutro 🙂 ). Rano ok 6 odeszły mi wody, ok 9 szpital, potem kroplówka gdzieś o 10 a 11.35 już miałam synka w ramionach (mi się udało urodzić na 4 skurcze, więc jestem daleko w tyle za Tobą 😁 ), miało być na 3, ale za mało mnie przecięli o i się nie udało. Ale 4 to też dobry wynik 😁
  10. wracając do śpiewania, ja sama nie rozumiem tych piosenek z tej zabawki, raczej tego co one robią z moim dzieckiem 😁. Ja mu śpiewam różne piosenki, od kołysanek po piosenki grupy brathanki, KULT'u, jakieś jesteś szalona, pidżame porno i dużo różnych i on i tak lubi tamte najbardziej, ja mam ich już czasem dość, ale jak one je lubi, to czemu mam mu przyjemność odbierać więc śpiewam 🙂.
  11. cruella będziesz się ze mnie śmiać, ale ja nawet nie wiem jak on się nazywa. Taki młody, przystojny brunet o pięknym męskim głosie. Mówił do mnie, PAni Anno bardzo dobrze sobie Pani radzi, a ja sobie tylko myślałam, taki przystojniak na mnie patrzy w takiej sytuacji, he he 😁
  12. cruella a ty gdzie rodziłaś? My do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy gdzie jechać, ale w końcu padło na Ujastek (pewnie dlatego, że chodziłam do ginekologa który jest tam szefunciem 🙂).
  13. kołysanki też mu śpiewam, a go to tak nie cieszy, w sumie nie wiem sama dlaczego Ja rodziłam na Ujastku, mi się podobało. w ogóle poród bardzo dobrze wspominam i mojego przystojniaka lekarza 😁
  14. cruella masz rację, to są zabawki dla większych dzieci, sama to napisałam, ale mój słodziak je lubi. On ma milion grzechotek, misiów i się nimi mało interesuje, a piosenki o zwierzaczkach możemy śpiewać i pół godziny w kółko te same i się ciągle cieszy 🙂 i patrzy na migające światełka. Każdy maluch jest inny. A i te zabawki, jak to powiedziała moja siostra, są nie do zajechania, więc Szymon jak będzie starszy też będzie mógł się nimi bawić 🙂. I dziękujemy za życzenia, wiesz że dopiero jak je przeczytałam to sobie zdałam sprawę, że już 4 m-ce za nami 🤪, ale ten czas leci 🙂
  15. Przeczytałam 🙂 Co do mat, ja mam TINY LOVE i jestem z niej zadowolona, a raczej Szymon 😁. Aśka gratuluję zdanego egzaminu 🙂!!!!! carolajna ja jem chipsy (oczywiście bardzo rzadko, ale jem) i Szymon żyje, nic mu jeszcze po nich nie było (a jest dzieckiem z wrażliwym brzuszkiem, na początku nie jadłam prawie nic, ale później powoli rozszerzałam swoją dietę bo ile można patrzeć na gotowane jedzenie i marchewkę 😮 ) ola nie wiem o jakich zabawkach myślisz, ja dostałam od siostry http://www.swiat-zabawek.pl/index.php?p6068,fisher-price-grajacy-uczacy-k0434 polecam. To w prawdzie jest zabawka dla starszego dzieciaka, ale Szymon ma straszną frajdę jak śpiewam piosenki "razem z" zabawką i jak światełka się migają. Polecam też http://sklep.dzidzio.pl/szczegoly/3505/bawiskoczek_b0643_fisher_price ta zabawka wibruje na maksa. JA kładę ją bąblowi na brzuszek, on się na nią patrz, dotyka i dziwi co się dzieje 🙂
  16. Cześć kochane i maluszki! My jesteśmy już od 6 w domku. Wyjazdu niestety nie mogę zaliczyć do udanego, ten upał spowodował że Szymon nie mógł zasnąć cały dzień. Poza tym on chyba nie lubi zmieniać miejsc. Interesuje się wszystkim, nie może zasnąć i nawet ma problemy żeby zjeść bo ciągle się odrywa i patrzy na wszystko. Ale cieszę się, że pojechaliśmy. Trochę się męczyliśmy, ale on też się musi przyzwyczajać do jazdy. Ale im jest starszy tym gorzej, czyli trzeba częściej jeździć 🙂. A jak by było mało tego że nie mógł spać, to o 4 się obudził i zamiast jeść to w ryk (chyba go bolał brzuszek 🥴, pewnie coś zjadłam nie tak 🤢), tak mi go było szkoda. A jak się w końcu uspokoił to go nakarmiłam i się pozbieraliśmy i pojechaliśmy do domku, no i jestem 🙂 Teraz biorę się za czytanie zaległości, bo maluszek poczuł że jest w domu i zasnął jak kamień w łóżeczku (a mnie zaraz cycek odpadnie :blink 🙂
  17. Ja uciekam przed tv, a potem spać. Będę w niedzielę, miłego weekendu 🙂
  18. cruella dzieciaki miały frajdę, sama bym tak chciała 😁, tylko "trochę" większy basen by się przydał 🙃 wiesz miałaś rację co do kaszki kukurydzianej, mojemu tez bardziej smakowała, aż był zły, że mu więcej nie dałam, za pierwszym razem staram się dawać Szymonowi mniej nowości. A kleik jadł bo jadł, połowę wypluwał 🙃
  19. co to się dzieję, ta pogoda zwariowała, a jutro te wichury mają być u nas na południu 🥴 ja przed chwilą w końcu obudziłam mojego chłopaka, zjedliśmy trochę kaszki kukurydzianej, wykąpałam go, dostał cycka i znowu śpi. Ta pogoda działa na Szymka usypiająco 🙂 anulab to korzystajcie jutro z wolnej chaty 😜
  20. Rany Ola, dobrze że jesteście całe i zdrowe
  21. Jedziemy do siostry, do Grzechyni koło Makowa Podhalańskiego, "pilnować" im domku bo wyjeżdżają na cały weekend (wolna chata). Pooddychamy świeżym powietrzem, a nie spalinami 🥴 A mój mały ciągle śpi 🤢
  22. Cześć dziewczyny, mój poród wyglądał tak: Był to 37 tydzień 5 dzień, wieczorem zaczął boleć mnie brzuch, tak jakbym miała mieć okres. Ale nie było się nad czym rozczulać więc poszłam spać. Całą noc się kręciłam z boku na bok, a wrażenie miałam takie, jakbym zaraz miała mieć okres. Ale próbowałam zasnąć i się nad tym nie zastanawiałam. Około godziny 6 coś mi „buchnęło” w brzuchu, myślę sobie, chyba pójdę do łazienki, ciekawe co się dzieje. Idę a tu po nogach wody mi płyną. Więc budzę męża i mu mówię, kochanie jedziemy do szpitala, wody mi odeszły… Żebyście widziały jego minę, ja żałuje że pierwsze aparatu nie wzięłam żeby mu zdjęcie zrobić, oddech załapał po 5 sekundach. I tak się zbieraliśmy, że ok. 9 byliśmy w szpitalu na Ujastku (bo ja się jeszcze kąpałam z 10 razy przed wyjściem). Jak mnie przyjmowali to miałam już 4 centymetry rozwarcia i regularne skurcze, ale rzadkie. Ok. 10 dostałam kroplówkę z oksytocyną i podpięto mnie pod te wszystkie aparaty. Po 11 przyszła położna i się mnie pyta, już są w ogóle skurcze, co ile, 5 minut? A ja się zwijam z bólu, czułam się jakby mnie ktoś po plecach kijem walił. Mówi, proszę się położyć, sprawdzimy co się dzieje. Sprawdziła i mówi, szybko przechodzimy do sali porodowej, Pani już może rodzić (a skąd ja mogłam wiedzieć, to mój pierwszy poród 🙂). I wtedy przyszedł mój lekarz, patrzę, a tu taki przystojniak. Myślę sobie, rany, taki facet będzie mnie oglądał w takim stanie, no trudno, wyboru nie miałam He He. I tak parłam 2 razy, na trzecim skurczu położna mnie nacięła, ale za mało bo połowa główki mojego synka tylko wyszła i nic, mówi stop, o i wtedy bolało, prawie odleciałam, musieli mi tlen podać żebym doszła do siebie. A zaraz był 4 skurcz, docięła mnie porządnie i nasz synek był już na świecie (godzina 11.35). No a teraz przystojniak musiał mnie zszyć… Powiem Wam, że bardzo miło wspominam mój poród. Rodziłam razem z mężem i bardzo się cieszę, że był ze mną przez cały czas. Teraz już myślimy o drugim dziecku, a może jeszcze parę miesięcy poczekamy… Zobaczymy 🙂 Życzę wszystkim brzuszkom takich porodów jak ja miałam, bolało, nie powiem, ale przynajmniej szybko 🙃.
  23. jejcia, ciągle jest mega gorąco Szymon jak zasnął o 16 to się obudził o 18 zjadł i dalej śpi, ciekawe co będzie w nocy 😲 mój mężuś wybył na imprezę z kolegami, ciekawe kiedy wróci 🙂, a jutro o 5 rano wyjeżdżamy, więc pewnie będę miała dwójkę śpiochów w samochodzie 😜, a ze mnie jeszcze cienki kierowca, ale co tam dojadę, bo muszę 🙃
  24. Magdulka już nie mówiąc o tym, że kurcze się nigdzie na dłużej sama nie mogę ruszyć 🤢, mój maluch w ciągu dnia je co 2 godziny, a co można w 2 godziny zrobić 🤔 Ja już kilka razy próbowałam, ale jest ryk, wyginanie się i tyle. Ja mam dość i odpuszczam bo mi go szkoda, ale postanowiłam że od połowy lipca koniec, tylko butla, zobaczymy co z tego będzie 😜
×
×
  • Dodaj nową pozycję...