aallicee

ja dziś pospałam do 12 🙃 :laugh: och a co miałam za super sny...... aż się budzić nie chciało 🙃 od wczoraj miałam ochotę na pierogi, ale byłam zbyt zmęczona żeby je zjeść i poszłam spać..... pół nocy mi się śniły........... a teraz je jem 🤪 🤪 🤪
swoją drogą przydałoby mi się przytyć do środy bo jak moja lekarka zobaczy że waż 53 kg to zacznie mnie podkarmiać 😉 🤪 :laugh:

to chyba nawet dobrze że mam areszt domowy 🙂 przynajmniej się nie przeziębie 🤪 a mój narzeczony nigdy nie choruje więc mamy spokój :laugh: :laugh: Jedynie nasi goście mogą nam coś przynieść 😮

chyba jestem jakaś dziwna 🙃 bo póki co nie boje się porodu 😮 bardziej się boje żeby mój dzidziuś nie wpadł na głupi pomysł wykluć sie wcześniej bo wtedy mogłoby by słabo 😞 i nie tylko dlatego że nie mam jeszcze dla niego zrobionych zakupów :P 🤪 🤪

naszym maluchom to się już chyba robi trochę ciasno w naszych brzuszkach 🙂

my dopiero wstałyśmy 🤪 🙃 dobrze sie spało bo pogoda nędzna 🙂 a w nocy to nie za bardzo pospałam, bo albo narzeczony chrapał, albo do łazienki trzeba było pójść albo mała tańczyła w brzuchu :P 🤪

o rety!!! tyle tego już macie..............chyba powinnam zacząć robic powoli zakupy bo potem zbankrutuje 😮 🤪

mcloud:
my już też chcielibyśmy mieć naszego skarba z nami 🙂 ale póki co zostaje nam na razie pluszowa żyrafa........... którą ostnio ubraliśmy w body dla córci 🙃 🤪

Jagoda:
ja polecam kuchnie z IKEI 🙂 troche kosztowała ale warto 🙂 no i kuchnie kupował mój narzeczony sam bo mi nie wolno było wyjśc z domu 🙂 to bałam się żeby poszedł gdzie indziej i nie kupił jakiegoś dziwactwa 🤪 a te z IKEI ogladaliśmy wcześniej 🙂 😎

Jagoda: gratuluję nowego mieszkanka 🙂 my na naszym mieszkamy od 3 m-cy 🙂 wcześniej był remont i też pełniłam funkcję dowódcy 🙃 nasz remont trwał 2,5 m-ca więc miałam troche roboty 🙃 🤪 no ale mieszkanie no swoim to jest coś..... powodzenia i mało nerwów remontowych życze 🙂

dziewczyny a kiedy się zaczyna chodzić do szkoły rodzenia? 🙂 a może już chodzicie tylko ja zaspałam 🤪 mam nadzieje że nam tam powiedzą co nieco co nas czeka w trakcie porodu 🤢

dziewczyny:
przed chwilą uśmialiśmy się z narzeczonym 🙂 brałam kapiel i połozyłam się w wannie 🙂 zwykle tego nie robie żeby się nie poślizgnąć 🙃 no i jak mi sie znudziło leżenie to chciałam usiąść a tu się nie dało 🙂 musiałam wołać narzeczonego żeby mnie podniósł 🤪 no ja rozumiem że można mieć cos z równowaga w ciąży.........ale żeby aż tak 😁

Julia z tym przeglądem podwozia to chyba tez troche zależy od lekarza :/ podobno u mojej lekarki do końca ciąży ląduje się na fotelu :/ no ale przecież wszystko dla naszych pociech 🙂

znowu wyciągnęłam wszystkie ciuszki dla małej i będę je oglądać 🙂 moje ulubione popołudniowe zajęcie 😉

Syla1205
muszę siedzieć w domu, oszczędzać się i leżeć 🙂 jak dobre wino 🙃 bo to moja druga ciąża, pierwsza skończyła sie po 10 tygodniach a w tej na początku miałam problemy więc teraz leżę i leżę i się lenię 🙂 bo potem to już sie nie da 🙂

ale jak słyszę że z moja córcią wsztystko wporządku to mi to wynagradza to nudne siedzenie w domu 🙂

z tym wpadaniem na ściany i siniakami to ostatnio się dowiedziałam skąd to się bierze 🙂
Była u nas mała imprezka na której byli lekarze, no i nasz znajomy neurolog powiedział mojemu narzeczonemu 🙂 oczywiście w tajemnicy nie przy mnie, żeby mnie nie urazić 😉 że kobiety w ciąży mają obrzęknięty mózg i przez to mogą czasem właśnie wpadać na ściany czy mylić słowa 🙂
No ale oczywiście..... moje kochanie nie wytrzymało i przy pierwszej okazji jak na coś wlazłam to mi wygadał że to przez "obrzmiały mózg" 🤪 Ile w tym prawdy 🙂 to nie wiem ale ubaw mamy z tego po pachy 🙂

ja mam termina na 20 stycznia ale kto wie 🙂 kto wie kiedy to się stanie 😁

mycloud: my mieszkamy przy Placu Bankowym, a rodzic na pewno będę na Karowej bo tam pracuje moja lekarka co mnei prowadzi, podobno nawet ordynatorem jest, moja koleżanka jest tam położną-ginekologiem i już kiedyś tam leżałam i zawsze jak coś się dzieje źle to tam ląduje więc nawet nie zastanawiam się nam innym szpitalem 🙂

Maziula: super ten wózek, a jaka rewelacyjna cena 🙂

mycloud no ja z Warszawy 🙂 ale od czasu jak jestem w ciąży to mam "areszt domowy" więc mogłabym mieszkać z narzeczonym na bezludnej wyspie i wyszłoby na to samo 😉

mycloud
może wiesz gdzie w Warszawie można zrobić zakupy dla dziecka tak żeby nie wydać fortuny??

ja znalazłam coś takiego

http://forum.gazeta.pl/forum/w,20515,76355374,76393794,Re_Pepowina_dwunaczyniowa_.html

w każdym razie USZY DO GÓRY!! 🙂)

ja z czekoladą szalałam wczoraj wieczorem, az mi póxniej za słodko było, a dziś skuszę się chyba na robienie gofrów 🙂

misiamamy
nie ma nic fantastyczenijszego niż to nasze szaleństwo dzidziusiowe 🙂 a szaleństwo miłości zacznie sie jak się nasze maluchy urodzą 🙂

my też chcemy mieć podobną huśtawkę 🙂 nasza siostrzenica szybko w niej zasypiała 🙂a chyba dobrze mieć takie usypiacze w domu 😉

ja narazie przytyłam 4,5 kg, nie za dużo ale pracuje nad tym 😉