aallicee

misiamamy: przepis wzięłam z tej stronki 🙂 http://www.abcgospodyni.pl/masa_solna.html

ja z nudów zaczełam robić ozdoby z masy solnej 😎 nigdy nie miałam na to czasu a teraz w końcu mogę sobie nad tym trochę posiedzieć...no i bardzo relaksuje i nie męczy 🙂 pomyślałam że zrobie troche ozdób choinkowych bo w tym roku pierwszy raz zbędziemy miec choinkę w naszym nowym mieszkaniu a ozdób nie mamy.... więc łącze przyjemne z pożytecznym 🙂 🙃

myclodu:
ja miałam przed wypiciem 70 a po godzinie 160....więc chyba koniec ze słodyczami :/ no a jedzenie sprawia tyle radości 🙂 jutro idę do mojej gin to sie dowiem co z ta cukrzyca robić 🤨

Witam po weekendzie 🙂

u nas weekend był rodzinny i aktywny...strasznie sie umęczyłam tymi wszystkimi odwiedzinami ale było super 🙂 Jurek w końcu zamotnował mi lampy w kuchni i zrobiło się o wiele przytulniej w domu no i mieliśmy też chwile czasu dla siebie 😉 juz nie moge się doczekać nastepnego weekendu 🙂

Jagoda ja ostatnio też miałam nieprzyjemną sytuację w przychodni i później ryczałam cały dzień, a że nadodatek miałam kryzys tego całego nudnego leżenia w domu już 6 miesiąc i zakaz jedzenia słodyczy przez podejrzenie cukrzycy to łzy same szły do oczu...... ale pamietam że pizza pomogła 🙂

Syla: Powodzenia!!! 🤪

pinacolada: czyli nie taki straszny ten remont twojej łazienki 🙂 miłej kapieli

i pewnie Jagoda za duzo już nie zostało z tego co kupiliście 😉 🤪

🤪 misiamamy: ja mam straszliwą ochotę na słodkie!!! no ale przez ten mój wysoki cukier czekam do środy co moja gin powie o tym... i raczej wątpie żeby pozwoliła mi jeść słodyczki do końca ciąży :/ a takiego KITKATA to bym zjadła 🙂 albo od razu dwa.... jeden dla mnie drugi dla córci a co tam 🤪

pinacolada nie tylko twój mąż nie jest specjalistą od rodzących ciężarnych 🙂 ja swojego próbuje wieczorami dokształcać z tego co już się dowiedziałam... no ale sama mało wiem :/

no na boku jest napisane że powinno byc przed wypiciem między 74a 106, a po wypiciu mniej niż 140 :/

na wszelki wypadek odpuszczę sobie słodyczki na ten tydzień 😞 a akurat upiekłam ciasto :/
no ale wszystko dla naszych dzidziusiów 🙂

dziewczyny a jakie miałyście wyniki na krzywej cukrowej 50g glukozy po godzinie???
na na czczo miałam 71---> więc chyba poniżej normy
a po wypiciu 160 ---> więc chyba za dużo
moja gin jeszcze tydzień jest na urlopie :/

oj Dziewczyny jak u nas ślicznie 🙂
jak się obudziłam rano to nie mogłam uwierzyć że tak biało 🙂 chciało mi się dzis nutelli ale nie wychyliłam nosa z domu..... taka ze mnie zmarźlucha jest 🙂

zaczynam dziś robić liste rzeczy których mi jeszcze brakuje, w weekend je kupie 🙂 i nic tylko rodzić...... a ten snieg za oknem jeszcze bardziej mnie zmobilizował do zakończenia przygotowań 🙂

ze swojego łakomstwa oparzyłam sobie rękę... no ale czego się nie robi dla lasani 🤪 🤪

misiamamy: pewnie mała sie jakoś ułożyła niekorzystnie.....poleż bo leżenie dobre na wszystko 🙂

Dusia: już z córcią wysłałyśmy Ci studniówkowego oklaska 🙂

o Basia....zapomniałam napisac że też wyprubowałam ten patent z solą na żelazko....no i teraz żelazko prawie jak nowe 🙂 no a poprzypalałam je dość konkretnie 😉

misiamamy dzięki z oklaska 🙂

Jagoda gdybym miałą proszek dla bobasów to pewnie też bym juz prała ciuszki i inne klamotki dla mojego brzdąca 🙂 ale narazie próbuje jakoś przeorganizować szafe bo nie mam gdzie chować tych wszystkich małych ciuszków 🤪 🤪

🤪 🤪 już mniej niż 100 dni do spotkania z moją córcią!!! 🙂

dzien dobry wtorkowo 🙂
ostatnio przesypiam prawie całą noc 🤪 budzę sie tylko czasem o 5.00 a potem o 7.30 jak mój wstaje i potem juz spanie do 10.30 :laugh: i od razu czuje sie lepiej 🙂

wczoraj miałam jakiegoś jesiennego doła przez te kłotnie z moim facetem, no ale te kopniaczki i laskotki w brzuchu zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy 🙃 🙃

Basia fajnie że tata Vanesski zrozumiał 🙂 tylko się nie daj mu zmanipulować... dla dobra swojego i głównie Vanesski 🙂 faceci są zmienni jak pogoda 🙂

misiamamy: łap studniówkowego oklaska 🙂

mój weekend był do kitu....wisiała non stop jakaś kłótnia w powietrzu więc co sie odezwaliśmy do siebie to wióry leciały i trzaskanie drzwiami. No trudno.

miałam koleżanke Kornelie, ładne imie mycloud 🙂 .... ale nikt do niej tak nie mówił tylko wszyscy skracali i mówili Kora..... a to już nie takie ładne 🤨

Wyciągnęłam mojego mężczyznę na kebaba... oczywiście nie stawiał oporu :laugh: :laugh: i chyba smakowało córci bo tańcuje i szaleje..... no ale w końcu to piątkowy wieczór 🙂 🤪

mycloud mnie bolą biodra czasem rano jak wstaje ze snu 🙂

opiłam się coli i teraz mam dyskotekę w brzuchu 🙃 🙃 😁

gunia:
tez mam termin an 20 stycznia 🙂 i też pochodze z Kaszub, a dokładnije z Chojnic...no ale teraz zakochana jestem w stolicy :laugh: a raczej w pewnym warszawiaku 😉