Skocz do zawartości

aallicee

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1276
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez aallicee

  1. ja na nogach od 6.00. W nocy Jurek obudzil mnie o 2 jak kładł sie spac i nie moglam zasnac :/ ale za to Wiki wstala rano dzielnie do zlobka mimo ze tez chciało sie jej spac 🙂 ja juz zjadlam zupe mleczna i teraz zaczynam sie lenic 🙂 Popołudniu jade do mojej gin.
  2. ja juz po kąpieli 🙂 teraz czas poczytac a potem spac 🙂 mężulek z kolega pracuja w salonie wiec na tv nie mam co liczyc :/
  3. u nas tez robi sie gorąco 🙂 przeleżałysmy dzis z Wiki w łóżku prawie 3 godz 😁 z przerwa na śniadanie 🙂 było super 🙂 teraz pojechali na cały dzien do tescia i do znajomych 🙂 wróca na wieczór a jutro do żłobka i do pracy 🙂
  4. Wikunia wróciła!!! ale mega ciężko jest jak ja mam lezec a ona chce sie bawic, poryczałam sie chyba ze 3 razy z tej mojej niemocy....ale tłumacze sobie ze juz niedługo :/ ale nie zawsze to pomaga. Przez ostatnioe dni mam jakos wiecej czarnych mysli ze sie nie uda :/ Doobrze ze jest mezulek to przynajmniej moge z nim pogadac...on jest oczywiscie bardziej optymistycznie nastawiony 🙂 jak to facet 😁
  5. ja ze względu ma moje serducho mam musze miec ze znieczuleniem 🙂 wiec mam za friko 🙂
  6. u nas tez gorąco. Za około dwie godzinki wróci Jurek z Wikunią!!!! ale się za nią stęskniłam 😁 wycałuje ją i wyściskam 😁
  7. musze sie w koncu wybrac w poniedziałek na glukoze a mega mi sie nie che bo wiem czym to smakuje 😁 a mam75 i pobranie na 0 po 1 i po 2 godzinach
  8. a ja po sniadaniu i zaczynam lezec 🙂 noc miałam słabą bo jakos ciężko mi się oddychało i miałam duszności ale w końcu przeszło....na szczescie mężulek dziś wraca!!! zastanawiam sie czy póścic go na wesele, 4 dni to dla mnie za długo bez niego, ja za słabo sie czuje.
  9. anula4ever napisał(a): No to juz nie wiem moze taki masz organizm a sprobuj sok z jablek moze ja ostatnio jak mama robila szarlotke i wycisnela sok ja go wypilam to jak mnie przegonilo to myslalam ze mnie rozsadzi 🙂) jak mężulek jutro wróci to wysle go wiecej jabłek, bo zostały mi tylko 2 i zrobie sobie kompocik.... bo pamietam ze ostatnio mi pomógł 🙂
  10. kurcze ja pije ze 2 litry, jem pieczywo pełnoziarniste, jabłka, jogurty z musli, zero czekolady, czasem mini kawke bezkofeinową i nadal słabo, pilnuje zeby chociaz raz dziennie sie udało ale kosztuje mnie to "troche" wysiłku i boje sie ze mi ten pesar spadnie 😞
  11. dziewczyny jaki macie sposób na zaparcia??? 😮 🤢
  12. ale sobie pospałam 🙂 zjadłam obiad i zmogło mnie na dwie i pół godzinki 🙂 ale przynajmniej jestem teraz super wypoczeta 🙂 uwielbiam zasypiac przed telewizorem....czuje sie wtedy jak na wakacjach gdzie wszystko wolno 🤪 🤪 🤪
  13. ja chcialam sie przerzucic z hugissów i pampersów na te pieluszki z Rossmana i albo na DADY z Biedronki ale na jedne i drugie Wiki miała uczulenie 🤢 ale ostatnio sprubowałam pieluchomajtki z tesco i są ok 🙂
  14. co do proszków to ja prałam w tym który akurat była w sklepie jak wysyłałam męża po zakupy 🙂 a że zwykle był tylko jeden z nich to nie miałam dylematu 🙂
  15. anula4ever napisał(a): ja jak lezałam w szpitalu to sie pytałam jak te nasze dzidziusie leżą, to mi połóżna powiedziała że jescze mają miejsca sporo wiec moga sie obkecać raz tak raz tak 🙂 potem im się pogorszą warunki lokalowe 😁
  16. troche sie wam wyzale 😮 w nocy odwiedzilam izbe przyjec w moim szpitalu bo myslałam ze mi ten pesar sie poluzował. Na szczescie wszystko w porzadku. No ale jako ze mezulka nie ma to na wszelki wypadek wziełam walizke. Zniosłam sobie sama z 4 pietra a potem do taxi to mi ja zaciagneła sąsiadeczka która akurat wracała do domu. W drodze powrotnej było troche gorzej, bo chciałam walizke zostawic w wózkarni ale mężulo wziąl ze sobą mój klucz wiec musiałam kogos poprosic zeby mi ja wtrykał. Wiec zadzwoniłam do takiej naszej sąsiadki (singielski) dwa lata młodszej ode mnie. Wiem ze nie była fajna pora bo 00.30 ale dla rozrywki jej nie budziłam. A ona kazanie strzeliła mi już przez domofon a potem z łachą wniosła walizke oczywiście nie oszczędzając sobie tekstów że na drugi raz mamy się lepiej logistycznie zorganizowac. Zrobiło mi się mega przykro, bo nie spodziwałam się takiej niechęci z jej strony. Na drugi raz na pewno jej nie poproszed o pomoc i zadzwonie po kogos innego z sąsiadów. Okropnie się potem czułam po tych jej tekstach i dłuuuugo nie mogłam zasnąć.
  17. edithd napisał(a): ja bede leżeć 🤪 🙃
  18. troche czuje sie jak taka tykająca bomba co nie wiadomo kiedy wybuchnie. Zwłaszcza teraz jak jeszcze wyszło że mam białko w moczu :/ torba na wszelki wypadek spakowana 🙂
  19. i kolejny dzien minął 🙂 coraz blizej do porodu 🙂
  20. edithd napisał(a): editk pokaz linka 🙂 http://allegro.pl/show_item.php?item=2550877148 superasny 🙂 i taki jak lubie......na dwa zamki 🙂
  21. edithd napisał(a): no prosze równo 1000 post !!! 😁
  22. edithd napisał(a): editk pokaz linka 🙂
  23. super gosiaczek ze z ubranek masz juz wszystko 🙂
  24. odkurzyłam mieszkanie :/ wiem ze nie poowinnam ale wczoraj wieczorem naleciało mi pełno muszek do światla a one mnie brzydza wiec musiałam 🙂 teraz leze i chyba zabiore sie za czytanie książki 🙂
  25. ja juz wstalam i zjadlam sniadanie. Mężulek dzwonił do mnie na Skypie i widzial Wikunie...i teraz mi sie chce ryczec z tesknoty 🤢 🤢 ide na tv a potem dokoncze ksiazke 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...