Madziaa

ja jestem z moim kochanym 4 lata, w tym 3 lata minęły od zaręczyn 🙂 do zamążpójścia mi sie jakoś nie spieszy hehe 🙂

ilonab no widzę 🙂 już prawie rok po ślubie 🙂 Gratuluje 🙂

Co do przesądów to teściowa tez mi nagadała, że na brzydkie albo chore dzieci nie mogę patrzeć bo moje tez takie się urodzą, że włosów nie mogę obcinać bo się dziecku rozum skraca itp, itd, a że to moja pierwsza ciąża to bałam się troszku, choć nie wierze w takie rzeczy. Teraz nawet nie myślę o czymś takim.o ma być to będzie. Grunt to niczego sobie nie wmawiać to i ciąża będzie przebiegała lepiej i dzidzia będzie zrelaksowana bo nie będziemy sie niepotrzebnie stresować.

A ja mam wielką ochotę na zakupki dla dzidzioszków 🙂 jak widzę te maleńkie papetki i śpioszki i spódniczki baaaaaardzo cięzko mi się powstrzymać... 🙂

No niestety, ale w naszym stanie chudnąć raczej nie będziemy 🙂 Nie martwcie się kobitki, na pewno nie jest tak źle 🙂 poza tym większość kilogramów zrzucicie zaraz po porodzie a resztę w pierwszych miesiącach po 🙂 Przynajmniej ja tego się trzymam 🙂

A tak wogóle to robicie już jakieś zakupki dla Kruszynek?? Jak ja chciałam to dostałam ochrzan od chłopaka... 🙂

Nie jesteś sama 🙂 Ja tez spodziewam się bliźniąt tyle, że jednojajowych jednokosmówkowych 🙂 Super, że jest nas coraz więcej 🙂 buziole i pozdrowienia 🙂

emi na pewno wszystko będzie dobrze. Nie wolno Ci mysleć inaczej 🙂

Wiem coś o tym... Tym bardziej, że przed ciążą pracowałam 7 dni w tygodniu, a teraz wogóle... Masz rację, przydałoby się czasem więcej wolnego, ale tak przynajmniej czas nie stoi w miejscu. Na szczęście grudzień tuż tuż i może do domku na Święta 🙂

perelka masz tu juz jakis suwaczek 🙂 a link z wybranym suwaczkiem wklej w podpisie na forum w opcji edytuj profil 🙂 jakoś tak to było 🙂

starlight85 no oby Ci sie ten humorek poprawił 🙂 Swoją drogą też chętnie wybrałabym się na jakieś babskie spotkanie, niestety najwcześniej w grudniu, jak będę w domu i o ile w nim będę... Poza tym pracy też Wam zazdroszczę, ja już 4 miesiące nic nie robię... NUDAAAAA...

oncia6 wszystko jeszcze przed nami 🙂

Witam Mamuśki 🙂 Ja też nie wstaje, przynajmniej na razie 🙂 Ale nadrabiam wszystko za dnia 🙂 apetyt mam wielki, niewiele większy niż przed ciążą 🙂

Sztunia TTTs to zespół przetoczenia krwi między płodami. A mi to grozi bo Maleństwa mają wspólne łożysko... Ale póki co jestem dobrej myśli 🙂 Mam nadzieję, że mnie to akurat nie czeka 🙂

Nie martw się na zapas. Najważniejsze, że dzidzia zdrowa 🙂 MNie też najprawdopodobniej czeka cesarka, na dodatek straszą mnie TTTs...

Ewi24 gratulacje 🙂

a ja od dłuższego czasu mam cos jak katar, ale nie katar, tylko taki wilgotny nos 🙂

Ja też poproszę 🙂

właśnie nie. Wyglądam tylko jakbym troszku pojadła 🙂 mam dopiero 2 kg na plusie 🙂

wogóle 🙂 ani kawy, ani herbaty, chyba, że owocową 🙂

Mnie też odpukać 🙂 od niczego nie odrzuca 🙂 Tylko niektóre zapachy mi przeszkadzają 🙂

ja czułam tylko raz ruchy moich dzieciaczków... Już nie moge się doczekać kolejnych 🙂 [img size=340]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/1_05042010_4251.gif" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Ja tez brzucha jeszcze nie mam ale juz nie mogłam sie doczekać hehe 🙂 poza tym nie moge się doczekać, żeby w końcu zrobił sie bardziej widoczny 🙂

Ja też się w nie zaopatrzyłam juz w 16 tygodniu 🙂 po co miałam ściskać moje Kruszynki 🙂 i czuję się jakoś wyjątkowo jak je noszę hehe 🙂