Skocz do zawartości

Sara85

Mamusia
  • Liczba zawartości

    889
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Sara85

  1. Anycool, spokojnie, chcociaż niedługo pewnie wszystkie będziemy panikować 🤨 I tak oto potwierdza się , że jak od rana nic nie wychodzi to lepiej nie brać się za robotę, przed chwilą zrobiłam pranie, same białe rzeczy, wyciągam z pralki - WSZYSTKO POMARAŃCZOWE !! 🤢 Masakra, okazało się, że w jedenj z kieszeni białych spodni, mój mąż miał schowaną pomarańczową kredkę świecową , bo mu była potrzebna przy tym remoncie. Mówię Wam podłamałam się, chyba wszystko pójdzie do kosza. Próbuje wyprac wszystko jeszcze raz, w wyższej temeraturze, a później jeszcze kuracja w ACE , ale wątpie by to coś pomogło 😞
  2. anochi ja też robiłam niedawno te badania, ale u mnie wyszło wszystko ok. Co Ci mówił na to lekarz???
  3. nie wiem dziewczyny jak Wy, ale ja się dzisiaj rozpływam z gorąca. Na dodatek mam takiego lenia, że nawet szklanki mi się nie chce umyć po sobie ☺️
  4. Cześć Dziewczynki 🙂 Kasia38 trzymam kciuki, oby Maxiu urodził się dzisiaj i w miarę bezboleśnie, na ile jest to możliwe 🙂 :* MUFCIA GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja mam dzisiaj chyba mega niskie ciśnienie, bo czuje się kiepsko i od rana dalej chce mi się spać. A mam tyle sprzatania po tym remoncie, tylko jakoś nie mogę się za to zabrać 😞
  5. anycool no to nieźle, nie wiedziałam, że aż tak jesteś już przygotowana do porodu 🙂 malutka podobno termin ma mi się jeszcze przesunąć. Jak byłam w szpitalu to jeden z lekarzy wyliczył mi z pierwszego usg na 31 sierpień. Zobaczymy. Także Kornelia nic się nie martw, bo ja obstawiam, że będe ostatnią sierpniówką , która urodzi
  6. a Ty malutka jak się czujesz?? Szykujesz się powolutku do tego porodu?? 🙂
  7. anoch[/b]i moja gin ma bardzo dokładne usg i zbadała, że pępowinka leży pod Jego bródką i wygląda jakby oplatała całą szyjkę, ale w koncu dopatrzyła się, że na karku nie ma tej pępowiny, czyli po prostu jest pozawijana na brzuszku pod samą brodę, ale szyjki nie oplata. Nie wiem jak u Was, ale u nas w przychodni od 36 tygodnia pacjentki mają robione obowiązkowo raz w tygodniu ktg, ale mi kazała przychodzic 2 razy, żeby pilnować tej pępowiny i tak jak u Ciebie mam zwracac uwage na ruchy. Kornelia, co do tej wagi to rozmawiałam z lekarką i chce mi zrobić jeszcze jedno usg, chociaż już nie wiem po co. Obecnie waży ok. 2 kg, a ma jeszcze co najmniej 4 tygodnie, żeby jeszcze trochę przybrać. A skoro wykluczyli tą hypotrofię to nie wiem już sama w czym problem.
  8. Nareszcie!!!! 🙂 Brzuszek działa bez zarzutu 🙂 Mam nadzieje, że teraz nadrobie zaległości ( chociaż mam jakieś 170 stron :/) Byłam dzisiaj na ktg i wyszły mi na nim skurcze. Zastanawiam się czy to nie za wcześnie? A jak jest u Was? Miałyscie już tak? I jak się okazało te moje nocne bóle brzucha to też są skurcze przepowaidające, ale ja myślałam że pojawiają się w 38, 39 tygodniu. Niestety ktg robiła mi w zastępstwie za położną pielgniarka i powiedziała, że się na tym nie zna 😞 No nic, i tak muszę chodzić na ktg 2 razy w tygodniu przez tą pępowinkę co ma ją zawiniętą pod bródką, żeby pilnowac czy się nią nie owinie.
  9. Karulina,śliczny synek 🙂 🙂 🙂 Mufka , nic ię nie martw, po pierwszej ak zawsze mówią obrona to tylko formalność, a po drugie tak jak pisała Wojojka jak Cię zobaczą z brzuszkiem to od razu będziesz miała fory 😉 Powodzenia.
  10. Cześć Dziewczyny GRATULACJE DLA KARULINY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ech a przede mną jeszcze tyle czasu...... Anycool wszystkiego najlepszego Mam nadzieje , że niedługo nadrobie zaległości na brzuszku 🙂
  11. rozumiem o co Ci chodzi. Musze kończyć, bo jadę do domu, co prawda przy tym remoncie nie wygląda to jak dom , ale jestem juz padnięta i marzę o swoim łóżku. Niestety, tak jak pisałam wcześniej mam kłopoty zes woim komputerem i nie mam brzuszka , więc nie wiem kiedy się znowu odezwe. Buziaki,pa
  12. no własnie anochi. Robią mi wode z mózgu w tym szpitalu i jeszcze podejrzewają tą pieprzoną hypotrofie. Chociaż samej mi się wydaje, że to czysta głupota.
  13. Mi się też wydaje, że Ci lekarze przesadzają, mówie Wam jestem tym wszystkim skołowana i mam dość. Nieraz w terminie rodzą się 2 kilowe dzieci i jest ok.
  14. No własnie rośnie dość słabo bo waży na jednym usg 2100 , a naszpitalnym 1970 gram. W końcu mi powiedzieli, że być może dlatego, że mam drobną budowę ciała i po prostu dzidziuś będzie mały. A jak u Ciebie Anochi z wagą Dorotki, bo z tegoco pisałaś, też nie jesteś wysoka??
  15. Cześć brzuszki!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Matko , w końcu jestem. 🙂 Ale niestety pisze doWas z komputera mojej siostry , u mnie nadal brzuszek.net nie działa. 😞 Wyszłam dzisiaj cudem ze szpitala, chcieli mnie przetrzymać do poniedziałku, jak przyjdzie moja doktor prowadząca na dyżur, ale się w końcu wyprosiłam i mnie łaskawie wypuścili, Podejrzewali hypotrofię, ale to raczej nie jest to, mam jeszcze zrobić kolejne usg za tydzień i jak wyjdzie wszystko dobrze to super a jak Domimik nic nie przybierze to cesarka jak najszybciej 😞 Namęczyłam się w tym upale i ....schudłam na szpitalnym jedzonku 😞 Ech... A do nadrobienia mam 144 strony, ale niestety nie mam czasu, bo przyszłam do rodziców tylko na chwilkę. W domu mam remont, także tułam się jak bezdomna 😞 Mówie Wam po prostu super. Pozdrawiam i buziaczki dla Waszych Dzidzi 🙂
  16. Aha mam do Was jeszcze pytanie. Pisałyście coś o skurczach. (np. Bułka) Ja od dwóch dni mam w nocy skurcze brzucha, trochę dziwne, że tak wcześnie, bo z tego co mówiła mi lekarka to Mały ma się urodzić po terminie. Niektóre z Was są ponad 3 tygodnie wyżej ode mnie, a jakie macie te skurcze? Takie ciągnące się bóle wzdłuż brzucha??? Nie są bardzo mocne, ale wystarczające, żeby obudzić w nocy. Byłam wczoraj u lekarza. I tak jak myślałam, przez ostatnie 3 tygodnie +3 kg. A przed ostatnie 3 tygodnie tylko +40 dkg. Jakoś nierówno mi się to wszystko rozkłada 🙂 Głupio wyglądają te skoki na karcie ciąży :P We wtorek mamy usg. Obiecała, że jak się uda zrobi zdjęcia, bo na ostatnim tak się pozasłaniał, że prawie nic widać nie było 🙂 Wstydniś po mamusi 🙂
  17. Cześć Brzuszki Wpadłam sprawdzić co u Was. Do nadrobienia mam 70 stron, ale dzisiaj znowu nie mam czasu, bo za godzinę jadę do Wrocławia, Ika może odwiedzić Cię w tej pracy 😁 Miłego dnia dziewczyny 🙂
  18. Dzięki Dziewczyny za odpowiedź. Taki ból miałam pierwszy raz i dlatego pytam. Ale jak coś to wezmę no-spę. Dzięki za porade. Kornelia, Nie wiem czy Domiś dofutrowany, ale za to Jego mamusia tak. Przez ostatnie 3 tygodnie przytyłam jakieś 2-3 kilo. A Wy tu piszecie, że już prawie nie przybieracie na wadze 😁 Idę 6 lipca na wizytę i mam się umówić na usg, żeby własnie sprawdzić wage tego mojego chudzielca 🙂 A jak tam Twoja Zuzanka? 🙂
  19. Cześć Brzuszki Ja wczoraj przeleżałam calutki dzień, dzisiaj zapowiada się podobnie. W nocy bolał mnie brzuch zupełnie jak na okres, miewacie tak czasem???
  20. Cześć Brzuszki 🙂 Wpadłam tylko na chwilkę zobaczyć co u Was słychać, od kilku dni nic nie robie tylko leże na kanapie. Nawet komputera nie chce mi się włączyć :/ Zdecydowaliśmy się z mężem na remont, mam nadzieje, że szybko skończymy. Wiojojka super zdjęcia 🙂 Mufka dobrze, że już masz wszystko pozałatwiane w szkole 🙂
  21. Cześć , wpadłam tylko na chwilkę zobaczyć co u Was 🙂 Mam takiego lenia od rana , że nawet kompa nie chciało mi się włączać. No, ale chociaż pościel dla Dominika wyprałam 🙂 Jutro szkoła rodzenia, a po zajęciach koleżanki wyciągają mnie na jakieś spotkanie, ech średnio mi się chce iść 😞
  22. Oj Wiojojka ja to byłam nastawiona na cesarke. Jak mój Mały był ustawiony pośladkowo to cieszyłam się i myśląłam tylko o tym, że ominie mnie tyle bólu, którego panicznie się boje. 😞 Nie wiem jak zniosę poród, z dnia na dzień boję się coraz bardziej. Przeraża mnie to wszystko 😞
  23. gorąco okropne... kurcze kostki u nóg zaczynają mi puchnąć, najchetniej nie wyjmowałabym ich z miski z zimna wodą 🙂 Ale mam dzisiaj dobry obiadek..kotlety sojowe...mniam 🤪
  24. Dzień dobry Brzuszki. Znowu od rana upał, a ja mam trochę spraw do załtwienia na mieście. Wczoraj babka na szkole rodzenia mówiła nam , że wyszła jakaś nowość majtki jednorazowe + podpaska z firmy TENA. Według niej rewelacyjne. Sama nie wiem, bo jeszcze ich nie widziałam, ale może warto popytać w aptece?
  25. anochi tak się zabierałam , zabierałam, aż w końcu wszystko naraz kupiliśmy, mówiłam mężowi, że lepiej stopniowo, ale jak już byliśmy w sklepie, to kupmy to, i jeszcze to ,tamto i tak wyszyło. trudno i tak wcześniej czy później musieliśmy to kupić 😉 A my to jesteśmy z mężem takie zwierzaki promocyjne i daliśmy się wciągnąć 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...