aniolek18

Mecz za meczem macie 🙂 a Kamilkowi się nie nudzi na nich?

oli1978 napisał(a): Łał świetny domek !! po co kupować jak można zrobić samemu 🙂

Kasiula2 napisał(a): https://www.facebook.com/justynamielnicka.mateuszmielnicki tutaj ja jestem 🙂

oli1978 napisał(a): Masakra=-moja teściowa opowiadała nam bo słyszała w radiu...... Dość nagłaśniane to jest, w telewizji na tvn24 też mówili o tym. faktycznie w tym miejscu jest bardzo niebezpieczna woda, straszne nurty więc na mądry rozum po co tam szli z dziećmi, tym bardziej z pontonem, po drugiej stronie rzeki jest spokojnie...

Kupiłam barwniki w proszku, pierwszy raz robiłam z barwnikami i jakoś wyszło, chociaż bałam się że padną 🙂

Kasiula2 napisał(a): Dziękujemy, no trochę się napracowałam z tym torem, na dobitke z kremówki zrobiło mi się masło i na spontana masę robiłam,ale wyszła przepyszna.

😞 znowu u nas nieszczęście. Ze śląska przyjechała na pogrzeb mojego taty, siostrzenica z dziećmi i mężem, miałam się spotkać z nią i z mężem jej (poznać go) wczoraj, niestety najgorze się okazało. Ratował w czwartek ponton z dziećmi i przed chwilą znalezli ciało w rzece. http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20130718%2FPOWIAT0302%2F130718901

Jak zwykle nie wszły, tutaj link. http://imageshack.us/photo/my-images/703/l6mn.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/199/jok.JPG/ http://imageshack.us/photo/my-images/19/04if.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/801/iupy.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/17/jvm5.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/560/01dc.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/824/q4zh.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/825/rbig.jpg/

A tutaj kilka zjęć z urodzin, bo jakoś szaro na forum

U nas na bilansie dwulatka było 99cm i 15kg lub 14kg

Grażynko dziękujemy za życzenia 🙂 Najważniejsze to zdrówko 🙂 jak narazie (odpukać) wszystko dobrze 🙂 Szykujemy się na urodziny, wszystko na tort kupione tylko trzeba go zrobić, ale tym zajmę się jutro 🙂 dzisiaj cieplutko więc zaraz zbieramy się na działkę trochę odpocząć 🙂 Oli ale spryciarz z Kamilka, ale faktycznie widać że dostosowane wszystko do małych dzieci więc poradzą sobie raz dwa, u nas to sama wspinaczka na górę to wyczyn dla maluchów. na 3 latka Julka ma 107cm i 18,5kg 🙂

Dziękujemy 🙂 My też myślimy nad działką, ale nie wiem ile z tego wyjdzie, ale chyba w domu zrobimy 🙂

oli1978 napisał(a): Dziękujemy !!! Urodzinki (impreza) przeniesona na następną sobotę bo nie byłabym w stanie w tym tygodniu ogarnąć, i jeszcze wujki wtedy przyjdą 🙂 dzisiaj byłam zęba usuwa, tragedia jak weszłam do gabinetu o 10 tak o 13 dopiero wyszłam! myślałam że umrę na fotelu, już chyba wolałabym rodzić 🤨

Paskudny wieczór, Julia ciągle się budzi. Wieczorem bawiłyśmy się klockami i nagle popatrzyła w stronę okna i zamilkła, pytam co się stało, znowu patrzy w okno i milczy, po chwili przytuliła mnie mocno, zaczęła płakać imówi "mamusiu on mówi że jest moim dziadkiem". Kazała mi wyjść z nią z pokoju na rękach i za żadne skarby nie chciała wrócić bo mówiła że się boi. Usnęła w innym pokoju i odkąd ja przeniosłam do nas to ciągle się wybudza z płaczem. Wiem że to dziwnie brzmi co napisałam, ale sama nie wiem co o tym mam myśleć... Mam nadzieje że cała noc w miare spokojnie nam minie bo z rana musimy jechać.

Z chęcią bym odwiedziła wielkopolskie , kiedyś może się wybierzemy po drodze z Torunia, bo to już niedaleko do Poznania 🙂 Ładnie, mieliśmy jechać nad wodę a tutaj samochód nam się rozwalił na środku drogi, a jutro na Tarnobrzeg mamy nim jechać 🤨 same przygody z nim mamy, ciągle coś nowego w nim odkrywamy 😮

No taki dzień to ja rozumie, u nas niema tak dużo atrakcji, jedynie ten park jest jakies 50km od nas.

My myślimy jechać na wycieczkę do www.jurapark.pl ale nie wiem dokładnie jak to wyjdzie bo Julia bardzo wymiotuje, zobaczymy teraz po tabletkach na mdłości czy coś pomogą jej.

Kasiula2 napisał(a): Tak Kasiu, pytam o Ciebie 🙂 Super że udał się odpoczynek, dzieciaczki na pewno zafascynowane morzem, zapewne nie chciało się wracać stamtąd. A woda była chociaż ciepła? 🙂

Kiedyś był to wielki problem z wizytą u lekarza, każda wizyta to był płacz ale teraz to na szczęście dobrze jest, lubi pogadać z nimi, pozytywnie nastawiona na nich 🙂 U nas ładna pogoda więc wybieramy się na spacer i na lody, niby na termometrze 30st ale wiaterek zawiewa i da sie spacerować. Miłego dnia. Kasiu jak po wypoczynku?

http://imageshack.us/photo/my-images/196/80h7.jpg/ a w nosie, niemoge dodać zdjęcia, jak ktoś chce zerknąć to link podałam 🙂

Może nie najlepszej jakości zdjęcie, ale Julii przypadły buty do gustu, bo w końcu 'różowe' 🙂

Oli, wcale nie taka bidulka są dużo poważniej chore dzieci, a mam nadzieje że bardziej jest chora moja wyobraznia niż jest w rzeczywistości. Dzisiaj doszły nam jedne buciki z Aurelki, a drugi sandałki z Memo mam nadzieje że niebawem dojdą, dwa dni temu kupiłam na allegro wpłaciłam prawie 200zl i nie odzywa się do mnie sprzedawca, boje się że mnie w kicki zrobią jak z wózkiem... my drugi dzien byliśmy nad wodą, dzieciaki wypluskane i zadowolone

Dzisiaj byliśmy u ortopedy z Julią, w końcu zmieniliśmy lekarza i ten wydaje się na naprawdę porządnego ortopedę. w tej chwili mamy usztywniać paluszki w całkiem inny sposób,który na zdrwe oko wydaję się dużo lepszy 'stabilniejszy', mamy masować mięśnie rozciągać, do tego odpowiednie obuwie i wkładki do niego aby stabilizowały nogę. We wrześniu mamy wizytę, na sprawdzenie poprawy paluszków, chociaż baaardzo ciężko będzie jej wiązać, na noc będę jej narazie nakładać aby się przyzwyczaiła. wcześniej nawet w nocy się wybudzała z płaczem aby jej to ściągnąć... Piękna pogoda, nic tylko wybrać się nad wodę 🙂 pozdrawiamy