Skocz do zawartości

okaaa

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1725
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez okaaa

  1. Hej sweety i przyszłe mamusie.. dawno tu nie zaglądałam..szczerze powiedziawszy myślałam że nikt tu nie zagląda i nie pisze.. Ja też prowadziłam ciążę w Holandii i rodziłam też tu.. niestety jestem tego samego zdania co wy..opieka całą ciążę tylko położnej która tylko macała brzuszek i mierzyła ciśnienie..i kilka(nie wiele) usg..żadnych badań moczu czy czegoś podobnego...2razy pobrana krew do badań i tyle..aa w 21tyg ciąży badanie połowkowe..by sprawdzić czy dziecko ma dobrze rozwinięte narządy ciała.. Ja miałam taki przypadek że wody odeszły mi w sobotę a urodziłam dopiero w poniedziałek..całe 2dni w domu z cieknącymi wodami..przyjechała jedynie rano połóżna sprawdzić czy tetno dziecka w normie..a popołudniu jedno ktg...od lekarzy usłyszałam że jeśli wode odeszły a bóli brak(tak było w moim wypadku) czeka się do 48godzin.. Poród i opieka w szpitalu ok..po porodzie połone zajmują się dzieciaczkiem kiedy płacze..(dziecko leży obok łóżka mamy..ale jak płacze wciska się guzik-alarm dla położnej)która przychodzi sprawdzić czego dziecko potrzebuje..i przystawia do karmienia.. Ogólnie w Hoalndii przyjmuje się że jeśli wszystko w porządu ze szpitala wychodzi się po kilku godzinach..My zostaliśmy 2dni na obserwacji przez to ze 2dni szybciej odeszły mi wody.. Znowu co do położnej która cały tydzień "opiekuje się" i "odwiedza" mamę z dzieckiem w domu mam nieco odmienne zdanie od sweety..jak dla mnie poraża straszna..
  2. Hej babolki.. my smoka nie mieliśmy prawie w ogóle..mały nie chciał..za to teraz na noc cały czas cycek..w ciągu dnia zapomina o jego istnieniu..a na noc przypomina sobie..;/ Mnie moje dziecię też ciągle gryzie..a zwłaszcza jak coś nie po jego myśli..nie wiem jak wygonić z niego tego buntownika..przecież ma za ledwie rok..ciekawe co będzie dalej..aż strach pomyśleć.. Wojojka dziękuję bardzo za te słowa...:** nie będę się rozpisywała co i ja..bo trochę tego jest..a po za tym to nie miejsce na forum..ale jak zmienię coś w dotychczasowym życiu to wtedy napiszę wam coś więcej..(choć pewnie i tak każdy się czegoś tam domyśla...ale to tylko domysły..) A może by tak każda wrzuciła nową fote dzieciaczka???
  3. HEJ Babolki Anycol sama jestem w szoku że tyle zęboli się przebija na raz..A jak tam Maksiu?? Kasiu pamiętaj że wszystkie jesteśmy z Tobą...i pisz nam tu jak masz tylko potrzebę..Jesteś wspaniałą silną kobietą..i masz dwóch cudownych synków..do tego kochającego męża...żeby tylko te zdrowie nie szwankowało..życzę Ci tego!!!!!! a co do włosów...na pewno jest ci z tym źle..komu by nie było..ale pamiętaj że na szczęście odrosną...a teraz okres zimowy więc czapa na głowę...a nim się obejrzysz do wiosny odrosną silne i zdrowe... 🙂 ...KTO JAK NIE TY..DASZ RADĘ!!!:*****
  4. Kasiu trzymaj się kochana..jesteś dzielną kobietą..życzę ci tylko lepszych dni i przede wszystkim zdrowia.. zajrzałam małemu do buzi i ażw szoku jestem..16zęboli..8 z nich tylko po kawałku wystaje..także męczą dalej..
  5. ojjj 4 miesiące po za "domem" robi swoje..niestety facet nie należy do tych którzy ruszą się w domu do roboty...także wróciłam na pełny etat... Siyarkowi podobają się nowe zabawki..ale nie lubi zostawać ani na chwilkę sam..co czasem utrudnia życie w domu..(gdzie trzeba czasem zalecieć po coś do góry czy cokolwiek..) ale trzeba rady dać..
  6. Hej kobiety.. dużo zdrówka dla chorowitków.. My od tygodnia jesteśmy już w Holandii..ale ani ja ani mój synek nie potrafimy się zaaklimatyzować.. Już tydzień dochodzę z chałupom do ładu ale ciężko mi to idzie..sama z rozbieganym Siyarkiem ciężkoo Dziecię me upodobało sobie kuchenne szafki i piekarnik..ciągle biega na około stołu..a jak ujrzy schody to zaraz by się wspinał..Jednym słowem łobuz z niego straszny..Kiedy mówię NIEWOLNO i macham paluszkiem..odpowiada mi no no no i macha swoim paluszkiem..ale po chwili robi znów to samo.. zaliczyliśmy już ostatnie szczepienie..(następne w wieku 4lat czy jakoś tak..) nie obyło się bez płaczu..Siyar ma 81.5cm i waży 11.5kg.. 🙂 ostatnio Siyar wziął moją myszkę z laptopa..i wcisnął ją gdzieś..przeszukałam cały salon i nie znalazłam.. chciałam jeszcze dodać że głęboko się zastanawiam nad zmianą swojego życia..nie będę się rozpisywać..
  7. a to Siyar.. 🙂 [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-10/098173a3/011020111068.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-10/098173a3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-10/c2b5e5c5/111020111144.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-10/c2b5e5c5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-10/e9142150/111020111159.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-10/e9142150.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-10/ab9eb6ec/030.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-10/ab9eb6ec.jpg[/IMG][/URL]
  8. Oli wiem że w Czechach można je nabyć..a że w Polsce wycofano to nie wiedziałam..jeśli macie gdzieś możliwość zakupu to polecam.. 🙂 Maxiu taki dojrzały..słodki..i włoski ma fajowee Jerzyk fajny chłopak.. 🙂 Łucja przesłodko śpiocha..(Siyar też uwielbia na śnie wędrować..) Kamilek taki miluśiak.. 🙂 (mamy taką samą koszuleczkę z tygryskiem..ale już za mała..) i moje dziecię też uwielbia czytać książeczki..dotykać paluszkiem..opowiadać po swojemu..albo jak mama opowiada..a i przy okazji trochę skubnąć.. Ja też nadal karmię ale tylko nocą..tyle że mnie to męczy..przez te nie raz częste pobudki..(od porodu nie przespałam ani jednej nocy ciągiem..) Oli a jak u was w nocy??
  9. dziewczyny wiem że są dobre kropelki z grejpfruta..nazywają się GrepoSept (ekstrakt z pestek grejpfruta) ale są one chyba tylko dla dorosłych..każdego dnia po 5kropelek w wodzie czy czymś(w samku są nie dobre strasznie goszkie..i nie wolno ich pić bez wody..)czy jak już się jest chorym albo brzuch boli czy coś dolega to trzeba zarzyć uderzeniową dawkę ok 20/30kropli..i uwierzcie że pomaga,..oczywiście nie od jednego stosowania..a systematyczności..w naszej rodzinie są od dawnaa..i przyznam się że nie biorę systematycznie ale nie raz mi już pomogły.. pozdrówka dla was..
  10. Sabcia mnie się wydaje że jest coś nie tak z tymi kaszkami z Bobo Vity.. Jestem w Hiszpanii i jest tu sklep gdzie są też jakieś polskie produkty..noo i wzięłam sobie kilka kaszek właśnie z Bobo Vity na wypróbowanie..później widziałam na forum temat o tej kaszce..i niedługo potem małego wysypało..dodam że nie wprowadzałam mu nic innego..ani nie zmieniałam nic..także wydaje mi się że to przez tę kaszkę..krostki są na buzi..i są w dotyku szorstkie..póki co odstawiłam kaszkę ale krostki nadal są..
  11. Gratulacje Malutkaaa jesteś pierwszą sierpnióweczka która będzie miała drugiego bobaska..:O) wszystkiego dobrego..
  12. rusałko ja ci niestety nie pomogę..mój brzdąc też się budzi na pierś w nocy i na razie nie potrafię tego zmienić.. Ja na kolację podaję albo kaszkę..lub grysik..albo na ciepło parówki czy kiełbaski..czasem bułka z czymś.. My też nosimy papućki po domu...bo od podłogi ciągnie..
  13. Sabcia spojrzałam na fotki..ale Amelka już duża pannica..ile mierzy??i dużą stópkę ma.. 🙂 Siyar nosi rozmiar 21 a ubranka 86..czasem włożymy jeszcze większe 80 ale ma je na styk.. Noo i zaliczam się do nielicznych które karmią jeszcze piersią..na szczęście już tylko w nocy..ciężko jest oduczyć..mam cichą nadzieję że sam zrezygnuje..czekam do końca roku..jeśli nie to będę musiała zrobić to na siłę..;/ Anochi ja nie uważam że twój mąż to sknera..i poniekąd rozumie to..dlatego że każda jedna rzecz do takiego dzieciaczka jest dość droga..a jak człowiek chce mieć gwarancję i jakość to musi jeszcze więcej zapłacić..a takie dziecko nie pochodzi w tym dłużej niż sezon..ale niestety tak to już jest.. Sama się zastanawiam jakie butki kupić no i gdzie..
  14. Oli mój Siyar podobnie..w dzień śpi tylko jeden raz..czasem tylko godzinke czasem półtorej..rzadziej dwie..i zasypia tak po 20..przy czym budzi się w nocy.. Anochi może spróbuj przekonać męża że lepiej zapłacić więcej za buciki..niż później na lekarstwa..kiedy nóżka przemoknie i zmarznie..a zawsze jak wyrośnie można spróbować odsprzedać.. Wojojka tak bym chciała by twoje słowa były prawdą hihi..najbardziej przeraża mnie myśl że pewnie będą znowu pająki..;/
  15. Wjojojka 4miesiące nie widzieliśmy się..jedynie kontakt telefoniczny...już sobie wyobrażam ten bałagan na hacie..i megaaa porządki... Aniołku ja też uważam że najlepiej skonsultować to z pediatrą.. Anochi my mamy takie buciki ni to adidaski ni to traperki..i w nich mały śmiga..a na zimę też planuję kupić coś małemu ale jeszcze nie wiem nie rozglądałam się
  16. Hej Kobiety.. My nadal w Hiszpanii..ale już tylko do 18..i wracamy..po 4 miesiącach jakoś nawet nie chce mi się tak..no ale 20szczepienie.. Mój dzieciorek też straszny łobuz i niecierpliwiec..ojj a jak coś nie po jego myśli to wrzask nerwy gryzienie wyginanie ciałka..próbujemy nieraz odwrócić jego uwagę..ale nie zawsze się uda.. Mamy 8ząbków ale 4 na raz dalej wychodzą i dają w kość..przy tym i luźne kupki i czasem temperatura..ale już widać je..więc mam nadzieję że już nie długo i wyjdą całkiem.. Dzieciaki nasze sierpniowe takie słodkie i kochanee i już każde takie dużeeee.. 🙂 Kasiu dużo zdrowia i sił..!!! wszystkiego dobrego dla syna.. 🙂 Wjojojka współczuję..szkoda że ludzie z własnej woli nie potrafią ustąpić głupiej kolejki...tym bardziej że widzą jak dziecko się już złości..a takiemu malcowi niestety nie da się wytłumaczyć że trzeba czekać.. A jaaa to jestem straszliwym głodomorem..zbieram chyba zapasy na zime..aaa;//
  17. hej dziewuchy.. Mufka ale jesteście z Łucją podobne jak 2krople wody.. 🙂 My mleka krowiego też nie podajemy..za to znalazłam tutaj takie w kartonie gotowe(modyfikowane)od 1roku życia..i je podajemy..mleko po otwarciu może być podane tylko do 3dni..robimy na nim kaszki..bo samego moje dziecko nie lubi.. może to głupie ale Siyar zajada się ze smakiem plackami ziemniaczanymi..oczywiście nie daję mu ich za wiele...ale otwiera buźkę z daleka już i przy tym mlacka..hehehe Dziewczyny i Łucja i Alicja lada moment zaczną same chodzić..wiem jak mój maluch chodził za rączkę..przy meblach..aż się odważył puścił..i lata jak szalony..wiadomo że nie raz równowagę straci i placnie na tyleczek..ale radzi sobie dość dobrze..za rękę jeszcze czasem złapie ale o drugiej można zapomnieć bo od razu złości się i gryzie.. Wojojka my też często mamy problem z jedzeniem wieczornym..i trzeba zabawiać czymś interesować by zjadł w spokoju.. A mnie dalej rozdwajaą się paznokcie..;/
  18. Hej Kobity Ika udanego wypoczynku..po powrocie czekam na jakies fotki 🙂 My ząbki myjemy szczoteczką..chyba że mały protestuje to ich nie myjemy w ten czas.. Na dzień dzisiejszy już jakiś czas idą nam 4-trójki na raz..i czasem złość straszna.. A od wczoraj czyli równo rok i miesiąc Siyar się rozchodził na dobre..tak że się już nie boi i maszeruje równo.. ahhhhh i taki całuśnik z tego mojego chłopca..każdego ranka budzi mnie swymi pocałunkami.. 🙂
  19. Hej dziewczyny współczucia dla Mufki i Oli.. widzę że nie tylko nam ząbki dają w kość..;/ przesyłamy pozdrówka z jeszcze ciepłej Hiszpanii.. [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/a4c4f9be/469.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/a4c4f9be.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/b71803ba/462.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/b71803ba.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/e9d79fbe/461.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/e9d79fbe.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/52326c19/452.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/52326c19.jpg[/IMG][/URL]
  20. Barcelona Grona to nie za duże lotnisko..we wszystkim łatwo się połapać.. 🙂 bo w samej Barcelonie to już spore..bardziej do gustu przypadło mi to pierwsze.. Ja uważam że nie będzie tak źle..nasze dzieciaki coraz więcej rozumieją i ciekawi je świat..więc uda się go czymś zainteresować.. Siyar marudził podczas lotu trochę ale ani przy starcie ani przy lądowaniu..przy starcie wszystko go interesowało..a najbardziej pas którym go zapinałam..a przy lądowaniu spał.. w Ryanair'ach przez cały lot co jakiś czas jeżdżą wózkami i sprzedają a to napoje jedzenie perfumy itd..te wózki(i ich ładunek)strasznie interesował też mojego malucha.. Kiedy marudził pomagał mi telefon komórkowy i ten wyciągany stoliczek w fotelach..uderzał sobie w niego..rozkładał rekami a nogami kopał i zamykał..także wszystko do przeżycia.. 🙂 za bramkami najlepiej kup małemu wodę..mówi się że kobiety w ciąży i dzieciaczki powinny dużo pić.. Powodzenia Ika noo i jak będziesz miała jak koniecznie daj znać jak wam poszło.. 🙂 Miłego wypoczynkuu
  21. Hej Kobiety.. Ika świetna fota pod wodą..widać małemu się podoba.. 🙂 Co do lotu samolotem to może na początku będzie zainteresowany..bo nowe miejsce..sporo ludzi wokół..zostanie zapięty pasem to i może on zainteresuje małego..jest stoliczek można zabrać kredki i kartkę jak lubi sobie "bazgrać"..noo a później jak już samolot się wzbije to można wyjść i pochodzić.. 3mam kciuki by lot się udał.. Ja też miałam wiele obaw..leciałam sama z młodym..ale daliśmy radę..(Siyara można na jakaś chwilę przekupić telefonem..uwielbiaa rozmowy i naciskać sobie..) A gdzie się wybieracie do Hiszpanii??i gdzie ląduje samolot??
  22. iiii specjalnie dla Mufki kilka widoków.. [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/a35afee6/07082011693.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/a35afee6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/5e1693d2/07082011694.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/5e1693d2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/0504ba30/07082011695.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/0504ba30.jpg[/IMG][/URL]
  23. Hej Kobiety.. Ale rzadko tu zaglądam..;/ nawet nie wiem dokładnie co się na forum dzieje..;/ Anochi Alicja w żłobku a ty rozpoczęłaś pracę?? Dzieciaczki już takie duże..mądre i ślicznee Mój łobuz kilka dni pochodził sam ale już jakiś czas nie chce..i chodzi tylko za rękę,.,czasem wręcz biegnie haha..ale kiedy go tylko puszcze staje w miejscu lub opiera się o mnie i ani rusz.. potrafi mówić mama tata baba dziadzia halo kiedy przykłada telefon do buzi i z kimś dyskutuje..ola(nie wiem czy kojarzy to z moim imieniem..bo tu każdy się wita słowem "ola") mówi tam, tak , nie(i macha przy tym głową..) grozi paluszkiem i mówi ne ne ne(co oznacza że nie wolno) no i ciągle prowadzi jakieś dyskusje czy też kłótnie w swoim języku...na pytanie jak robią gąski odpowiada ga ga gaa(zaciągając jak kura ko ko koo) a jak zapytam jak robi baranek(czy tez zobaczy baraniki) odpowiada meee..beee...uwielbia się tulić i kiedy powiem daj buzi mamusi/babci/dziadzi..to wystawia dziubek i całuje nas..kiedy chce iść na dwór macha łapką i mówi papa a kiedy wychodzimy posyła buziaki..no i śpiewa lalala..każdego poranka mówi babci lala wtedy ona włacza muzykę a mały tańczy i podśpiewuje lala.. ajjj ale się rozpisałam.. Siyar.. 🙂 [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/542ed20e/21082011798.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/542ed20e.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/92b271f5/11082011720.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/92b271f5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/3407a1f2/07082011707.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/3407a1f2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/5cd965a6/07082011692.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/5cd965a6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/1d86bc98/19.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/1d86bc98.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-09/de8aebdf/3.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-09/de8aebdf.jpg[/IMG][/URL]
  24. Dziękuję Mufka.. ale kurcze nie tak prosto jak tam pisze.. bo ja bylam nastawienia ze nie dam i juz..ze poplacze zmeczy sie i zasnie..ale on nie potrafił przestać płakać i się uspokoić.. Co do bananów to rzadko jemy..mały nie przepada.. Kurcze JAK JA WAM ZAZDROSZCZĘ że małe same odstawiły pierś..dla mnie to już udręka..dalej częste nocne pobudki..i ni w ząb rady z tym sobie nie umie dać..3majcie kciukiii
  25. Anochi jak oduczylas Ale od nocnego karmienia?? Walczylam wczoraj prawie do 1 w nocy..maly tak plakal przez 2 godziny ze nie mogl sie uspokoic..i w koncu wymieklam i podalam cyca..15minut i spal..masakra jakas...dzis znowu tzreba probowac ale niewidze tego.. A dziekuje..w Hiszpanii jeszcze cieplutko..ok 30stopni..chodzę w koszulkach na ramiączkach..ale poranki i noce juz chlodnawe..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...