okaaa

Jej Łucja fajnie ciamcia.. mój maluch ostatnio w ogóle nie chce jeść zupek..jogurty i musy zje bo zje a kaszki zależy od dnia..nie wiem co robić..zupki jak podaję to pluje nimi..tak że wszystko wokół uciaprane..głowę ciągle obraca i w ogóle to strasznie ruchliwy..Za to ciągle by cyca jadł..ja już mam dość a on nie.. Anochi a jak ty z karmieniem piersią..??

hej dziewuchy pewnie słyszałyście o tych trujących ogórkach..a ja ostatnio ciągle wcinam zielone ogórki..;/ Siyar ostatnio dotyka wszystko wskazującym paluszkiem i przygląda się z zaciekawieniem..potrafi tak z 10min dotykać i przyglądać się sutkowi przed jedzeniem..czy moje oczy..nos..ehh takie to słodkie Co do upadków to teraz faktycznie trzeba mieć oczy wszędzie..Jakiś czas temu zostawiłam Szi na środku łóżka(też dość spore jest) zrobiłam dosłownie 4kroki..(na przedpokój położyć zużytego pampersa..wracałam już w biegu bo wisiał i w ostatniej chwili w locie go łapałam..na szczęście upadł na nogi i nic się nie stało..ale ile strachu się najadłam to moje.. A dzieciaki nasze coraz to ciekawsze świata i co raz to szybsze..Siyar ma hopla na punkcie pilotów telefonów i kabli..także jak gdzieś ujrzy to w sekundę tam się znajduje.. Nie będę wypisywała z osobna bo wszystkie nasze dzieciorki są przesłodkie..i choć każda mama jest zawsze za swoim dzieckiem to tak zawsze jak któraś wrzuci fotkę swojego malca to taka radość w duszy że jakie już duże mądre śliczne dzieciaki są..Takie przywiązanie mimo tego że przez internet..ale za to prawie od poczęcia hihih Buziaczka co do wózka ja niestety nie pomogę bo sama wożę na razie jeszcze w wielofunkcyjnym..ten wózek który wybrałaś nie powiem śliczny..ale to co Kasia napisała ma jednak wielkie znaczenie..a za tyle kasy to jednak lepiej wymagać tego.. Sabcia bidulko..czasem mnie też nachodzą takie nie szczęśliwości..Aby wyładować negatywne emocje może powinnaś zrobić coś dla siebie..mnie czasem humor poprawia jak wybiorę sie na zakupy i kupię coś dla siebie..(zresztą której kobiecie to nie poprawia humoru..)oczywiście nie musi to być nie wiadomo co..czasem wystarczy jakaś drobnostka..A może by tak kupić jakieś sexi majtusie i zaprezentować się mężowi..wtedy będzie łatwiej o pogodzenie się hihih..a no i tobie powinno być lepiej..w końcu co lepiej poprawi humor jak zakupy plus sex.. 😉

buziaki dla dzieciorków..:*:*:*

Mufcia to taki specjalny parki dla dzieci..gdzie przyjeżdża się..jest sporo różnych miejsc gdzie dzieci mogą się pobawić..a rodzice mogą usiąść wypić kawę czy herbatę lub zjeść loda..bo jest przy tym restauracja..Fajna sprawa..w okolicy są takie dwa..niestety trzeba dojechać autem..i pogoda musi dopisać bo to na świeżym powietrzy..Jest też coś takiego pod zadaszeniem..ale w polsce figloraj..tlyko trochę dalej..ale tam już wstęp płatny..

no tak..te nasze dzieciaki są co raz bardziej słodkie.. 🙂 wrzucam wam kilka fotek z dzisiejszego dnia.. 🙂 [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/840be785/s 628.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/840be785.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/05fca497/s 637.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/05fca497.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/dabfc6d1/s 641.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/dabfc6d1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/b6ed5c35/s 643.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/b6ed5c35.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/2beaaf4e/s 648.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/2beaaf4e.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/0dbac421/s 652.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/0dbac421.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/56487491/s 668.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/56487491.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/aa2c5f47/s 674.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/aa2c5f47.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/00ed670e/s 677.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/00ed670e.jpg[/IMG][/URL] chyba trochę zaszalałam z tymi fotami..ale przedstawiłam wam całą historyjkę popołudnia.. 🙂

hej kobity.. mój brzdąc w pozycji stojącej trzymając się za rączki np kojca buja się uginając nóżki machając głową i śmiejąc się..a utwór który najbardziej mu się spodobał(wtedy najbardziej się buja i śmieje za każdym razem) to Kat Deluna - In The End..^^ mam coś kaszel a mój artysta jak tylko zakaszle to naśladuje mnie..a jaki ma przy tym ubaw.. Co do kiepskiej nocy podpisuję się pod listą nie wyspanych..mały całą noc budził się z płaczem albo płakał przez sen..;/ to chyba trzecia taka kiepska noc z kolei..

hej hoo.. ale tu cisza..pewnie piękną pogode macie..i czasu nie tracicie.. u nas nie dość że ciągle jakoś tak chłodno deszczowo..to jeszcze przeziębieni..od tygodnia mały ma katar i coś zniknąć nie chce;/ Powoli szykuję się do wyjazdu..nie wiem jak sobie sama z małym poradzę w tym samolocie..ale jakoś będzie trzeba.. Wasze dzieciaki też tak pięknie tańczą?? Siyar podniesie się w kojcu i porusza w rytm muzyki a jaki do tego zadowolony jest..ma już nawet utwory które bardziej lubi.. 🙂

Anochi ale fajny pomysł miały..miło tak.. 🙂

dziewuchy to i ja wam życzę wszystkiego dobrego..ajjj to taki nasz pierwszy wielki dzień mamusiek..to tak nie wszystkich bo nie które mają już dzieciaczki.. 🙂

U mnie też wyskakuje tyle że Hej Ola..

hej baby 🙂 my również dziękujemy za życzonka.. 🙂 Mnie się zdarzyło krzyknąć..jestem typem nerwusa i krzykacza..;/ oczywiście do takich sytuacji staram się by nie dochodziło..ale czasem brak cierpliwości..wiem że krzykiem nic nie wskóram..ale w ten sposób wyładowuję chyba swoją złość.. Na małego zdarzyło mi się 2/3razy krzyknąć..trzeba nad tym popracować..;/

Dziewczyny zdarzyło się wam podnieść głos...krzyknąć..zezłościć na malucha..??Pomimo tego że jest nie do końca jeszcze rozumie..??

Hej kobity Wszystkiego dobrego dla Ali i Łucji..buziaki:* Mufka ciekawy artykuł..część z tych rzeczy można przypisać swojemu dzieciaczkowi..choć nie wszystkie.. Nasz mały też się buntuje nie raz.. My wczoraj odwiedziliśmy Mc donalda..i mały też zasiadł w drewnianym foteliku..oczywiście zadowolony..a ze stołu chwytał wszystko co tylko było w jego zasięgu.. 😉

Hej kobiety.. Ja też bym chętnie na kilka dni wróciła do czasu z brzusiem..kiedy to można było poleżeć pół dnia z nogami w górze..z miską dobroci..przed kompem...i tak pół dnia hihih..a przede wszystkim tęskno za tym wypoczynkiem..kiedy spało się do woli..no i tęskno mi za tym motorkiem w d..hehehe kiedy to o 10 rano w domu był błysk do tego pranie wstawione i do obiadu przygotowane..ajj.. Ale teraz też jest sporo plusów..np te nasze szkraby które rosną na coraz większe mondrale.. A i mnie te 9miesięcy mignęło..ciąża jakby dłużej..ajj a pomyśleć że jaby wczoraj każda z nas była w ciąży..czas płynie nieubłaganie..a przy takich maluchach dopiero to widać..albo odczuć.. Kamilek słodki..taki już prawdziwy ludzik hihih a nie bobas... 🙂 Anochii ja cię pocieszę że nie jesteś sama..też chciałabym przespać z 3godzinki ciągiem..a nie jest to realne..i tak się zastanawiam czy kiedykolwiek w najbliższej przyszłości się tak stanie.. Marzy mi się słodkie lenistwo..i noc przespana tak od 24 do 8 ciągiem heehe... Co do fotelika to my właśnie mamy taki do 18kg..i choć pisałam że nie powinno się używanych mieć to jednak my takowy mamy..trafiła się okazja że znajomi mieli niepotrzebny i pożyczyli nam..

buziaki dla Wojtusia i Amelki

Hej hoo.. ja myślę że fajny prezent na dzień dziecka dla naszych skarbów to rowerek taki z pasami..co już można je tam sadzać..lub książeczka elektorniczna - edukacyjna..uczy słówek w języku polskim i angielskim.. co do starszych dzieci to nie mam pojęcia hehe

Hej kobity.. Ja też uwielbiam..kocham słodycze...i walczę z nimi..najlepszy sposób nic nie kupić do domu.. Ząbkuję na całego..cholera nie jest to za ciekawe doświadczenie..na prawdę teraz to dopiero współczuję naszym dzieciakom.. Ehh do tego dzisiaj umieram..i leci ze mnie jak z kranu..bo dostałam miesiączkę...aa no i oko mi coś skacze..;/ to chyba z braku magnezu??

my jak zwykle daleko w tyle..ajjj chyba muszę bardziej się do tego wszystkiego przyłożyć..i być bardziej stanowcza i systematycznie działać..a nie poddawać się..

może spróbuje też znowu gotować sama.. a kobity kiedy macie zamiar wprowadzać dzieciom już całkiem to samo jedzenie które wy jecie?? w sensie np obiadek..

Kurcze dziewczyny a mój maluch to nie chce jadać ani większych gródek..bo od razu odruchy wymiotne i pluje mi tym we wszystkie strony..Próbowałam milion razy i za każdym razem kończy się tak samo..Jak to u was było??Macie może jakiś sposób by to ogarnąć??

mój mały też ma dużo woskowiny właśnie..i staram się mu w miare możliwości wyciągać..ale każdego dnia ma na nowo uszka upaćkane..i zastanawiam się czy czyścić patyczkami boje się uszkodzić mu tam coś.. Ala jak ślicznie chodzi..jeszcze moment i bedzie sama chodziła..mój mały to czasem postoi chwile trzymając się czegoś..ale sam podtrzymując się nie wstaje a co dopiero chodzić... Ala nasza zwinna kruszyna:*

Hej kobity.. a i mój maluch dał mi dziś pospać do 8.30.. 😁 ale w nocy było chyba z milion pobudek..bo albo budzi się na picie..albo przewróci się na brzuszek i się budzi bo nie wie o co chodzi i jest płacz..A od kilku dni budzi się o 4(jak tata wstaje do pracy)i sobie pogaduje i bawić się chce..zawsze trwa to do godzinki w końcu usypia.. Ja chciałabym mieć drugie dzieciątko..do pary tym razem dziewczynkę..chociaż braciszek też mógłby być..Ale tak sobie myślę właśnie jak wy że w odstępie 2-3lata..Bo z jednej strony człowiek by chciał odpocząć od pieluch itd..i dopiero..a z drugiej to przeboleć kilka lat..dzieci odchować i mieć spokój.. 🙂 No ale właśnie żeby życie było prostsze..w sensie tańsze..to pewnie nie jedna by się zdecydowała.. Dziewczyny jak czyścicie uszka dzieciaczkom..??

ojj Anochi właśnie nie mam..nie zabrałam aparatu..ale jak jakieś fotki do mnie dotrą to z miłą chęcią się podzielę z wami.. Ooo właśnie ty też ząbkujesz hehehe..ale nie zbyt przyjemne to..;/ a mój maluch ma już 6ząbków..dwie dolne jedynki dwie górne i dwie górne dwojki..narazie dwójki maleńkie są..

hej kobity a my dzisiaj po weselu...turecko-awganistanskim.. fajnie tak podpatrzeć jak się bawią inne narodowości..A jakie pyszności do jedzenia..ciekawe doświadczenie.. 🙂 Jedyny minus że grali na bębnach strasznie głośno i mały bał się i płakał..dlatego jak muzyka zaczynała grać to uciekałam z małym na korytarz lub na dwór.. Aaa no i ja się też zaliczam do ząbkujących..wyżyna mi się ósemka..i powiem wam że się nie dziwie że nasze dzieci takie zmierzłe..smaruje sobie tym żelem co małemu i przynosi na jakiś czas ulgę hehe..

Hej dziewuchy.. spóźnione 100lat dla solenizantów.. 🙂 przesyłam wam kilka filmików mojego Siyara.. http://www.youtube.com/watch?v=VzYiw5MF8o4 http://www.youtube.com/watch?v=rU-jRlkWLS0 http://www.youtube.com/watch?v=8u4hldqnV9s 🙂