okaaa

heja U nas też mały nosi czapkę z daszkiem..jak deszczowy dzień to taki kapelusik..i tak samo jak większość jak sobie przypomni to ściąga..a jak zapomni to i pół dnia na głowie czapę ma..z bucikami też tak samo..uwielbia buciki ściągać i się nimi bawić..

Noo zdrówka dla Kasi.. Buziaki dla Julki.. Mój maluch też ślicznie bije brawo..i sam od siebie i jak mu powiem brawo to zaczyna klaskać.. 🙂

Mnie też się taki widok nie podoba..Bo jednak to miejsce zabaw dla dzieci..i dlaczego one musza wdychać dym tytoniu.. Każdy palić może..ale plac zabaw to chyba kiepskie miejsce... Ja paliłam sporo czasu..bo od 14roku życia...i nie powiem..podobało mi się palić..Nie palę po dziś dzień..nawet nie próbowałam..pewnie duża zasługa jest w tym że karmię dalej piersią..Mam zamiar nie palić już wcale..(choć czasem korci) albo chociaż do momentu aż maluch będzie już duży.. Mam nadzieję że uda mi się nie palić WCALE..bo jednak to zdrowie..a mamy dla kogo żyć.. 🙂

Hej kobity Anochi budzi ci się jeszcze często Ala w nocy?? Bo mój mały czasem 2razy a czasem non stop..za chwile 9msc a on jeszcze nie przespał ciągiem nocy..;/

My też mamy tylko wielofunkcyjny.. Wjojojka musisz dobrze przemyśleć..bo w sumie fajnie byłoby siedząc w domu troszkę sobie dorobić..a z drugiej strony to jednak dwa dzieciaczki poznające świat..które wszystko interesuje.. No ale przecież nie jedna kobieta ma 2dzieci w podobnym wieku i jakoś daje radę..wynajdziesz dzieciaczkom jakieś wspólne zabawy.. Ja uważam że jeśli czujesz się na siłach..zawsze możesz spróbować..jeśli nie dasz rady przeprosisz koleżankę i powiesz żeby poszukała sobie zastępstwa bo nie wyrabiasz..

my tez mamy taka sama szczoteczke 🙂

aa dziękuję.. 🙂 nasz Wojtuś to dopiero słodziak..ma taka niewinna minke.. 🙂 a co do tego pchacza..miałam okazję na pchlim targu kupić za 2 euro..czyli nie całe 10zł..więc kupiłam.. Czy się sprawdza? hmm póki co małego interesuje bardziej przód..kolory melodyjki..itd..a jak próbujemy się nim poruszać to nie wychodzi..bo mały go pcha ale kroczków nie robi hehe..Uważam że taka zabawka to dobra sprawa..ale dla mojego malucha trochę za wcześnie..Taka zabawka dobra jest dla dzieci które podtrzymując się np mebli zaczynają same stawiać kroki..a przede wszystkim które same stabilnie stoją..

[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-05/b69ef0fe/kamilaaa 021.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-05/b69ef0fe.jpg[/IMG][/URL] pozdrowka dla wszystkich.. 🙂

aa no i mamy 4 zęby a 2 w drodze..

Hej Kobiety.. Na początku Mufka dużoo zdrówka dla mamy..3mam kciuki i wierze że wróci do zdrowia.. Alicja to jest taki slodki rorabiaka.. 🙂 śliczna buźka roześmiana 🙂 Sara co do Dominisia ja też wieże że ty jesteś dla niego numer 1..każde dziecko ma inny charakterek jak i ludzie..jedne dzieci są przylepami mamusi inne nie..Spróbuj może jakiś czas przed snem powygłupiać się z synkiem wyprzytulać go i pogilgotać a zobaczysz że on lubi z tobą spędzać czas..A co do faceta to pojawienie się dzieciaczka w naszym życiu często wiele zmienia..może spróbujcie usiąść i porozmawiać..o swoich obawach oczekiwaniach itd..i dojść do porozumienia..Bo przecież Dominik to owoc waszej miłości..chociaż wiem że łatwo się mówi a w życiu nie zawsze jest jakbyśmy chcieli..życze wam wszystkiego dobrego.. 🙂 My też właśnie jesteśmy na etapie wyrabiania paszportu..na który możemy czekać nawet do pół roku..;/ dlatego myślę nad wyrobieniem tymczasowego polskiego..ale to niestety wiąże się z podróżą na drugą stronę Holandii...gdzie jest ambasada polska..zobaczymy.. Brzdąc mój przemieszcza się po swojemu..bardziej pełza niż raczkuje..ale przybiera piękną postawę na kolankach..i często się na nich tak buja.. Jest wesolutkim dzieciakiem..który uwielbia różne kabelki..potrafi się też sam zabawić..i ciągle prowadzi jakieś dyskusje po swojemu..ale potrafi też pokazać swój charakterek małego złośnika..(nie wiem gdzie popełniłam błąd) ale jak jest coś nie po jego myśli..to rzuca się rękami i nogami..albo w foteliku uderza głową o oparcie i złości się i płacze..(macie może radę jak oduczyć go tego zachowania?) Też robi się co raz bardziej kumaty i ciekawy świata..sam bije brawo..robi indianina rączką..no i wyciąga i chowa języczek wydając przy tym odgłosy..Na programie muzycznym w telewizji ma swoją ulubioną reklamę..(kiedy tylko leci..mały przerywa swoją zabawę wpatrując się w telewizor z uśmiechem na twarzy..)

No tak najlepiej mówić do dziecka w danym języku a samo automatycznie podłapie.. Mi się zawsze marzyło żeby takiego brzdąca 3-4letniego wysłać na naukę języka angielskiego..ale teraz to odpada bo za dużo by tego miał..i tak się zastanawiam czy nie zacznie mu się jedno z drugim plątać.. A by potrafił mówić po polsku bardzooo mi zależy... 🙂

wrzuce wam jeszcze jeden filmik a co tam..;p http://www.youtube.com/watch?v=W2M7ejtnhEU

Hej kobity.. Ja też już nie ubieram za grubo małego..w końcu wiosna..nie ma co przegrzewać dziecka..bo później będzie łapać choróbska.. Anochi ja mówię do Siyara po polsku..i tak zostanie..nawet ciągle dręczy mnie to że chciałabym by chodził do polskiej szkoły..itd..tatuś znowu mówi w swoim języku..by mały umiał..a holenderskiego nauczy się od przedszkola..także sporo tego.. Wjojojka dziękuję..a torcik tiramisu sama robiłam pierwszy raz w życiu.. 😁 i nie powiem był pyszny.. 🙂

Hej kobiety no ostatnio cisza tu straszna..ale tak to już chyba zostanie..ciepło na dworze a dzieciaczki co raz więcej się domagają by z nimi spędzać czas.. tu fotka z mojego święta.. [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-04/304f240b/28042011210.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-04/304f240b.jpg[/IMG][/URL] a tu mój łobuz... http://www.youtube.com/watch?v=u0gGahlUZU4

DZiękuję dziewczyny za życzenia 🙂 A Wojtuś słodkości maleńkie ajjj:*

Buziole dla Alicji i Łucji..:* [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-04/e5ee478d/s 499.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-04/e5ee478d.jpg[/IMG][/URL] Julka jaka duża dziewczynka..rośnie jak na drożdżach.. 🙂 A Alicja słodka z tymi zabawkami w buzi jak piesek hehe.. A tak po za tym to wszystkiegooo dobregooo wam wszystkim życzę..:*

Buziacza a Liwka ma już jakiegoś ząbka??

no tak..patrząc na dzieciaczki to fajnie jest dać im cycusia..bo lubią przytulanki do nich.. ale ja już czuję coraz bardziej że nadchodzi czas żeby przestać karmić piersią.. ..a moje piersi nie długo będą sięgać pępka..

wrzucę wam fotki mojego skrzata.. [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-04/52ef48ff/1.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-04/52ef48ff.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-04/d0ea66cc/3.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-04/d0ea66cc.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-04/3ea481bb/4.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-04/3ea481bb.jpg[/IMG][/URL]

u nas też bez zmian..i ostatnio częściej mały nie może zasnąć po południu bez cycusia..może przez ząbki sama nie wiem..ale męczy się płacze ale nie zaśnie..póki nie podam cycusia..

Anochi właśnie już trzeba teraz mieć oczy wokół głowy.. Mufka mój mały sam się zabawi..wkładam go do kojca i daje tam sporo zabawek i się bawi..wiadomo że co jakiś czas zamiałczy że coś nie pasuje..tyle że z tym kojcem to mam inny problem..On jest drewniany..bez materaca..i muszę uważać bo mały się dźwiga do siadu czy podciąga do stania i nie raz wywinie orła i się uderzy o te szczeble..i wtedy płacz..dlatego ciągle go na oku muszę mieć.. Ćwiczye z małym..przytrzymuję mu nóżki do podłoża a on się sam dźwiga do siadu..a jaki przy tym zadowolony.. Anochi jak tam sprawy karmienia??podajesz dalej cyca czy powoli oduczasz??Ja tak bym chciała oduczyć już cycusia..tylko nie wiem jak się do tego zabrać..

hej baby.. 🙂 dużo zdrówka i buziakii dla naszych 8miesięczniaków Wojcieszka i Amelii.. Ikaa boska minka Mateuszka na tej drugiej focie hehe..a jaki już duży z niego chłopiec..sam potrafi już na tym rowerku się poruszać?? U nas spore postępy..mały tak się porusza szybko..że wszędzie go pełno..podciąga się na wszystkim co możliwe..obraca się i z pleców na brzuszek i z brzuszka na plecy..no i z siadu obraca się a raczej leci na brzuszek..kiedy mu gdzieś śpieszno hehe..

Hej kobity.. mały daje mi trochę popalić..te zęby wykończą nas wszystkie łącznie z dzieciorkami.. Prawa jedynka przebija się a tuż za nią lada dzień zacznie się wybijać lewa..i żyć nam nie dają..;/ Wojojka doskonale cię rozumie..mój Siyar też się taki zrobił że co oddalę się to płacze..ciężko mam rano się umyć bo protestuje..no ale przecież nie będę go zabierać ze sobą.. Wynalazł sobie fajną zabawę..siedzi w foteliku do karmienia i jak trzyma zabawkę czy butelkę czy cokolwiek to zrzuca sobie na ziemię..i patrzy jak to spada..a później woła bym mu podała..kiedy podam znowu zrzuca..i tak w kółko..a jak nie podam to złość i płacz..sobie matke tresuje.. Alusia zdrowiej!!!!!:* aaa bym zapomniała..miałam dziś sen z Wjojojką i Kornelią hehehe...pomagałyśmy Wiolce wybierać pościel dla dzieciaczka..ale o dziwo to nie był Wojtuś a Wojtusia..bo miała dziewczynkę..i była wybredna przy wybieraniu pościeli..żadna nie spasowała..bo jedna za jasna i się szybko zbrudzi..a druga znowu za ciemna..z trzecią też coś..aż się w końcu obudziłam hehehe

Wojojojka no nie źle..duży Wojtuś..czyli też jesteś na etapie powoli kończenia z rozmiarówką 74.. Sabcia ja tobie też winszowałam z okazji urodzin..ale na nk.. Anochi ja też zazdroszczę tych gór..prawie.. My też już grilujemy niam niam..

u nas w dzień też ok 1-2godziny..czasem rzadko zdarzy się że dłużej..a w nocy różnie..ale już częściej jest mniej pobudek..