Skocz do zawartości

elunia72

Mamusia
  • Liczba zawartości

    861
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez elunia72

  1. elunia72

    Lipiec 2010

    No wreście was doczytałam. Współczuje tych wszystkich problemów z facetami. Wszystkiego Najlepszego dla Haniulki
  2. U nas wysypka minęła po wapnie i wyprałam wszystkie ciuszki jeszcze raz i na razie jest dobrze oby tak dalej.
  3. elunia72

    Lipiec 2010

    Witam Ja Lence kupuje w warzywniaku koło nas i jak na razie jej nic nie wyskoczyło myślę że jest dobrze i dalej mogę powoli wprowadzać więcej warzyw, myślę o brokułach, kalafiorze, burakach. Nie wiem jeszcze jakie warzywa wprowadzić jej do menu. Do tej pory wprowadziłam już ziemniaki, marchewkę, groszek zielony, seler, pietruszkę, szpinak. A z owoców to jabłuszko surowe i w deserku banan, brzoskwinia, jabłko. Co do okresu to ja jeszcze nie dostałam tylko że ja miałam zastrzyk zrobiony i już miesiąc temu przestał działać.
  4. elunia72

    Lipiec 2010

    Witam My dzisiaj zaliczyliśmy kolędę i mamy z głowy. Co do dziennego jedzonka to ja Lence zapodaje cycolka rano potem miedzy 11 a 12 jest jabłuszko i cycek na żądanie około 14 a 15 jest obiadek gotowany przeważnie i cycloek na żądanie przed spaniem około 20 kaszkę i cycolek na żądanie i w nocy raz lub góra dwa razy cycolek. Mam nadzieje że Lenka jest syta bo się nie upomina o nic więcej, nieraz jest tak że nie chce cycolka to ja mam później kłopot bo cycolki bolą i twarde są, do tej pory jakoś się mi udawało żeby Lenka je rozładowała chociaż na chwilkę pociągnie i już ulga jest.
  5. elunia72

    Lipiec 2010

    Witam My dzisiaj też solidny spacer zaliczyliśmy i tatuś był z nami bo musieliśmy załatwić pewne sprawy w urzędzie i obecność taty była potrzebna i wracaliśmy piechotką bo zus musiałam zaliczyć a z wózkiem nie chciałam się tam pchać a tatuś na zewnątrz z Lenką poczekał i zaliczyliśmy małe zakupy po drodze i wszyscy byli zadowoleni.
  6. elunia72

    Lipiec 2010

    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla FRANKA My dzisiaj w domku siedzimy i nie wychodzimy z Lenką bo straszny wiatr wieje i nie chce żeby się przeziębiła mi.
  7. elunia72

    Lipiec 2010

    Amelko ja dopiero wprowadzam mięsko Lence i dlatego dostaje rzadziej ale już powoli będę jej dawać co dwa dni bo na dwa dni gotuje jej warzywka. Teraz Lenka sobie leży z Tatusiem w łóżeczku i marudzi troszku chyba trza jej cyca zapodać. Mam pytanko czy wasze dzieciaczki też takie ruchliwe są?
  8. elunia72

    Lipiec 2010

    To ja teraz ide troche na spacerek może się troszke zdzemnie Lenka bo się marudna już zrobiła.
  9. elunia72

    Lipiec 2010

    witam Co do smoczków to nasz Lenka nie chciała za bardzo smoka i na siłę jej nie uczyliśmy tak więc wychowuje się bez smoka od urodzenia i jest dobrze, przynajmniej jeden kłopot z oduczaniem jest z głowy. A co do słoiczkowych dań to my już ich nie dajemy bo Lence wychodziły krostki na buzi gdzie miały styczność z zawartością słoiczka od czasu jak sama jej gotuję to to uczulenie na buziuchnie zniknęło i jak jej daje taki ugotowany obiadek to wcina aż się jej uszy trzęsą i smakuje jej bardzo. Wprowadzam jej tez inne warzywka to jest zadowolona i teraz dostaje dwa razy w tygodniu mięsko i jeszcze wracam do glutenu, dzisiaj nie dodałam bo wyleciało mi z głowy ale następna porcja jedzonka to z kaszką będzie. Jajka jeszcze jej nie wprowadzam porozmawiam na szczepieniu za dwa tygodnie z pediatrą to zobaczymy co dalej z nowości kulinarnych będzie mogła jeść.
  10. elunia72

    Lipiec 2010

    Ja jadłam wędzoną makrele i Lence nic nie było a tak to jem prawie wszystko oprócz ciężkostrawnych potraw. Tylko wiadomo że z umiarem można wszystko jeść.
  11. elunia72

    Lipiec 2010

    No to zrezygnowałam z tej jutrzejszej wizyty. Ta nasza Perełka to żywy skarb i nie może spokojnie usiedzieć taka ruchliwa jest.
  12. elunia72

    Lipiec 2010

    Witam No Lence zeszło już prawie całkiem to uczulenie ale jeszcze podaje jej wapno i zastanawiam się czy iść jutro z nią do lekarza czy odwołać wizytę?
  13. elunia72

    Lipiec 2010

    Mój Sławciu ostatnio usypia Lenke w naszym łóżku i kładzie do łóżeczka. Co do chlapania to nasza Lenka lubi bardzo tak chlapać i się chichra przy tym.
  14. elunia72

    Lipiec 2010

    My z Lenka chodzimy na rehabilitacje co 2 tygodnie i jest już poprawa jak tak dalej pójdzie to może już nie trzeba będzie chodzić na dalsze ćwiczenia ale to musi lekarz neurolog po wizycie kontrolnej stwierdzić, wizytę u neurologa mamy pod koniec stycznia.
  15. elunia72

    Lipiec 2010

    Mnie już Lenka nie gryzie na początku to ja kwiknęłam a ona nie wiedziała co się dzieje, za to teraz tylko jak chwyci to za chwilkę już puszcza i nie ciągnie mnie to jakaś ulga. A jestem ciekawa kiedy górne jedynki zaczną wychodzić Lence bo znowu zaczyna być marudna ale gorzej marudzi niż przy tych pierwszych ząbkach. My też już jeździmy w spacerówce bo do gondoli się nie mieścił śpiworek za bardzo to wzięłam ten drugi wózek co mam od koleżanki pożyczony i też mam możliwość regulowania jazdy przodem do mnie i odwrotnie. A spacerówkę zakupimy sobie dopiero jak dostaniemy zwrot podatku bo innej opcji w dzisiejszych czasach nie widzę.
  16. elunia72

    Lipiec 2010

    Witam Michalindzior Sewciu cudownie na tych zdjęciach i już gotowy do pełzania i raczkowania.
  17. elunia72

    Lipiec 2010

    Witam Właśnie oddali nam neta i tv ci od kablówki i wreście mogę poszaleć na necie póki Lenka śpi.
  18. elunia72

    Lipiec 2010

    Też tak myślę że może na ten płyn i już całe pranie wrzuciłam do pralki i tylko dałam Lenki proszek. Jutro jak będzie w Cerfurze otwarta apteka to kupie wapno dla dzieci i jej zapodam. Myślę ze po kilku dniach powinno zejść czy może iść z tym do lekarza żeby popatrzyła fachowym okiem.
  19. elunia72

    Lipiec 2010

    Dziewczyny mam pytanie czy po płynie do płukania tkanin Lenor ten zielony może być uczulenie i wysypka na skórze dziecka bo już nie wiem czy Lenka ma od tego że przez pomyłkę wlałam machinalnie płyn do płukania czy może są to skutki uboczne podawania glutenu. Już nie wiem od czego takie plamki jej wyszły tylko na rączkach i nóżkach no i na policzkach bliżej szyjki.
  20. elunia72

    Lipiec 2010

    Witam Noworocznie Wszystkiego Najlepszego dla Gabi i Sewcia My Sylwka spędziliśmy w domku spokojnie nasza Lenka aż 3 razy zasypiała i zawsze coś lub ktoś ją obudził ale jak zasnęła tuż przed 24 to spała aż do 8.30. Ja już dzisiaj czuje się lepiej więc obędę się bez antybiotyku na szczęście, tylko coś naszej Niuni wyszły jakieś krostki a właściwie takie plamki na rączkach i nóżkach zauważyłam i się trochę zmartwiłam, bo ja na zakończenie roku u lekarza wylądowałam a Lenka wyląduje na powitanie roku u lekarza.
  21. Wrocławianki Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Nie mam głowy do pisania bo mnie przeziębienie jakieś męczy
  22. elunia72

    Lipiec 2010

    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla WOJTUSIA DZIEWCZYNY Na ten Nowy Rok Wszystkiego Najlepszego Pociechy z Naszych Szkrabków i Dużo Zdrówka dla Maluszków i ich Mamusiek.
  23. elunia72

    Lipiec 2010

    Coś znowu jakieś przeziębienie mnie bierze trafi mnie zaraz.
  24. elunia72

    Lipiec 2010

    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla VIKI Coś dzisiaj nie miałam czasu tutaj zajrzeć. W południe byliśmy na rehabilitacji później powrót obiadek a potem wykorzystałam że Lenka śpi to upiekłam sernik na sylwka i nowy rok. Teraz trochę oddechu dla mnie. Co do miksowania jedzonka dzieciaczkom to ja plasterkuje na takiej fajnej tarce i wtedy krótko gotuje a potem dobrze mi się miksuje na papkę.
  25. Maja_P napisał(a): Maja_P ja rodziłam na Kamińskiego a właściwie miałam cesarkę i byłam dość zadowolona z położniczego oddziału bo tam bardzo dużo pomagają położne i są bardzo sympatyczne, tylko że jak rodziłam w tym czasie było przepełnienie bo to okres wakacji i był jakiś szpital zamknięty, to wylądowałam dwa dni na patologi i tej nie wspominam dobrze bo był tam brak opieki nad dzieckiem i natrafiłam na takie położne że się nie interesowały nami ale na drugi dzień były juz inne i pomogła mi jedna położna przykładać Lenkę do cycka bo ja źle ją dostawiałam i mała nie umiała jakoś ciągnąć to troche się tym faktem podłamałam ale jak juz wróciłam na położniczy to juz było zupełnie innaczej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...