elunia72

OGROMNE GRATULACJE

Witam Zaglądam dopiero teraz i widze tu takie wiadomości. Amelia Gratuluje

To ja tez już mykam z kompa na dzisiaj już dosyć mam tego siedzenia trza troche poleżeć.

edyta86 napisał(a): Wykorzystuje że ma wolną sobotę i dlatego, jak nie da rady przesunąć sam to sąsiada poprosi a w sumie nie jest dużo do przestawiania. Ciesze się że to już lada dzień będzie, ale stresa i tak podświadomie mam.

A moje kochanie jutro przemeblowywać chce pokoje pod kątem ustawienia łóżeczka dla Lenki.

IKA ja nie miałam wyboru co do cesarki bo nie dosyć że położenie miednicowe to jeszcze wskazania ze względu na cukrzyce ciążową wskazanie wcześniejszego porodu.

To ja też mykam, może wieczorkiem jeszcze zajrzę.

Trzeba jakiś obiadek ugotować.

Skąd ja znam takiego fotografa hihihi sama ma takiego w domu.

U mnie to nie mam możliwości żeby mój Sławciu był przy mnie jak będę rodzic bo będzie cięcie. Może czekać pod sala i będzie mógł wziąść mała na ręce jak już mnie będą szyli.

Witam Brzuszki Ja też spać coś nie mogę obudziłam się przed 4 na siusiu i jakoś ze dwie godziny się męczyłam zanim usnęłam ale co z tego jak o 7 byłam już na nogach bo szłam do laboratorium zrobić morfologie i czasy krzepnięcia i krwawienia potrzebne na cc.

amelia napisał(a): To dlatego że mam mieć cesarke to akcja porodowa nie może być za daleko.

Wróciłam od lekarza No i jak na razie jest dobrze szyjka już się trochę skróciła ale jeszcze zamknięta, ktg oki. Jak zaczęłyby się bóle i skurcze co 20 minut to mam się do szpitala wybrać i już. Mój doktorek już na urlop się wybiera to dlatego asekuracyjnie mnie przygotował.

To ja powoli szykuje się do lekarza. Jak wrócę oczywiście zdam relacje.

Ika moja Lenka też uparta jest i od przeszło półtora mięsiąca nie chce sie przekręcić innaczej tylko miednicowo siedzi i mam cesarke z tego powodu.

Witajcie Dziewczynki Dzisiaj coś znowu wcześniej się obudziłam i usnąć nie mogłam. Edytko fajne te zdjęcia. Dzisiaj tez się wybieram na ostatnia wizytę do ginka i zobaczymy czy mi to usg zrobi.

Witam Ja od paru dni już mam małe cukry może to fakt ze zaraz mam rodzić i cukrzyca mi mija i niech tak będzie.

To ja spadam juz z kompa na dzisiaj dosyć.

Dziewczyny macie jakieś wieści od Lusi może?

Ja też już troche odpoczełam to moge pranie rozwiesić. Młody już pojechał do matki to jest też troche luzu i swobody w domu.

Witam już po obiadku. Coś mnie dzisiaj dziwnie brzuszek pobolewa i plecki też czyżby objawy porodu się zbliżały wielkimi krokami do mnie.

Witam Brzuszki Ja czekam twardo jeszcze te 8 dni i niech sie później dzieje co chce. Okna to moje kochanie mnie wyprzedził w myciu i umył tak więc nie mam co już myć ale nie będe szaleć niech ma chłopina co robić później jak mnie nie będzie w domu.

Witam Wrocławianki Zostało mi jeszcze 8 dni swobody a później już będzie mała w moich ramionach ciesze się bardzo z tego ale mam pewne obawy chyba jak każda mamusia zanim przyjdzie na świat maleństwo. Czy wy też tak miałyście ?

Dobranoc Brzuszki i czekam na następną chętną do rozpakowania się

Edyta która z dziewczyn ciebie będzie zastępować z tabelka jak pójdziesz się rozpakowywać?