Skocz do zawartości

milkaslask

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1204
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez milkaslask

  1. Haha wychodzi że powinnam mieć syna wg kalendarza chińskiego, a moje dzieci będą miały zielone oczy 🙂
  2. No nic dziewczyny czas poleżeć 😞 do wieczorka
  3. hehe widzę, że mój mąż to ma ze mną luksus.. Nie zrzędzę, nie kłócę się, nie beczę praktycznie żadnych humorów. Ostatnio chciało mi się płakać to se siadłam i zaczęłam wyć, ale to byłam sama w domu 🙂
  4. Joannawisn oklask na dobry początek leci do Ciebie 🙂
  5. Jasne zapraszamy 🙂 Ja to śpie na boku lewym albo prawym, bo jak tylko położę się na plecach ciężko mi się oddycha i od razu się budzę 🙂 Ale mi smaka na naleśniki robicie,ale nie sety z łóżka ciężko je zmajstrować, muszę czekać aż mój pracę skończy na obiadek 😞
  6. Teraz te kopniaczki cieszą jak nie wiem co a później będziemy prosić maleństwo żeby choć chwilkę dało mamusi odetchnąć. Jak odczuwałyście pierwsze ruchy? Ja nie czułam kompletnie żadnego bulgotania, od razu konkretne wiercenie się 🙂
  7. Ja wczoraj koło 22 po raz pierwszy poczułam mojego skarbeczka 🙃 BlueLagoon to Ty ranny ptaszek jesteś, ja to zaraz bym się walnęła z powrotem spać 🙂 Co do wsparcia rodziny to ja mamy już nie mam, mieszkam z rodziną siostry, moim mężem i tatą więc na brak wsparcia nie mogę narzekać. Siostra ma już dwójkę dzieci więc zawsze mogę się jej poradzić, no i mój mąż bardzo mnie wspiera, razem z tatą przejęli wszystkie obowiązki domowe jak lekarz wpisał mi do karty ciąży leżenie z wykrzyknikiem. Tak to cała reszta rodziny mojej i męża mieszka 500 km stąd. Przynajmniej nasza córcia będzie mogła jeździć do babci na wakacje 🙂
  8. Już zaczęliśmy odkładać, akurat dla wnuków się uzbiera tyle 😁
  9. Wesa gratuluję, ja też chciałam syneczka a mimo to jestem przeszczęśliwa że będzie córcia, mój mąż tak samo 🙂 Jest ze mną na każdym USG nawet lekarza zapytał ile kosztuje taki sprzęt bo chciałby podglądać Natalkę codziennie hehe 😁
  10. Hej dziewczyny. Ale się rozpisałyście. Dawno mnie tu nie było (przez tydzień przez te burze nie miałam neta- radiowy). Ostatnio sporo się wydarzyło, miałam straszne skurcze zresztą mam nadal, w związku z czym mój gin ściągnął mnie na wizytę przed terminem. Na szczęście okazało się że to nic poważnego, ale przepisał mi nospę 3*po 2 tabl. i luteinę dopochwową 2 * po 2 tabl. Na początku września czeka mnie kolejna wizyta. A co najlepsze będę miała córcię, lekarz nie miał żadnych wątpliwości co do płci. Jeszcze jej nie ma na świecie a mojego męża już sobie owinęła wokół palca hehe 🙂 A tak to z dzidziusiem wszystko w porządku serduszko wygląda na zdrowe, nerki i żołądeczek też oglądał ale tylko tak pobieżnie, bo na następnym USG będzie sprawdzał dokładnie. Więc możecie do listy stycznióweczek dopisać że będę miała Natalkę 🙂 Co do wagi to ja tez już przytyłam 3 kilo.. Masakra jak to leci. Mam nadzieję że tempo tycia się troszkę zmniejszy, z tym że ostatnio ulegam pokusom dość często 😜
  11. bardzo ciekawy artykuł, polecam jeszcze przeczytać o pozycjach porodowych, czym bardziej będziemy zorientowane co do swoich praw i możliwości tym łatwiej będzie nam przez to przejść 🙂 http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/wybierz-pozycje_35302.html
  12. No to dzieciątko takie raczej średniej wielkości, moja siostra oboje dzieci miała po ok 4,5 kg a że jest drobniutka tak jak ja to bez cesarki się nie obeszło. Z tym że mój szkrab nie ma po kim być duży, ja 1,5 m w kapeluszu a mąż kapkę ponad 1,6 m, więc może mi się upiecze 🙂
  13. W sumie racja, tyle kobiet dało radę to i my damy. Tym bardziej nasze mamy czy babcie kiedy medycyna jeszcze nie była tak rozwinięta, nie było znieczuleń i w ogóle 🙂
  14. Ja staram się o takich strasznych rzeczach narazie nie myśleć, aczkolwiek jeszcze zanim zaszłam w ciążę postanowiłam, że chce rodzić również na stojąco albo w kucki albo na klęcząco. Nie dam się połozyc ani ciąć jeżeli nie będzie takiego medycznego wskazania.
  15. Faktycznie większość z nas już pólmetek ma tuż tuż, ciekawe czy będzie tak jak byśmy chciały. Wy nawet nie straszcie ja nie wiem czego muszę się najeść żeby się maluch ożywił, a już bym chciała wiedzieć czy to Tomuś czy Natalka. Ostatnio miało pępowinę między nózkami i też lipa nic nie było widać, a tak fajnie się obruciło że normalnie same stópki były na ekranie a między nimi pępowina;/. Co do smarowania to ja kupiłam oliwkę z rossmanna taką dla ciężarnych i karmiących i smaruję się nią wieczorami, a rano i koło południa (jak nie zapomnę) kremem na rozstępy dla ciężarnych z gerbera. Mam skłonności do rozstępów, całe nogi mam zaorane (po porządnej chorobie układu pokarmowego bardzo schudłam a potem znów przybrałam po lekach 😞) ale jak do tej pory na piersiach ani na brzuchu żaden się nie pojawił. Oby tak dalej 🙂 Wesa a na którą masz USG? Bo ja też mam na 17 🙂
  16. ja byłam też na chyba 4 czy 5 wizytach i tak w sumie to tylko raz badał mnie na fotelu bo powiedział że wcześniej i tak nie miało to zbytniego sensu bo wszystko się dopiero kształtowało 🙂
  17. Już nie mogę się doczekać aż po raz pierwszy poczuje ruchy, napewno wtedy będę dużo spokojniejsza, mam nadzieję że nie będę musiała czekać do 22 t.c.
  18. Hej, nie przejmuj się nie jesteś sama, ja też jestem jakaś taka nie dobita..Ta pogoda w kratkę i skaczące ciśnienie strasznie daje się weznaki.. Chyba machnę sobie małą czarną, żeby ciśnienie poprawić. A jak tam u was z dolegliwościami ciążowymi? Ja ostatnio nie czuję jakbym w ogóle była w ciąży, tyle że mam zaparcia ;/. Kurcze aż się martwię czy wszystko z maleństwem ok. Jeszcze nie czuję żadnych ruchów więc nie mogę się doczekać następnego USG 🙂
  19. Wesa ja też jadę 17 na następne USG 🙂 Oby szybko zleciało
  20. Podobno wiele zależy os figury z przed ciąży. A ja do chudych nie należę 😜
  21. Ehh ja też chcę w końcu poczuć mojego skarbeczka.. Mam nadzieję że już niedługo się doczekam
  22. Jak nie jesteś pewna czy wszystko wporządku to skontaktuj się z lekarzem, lepiej niech myślą że panikujesz bez potrzeby niż miałoby być coś dzidzi. Molala współczuję, gościu nie wie co traci. 3maj się.. dla maleństwa 😘
  23. Taki odpoczynek to błogosławieństwo, ja niestety (i stety jednocześnie) siedzę na L4, prawdopodobnie będę je miała do końca stażu.. Ale przynajmniej mam czas dla siebie i dom błyszczy 🙂
  24. Akurat zgadzam się z Nusią. Uważam, że nacięcie krocza owszem ale tylko jeżeli są takie medyczne wskazania a nie zapobiegawczo. Z tego co czytałam tyle kobiet ma po nacięciu straszne problemy i z wizytą u gin i ze stosunkami a już nie wspominając o kolejnym porodzie.. Nawet ta cała akcja "rodzić po ludzku" walczy o to aby zniszczyć stereotyp, że nacięcie krocza jest dobre i żeby polscy lekarze przestali to robić tylko dla wygody i "w razie co".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...