Skocz do zawartości

joannawisn

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1736
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez joannawisn

  1. elaaaa napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    Dziewczyny jak macie ciepło w pokoju to nie musicie już tak grubo dzieci ubierać. One same już regulują sobie temperaturę, tylko noworodki tego nie potrafią. Jak mam w pokoju np. 22stopnie to jak mała ma krótki rękawek i śpi pod kołdrą to ma rączki ciepłe i karczek.


    masz owiele za cieplo powinno byc 18 do 20 stopni....
    Ja też mam 21 albo 22 st.i też mi sie wydaje że to za ciepło bo Sonia sie wierci i ciężko jej usnąć a mi kurcze ciągle zimno 🤨
  2. wesa napisał(a):
    Własnie wróciłam z podwórka byłam od 10 rano, tak ciepło , super.
    Mój amły nic prawie nie je o 3 w nocy zjadł troche więcej koło 90 ml i od tamtej pory tylko 2 razy po 40 ml. cos apetytu nie ma mój robaczek. Trudno zgłodnieje to zje więcej 🙂 Ide go przebrać bo własnie się zkupkał.
    Wesa zazdroszcze Ci podejścia takiego do jedzenia zgłodnieje to zje 🙂i w ogóle tego "nie przejmowania"sie(oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu 🙂)udam sie do Ciebie po dobrą energie i nauki 🙂ok? 😉
  3. BlueLagoon napisał(a):
    Ja swoją bym tuczyła jak gęsi 🤪 i ważyła po 10 razy dziennie, mam obsesję i nadal prowadzę dziennik ile wypija i o której godz. i zauważyłam, że jak następuje skok to ona je przy granicy 500ml. Już tak je od kilku dni, a jak było dobrze to żarła ponad 600 i 700 🤨
    Ja mam to samo 🙂mam fioła na punkcie"wyrobienia normy dobowej 720ml 🙂a moja nie je tyle 😞
  4. BlueLagoon napisał(a):
    nusia27 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    Mi się już nie chce na ten temat rozmawiać, bo widzę, że to temat tabu i jest bardzo drażliwy.
    O umiejÄ™tnoÅ›ciach dzieci też nie rozmawiajmy, bo jeÅ›li któreÅ› kogoÅ› wyprzedza to jest już "źle". Hmm to o gruboÅ›ci ja sobie nie życzÄ™, bo nie mam takiej kluchy jak wy i mnie to denerwuje o ! 😜

    THE END.
    blue to sie obraz i wiecej tu nie przychodz 😜


    Chciałabyś co haha! Tylko kto was wtedy by tak gnębił artykułami 😁
    No weżcie nie wyobrażam sobie bejbików styczniowych bez Blue 😜ja nie ma dnia żebym nie zajrzała uzależniłam się 😜 😜 😜 😉 😉 😉
  5. BlueLagoon napisał(a):
    HONORATKA napisał(a):
    Kamila1 napisał(a):
    eee tam nie ma się co podniecać każdy robi jak chce...mnie tam najbardziej rozwala jak widzę na ulicy 3 czy 5 letnie dziecko rozmiaru XXL, któremu mamusia (najczęściej tego samego rozm.) wciska chipsy albo drożdżówki ciesząc się że dziecko ładnie je 🤪.To już ewidentnie matka ma w nosie zdrowie dziecka...A reszta to mnie gila 😜 Sama jeszcze nie wiem jak będę robić z wprowadzaniem nowych produktów, ale raczej przepisowo, ewentualnie ze 2 tyg wcześniej 🙂

    jak bardzo boje się o problem przekarmiania dziecka, bo rodzina mojego męża ma tendencję do otyłości i to znacznej, sama widzę po mężu jak wielu rzeczy musi się wystrzegać, żeby nie przybierać na wadze i jak wiele czasu musi ćwiczyć żeby utrzymać sylwetkę
    a padł pomysł żeby męża siostra pilnowała malej jak ja wrócę do pracy po macierzyńskim i stwierdziliśmy ze wolę ją do żłobka oddać, niż do niej bo ma 2 dzieci w wieku 3 i 6 lat i obie bardzo grube, potrafią zjeść więcej niż dorosły nie mówiąc o słodyczach 😞 a ja nie chcę żeby moje dziecko było takie ..


    To ja mam odwrotny problem u mojego wszyscy są bardzo chudzi i ja swojego czasu jak byłam mała miałam niedowagę i mój miał niedowagę nawet w podstawówce a może i w czasach liceum 🙃 patyczakiem był.
    Umnie jak ktoś zagląda do wózka to mówi ojej jaka Sonia malutka 😞a jaka ma być?na cały wózek? 🤪 🤪 🤪waży 5kg i jest ok ale ludzie to ludzie 😠zreztą każde dziecko jest inne i zależy też od wagi jak sie urodziło pożniej sie wszystko wyrównuje ale nie u takich dwu czy trzy miesięcznych dzieci 🙂
  6. elaaaa napisał(a):
    joannawisn napisał(a):
    Ela tak mam synka dużego i dawałam mu kaszki jak napisane na opak. 🙂moja koleżanka zapchała kaszkami dawanymi tak małym dzieciom swojemu synkowi jelita rozepchała żoładek itd. 😞pediatra powiedział że to jej wina i dziecko ma problemy z kupką(po dłuższym czasie dawania kaszy żeby było jasne nie po kilku razach:dry 🙂jesteśmy tu po to żeby mieć swoje zdanie a nie przyklaskiwać Ci że tak ma być ☺️a kilka łyżeczek kleiku(jak Wesa daje)to nie to samo co kaszka:dry 🙂i pisałam że każda mama robi jak uważa 🙂

    kurde powiedz mi czym rozni sie kleik od kaszki bo ja duzej roznicy nie widze to i to od 4 miesiaca...pozatym wesa sypie kleiku wiecej niz ja ....kurde ja mam dosyc NARKA
    no wg mnie jest różnica 🙂przecież my wyrażamy swoje zdanie kurcze Ela jaka ty nerwowa jesteś 🤨
  7. Ela tak mam synka dużego i dawałam mu kaszki jak napisane na opak. 🙂moja koleżanka zapchała kaszkami dawanymi tak małym dzieciom swojemu synkowi jelita rozepchała żoładek itd. 😞pediatra powiedział że to jej wina i dziecko ma problemy z kupką(po dłuższym czasie dawania kaszy żeby było jasne nie po kilku razach:dry 🙂jesteśmy tu po to żeby mieć swoje zdanie a nie przyklaskiwać Ci że tak ma być ☺️a kilka łyżeczek kleiku(jak Wesa daje)to nie to samo co kaszka:dry 🙂i pisałam że każda mama robi jak uważa 🙂
  8. BlueLagoon napisał(a):
    elaaaa napisał(a):
    hmmm...chyba po 4 ale ogolnie to na wszystkim pisze ze po 4 chyba nie?no ale co za roznica czy dasz 2 czy 3 tyg wczesniej?Michal ma 2,5 miesiaca i pije 🙂

    No różnica jest dla żołądka i jelit 😜
    Zgadzam sie z Blue 🙂ja nie rozumiem Was dziewczyny sorki ale nie za szybko dajecie kaszki? 🤨jak po 4-tym m-cu pisze to po 4-tym sie daje no może 2 tyg wcześniej ale nasze dzieciaczki chyba jeszcze za małe są 🙂zresztą każdy robi jak uważa ale to chyba za szybko 😞
  9. nusia27 napisał(a):
    joannawisn napisał(a):
    youmit napisał(a):
    mama_justyna napisał(a):
    joannawisn napisał(a):
    Dziewczyny a moja Sonia nie chce wcale na brzuszku leżeć 😞płacze strasznie i nie trzyma główki 😞no może chwilke dosłownie pare sekund 😞czy tak może być? 🤨
    Dzięki Asiu :*
    Moja też tego strasznie nie lubiła i płakała. Przestraszyłam się tą rehabilitacją i przestałam jej odpuszczać. Po kilka razy dziennie ją kładłam i przestała płakać. Przyzwyczaiła się. Zaczęła coraz ładniej trzmać głowę i teraz jest już mistrzyni normalnie. W tydzień taka odmiana. No a od wczoraj już jak jej się nie chce to hyc i na bok a potem na plecy 🙂

    Asiu mój też nie lubił na brzuchu leżeć, a głowę podnosił jak mu się chciało. Ale jak go na rękach trzymaliśmy to ładnie trzymał główkę. Dzisiaj go położyłam na brzuchu i głowa wysoko uniesiona 🙂i też na boczek przewrót i na plecki 🙂
    Moja na rękach jak nosimy Ją pionowo to trzyma super 🙂wogóle Jej nie lata główka a na brzuszku płacz i nie podniesie 😞 chwilke po leży z główką na boku i patrzy na telewizor 🤪i zaraz płacz 😞


    asia mam to samo z moja. i trzyma super glowke jak na mnie lezy 🙂 a jak ja klade na brzuchu to jak nalesnik lezy 😜
    No właśnie jak naleśnik trafione okrślenie 😉 😉 😉teraz też próbowałam i nie chce leżeć zagaduje Ją macham zabawkami śpiewam a ona płacze i wszystko tylko nie na brzuszku 😞
  10. youmit napisał(a):
    mama_justyna napisał(a):
    joannawisn napisał(a):
    Dziewczyny a moja Sonia nie chce wcale na brzuszku leżeć 😞płacze strasznie i nie trzyma główki 😞no może chwilke dosłownie pare sekund 😞czy tak może być? 🤨
    Dzięki Asiu :*
    Moja też tego strasznie nie lubiła i płakała. Przestraszyłam się tą rehabilitacją i przestałam jej odpuszczać. Po kilka razy dziennie ją kładłam i przestała płakać. Przyzwyczaiła się. Zaczęła coraz ładniej trzmać głowę i teraz jest już mistrzyni normalnie. W tydzień taka odmiana. No a od wczoraj już jak jej się nie chce to hyc i na bok a potem na plecy 🙂

    Asiu mój też nie lubił na brzuchu leżeć, a głowę podnosił jak mu się chciało. Ale jak go na rękach trzymaliśmy to ładnie trzymał główkę. Dzisiaj go położyłam na brzuchu i głowa wysoko uniesiona 🙂i też na boczek przewrót i na plecki 🙂
    Moja na rękach jak nosimy Ją pionowo to trzyma super 🙂wogóle Jej nie lata główka a na brzuszku płacz i nie podniesie 😞 chwilke po leży z główką na boku i patrzy na telewizor 🤪i zaraz płacz 😞
  11. wesa napisał(a):
    Moj nie spi z raczkami do gory, a jak go podnosze za raczki to łepek leci, przyjdzie czas ze bedzie trzymał łepek, każde dziecko jest inne, ogolnie jest mega silny i na brzuchu czy w pionie trzyma łepek sztywno, rzadko mu podtrzymuje.
    Moja ma ciągle łapki w górze nawet na dworze i ma zimne 😞a główki wcale nie chce podnieść na brzuszku poleży 30 sek i wrzask 😞A Bartoszek naprawde duży i jaki śliczny 😘
  12. elaaaa napisał(a):
    joannawisn napisał(a):
    elaaaa napisał(a):
    w ogole tak nalegacie o fotke moja i blue a dona??jak ona wyglada tez nieiwem tak samo kamila tez jej nie widizalam....
    Ela ja mam Aldonke iKamilke na nk i tam mają swoje fotki 🙂więc sie nie wykręcaj 😜 😉

    ja ciebie zaprosilam ale nie przyjelas....
    kiedy? 🙂
  13. elaaaa napisał(a):
    no ja dwa automaty wypralam i tez wszystko na balonie 🙂 z tym ze u nas pogoda sie popsula zachmurzylo sie wieje i sie ochlodizlo.... 😞ale i tak widac ze wiosna idzie 🙂
    A ja ide pościągać właśnie i prasować bo też wieszałam przed domem 🙂super pranko takie świeżutkie pachnie wiosną 🙂 🙂 🙂
  14. Hej 🙂u mnie piękne słłonko 🙂pewnie pół dnia spędzimy na dworze 🙂martwi mnie tylko jedzenie Soni bo mało wypija modyf. 😞czyżby sie najadała z piersi? 🤨nie chce mi sie w to wierzyć bo ssie pierś 10 min i koniec a wcześniej jak karmiłam z jednej to do drugiej musiałam pieluche przykładać bo leciało samo a teraz nic 😞więc niemożliwe żeby jej to wystarczało 😞 😞 😞
  15. BlueLagoon napisał(a):
    HONORATKA napisał(a):
    wesa napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    wesa napisał(a):
    Blue ile ty masz lat?


    W kwietniu 24 🙃 będę mieć 24 ładnie się złożyło, a mój ma 28. A Ty Wesa chyba jesteś starsza o rok albo o 2 nie?

    ja teraz w maju koncze ćwierć wiecze hihi 25 lat

    a mi 25 stuknie w grudniu 🙂


    Normalnie same staruszki...
    Hmmm ja w tym roku skończe 33 🤪 🤪 🤪 😜 😜 😜
×
×
  • Dodaj nową pozycję...