Skocz do zawartości

joannawisn

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1736
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez joannawisn

  1. BlueLagoon napisał(a):
    kolo177 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    kolo177 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    kolo177 napisał(a):
    youmit napisał(a):
    Wczoraj doznałam szoku 🤪
    Byliśmy u rodziców i położyliśmy małego spać w pokoju obok, usnął na boku. Po jakimś czasie Darek idzie do niego zobaczyć a on leży na brzuchu i sobie ogląda dookoła i ani nie pisknie 🤪 😁 Nie wiem jakim cudem on się obrócił 🙃

    hehe zdolniacha mały 😉 oklask dla Miłoszka 😉


    Teraz to może jeszcze był przypadek, ale jak się nauczy drugi i trzeci to będzie non stop leżał na brzuchu cwaniak mały 🤪

    kurzcę Blue, lubię jak jesteś 😜 😘 🤪


    Ohhh wiem 😁 my ze sobą tak najlepiej chyba piszemy tak dokładnie, bo obie mamy obsesję na pkt wagi naszych maluchów i ogólnie ich rozwoju hihi !

    Youmit mały ślicznie wyszedł na zdjęciu 😉

    a no hehe jakieś takie podobne jesteśmy 😜 i wiesz co jest najlepsze, jak ostatnio pisałaś że prasujesz cały czas ciuszki Laurki bo są wtedy fajniejsze to ja ostatnie pranie też wyprasowałam i faktycznie są dużo milsze w dotyku i też będę prasować hehe 😜 bo wcześniej jakoś nie zauważyłam różnicy 😜 a teraz może proszek zmieniłam i też jest inaczej 😉


    No właśnie 🙂 ja zmieniłam proszek Jelp na Dzidziuś i nie jestem z niego zadowolona, bo Jelp był 2w1 od razu miał zmiękczacz i ładnie pachniał tak neutralnie a ten Dzidziuś i Bobas to ehhh odruchy wymiotne mam na ich zapach. Skończę je do końca i kupię Jelpa. Chyba, że Lovela lepsza??
    ja piore w loveli i jest ok 🙂
  2. BlueLagoon napisał(a):
    kolo177 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    kolo177 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    kolo177 napisał(a):
    youmit napisał(a):
    Wczoraj doznałam szoku 🤪
    Byliśmy u rodziców i położyliśmy małego spać w pokoju obok, usnął na boku. Po jakimś czasie Darek idzie do niego zobaczyć a on leży na brzuchu i sobie ogląda dookoła i ani nie pisknie 🤪 😁 Nie wiem jakim cudem on się obrócił 🙃

    hehe zdolniacha mały 😉 oklask dla Miłoszka 😉


    Teraz to może jeszcze był przypadek, ale jak się nauczy drugi i trzeci to będzie non stop leżał na brzuchu cwaniak mały 🤪

    kurzcę Blue, lubię jak jesteś 😜 😘 🤪


    Ohhh wiem 😁 my ze sobą tak najlepiej chyba piszemy tak dokładnie, bo obie mamy obsesję na pkt wagi naszych maluchów i ogólnie ich rozwoju hihi !

    Youmit mały ślicznie wyszedł na zdjęciu 😉

    a no hehe jakieś takie podobne jesteśmy 😜 i wiesz co jest najlepsze, jak ostatnio pisałaś że prasujesz cały czas ciuszki Laurki bo są wtedy fajniejsze to ja ostatnie pranie też wyprasowałam i faktycznie są dużo milsze w dotyku i też będę prasować hehe 😜 bo wcześniej jakoś nie zauważyłam różnicy 😜 a teraz może proszek zmieniłam i też jest inaczej 😉


    No właśnie 🙂 ja zmieniłam proszek Jelp na Dzidziuś i nie jestem z niego zadowolona, bo Jelp był 2w1 od razu miał zmiękczacz i ładnie pachniał tak neutralnie a ten Dzidziuś i Bobas to ehhh odruchy wymiotne mam na ich zapach. Skończę je do końca i kupię Jelpa. Chyba, że Lovela lepsza??
    ja piore w loveli i jest ok 🙂
  3. kolo177 napisał(a):
    joannawisn napisał(a):
    Koło a to zdjęcie Judytki na avatarku prześliczne 🙂taka pyzunia 🙂w życiu bym nie powiedziała że coś Jej może być:dry 😞chodzi mi o anemie 😞)cudowna dziewczynka 😘

    no ale anemii nie ma na szczęście 😉 dziękuję 😉
    a jaka u dzieci takich jak nasze maluchy powinna być hemoglobina?
  4. kolo177 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    Idę ją karmić, bo o 22 dostała ostatni raz jeść i spała do 5 🙂 to musi dostać żer. Wczoraj ciągle jadła po 50-60-90 mam nadzieję, że dzisiaj będzie już lepiej, bo jak jadła 60 to chciała po godz. znowu 😠

    trzymam kciuki żeby ładnie jadła 😉 😘 dla Laurki 😉
    dołączam sie Laura SMACZNEGO 😉
  5. BlueLagoon napisał(a):
    Idę ją karmić, bo o 22 dostała ostatni raz jeść i spała do 5 🙂 to musi dostać żer. Wczoraj ciągle jadła po 50-60-90 mam nadzieję, że dzisiaj będzie już lepiej, bo jak jadła 60 to chciała po godz. znowu 😠
    A moja wczoraj pierwszy raz zjadła 750ml(na dobe) 🤪ale strasznie marudna jest i wszystko pcha do buzi ślini sie okropnie 😞smaruje Jej dziasełka dentinox n i troszke pomaga ale na chwilke a potem znowu płacz 😞ale jakby to zabki to by nie miała apetytu a je jak szalona hmmmm już nie wiem sama 🤨 🤨 🤨
  6. nusia27 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    Wesa a te skoczki nie są czasem tak samo złe jak chodziki jeśli chodzi o stawy i kręgosłup wg ortopedów?


    slyszalam ze sa - ja mialam kupic ale zrezygnowalam 🙂
    dziewczyny ale i skoczek i chodzik nie są napewno dobre ale nie przesadzajmy moj Cyprian miał i chodzik i skoczek(taki zwykly)i postawe ma ok także nie patrzymy na to ze złej strony bo pozostaną nam tylko ręce 😠tak jak teraz jest u mnie nie poleży ani 5min przekładamy Ją sobie z rąk na ręce 😞i nie moge sie doczekać jak będe mogła Ją wsadzić do skoczka lub chodzika chociaż na chwile bo przecież nie będzie w tym ciągle siedziala 🙂
  7. joanna2236 napisał(a):
    to jest tzw warstwowa na sam spod piers z kurczaka usmażona z currie i przyprawa do gyrosa pozniej ketchup majonez ogórek kiszony znów ketchup i majonez pozniej puszka kukurydzy majonez kapusta pekinska i na to do dekoracji ppryka pokrojona w kosteczke pycha jest 🙂
    Asia a naczym to układasz normalnie np.w misce? 🤨
  8. kasiulek85 napisał(a):
    wesa napisał(a):
    joanna2236 napisał(a):
    Ja dzisiaj upiklam juz 5 placków(sernik makowiec krówke Cappuccino rafaello) a jutro zrobie kotletów i 3 salatki krabowa smieciowa o kebabowa i dodatki jeszcze i sprzatanie mi zostanie tylko 🙂

    prosze przepis na kebabową 🙂

    ja też chcę 🙂
    Wesa a jak ty malujesz jajka? bo ja woskiem
    ja maluje czarnym tuszem kreślarskim 🙂Asia no ale z ciebie pracowita kobitka 🙂ja to nawet jajka maluje z Sonią na kolanach 🤪nic nie moge zrobić bo albo śpi na dworze to robota w domu stoi albo marudzi w domu 😠teraz usypie to pranie rozwiesze bo w nocy ciepło to już rano będzie schło 🙂i ogarne kuchnie i padne 😎aha a dzisiaj jak Sonia spala na dworze to huśtałam wózek nogą i usnęłam na huśtawce 🤪 🤪 🤪 ☺️
  9. wesa napisał(a):
    joanna2236 napisał(a):
    Ja przed chwila wróćilam z zakupów.Tyle kasy wydalam ze szok.Moglam juz naprawde zrobic chrzciny gdzies w lokalu bo nie dosc ze sporo kasy wydalam to i musze pichcic jeszcze 😞 Dobra koniec wyżalania musze sie wziac w garsc


    no mnie chrzciny w lokalu wyniosą ok 2000 zł na 21 osób. ale spokojnie niczym sie nie martwie
    to nie jest dużo nie warto sie męczyć i w domu robić 🙂a tak w lokalu to super zamykasz za sobą dzrzwi i spokojnie do domku wracasz 🙂a jakby tak wszystko policzyć to w domu robiąc pewnie więcej wyjdzie 😞
  10. BlueLagoon napisał(a):
    youmit napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    Kolo no to widzisz tyje 🙂 nie ma co się więc martwić!! 🙂 ja obstawiam, że za tydzień moja będzie mieć wreszcie 6kg 🙂 Wesa na chwilę to można czapkę zdjąć, ale tak jak wy macie maluchy po kilka godzin na dworze to lepiej nie. Moja zawsze jest maks 1godz. bo potem zaczyna wpadać w histerię.

    Mój dzisiaj miał cieniutka czapeczkę a główka i tak spocona 😞


    Moja miała zimową 🤪 i nie miała spoconej, ale się bałam, że się przegrzeje a to 5 razy gorsze.
    Zimową?? 🤪oszalalaś??/ 🤪 😜 😉moja dzisiaj body na krótki rękawek na to bluzeczka sukienka rajtuzki i butki i KONIEC 😉No ale Wroclaw i okolicy najcieplejsze zawsze 😜
  11. wesa napisał(a):
    joannawisn napisał(a):
    wesa napisał(a):
    Ja małego wyciągam na dworze z wózka, i cienko go juz ubierem , dzis chyba wezne tylko w boty na krótki i cienkim pajacu. A my cały dzien na dworze jestesmy to ładnie spi a jak nie spi podnosze mu oparcie i sie rozgląda.

    Ja małemu ostatnio dałam troszke zupki, bo gotowałam kalafiorowoa, zmieliłam troche mieska ziemniaczka marchewki z zupką...on jakos tak dziwnie jeszcze je, tak jak ma w bużce to ładnie memla widac ze smakuje, ale jak ma przejsc przez gardło to juz mu nie idzie,takze dale mu ale tylko troszke zeby sie uczył i smakował. dzis bedzie jabłko i morela chyba, ze słoiczka 🙂 i soczek marchewkowy 🙂
    Jateż bym już coś z chęcią dała ale kurcze jeszcze za szybko chyba 😞a tak nie korci 😜Wesa a soczek sama robisz czy kupny dasz? 🙂


    kupny mam z hippa
    Kusisz Wesa 🙂 😜 😉
  12. wesa napisał(a):
    Ja małego wyciągam na dworze z wózka, i cienko go juz ubierem , dzis chyba wezne tylko w boty na krótki i cienkim pajacu. A my cały dzien na dworze jestesmy to ładnie spi a jak nie spi podnosze mu oparcie i sie rozgląda.

    Ja małemu ostatnio dałam troszke zupki, bo gotowałam kalafiorowoa, zmieliłam troche mieska ziemniaczka marchewki z zupką...on jakos tak dziwnie jeszcze je, tak jak ma w bużce to ładnie memla widac ze smakuje, ale jak ma przejsc przez gardło to juz mu nie idzie,takze dale mu ale tylko troszke zeby sie uczył i smakował. dzis bedzie jabłko i morela chyba, ze słoiczka 🙂 i soczek marchewkowy 🙂
    Jateż bym już coś z chęcią dała ale kurcze jeszcze za szybko chyba 😞a tak nie korci 😜Wesa a soczek sama robisz czy kupny dasz? 🙂
  13. Dziewczyny wyciagacie swoje maluchy z wózka na dworze?moja Sonia dzisiaj była na rękach na dwórze pół dnia u nas było 24 st a jutro 25 🤪nie chce mi wgóle spać ani w domu ani na dworze 😠tylko w foteliku ją mam i wtedy jak jeżdże po dworze to chwile poleży no ale do cholery przecież nie bede Jej nosić 🤪a wasze dzieciaczki śpia na spacerku?a jak nie to leżą grzecznie? 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...