Skocz do zawartości

larosanegra84

Mamusia
  • Liczba zawartości

    888
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez larosanegra84

  1. Karolka pytałam Cię o to wrzucanie zdjęć bo tym sposobem którym Ja wrzucam to zdjęcia mają jakiś mały format i nie są zbyt wyraźne.
  2. Jestem z powrotem Mikołajek spał a Ja razem z Nim 🙂
  3. Dziękuję postaram się tez tak spróbować 🙂
  4. Mam do Ciebie pytanie w jaki sposób wrzucasz zdjęcia na forum?
  5. Karolka wytrzymaj jeszcze trzy dni a później co najmniej rok urlopu od pracy 🙂
  6. Ann fajny brzusio 🙂 Ja mam dwa razy taki jak Ty. Ja to swój w 9 miesiącu chyba będę wozić na taczce 😁 Ale jesteś szczuplutka to pewnie długo będziesz miała malutki.
  7. Karolkia pogoda jest okropna znowu nie wyjdę z moim dzieckiem na spacer 😞
  8. Cześć dziewczynki 🙂 Ja dzisiaj zaszalałam i pospałam sobie do 8 moje dziecko było dzisiaj dla mnie łaskawe 🙂 Ann Ja też cały czas łapię zadyszkę a po wczorajszych zakupach padłam na łóżko jak betka. A wraz z rosnącym brzuszkiem z Naszą kondycją będzie coraz gorzej. Czerwcówka cieszę się ,że z Twoim maluszkiem wszystko dobrze 🙂
  9. Korzystając z faktu ,ze moje dziecko już śpi też idę się położyć bo padam.Kolorowych snów. Do jutra 🙂
  10. Masz rację będziesz sobie odpoczywać w domu. Korzystaj ,że to Twoja pierwsza ciąża i leniuchuj ile się da 🙂
  11. Karolka podziwiam Cię, że masz siłę jeszcze do pracy chodzić. Kiedy wybierasz się na zwolnienie?
  12. Byłam na zakupach w Realu i teraz jestem tak padnięta jak bym pół pola zaorała 😞 Zauważyłam ,że w ogóle nie mam kondycji 😞
  13. Jak pierwszy raz poczułaś to teraz pewnie Twój mały lokator każdego dnia będzie dawał o sobie znać 😉
  14. No to super Kochana gratulacje 🙂
  15. Ja ruchy Mikołajka poczułam dopiero ok. 20 tygodnia 🙂
  16. A co dokładnie poczułaś? Bo Ja na początku miałam wrażenie jakby mi w brzuchu pływała mała rybka 🙂
  17. Możliwe, możliwe 🙂 Nie które dziewczyny ruchy czują już w 13 - 14 tygodniu chociaż lekarze twierdzą ,że ruchy można poczuć dopiero ok 17 - 18 tygodnia.
  18. Na pocieszenie Ci powiem ,że zaraz po porodzie mój organizm doszedł do siebie i moja morfologia się poprawiła. Najważniejsze jest teraz żeby dziecku żelaza nie brakowało ale skoro Twoje wyniki się nie poprawiają to Ono pewnie wysysa wszystko z ciebie i jemu dla prawidłowego rozwoju starcza. Ja pod koniec ciąży brałam chyba po 4 tabletki dziennie...
  19. Nasze maluszki to takie małe pijawki 🙂
  20. karolka84 napisał(a): Larosa, ale dlaczego ta anemia sie nie zmniejsza??? Tych leukocytów nie mam az tak duzo ponad norme, ale z kazdym badaniem jest ich wiecej. Karolka bo Twój maluszek zabiera z Twojego organizmu wszystkie najcenniejsze dla niego substancje odżywcze. W necie znalazłam coś takiego - Organizm rozwijającego się dziecka początkowo czerpie żelazo z zapasów, które nagromadził twój organizm jeszcze przed ciążą. Potem jednak, gdy magazyn opustoszeje, maluch zabiera niemal całe ilości tego pierwiastka dostarczane na bieżąco z twojej diety – potrzebne są mu do normalnego funkcjonowania aby mógł rosnąć i się rozwijać. Więc to żelazo które dostarczasz swojemu organizmowi Twój maluszek systematycznie z Ciebie wysysa dla tego wyniki badań się nie poprawiają 😞
  21. Karolka dobrze ,że stoi w miejscu i się nie pogłębia bo u mnie z każdym badaniem było coraz gorzej a co do leukocytów to moja gin mi tłumaczyła ,że w ciąży wyniki badań rzadko kiedy są idealne ale nie wiem jak bardzo dużo masz tych leukocytów w moczu i ile we krwi? Dużo ponad normę?
  22. Karolka tantum rosa podobno jest bardzo skuteczne jak mnie szew po porodzie bolał to położne w szpitalu mi doradziły żebym sobie kupiła.
  23. Ja w ciąży z Mikołajkiem tez miałam dużo szczawianów w moczu - moja gin kazała mi dużo pić wody, soków (ok 3 litrów dziennie) ale o tej wodzie leczniczej nic mi nie mówiła.
  24. Idę ululać Mikołajka zajrzę później 🙂
  25. Andziucha napisał(a): ja powiem tak jak nie bylam w ciazy jeszcze to mowilam sobie ze bede jesc owoce wszystko zdrowiutkie 🙂 zaszlam w ciaze przytylam 32 kg to teraz nie zaszkodzi powtorka z rozrywki 😁 😁 😁 Dokładnie wychodzę z tego samego założenia 😁 Te 21 kg udało mi zrzucić w pół roku ale po drugim dziecku już podobno nie jest tak łatwo pozbyć się tłuszczyku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...