Skocz do zawartości

youmit

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1386
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez youmit

  1. Kurcze to chyba tylko Miłosz i Sonia? podwoili swoją wagę 🤪
    My pierwsza zupkę jarzynową damy za dwa tygodnie, lekarz mi wypisał co kiedy zacząć dawać. Witaminę D dajemy teraz tylko dwa razy w tygodniu, bo jest dużo słońca 🙂
    Darka poznałam we wrześniu 2007 🙂 po pół roku zamieszkaliśmy razem, rok jesteśmy małżeństwem 😉 🙂
  2. nusia27 napisał(a):
    honoratka moj maz palil od kiedy go znalam. jak rodzilam i anastezjolog dawal mi znieczulenie to powiedzial jackowi ze musi po paleniu musi myc rece i zmieniac ciuchy w ktorych palil bo dla dziecka to jest bardzo toksyczne. i jacek tak robil przez tydzien a potem rzucil palenie 😜

    Ja tez paliłam przed ciążą, ale malutko
    Za to moja mama rzuciła palenie jak się Milosz urodził, a paliła przeszło 30 lat 🙂
  3. joannawisn napisał(a):
    youmit napisał(a):
    Hej Mamuśki 🙂
    My już po rannych zakupach w ikeii 🙂 teraz robię obiad 😉 znowu jak kuźwa a teściowa sobie leży
    a co robisz na obiad?Oklask za cierpliwość do teściowej 😜 😉

    Kurczaka z grilla, dla mnie osobno piersi bo nie nawiedzę dłubać kurczaka a Darek lubi, kluski i buraczki do tego 🙂
    Ja już oklaski posłałam 🙂
  4. promyczek1981 napisał(a):
    Od trzech dni daję Tośce po chrupku kukurydzianym(znalazłam takie bezglutenowe). Dziś dałam Jej do rączki i tak pięknie sama jadła 🙂
    https://picasaweb.google.com/lh/photo/wLeP_55oNLm9SbJLX7bgo4vWvALE7zGiEEbV1H8Yeg0?feat=directlink

    Mój jest cały poklejony od tych chrupek 🙂 prawie sobie nos nimi zatyka 😉
  5. Wiola1983 napisał(a):
    Cześć dziewczyny. Mam do was pytanie. Czy któraś z was miała u swojego maluszka osłabione napięcie mięśniowe? Moja mała ma 2 miesiące i jest bardzo ruchliwym dzieckiem ale jak ją kładę na brzuchu to nie podnosi główki 😞 Czy któraś z was miała podobny problem?
    Z góry dzięki za odpowiedź i pomoc.
    Pozdrawiam.

    Mój tez nie chciał podnosić główki na początku jak go kładłam na brzuch, a później nagle mu się zachciało. Na brzuszek go kładłam dopiero po 6 tyg. bo długo miał kikuta pępowiny. Tak chyba ok. 2,5 miesiąca może zaczął podnosić.
  6. promyczek1981 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    promyczek1981 napisał(a):
    youmit napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    promyczek1981 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    promyczek1981 napisał(a):
    Ja dziś zniknęłam na 1,5h. Przed wyjściem dałam małej pierś. Wychodząc dałam mężowi instrukcję co i jak ma dać Tośce, tak na wszelki wypadek 🙂 Okazało się, że młoda pod moją nieobecność wciągnęła 100ml mleka(kupiłam takie specjalne dla 'głodnych dzieci') rozrobionego na gęsto z kleikiem ryżowym(była karmiona łyżeczką) - nie wierze, że to nie było syte 🤨 A ta pipka tuż przed moim powrotem wpadła w mega histerię, bo jeszcze nie dojadła 😮 Na szczęście nie zdążył podać butelki bo cyc pojawił się w porę 🙂 Za m-c wracam do pracy 😞 Co to będzie?????


    No to będziesz kupować normalne mleko modyfikowane, bo raczej wracając do pracy to już ciężko utrzymać odpowiednią laktację. Chyba, że będziesz wychodzić w trakcie i małą karmić 😉 tak robi moja koleżanka.

    Chciałabym tak, ale nie da rady, bo dojeżdżam 20km 😞 Mam nadzieje, że utrzymam laktację mimo wszystko i będę Ją karmić chociaż rano i wieczorem. Celowo ugadałam się z szefem, że po powrocie będę pracować od 11-19


    2 razy dziennie to już trochę mało, może Ci pokarm zaniknąć, chyba, że w pracy będziesz odciągać sobie laktatorem żeby pobudzić piersi 🙂

    Ja mojego też chcę karmić rano, potem po pracy przynajmniej ze 2 razy, przed snem i wieczorem jeszcze odciągać. Zobaczymy jak to będzie z pokarmem, bo w pracy nie dam rady odciągać 😞a 7 godzin bez karmienia to dużo

    Najgorsze jest to, że bez względu na to jak bardzo będziemy walczyły o podtrzymanie laktacji to dzieci i tak mogą zdecydować, ze mają dość picia mleczka z piersi 😞
    Lolka przestałam karmić nie dlatego, że pokarm zanikał(przeciwnie miałam go bardzo dużo), tylko dlatego, że młody wyczaił, że z butli jest łatwiej i wypiął się na mamę 😞


    A ile czasu go karmiłaś?

    7 miesięcy

    To i tak fajnie długo 🙂
    Mój dostaje dodatkowo 2 razy dziennie po 90 ml dalej ze smoczkiem 0 🙂
  7. BlueLagoon napisał(a):
    promyczek1981 napisał(a):
    BlueLagoon napisał(a):
    promyczek1981 napisał(a):
    Ja dziś zniknęłam na 1,5h. Przed wyjściem dałam małej pierś. Wychodząc dałam mężowi instrukcję co i jak ma dać Tośce, tak na wszelki wypadek 🙂 Okazało się, że młoda pod moją nieobecność wciągnęła 100ml mleka(kupiłam takie specjalne dla 'głodnych dzieci') rozrobionego na gęsto z kleikiem ryżowym(była karmiona łyżeczką) - nie wierze, że to nie było syte 🤨 A ta pipka tuż przed moim powrotem wpadła w mega histerię, bo jeszcze nie dojadła 😮 Na szczęście nie zdążył podać butelki bo cyc pojawił się w porę 🙂 Za m-c wracam do pracy 😞 Co to będzie?????


    No to będziesz kupować normalne mleko modyfikowane, bo raczej wracając do pracy to już ciężko utrzymać odpowiednią laktację. Chyba, że będziesz wychodzić w trakcie i małą karmić 😉 tak robi moja koleżanka.

    Chciałabym tak, ale nie da rady, bo dojeżdżam 20km 😞 Mam nadzieje, że utrzymam laktację mimo wszystko i będę Ją karmić chociaż rano i wieczorem. Celowo ugadałam się z szefem, że po powrocie będę pracować od 11-19


    2 razy dziennie to już trochę mało, może Ci pokarm zaniknąć, chyba, że w pracy będziesz odciągać sobie laktatorem żeby pobudzić piersi 🙂

    Ja mojego też chcę karmić rano, potem po pracy przynajmniej ze 2 razy, przed snem i wieczorem jeszcze odciągać. Zobaczymy jak to będzie z pokarmem, bo w pracy nie dam rady odciągać 😞a 7 godzin bez karmienia to dużo
  8. BlueLagoon napisał(a):
    youmit napisał(a):
    Mój dzisiaj prawie cały dzień śpi, to jakieś dziwne jest 😮


    Jak się dobrze czuje i jest żywy to się martwić nie musisz 🙂 sen to samo zdrowie, gorzej gdyby był ospały i taki lejący. Może pogoda na niego działa? Moja jak zjadła to od razu odpadła.

    Chyba pogoda, albo odsypia cały tydzień 😉 dziś wstał o 5:30 zjadł i spał do 10, potem od 12 do 13:30 i od 15 do teraz 🙂 Chyba się tez położę...ale jak to zrobię to się pewnie obudzi 😉
  9. BlueLagoon napisał(a):
    Moja zareagowała wielkim rumieńcem po szczepieniu 😜 który na szczęście już znikł, ale twarda kulka pod skórą jeszcze jest 😞 wróciłam,.,. wiecie co ja mam za uparte dziecko do 15 nadal była tylko na tych 190 🙃 przyszłam pośmiała się jak mnie zobaczyła i ją przytulałam, to dałam jej herbatę 100ml wypiła całą i za pół godz. wpadła w histerię to poszłam jej zrobić mleko i zjadła 180ml 😁 ona zawsze coś odwala jak wyjeżdżam, nigdy nie je normalnie, poprzednio było to samo 😞 dziwne jak nigdzie nie jadę to ona je normalnie.

    Może czekała na Mamusię 🙂 i nie lubi jak mama znika
  10. kolo177 napisał(a):
    promyczek1981 napisał(a):
    joanna2236 napisał(a):
    olcia u mnie trwalo to tez jedna noc na szczescie 🙂 i dzisiaj juz jest dobrze 🙂
    ale nigdy takiego czegos nie mial ani seba tez i sie przestraszyłam troche

    Dobrze, że już po problemie 🙂

    ja się własnie boję że u Dyśki też wystąpi gorączka bo to będą te same szczepionki 😞 a mamy we wtorek... 😉

    My tez idziemy we wtorek na szczepienie 😉 będzie dobrze
  11. wesa napisał(a):
    dziewczyny czy kupowałyscie kiedys w bon prixie????
    znalazłam tak kilka fajnych rzeczy. taki strój by mi zakrył to co mi sie nie podoba.
    http://www.bonprix.pl/pub/0/bwz145x08_600.jpg
    albo taki
    http://www.bonprix.pl/pub/0/bfv119x01_328.jpg
    czy ten
    http://www.bonprix.pl/pub/0/bnm128x01_600.jpg

    Który najładniejszy?

    Wesa mnie się najbardziej podoba czarny, ale Nusia chyba ma racje, nie za staro sie będziesz w tym czuła?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...