kmatus

matyldusia napisał(a): z tego co ja się orientuję to pajacyk służy do spania 🤨 i chyba pod nim prócz pieluchy to nic nie ma... nie nie tylko do spania a pod pajacykiem spokojnie może być body z krótkim rękawem (tzn wiadomo ja to na niczym sie nie znam ale tak mi się tylko wydaje) dobrze Ci się wydaje, uczyłam się ostatnio u mojego chrześnika o widzisz czyli coś tam jednak pamiętam może dziecko ze mną nie zamarznie ani go nie przegrzeję oczywiście, że nic złego mu się nie stanie! co Ty jesteś tak do siebie negatywnie nastawiona?

matyldusia napisał(a): z tego co ja się orientuję to pajacyk służy do spania 🤨 i chyba pod nim prócz pieluchy to nic nie ma... nie nie tylko do spania a pod pajacykiem spokojnie może być body z krótkim rękawem (tzn wiadomo ja to na niczym sie nie znam ale tak mi się tylko wydaje) dobrze Ci się wydaje, uczyłam się ostatnio u mojego chrześnika

alexia_79 napisał(a): a co ma ci dolegać??? chłopa masz przy sobie to zdrowiutka jesteś , tylko pozazdrościć ale wymyśliłaś 😁 ja swojego też codziennie widzę a ciągle coś mnie się czepia 😜 chociaż mam pożytek ze szkoły rodzenia taki że teraz mi codziennie masaż nóg robi, żebym nie miała obrzęków 😉 sam, dobrowolnie, bez przymusu? szczęściara.. 🙂 on widzi że mam nogi jak balony to wczoraj nawet zrezygnował na chwilę z jeżdzenia swoją kierownicą F1 😁 i zapytał czy masaż chce 😉 No koleżanko gratuluje mężczyzny! u mnie owszem wszystko zrobi jak się będę przez tydzień upominać, a żeby tak sam z własnej woli.. 🤢 i to jeszcze rezygnując z własnej przyjemności to się nie zdarza

alexia_79 napisał(a): a co ma ci dolegać??? chłopa masz przy sobie to zdrowiutka jesteś , tylko pozazdrościć ale wymyśliłaś 😁 ja swojego też codziennie widzę a ciągle coś mnie się czepia 😜 chociaż mam pożytek ze szkoły rodzenia taki że teraz mi codziennie masaż nóg robi, żebym nie miała obrzęków 😉 sam, dobrowolnie, bez przymusu? szczęściara.. 🙂

matyldusia napisał(a): nie no byłam na dworze i jakoś tak ponuro u mnie słońca nie ma w ogóle oj nie umrę po prostu wiecie dawno nic mi nie dolegało a dziś wszystko na raz , najprawdopodobniej to wszystko się skumulowało i wczorajsze jedzenie i brak snu i jeszcze ta pogoda trochę poleże zapuszczę sobie "plastikową biedronkę " i przejdzie pewnie masz rację, za dużo "wrażeń" - odpoczywaj

matyldusia napisał(a): może jak trochę odpoczniesz to głowa też Ci przejdzie, mnie też czasem boli ale z kolei dlatego, że przed ciążą cierpiałam na migreny i jedyne co mi pomaga to apap i spanie

matyldusia napisał(a): Matylda, a próbowałaś się przespać?

Tyska_1 napisał(a): Tyska skoro nie czujesz apetytu tzn że organizm nie potrzebuje, nie wpychaj na siłe bo to nie ma sensu, a rodzinka niech sobie pogada. No to chociaz Ty mnie pocieszylas, ale pamietam jak ktos tutaj na tym forum mowil jakis czas temu ze TRZEBA JESC ! Mimo wszystko, ze tak lekarz ktorejs powiedzial, bo jak nie zjemy nic to dziecko w jakis sposob gloduje.. 😮 Nie wiem ile w tym prawdy ale kurcze ja tez mam wrazenie ze skoro nie odczuwam glodu toi chyba moj organizm nie potrzebuje.. ale cholera wie jak to jest Z tego co ja wiem od mojego lekarza to nie ma obawy, że dziecko głoduje bo czerpie z zapasów zgromadzonych w Twoim organiźmie.. i tak jak ja na początku ciąży non stop wymiotowałam to wg teorii, że dziecko głoduje moje już nie powinno żyć 🤨 Gorzej jest wmuszać na siłę..bo co z tego, że zjesz jak np zaraz zwymiotujesz. Pij dużo, teraz to ważne

Tyska_1 napisał(a): Tyska skoro nie czujesz apetytu tzn że organizm nie potrzebuje, nie wpychaj na siłe bo to nie ma sensu, a rodzinka niech sobie pogada.

alexia_79 napisał(a): napewno lepiej się poczujesz jak się położysz

Dziewczyny nie było mnie od piątku i tylko pobieżnie czytałam posty, coś nie widzę znowu Aisak od kilku dni czy mi sie wydaje? Mam nadzieję, że wszystko ok..

alexia_79 napisał(a): Cześć Kasia 🙂 Może przejdzie Ci niedługo, ja dziś byłam zrobić wyniki czy z nerkami ok bo puchnę, no i zobaczymy, masz tu oklaska na miły początek dnia. dziękuje 😘 trzymam kciuki za wyniki!

Cześć Kobietki, mnie mdłości już nie opuszczają, jedynie jak leżę to zamieniają się w zgagę 🤢. Młoda jak na złość buszuje najbardziej na górze brzucha i nie chce się przekręcić 😮

alexia_79 napisał(a): już się wypłakałam ale czuję że jak mi tu przyjedzie z pakunkiem z Ikei to temat powróci na nowo no zapewne, oby jednak zmienił zdanie 🥴

wypłacz się to pomaga, a z facetami tak to już jest.. ja mam wrażenie, że jak mój się na coś uprze (jaczęściej jakaś głupota i i tak wychodzi później na moje) to jest jak 5 letnie dziecko 😠 zresztą powiedzienie że "faceci się rozwijają do 5 roku życia a potem już tylko rosną" jest adekwatne 🙂

alexia_79 napisał(a): ja bym chętnie zjadła ale szkoda żeby się miała zmarnować jak znowu mnie najdzie na obściski z białą muszlą 🤢

klaudiagda napisał(a): Klaudia nie bluźnij 🙂 "już 6,5 kg"..ja dwa tyg temu miałam już 10 na plusie teraz na wszelki wypadek się nie waże 🙃

alexia_79 napisał(a): Oooo matko, my to się mamy 🥴 Ja też leżę bo jak wstaję to mi się we łbie kręci i mam odruch wymiotny a nie chcę znów tego przeżywać 🥴 no dokładnie, wszystko tylko nie to.. ale byc może zależy to też od wielkości brzdąca bo moja w 20 tyg ważyła już prawie 400gram

Hello! jeju dziewczyny nadrobiłam zaległości i aż mnie ciarki przeszły co to Wam się przytrafia 🤢 uważajcie na siebie!. Ola ja też od dwóch dni mam powrót do przeszłości..w sensie spędziłam w objęciach z kiblem. Trochę się przestraszyłam bo nie jadłam nic takiego co mogłoby mi aż tak zaszkodzić, zadzwoniłam do mojej gin i mi powiedziała, że u niektórych to normalne.. dzieciaczki się tak rozpychają, że żołądek jest niemiłosiernie skurczony 🤢 . Mam zmniejszyć posiłki ale jeść częściej i nie gnieść brzucha, najlepiej starać się jeść w pozycji pół leżącej

aisak napisał(a): super łóżeczko, sama takie chciałam tylko z żyrafką, ale zrezygnowałam, bo dostaje od szwagierki za darmochę to cza brać 🙂 hehe jak dają to się nie odmawia! 🙂 spadam kobietki, brat mnie odwiedza muszę się jakoś ogarnąć 😉

matyldusia napisał(a): całkiem fajny!! wzorowany na mutsy, a 3 razy tańszy, popieram! 🙂

kamikusia napisał(a): ojej..słodkie! 🙂 a ja wózek też dostaje po znajomych i dobrze mi z tym, jeden wydatek z głowy 😁

matyldusia napisał(a): każdy ma opinie i dobre i złe, nie ma ideału!

matyldusia napisał(a): Matylda napiętnowana? daj spokój..każdy kupuje to na co go stać albo to co uważa za dobry wybór! proszę się tu pochwalić szybko co wybrałaś 🙂

kamikusia to napisz po jak tam było.. kurcze ja się jeszcze nie zapisałam ale też czekam co mi lekarz powie bo może się okazać, że dalej mam zakaz aktywności to mnie ominie ta przyjemność 🤢