Mamusie dwulatków | Forum dla mam

Zakładam wątek dla mam które mają córeczki i synków w wieku dwóch lat. Będziemy mogły doradzić sobie w kwestiach wychowawczych maluszków.
Jestem mamą dwulatka i mamą niemowlaczka. Każdego dnia mam mnóstwo pytań.

I już mam jedno:

Mój synek (2latka i 3 miesiace) od zawsze lubił pic mleko, najpierw modyfikowane a pozniej Łaciate. Niestety od jakiegoś czasu po wypiciu mleka wymiotuje 😞 Nie chciałabym odstawiać mu tego posiłku. Nie wiem jednak jaką podjąc decyzję. Czy któraś z Was miała taki problem?

Serdecznie pozdrawiam

cześć 🙂
u mnie w domu 2,5 latek i pół roczny bobas, czyli podobnie jak u Ciebie 🙂

co mleka, to może zrób mu kakao i zobacz synka reakcję. Moze po prostu przestało mu smakowac samo mleko?
Ja swojemu daję na kolacje kulki zbożowe czekoladowe z mlekiem, może takie coś też chętnie jadłby Twój synek?

pozdrawiam

hej Kasia1986 🙂

Fajnie ze się odezwałaś. Teraz na jakis czas odstawiam mleko i bede dawać synkowi wiecej nabiału w innej postaci. A za jakis czas spróbuje powrócić ale tak jak piszesz: kakao, płatki z mlekiem i moze jeszcze coś wymyslę. Teraz bez mleka jest cisza, nic sie nie dzieje.

Pozdrawiam 🙂

hej 🙂

ja nie mam problemu z odrzuceniem mleka bo synek od zawsze był "mleczny", jak nie budyń to kasza manna itp. Zobaczymy jak z drugim będzie 🙂

Prosze, powiedz mi jak Mikołaj opanował nocnik? czy lata już bez pieluchy? Mój Grzes niestety odkąd jest Michał w rodzinei powrócił do pieluch, dosłownie ;/ i nie umiem go spowrotem przestwić na nocnik. Mówią, żeby to zostawić i że sam znów zacznie wołać, ale czasami nie mam już sił na ciągłe niespodzianki w pieluszce 😞

hej 🙂

Dosłownie od tygodnia i 2 dni Mikołaj zaczął wołać siusiu ale nie na nocnik ale na kibelek z nakładką. Pieluszkę zakładam mu tylko na noc.
Późno zaczęłam sadzać go na nocnik bo w ciązy nie mogłam dźwigać i podnosić. Zatem nocniczkowanie przesunęłam do porodu drugiego synka. Od 17 stycznia zaczełam tłumaczyć synkowi ze trzeba robic na nocniczek i nic, brak efektu. Efekt uzyskałam dopiero pod koniec lutego. Zaprowadziłam do wc, posadziłam na kibelku, i dałam mu książkę z autami ( prawdziwymi). Był przeszczęśliwy. Cały czas siedział tam i ogladał samochody. W ten sposób przekonałam go do odstawienia pieluszek. Teraz jak zakładam mu na noc to jest niezadowolony ze musi ją mieć.
Tez dziewczyny mi pisały ze bede miec problem bo synek widzi ze dzidzius ma pieluszki. Jednak udało się. U Ciebie pewnie starszy patrzy na młodszego stąd ten powrót do pieluszki. Może spróbuj tej nakładki i daj mu coś co kocha, co będzie mógł ogladać tylko w toalecie. U nas pomysł z ksiażką zwyciężył, a u Was moze coś innego 🙂

Dzieki za radę, spróbuję dac mu książeczkę jak uda mi się go posadzić na nakładkę 🙂
tłumaczenie jemu nic nie daje niestety, jak mówię mu że nie wolno robić w pieluchy, to mówi MHM, i potem znów to samo 😉

kasia1986 to spróbuj i daj znać jak poszło 🙂

A jak u Was wygladaja relacje miedzy braćmi? Szczególnie te początkowe ?

co do relacji, to na początku ogromna zazdrość, gryzienie, bicie mnie, i totalne olewanie brata.
teraz, kiedy Michał jest bardziej "kumaty", bardzo dobrze reaguje na starszego, śmieje się do niego, a Grześ z kolei przytula go, mówi "cacy niuniuś" i jest już ok.Przynosi mu grzechotki, myje jesli spadną na ziemie 🙂 Myślę, że dogadają się.

A jak u Was wyglada relacja?

ps. nie udało mi się go posadzić na kibelek 😞 uciekał jakby nie wiadomo co mu się tam działo. Oczywiście kupa w pampersie zaliczona 😞
nie będe go zmuszac, mam nadzieję ze do września się nauczy , kiedy już pójdzie do przedszkola

hej 🙂
To super ze juz takie braterskie relacje u Was panują 🙂
U nas na początku starszy synek wpadł w szał jak zobaczył dzidziusia, bo myslał ze dzidziuś bedzie jego 🙃 Powolutku oswajał sie ze dzidziusiem opiekują sie rodzice heheh. Pozniej zabierał dzidziusiowe rzeczy: mata, zabawki a nawet łóżeczko. Teraz juz jest o wiele lepiej. Dzidziusiowi daje buziaczka, i jak dzidzius płacze to buja wózeczkiem 🙂 Oczywiście jest mój nadzór w bujaniu 😉

Rzeczywiście nie zmuszaj do siusiania na nocniczek, moze jak wiosna przyjdzie to łatwiej bedzie mu przyzwyczaić się do majteczek, zrozumie ze są wygodniejsze od pieluszki 🙂

Hej Dodi 🤪

Chwilę mnie nie było ale teraz juz jestem i mozemy popisać 🙂
Jula piękna 🙂

O była Dorotka i już nie ma 😎

Hej. Ja jestem mam prawie 2 latka, dużo juz nie brakuje. Powiedzcie jak było z waszymi 2-latkami, czy tez mieli takie napady buntu, nie słuchali, tylko w swoja strone i juz?

Maria napisał(a):

Hej. Ja jestem mam prawie 2 latka, dużo juz nie brakuje. Powiedzcie jak było z waszymi 2-latkami, czy tez mieli takie napady buntu, nie słuchali, tylko w swoja strone i juz?

mój non stop się buntuje, nie chce jeść, wszystko na NIE. Już myślimy czy nie potrzebna nam Niania Zawadzka z tvn, ale nie będę robiła siary na całą Polskę 😜

Maria ja mam tak samo jak Kasia1987 😎 Mały uważa ze wszystko wie najlepiej, buntuje się, a wścieka jak nie chcemy mu ustąpić. Mam jednak wrażenie ze juz jest troszke lepiej niż było. A rzeczywiście ten bunt zaczął się przed drugimi urodzinami. Teraz juz poda rękę i idzie tam gdzie ja a nie tam gdzie on chce ( bo i tak było wcześniej). I jak mówię do niego " poczekaj " to czeka. Małym kroczkami mija bunt 😉 Powodzonka

skoreczka napisał(a):

Maria ja mam tak samo jak Kasia1987

dzięki że odjęłas mi roczek.. 🤪 😁 😁 znów czuję się młodo 😉

a tak na poważnie, nie mam juuż sił na Grzesia. Z bezradności krzyczę na niego, idą też w ruch klapsy bo nie daję racy 😞 raz jest kochany, a raz jak mu coś odbije to taki armagedon odstawia że głowa mała 😞 mam nadzieje ze z tego wyrośnie.

A proszę bardzo 😉

U nas tez są takie fale, raz grzeczny a raz małpka skacząca po meblach 🙃 No musi im kiedys przejść, a wysyłasz małego do przedszkola? Ja chciałam ale będzie na liście rezerwowej bo jest z końca listopada więc do 3 latek daleko, a są dzieci które mają juz pełne 3 latka i one mają pierwszeństwo 😎

tak, wysyłam go do przedszkola. Zdecydowalismy sie na prywatne, więc jest miejsce bez problemu. Własnie w czwartek mam spotkanie organizacyjne w przedszkolu. Złożyłam też do państwowego, ale nie liczę na to ze się dostanie bo nie jestem nigdzie zatrudniona, a pierwszeństwo mają dzieci rodziców pracujących, a u mnie tylko mąz póki co, ja od wrzesnia.

Licze, że w przedszkolu go troszkę utemperują 😁 i zgrzecznieje 🙂

Ja też nie pracuje ale o to nie pytali, tylko o wiek dziecka. Stwierdzili ze jest malutki 🤔 U nas jest tylko państwowe przedszkole, a ja chciałam posłac synka tylko na 5godzin, bo mieszkam na tej samej ulicy wiec nie musiałby spedzac tam całych dni.

ja chciałabym w koncu wrócic do pracy, więc Grześ będzie 8 godzin w przedszkolu, a młodszy w żłobku. 3 lata w domu z dziećmi dają we znaki 😜 chce już do "wyjśc" do ludzi i zacząć znów się rozwijac 🙂

O znów rozwijać to i ja chciałabym 🙂 Jednak u nas złobek nie wchodzi w grę: po pierwsze go nie ma, a po drugie nie wiem czy oddałabym takiego maluszka.
Jednak myslę o szkolę w innym kierunku niż jestem wykształcona. Już szukam coś o profilu farmacji i w tym czasie co siedze z dziecmi w domu mogłabym tez uczyc sie. No a jak odprawie dzieci do przedszkola to mogłabym szukać juz pracy w nocym zawodzie 🙂 Jej albo to są mżonki albo realne plany 😎

hej Kasiu 🙂

Jak nocniczkowanie twojego synka? Mam nadzieje ze juz lepiej!

skoreczka napisał(a):

hej Kasiu 🙂

Jak nocniczkowanie twojego synka? Mam nadzieje ze juz lepiej!

hej 🙂

a gdzie tam! wali w pieluchę jak popadnie 😞
jak chodzi po domu w majtkach i spodniach to muszę go pilnować i wysadzac, sam nie zawoła. A zdarza się, że powie że nie chce siusiu, po czym idzie do swojego pokoju i tam naprodukuje w gacie. Więc czasami juz mi ręce opadają..

Dzis postanowiłam jednak, ze cały dzień Grześ będzie bez pieluchy, trudno, zasika mi 10 pas spodni to zasika, wypiore ;p moze w taki sposób załapie o co z tym wszystkim chodzi..