farbowanie wlosow w ciazy | Forum o ciąży

czy ktos moze wie jak to naprawde jest z farbowaniem wlosow w ciazy ? czy to moze zaszkodzic malenstwu? czy to tylko stare zabobony ?? czytalam ze zwiazki chemiczne zawarte w farbach czy rozjasniaczach nie przenikaja przez skore tylko do wnetrza wlosa i nie sa szkodliwe,jednak dlaczego wiele ciezarnych chodzi z megadlugimi odrostami? sama juz nie wiem co o tym myslec.... 😮

To jest tak- napewno nie można farbować włosów w 1 trymestrze, spowodowane jest to tym, że jest to okres niebezpieczny i nie powinno sie ingerować w rozwój dzidziusia. Ingerencja wówczas polegałaby na wdychaniu oparów w salonie fryzjerskim- wszelkich utleniaczy. Dlatego warto zaczekać do 2 trymestru. Nie wiem jak z farbowaniem całej głowy- nie chcę się wypowiadać jeżeli chodzi o te niby wchłanianie się do skóry pigmentów farby, ale wiem, że pasemka czy balejaż nie stanowią problemu (farbe kładzie sie na pasmo włosów, nie na skórę i owija się folią). Ogranicza to i wdychanie opraów i przedostanie się farby przez skórę głowy.
Ja rozmawiałam na ten temat i z lekarzem i z fryzjerem.

dzieki za odp, ja jestem wlasnie w drugim trymestrze , zawsze robie sobie pasemka na folie takze mysle ze jak zrobie to nie zaszkodzi w zaden sposob, wiem ze zapach preparatow fryzjerskich jest silny i nieprzyjemny i nie jest zalecane wdychanie takich ostrych zapachow jednak znam kilka fryzjerek ktore pracowaly prawie przez caly okres ciazy i urodzily zdrowe, piekne dzieci 😉

Oczywiście 🙂 Ja także robiłam sobie pasemka na samym początku 2 trymestru.

:laugh:

Z tego co wiem to mozna farbowac wloski nie mozna tylko uzywac farb ani rozjasniaczy zawierajacych amoniak bo szkodzi dzidziusiowi

no to nie wiem co myslec bo kazdy rozjasniacz zawiera amoniak a u mnie farba nie wchodzi w gre bo bo moje wlosy zawsze rozjasniam na bardzo jasny blond 😉

To nie amoniak szkodzi dzidziusiowi tylko opary jakie amoniak i inne substancje wydzielają, dlatego jeżeli farbować czy rozjaśniać włosy to tylko pasemka lub balejaż.

Wiesz co paula w dobrych salonach fryzjerskich maja farby i rozjasniacze bez amoniaku ale taka przyjemnosc kosztuje nie mniej niz 200 zl ... niestety 😞
Ja przez 3 lata rozjasnialam wlosy na jasny blond i odkad za zaszlam w ciaze przefarbowalam na naturalny ciemny braz zeby nie rozjasniac i nie szkodzic dzidzi bo na fryzjera za 200 zl co miesiac to nie zabardzo mnie stac 🙂
pozdrawiam

ja wiem ze istnieja takie preparaty bez amoniaku nawet kiedys mialam robione pasemka jednym z nich, ale nie bylam zadowolona z efektu sa o wiele slabsze od tradycyjnych rozjasniaczy no ale na pewno mniej niszcza wlosy, problem taki ze mieszkam w Anglii a tu uslugi fryzjerskie sa kosmicznie drogie, mam zaufana znajoma fryzjerke do ktorej zawsze chodze no ale wiadomo prywatnie w domu to zadnych rewelacyjnych preparatow ona nie uzywa 🤔

Jezeli chodzi o jakies wnikanie przez skore glowy do krwiobiegu to powiem Wam , ze ostatnio wyczytalam w miesieczniku "M jak Mama" , ze zabronione jest uzywanie lakieru do wlosow podczas ciazy , poniewaz jakies tam substancje w nim zawarte przenikaja wlasnie przez skore glowy. Ja mam naturalnie ciemny braz wlosy i od 8 lat rozjasniam na bardzo jasny blond - gdybym miala zaprzestac przez ciaze to chodzilabym juz z odrostami do uszu bo wlosy bardzo szybko mi rosna. Rozjasniacze sa bardzo mocne i czuc to , gdy piecze skora glowy po nalozeniu , dlatego ja rozjasniam calosc , ale sposobem jakim sie robi pasemka , czyli nakladam na grubsze pasma, zawijam w folie i tak rozjasniam wszysciutkie. Mam w ten sposob rozjasniona calosc , a rozjasniacz nie ma kontaktu ze skora glowy 🙂 Na wszystko jest sposob.

Ja jak narazie wstrzymam sie z farbowaniem.

ja w obu ciazach farbowalam wlosy co prawda nie tak czesto jak prze ciaza ale 2 razy na 9miesiecy to napewno