Latanie samolotem w ciąży. | Forum o ciąży

Witam was dziewczeta. zakładam nowy wątek ponieważ w pażdzierniku lece do Polski na miesiac. Lece ok 24tc. Chcialabym sie dowiedziec do ktorego tyg mozna latac jak to sie odbywa czy trzeba miec jakies dokumenty bo slyszalam ze dziewczyny nawet w 8m lattały ale to chyba sie nie przyznawały do tego wiec w sumie wracac bede w 7m tutaj do Irlandii. Chciałabym sie dowiedziec wszystkiego. Mozecie opowiadac o tym jak wy latałyswcie czego moge sie spodziewac jak sie przygotowac. Itd 🙃 🙃

Cześć,
ja bym z samolotem uważała, choć tak naprawdę musisz się spytać swojego lekarza prowadzącego, i z tego co wiem również na lotnisku musisz powiedzieć że jesteś w ciąży.
Ja leciałam samolotem nie wiedząc że jestem w ciąży, byłam jakoś wtedy w 3 tc. Nic się nie stało na szczęście, ale gdybym wiedziała to bym się zastanowiła nad lotem, bo 10 km nad ziemią to inne ciśnienie i w żołądku się przewraca.
Życzę spokojnego lotu bez turbulencji, tych w niebie i w żołądku 🙂

Hejka!
Ja leciałam z Anglii do Polski w 27 tyg ciąży a powrót w 29 tyg. W obie strony nikt mnie sie nie zapytał nawet o zadne papiery,brzuszek oczywiscie był już widoczny ale ubrałam luzne bluzeczki więc nie rzuceł się w oczy. A to wszystko z tego względu ze leciałam liniami Raynair a u mnich podobno trzeba mieć zaświadczenie od lekarza jesli sie jest po 28 tygodniu ciąży. Nie chciało mi się iść specjalnie do lekarza po takie zaświadczenie(kasa+zmarnowany czas) bo podobno ważne jest tylko 48 godzin od wystawienia. Byłam wczesniej u lekarza,upewniłam się że nie ma przeciwskazani do lotu,ze dzidziuś jest zdrowy i dostałam tylko wskazówki żeby duzo pić podczas lotu i założyc podkolanowki uciskowe ktore pomagają w utrzymaniu prawidłowego krażenia krwi w nogach gdy się siedzi dlugo w jedneg pozycji.
Ale wiem że niekiedy obsługa na lotnisku żada zaświadczeń od lekarzy,chyba wszystko to zalezy z jakiego lotniska i jakimi liniami sie leci 🙂
pozdrawiam

Liniami to Wizzarem bym leciala czytalam ostatnio u nich na stronie ze nie wpuszczaja powyzej 34tygodnia;D a nic o zaswiadczeniach hmm.. zeby nie bylo jakiegos niespodziewanego czegos a leciec i tak musze bo mam swoj slub. Dobrze wiedziec o tych ponczochach;D

Ja leciałam w 29 a wracałam w 30 miałam zaświadczenie od położnej które na wszelki wypadek "wciskałam" na lotnisku komu sie dało ale nikogo to nie interesowało. Odsyłali że jakby co to się zapytają... Leciałam Ryanairem. Zajrzyj w mój watek tam sporo jest o lataniu w ciaży.
Dodam że źle znoszę latania ale nie było żadnego problemu więc nie ma się czym martwić. Jak się denerwujesz pij herbatkę z melisy a na pokład zabierz sporo wody i zwilzony woda recznik pomaga jak czujesz sie słabo.

fachowa odpowiedz http://www.forumginekologiczne.pl/txt/a,7257,0,Czy%20podróżowanie%20samolotem%20jest%20bezpieczne%20dla%20kobiet%20w%20ciąży?

Dzieki Dziewczyny 😉