grudniówki2 | Forum o ciąży

Mi się marzy X-lander wielofunkcyjny. Taki że można potem na stelażu nosidełko zamontowac i wożic w tym dzidzię.
Poza tym koła koniecznie duże pompowane i cztery a nie tam jakieś tójkołowce.

Ale taki to kosztuje ponad 2 tys.

W sumie wózek mają mi kupic rodzice , tyle że głupio mi od nich wołać tyle kasy, więc może my dołożymy i kupimy taki wóżio 🙂

No i własnie te X-landery są leciutkie 🙂

a co do koloru to jeszcze pomyślę.

Dokładnie X-LANDERY są śliczne ale ceny są wysokie 😉 😉 😉 😉

Mojej znajomej ukradli wózek z 3 piętra mimo że był domofon. Wystarczy że ktoś nie zamknie drzwi na dole. A on też gafę strzeliła bo zwykle brała do domu na noc ale że to była zima i miała ubłocone koła po śniegu i chciała poczekać aż wyschną i zapomniała o nim że go zostawiła i "pozbyła" się wózeczka.

Wtedy bardzo dużo wózków zginęło 😞 😞 Złodzieja złapano ale wózków nie odzyskano 😠 😠 Znajoma miała to szczęście że rodzice jej fundnęli drugi wózio i kupili taki sam jak miała tylko że kolor inny 🙂 🙂 🙂

Jaka ze mnie idiotka 😞 Wczoraj wzięło mnie na generalne porządki. Sprzątałam od 11 do 19 z jedną 10 minutową przerwą.
A dziś umieram 😞
Mam okropne zakwasy a o kręgosłupie nie wspomnę.


WIOLA mnie też tak potrafi rwać ☺️
MITTKA masz prawo do takich dni, tęsknota robi swoje.
ANJA mam ochotę na to ciasto, ale... jestem uczulona na kaszę manną 🤨

Co do wóżka mam Quinny buzz 3, trójkołowiec, ale na tutejsze chodniki jest świetny. W Polsce nigdy nie kupiłabym wózka na 3 kółkach (przynajmniej mieszkając w moim mieście).
Wagi też nie brałam pod uwagę, bo mieszkam w domu 😉

Witajcie mamusie,

widzę, że rozmowa w najlepsze sie kręci 🙂

Mitteczko kochana - wiem co czujesz i nie zazdroszczę. Po pierwsze to dobrze, ze juz Ci lepiej, ja też bym nie wytrzymała i zadzwoniła do mężunia, po drugie jak mi sie chce ryczeć to sobie wyryczę wszystkie łzy, zapodam film i jest już lepiej 🙂 więc masz ode nie oklaska na pocieszenie :P

Agnieszki, Persy - co do wozka to oglądałam ostatnio w sklepie i moje uprzedzenie do trójkołowców zniknęło. Jak się łatwiutko prowadzi te wózki! Jednym palcem! Czterokołowe tez ale musza mieć skrętne koła.

Pozatym Bartatina mi sie bardzo podoba! Widziałam na allegro w kolorze jasnozielonym 🙂 Slodka!
No i jeszcze ostatnio się czaję na wózek Axel firmy Baby Smile. Też wydaje się być lekki i zwrotny.
Ja chyba kupie używany ze względu na markę. Na nowy mnie nie stać. Aha, słyszałam, że Chicco sa kiepskie. Skrzypia i trzeszczą. Ale nie wiem ile w tym prawdy.

Miłego dnia 🙂

i jeszcze mi w oko wpadł wózek IMPLAST BOLDER lub ten: http://allegro.pl/item707487445_trinity_dymex_wyprzedaz_wysylka_gratis.html a nowy nie jest taki drogi 🙂

Ja mam jeden Chicco. Coś takiego, ale w innych kolorach: http://www.countrybabies.co.uk/ProductImages/fullsize/UPN336_Chicco_multiway_fuego.jpg

Kupiliśmy córce jak miała 2 lata, ale ze 3 razy nim jechała. Potem pożyczyłam go koleżance. I przyznam... skrzypi.
Muszę go w końcu sprzedać.

U mnie mija leniwie 😉Deszczowo za oknem. Mąż jeszcze śpi, bo dziś ma dodatkową nockę w pracy. Mała przebiera się z piżamki, bo ma zamiar ćwiczyć układ taneczny :P Wesoło z nią mam.
A ja siedzę i zastanawiam się co zjeść na śniadanie, bo jeszcze nie jadłam 😉

Fredeczka a mi z kolei bardzo podobały się wózki z wpinanym fotelikiem i dlatego zdecydowaliśmy się na Quinny. Stawiam na wygodę i myślę, że fajnie wyskoczyć z samochodu do supermarketu wklikując tylko fotelik na ramę. Za to na długie spacerki jestem zwolenniczką gondoli 😉