Skocz do zawartości

kwietnióweczki 2010 | Forum o ciąży


moniadad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • klapoucha

    8708

  • emilka1986

    7194

  • Agatta

    10594

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
mój za to dopiero padł chyba mam nadzieję juz na dobre dzisiaj.
wykąpany po 21-ej, nakarmiony, przebrany nie chciał spać, marudził i marudził, a to cyca, a to smoka, a to sam nie wiedział juz co...
pewnie ta pogoda bo dopiero niedawno lunęło i chyba to go trzymało.
w sumie też sporo dziś spał, jak na niego wiec może i dlatego.
ja teraz idę kąpu i moze prasnę zelazkiem co nieco bo inaczej nie ma czasu i spokoju, a tak bez nerwa i doglądania sie obejdzie.
JoZo, podziwiam cię za chustę w ten upał. chyba bluzki to nie zakładałaś juz, co? 😉 😜
moja wyprana i się suszy od wczoraj.
ciekawe jaka pogoda w poniedziałek na zlocie czarownic ma być? mam nadzieję, zę lać nie będzie bo nici ze spotkania ale chłodniej niz dziś to by mogło być 😆
Wczoraj Ajron kupy mi nie zwalił i dziś dopiero niedawno, juz po kąpieli tak sie zesrał, ze szok.
kupsko to nie miało jednak koloru musztardy tylko bardziej jakby brązowy odcień miało i nie miało tych drobnych grudek tylko to taka raczej mazia była. czyżby to rozwolnienie niemowlakowe??? no ale gdyby to było rozwolnienie to chyba raczej srałby i srał a nie zacinał się na 2 dni (wcześniej walił po kilka razy dziennie)
czy to normalne????
karmię cycem oczywiście

martwię się z lekka 😞 😞 😞
poza tym wygląda na zdrowego bobasa i jakby nic mu nie dolegało, ma apetyt, siuśki sa obecne w normie, normalna temperaturka.
teraz sie dobranockuję bo juz chyba nikogo nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja nie prasowałam w ogóle (nie licząc tych do szpitala - zeby nie było), ale..
jak on mi zaczął dostawać tych "cudów" na buzi i teraz tej ciemieniuchy i jeszcze łuszczy się na buzi przy uszach, to zaczęłam prasować żeby sobie nie wyrzucać potem, ze to moze przez to, ze nie chciało mi sie prasować.
podejrzewam, ze jak mu to poschodzi to wrócę do starych nawyków i oleję prasowanie.
nie mam nawet deski do prasowania w domu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry
noc tragedia i tu nie chodzi o to że Maja nie spała, fakt obudziła się jeden raz więcej, ale kto by się nie obudził jak było tak gorąco na poddaszu że pot lał się z czoła, deszcz padał ale chyba u nas jakoś w domu się zaparowało 🙂 dopiero nad ranem chłodno się zrobiło.
a mnie przy pierwszej pobudce zaczeła boleć prawa ręka, ani nie zcierpła, ani nie zakwasy w mięśniach, jakby mnie kość wśrodku bolała, przy drugiej pobudce jak Maję na tej ręce połozyłam to popłakałam się z bólu, miałam wrażenie jakby mi się biceps odklejał,wzięłam apap w tym ukropie gdzie Michał na wlca spał mnie zrobiło sie zimno i dwoma kołdrami się przykryłam, już mnie nie boli ale cały czas mam stresa że boleść powróci 😞
a pogoda się zrobiła słonko wyszło, mamy zamiar po obiedzie do zoo w Opolu pojechać, a teraz robie sobie kawkę i spadam na ławkę ciało spalić 🙂 majka własnie zasnęła więc mam jakieś 40 min
miłej niedzieli 🙂
Anka my też tak z kupami mamy, kolor raczej zawsze musztarda, bardzo rzadko zielonkawy, ale dzisiaj było jej tak duzo i z takim pierdem wyszła że była cała zpieniona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien Dobry

u nas nocka ok, dopiero wstalismy - ale Malucha usypialam wczoraj chyba z 2 h 🤢
na lezaczku ja w koncu uspilam, kleczalam obok i bujajam 🤢
straszna marudka, nerwowa byla po tej wczorajszej wizycie u tesciow ... to byla jej pierwsza taka wyprawa i przezyla to na maxa ... wielka przestrzen, nowi ludzie, ktorzy caly czas nad nia wisieli i gadali do niej, macali ...
juz nawet nie chce sie rozpisywac bo szlak mnie zaraz trafi jak sobie przypomne 😠

ten wczorajszy wyjazd to jakas pomylka w ogole ...
a jeszcze nasmarowalam Malucha kremem z filtrem a i tak ten naczyniak na czole jej sie chyba opalil i ma wielka czerwona plame, biedna moja biduleczka 😞 cala buzie ma w jakichs czerwnych plamach - nie wiem czy ja jakies meszki pogryzly czy co ... bo tego latajacego cholerstwa to bylo tam od ch !

ale jestem wsciekla 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc mamuski, moja kruszynka juz od rana ze mna gada spac nie chce 🙂
ja prasuje bo poprostu lubie jak sa takie miekkie i ladnie poskladane takie proste 🙂
u nas pogoda nie za ładna ale trzeba wyjsc na spacer, zaraz meza wyszykuje i niech spada sie z dzieckiem w parku lansowac
buziaczki miłego dzionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie,

U na swczoraj porzadnie popadalo od razu powietrze sie oczyscilo i jest o niebo lepiej.
Z ledwoscia udalo nam sie ze spaceru wrocic przed deszczem 🙂
A dzisiaj ciag dalszy slonecznej pogody, dobrze ze troche wiaterek wieje.
Dzisiaj zaliczamy obiadek u dziadkow i idziemy zaklepac knajpke na chrzciny.
Mam nadzieje ze uda sie wszystko zalatwic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
my od 6-ej walczymy z bólem brzuszka.
pierdy są ale ból nie ustępuje. chwilowe przerwy są ale również mega ataki.
pierdolca mozna dostać. ile to dziecko musi się namęczyć na samym początku.
bidulek, ani leżeć, ani podsiadywać, ani rączki, bujaczki, no nic nie łagodzi bólu.
tylko cyc zamyka buźkę wykrzywioną krzykiem z bólu 😞
kochane maleństwo przy woim cysiu łapie dosłownie 5-cio minutowe drzemki i jak tylko wysunie mu się cyś z ust to oko się otwiera i buzia krzywi.
ech... my to mamy los 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie 🙂
Parę dni nie zaglądałam do Was (brak czasu) co niestety nie do nadrobienia- ale mam nadzieje że wsio u Was ok 😉
Ania - wiem o czym mówisz. A serce się kroi z tej bezradności...
Lence problemy brzuszne skończyły się jak przeszłam z herbatki poprawiającej trawienie (granulat) na zwykły rumianek. 🙂
Kupaczos jeden ale za to konkret na dobę co zmniejsza w znacznym stopniu zużycie pieluch 😎
No i od jakiś dwóch tygodni moje Słoneczko budzi sie w nocy tylko raz 🤪 - budzi... jak zaczyna się wiercić i przeciągac to mama smyk do kuchni. Flaszeczka w ruch i praktycznie Mała je na śpiku. Tak więc jak kąpiemy między 19-20 - dostaje butlę (120ml) to nastepne jedzonko 3-4 rano potem dopiero 6-7 🤪 🤪
No i nauczyła się sama zasypiać 🤪 🤪 🤪 Jak odłożę do łóżeczka czy wózka - smok do pyszczka i iczęta same się zamykają 🤪
Prosze - niech już tak zoatanie!! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Juz po jodze. aleee fajnie....

Fopty mam zawsze na facebooku. ktoś jest zapisany?

A ja się pochwalę maym zwcięstwem. Hanka obudizła sie o 5 na karnienie. I zazwyczaj ja zostawiałm w łózku bo mi sie niechaciało odkładać \. Ale dzisiaj odkładam a ta jeczy. Byłam dzielna i przetrzymałam 20 minut ja tam głaszcząc i robiąć "szzzzzzz" i zasnęła.

Sie cfaniara naumaiła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Klapi - ja mam konto na facebooku; niezbyt namiętnie zaglądam, ale co jakiś czas sobie looknę 😁
zdjęcia chętnie pooglądam 😜

Buziaczki dla Aronka na osłodę 😘 😘 😘

My prasujemy ubranka (my, tzn mąż 😜), po prostu lubię jak są równiutko poskładane... Taki świr, jeden z wielu moich...

zakładka, bo mały płakusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...