Czerwcoweczki! | Forum o ciąży

czarna glukoza fakt,dobra nie jest,w dodatku mi nie pozwolila cytryny wcisnąć i musiałam samą pić,ale za to nie zrobiła mi tego w szklance tylko w dużym kubku i dzięki temu troszkę się rozrzedził ten smak i nie było to takie złe,spodziewałam się gorszego,kazano mi to wypić w ciągu 3 minut,ale dałam radę i nie było odruchu wymiotnego 🙂 zaopatrz się w gazetkę,bo godzinę się siedzi i czeka na 2 pobranie 🥴

a mi ciocia powiedziała ,że glukoze od 24 do 28 tygodnia się robi więc ja jestem jeszcze przed :O

Tyssiiaa napisał(a):

a mi ciocia powiedziała ,że glukoze od 24 do 28 tygodnia się robi więc ja jestem jeszcze przed :O

a ja robiłam w 21 tygodniu,więc co lekarz to teoria 😉

a mi nic wcale nie wiadomo o glukozie nic lekarka nie mowila 🙂

no mi lekarz też nie tylko ciocia położna więc pewnie jak pójdę do niego koło 15 to mi zleci na szybko 😁

Mi z kalendarza chińskiego wychodziła dziewczynka i jest dziewczynka, n nawet mam zdjęcie z pipką. Bardzo się zdziwię jeśli urodzi się chłopczyk, ale też będę szczęśliwa, choć od początku coś mi podpowiadało że to będzie dziewczynka 🤪

Ja glukozy jeszcze nie piłam, możliwe że skieruje mnie na nią 10.02 bo wtedy mam wizytę.

Jak dla mnie ta cała sytuacja z zaginioną Madzią to jakiś koszmar- nie kumam jak matka może coś takiego zrobić 🤢 Mogę zrozumieć że była w szoku, ale to co potem zrobiła nie mogło być efektem szoku bo było to dokładnie zaplanowane-przynajmniej na tak to wyglądało. Żal mi dzieciątka ...

Dobranoc Laseczki 🙂

Hej mamusie
ja dopiero wstalam i pierwsze co widze w necie to ze znalezli cialo MAdzi 😞 szkoda malenkiej.

Nocka u mnie dzis spokojnie przespana teraz ide zrobic herbatke i czas sie ubrac. Co do glukozy jeszcze mi nie zlecil. Buziaki

ehh biedna Madziulka.... brak mi słów na tą s........ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/501457,magda-z-sosnowca-znaleziona-martwa-matka-wskazala-miejsce,2,8,id,t,sm,sg.html#czytaj_dalej

dziewczyny ja w 1 ciąży nie miałam glukozy wogóle 😉nie wiem,albo zależy od lekarza albo może zlecają jak coś w krwi się nie zgadza,naprawdę nie wiem. mi mówiła pielęgniarka ostatnio,że to obowiązkowe,a jak widać większość z Was o tym badaniu jeszcze nic nie wie i wygląda na to,że chyba jak dotąd tylko ja to robiłam,więc naprawdę nie wiem od czego to zależy 🙂 po ostatniej wizycie wyszło mi coś w krwi słabo i muszę brać żelazo,wtedy też miałam wyniki z glukozy już,więc może jedno z drugim ma związek i już wcześniej krew lekarzowi nie pasowała i zlecił glukozę,ale z drugiej strony jeśli glukoza wyszła super a ja mam brać żelazo to chyba żelazo z cukrem nie mają nic wspólnego i chodzi o dwie inne rzeczy 😜 a nie wiem sama ☺️

Kozinka myusisz brac zelazo bo masz anemie co nie ma zadnego zwiazku z badaniem obciazenia glukoza.

Şiedze i rycze od samego rana, nie moge sie pozbierac po tym co przeczytalam 😞 😞 😞 😞 😞

Wiolka napisał(a):

Kozinka myusisz brac zelazo bo masz anemie co nie ma zadnego zwiazku z badaniem obciazenia glukoza.

Şiedze i rycze od samego rana, nie moge sie pozbierac po tym co przeczytalam 😞 😞 😞 😞 😞

też mi się wydaję,że to nie ma związku z żelazem jakie muszę brać,ale tak rozmyślam czemu ja miałam Wy nie 🙂 a anemii chyba nie mam jeszcze,po prostu powiedział,że coś tam mi spadło i muszę brać przez miesiąc a potem sie. zobaczy czy zejdę w anemię czy nie 🙂 z Klaudią miałam to samo,widać u mnie taka kolej rzeczy 😁 od 6 miesiąca miałam zagrożoną ciążę porodem bo podobno miałam skurcze,na co nie miałam żadnych badań nawet ktg i wpisane w kartę-leżeć a mnie po prostu bolały kości miednicy tak jak ostatnio w tej ciąży,więc scenariusz się powtarza tyle,że teraz lekarz o tym bólu miednicy nie wiedział,bo znowu by był szum o nic 🙂

😞( Ehh mi tez sie lezka zakrecila.. 😞((

Sialala, dzisiaj ognisko z kielbaskami i grochowka 🙂) Ciekawe czy oddam czy nie??? 🙂) ale soebie nie odmowie...

sandroos napisał(a):

😞( Ehh mi tez sie lezka zakrecila.. 😞((

Sialala, dzisiaj ognisko z kielbaskami i grochowka 🙂) Ciekawe czy oddam czy nie??? 🙂) ale soebie nie odmowie...

ja bym nie odmówiła 🙂

My wstalismy jakieś pół godzinki temu iii mąż szykuje jajeczniczkę 🙂
Mniam.,
Pachnie tak, że hoho 🙂

Miłego dnia Brzunia :*

kozinka napisał(a):

sandroos napisał(a):

😞( Ehh mi tez sie lezka zakrecila.. 😞((

Sialala, dzisiaj ognisko z kielbaskami i grochowka 🙂) Ciekawe czy oddam czy nie??? 🙂) ale soebie nie odmowie...

ja bym nie odmówiła 🙂

o ja rowniez 🙂 z checia bym poszla 🙂

Pszczelarka napisał(a):

My wstalismy jakieś pół godzinki temu iii mąż szykuje jajeczniczkę 🙂
Mniam.,
Pachnie tak, że hoho 🙂

Miłego dnia Brzunia :*

Ostatnio mnie na jajka nie bierze ale dzis zjadlabym jajecznicy zrobilas mi ochote 🙂

Moj sie wzial za gulasz, bo stwierdzil, ze 4C w kuchni, to za malo dla mnie 🙂) a co tam bede wychodzic przed szereg.. 🙂)

Wczoraj pojechalismy to pranie powiesic i szok tam chyba z 25C , ja to tak w chacie nie mialam chyba latem nawet 😉 hehe 🙂))

Ja przez ostatni tydzien jadlam codziennie jajka w kazdje postaci, gotowane, paste jajeczna, omlet, smarzone, chleb w jajku i wszystko co mozliwe byleby z jajkiem 😁 😁 😁 😁

a ja jajka to tylko sadzone z kefirem lub maślanką ostatnio 😁

Jezu Sandra czemu nie otworzysz drzwi zeby chociaz troche podgrzac ta kuchnie albo nie wstawisz jakiejs fareliki ewentualnie zwin jakis koksownik z ulicy 😁 😜

Wiolka napisał(a):

Jezu Sandra czemu nie otworzysz drzwi zeby chociaz troche podgrzac ta kuchnie albo nie wstawisz jakiejs fareliki ewentualnie zwin jakis koksownik z ulicy 😁 😜

ja bym dla ciepła była nawet w stanie ognisko na środku rozpalić 😁

Ty...jakby staly to czemu nie??? Ognisko tez nie glupie 😉)

Wiesz co nie dogrzeje innych pomieszczen, skoro w pokoju mam az 15C :PP Wiec wiesz.. szkoda mi ciepla z pokoju..Ale podjelismy decyzje, jak nas wywala to trudno odzalujemy, ale latem zakldamy centralne...

Kurde wlasnie sie wazylam i tak sobie stalam przed lustrem i matko boska jakie ja mam rozstepy na brzuchu.. ja to sie chyba mojemu przystojnemu ginowi nie pokaze 😁 Bede przezywac przed wizyta 😉))

sandra jeśli musicie to robić na własne ryzyko,że dostaniecie mieszkanie albo nie to spytaj w administracji czy Wam tego nie zrobią i ewentualnie jeśli przejmiecie mieszkanie to oddacie za to albo coś,nie znam się na tym,ale może jest jakies wyjscie? w końcu skoro tam mieszkacie i jest jakikolwiek zarządca kamienicy to musi przecież dbać o wszystko m.in. o ciepło w mieszkaniach 🙂

Pytalismy.. nie ma miasto pieniedzy, i niestety wszystkie inwestycje dokonywane w mieszkaniach, sa na koszt najemcy 😞(( i podpisujesz gowbo, ze nie bedziesz sie domagac zwrotu kosztow.. ale juz mam dosc tego zimna 🙂

sandroos napisał(a):

Pytalismy.. nie ma miasto pieniedzy, i niestety wszystkie inwestycje dokonywane w mieszkaniach, sa na koszt najemcy 😞(( i podpisujesz gowbo, ze nie bedziesz sie domagac zwrotu kosztow.. ale juz mam dosc tego zimna 🙂

O kuzwa przeciez to jest chore, przeciez to nie sa warunki mieszkalne odpowiednie dla rodziny z dzieckiem, masakra. A jakies grzejniki na prad?