Skocz do zawartości

jolajcik

Mamusia
  • Liczba zawartości

    576
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jolajcik

  1. Beata nie chcę cie straszyć ale nam na SR mówili, że jakby nam wody zaczęły odchodzić to mamy jechać do szpitala, może nie aż tak na hura ale żeby powoli się zbierać i jechać, nawet jeśli się tylko sączą. Tyle, że pewnie wtedy od razu położą cię na oddział i już do rozwiązania nie wypuszczą. Masz możliwość żeby skontaktować się dziś z twoim lekarzem i zapytać? Bo to byłoby najlepsze albo zadzwoń na IP i się zapytaj.
  2. Dzień dobry U nas też pochmurno, zjadłam śniadanko, nastawiłam na rosół i teraz siedzę przed tv. Póki co nic się nie zapowiada żeby Szymek chciał nas dziś osobiście odwiedzić. Tymczasem po śniadaniu komunikuje się ze mną system Morse`a krótkie kopnięcie - kropka, przeciągniecie się kreska :0 Tylko jakoś rozczytać jego komunikatów nie umiem.
  3. Ja też mowie dobranoc...powiem wam, że ja do lenistwa się nie nadaję, po 5 godzinach mam dosyć i jestem znudzona :|
  4. heheh to Szymek nie ma wyjścia jak nie chce mieć z babcią na pieńku od początku 😜
  5. hehehe ano dzisiejsza ale mam "zakaz" od mojej mamy bo pojechała do Czech na rajd i wraca jutro a chciałaby być na miejscu jak będę rodziła.
  6. Ja tez już się obrobiłam ze wszystkim, teraz zjemy obiad i błogie lenistwo.... Jednak ten taras nie dał mi spokoju i go umyłam, teraz mogę leniuchować i rodzić, jestem gotowa.
  7. no już prawie, prawie się obrobiłam, zostało mi sadzenie kwiatów i nastawienie obiadu i umycie tarasu. Zbiera się na burzę i chyba odpuszczę sobie ten taras bo szkoda mojej roboty. Jest strasznie parno, stopa mi spuchła jak bania i nawet zimny prysznic nie pomógł. Kurde chciałabym dziś porobić wszystko i jutro móc z czystym sumieniem leniuchować ale chyba nie dam rady. Zrobię sobie godzinną przerwę a później zobaczę na co jeszcze znajdę moce przerobowe. Póki co nie zapowiada się, żeby Szymek się szykował do spotkania z nami.
  8. Beata mail wysłany, milej analizy 😉 zmykam męczyć się ze skrobaniem młodych ziemniaków.
  9. Hej wpadłam na chwilkę bo ja znowu dziś mam dzień w biegu. W nocy spać nie mogłam i od 3 rano łaziłam po domu, później jeszcze na chwile przysnęłam ale od 8 znowu jestem na nogach. Zrobiłam już zakupy, pościerałam kurze, odkurzyłam podłogi, umyłam łazienkę i muszę chwile odpocząć więc pisze do was i nadrabiam zaległości. Husi super, że z Piotrusiem coraz lepiej, trzymam kciuki za dalsza poprawę Aneczka witam 😁 i gratuluję pięknej córeczki Adka spokojnie są u nas na forum takie co przenosiły, widziałam w tabelce, poza tym u mnie też się nic na dziś nie zapowiada Marinka podziwiam cię za te podróże z maleństwem i Anielką, jesteś dla mnie wzorem i mam nadzieję, że i nam się uda i Szymek będzie małym podróżnikiem Martyna mi wczoraj spuchła prawa stopa i nawet przez noc opuchlizna nie zeszła ale na razie nie aż tak bardzo Ech, rozpisałam się....więc zadzieram kiece i lecę do roboty, podszykuję obiad, pomyje podłogi i lecę dalej plewić i sadzić kwiaty bo wczoraj nie dokończyłam. Odezwę się wieczorem. Moooooże z porodówki 😉
  10. Ja właśnie usiadłam na tyłku po całym dniu pracy. rano posprzatałam, później siedziałam przy księgowości do 16tej, w międzyczasie zrobiłam obiad, zjadłam i popędziłam do fryzjerki, po powrocie popracowałam trochę w ogrodzie. Posadziłam pomidory, posiałam ogórki później poplewiłam rabaty z kwiatami a na koniec dosadziłam na nich kwiaty i jeszcze w parę kwiatków do skrzynek na balkon wysadziłam. Zjadłam kolacje i nadrabiam zaległości.
  11. Ja założyłam podkład ceratkowy ale coś czuję, że nie będzie potrzebny pewnie jak już to na późniejszym etapie.
  12. Dzień dobry Wstałam, wzięłam prysznic, zjadłam śniadanko teraz chwila ka kanapie przed tv a później zabieram się za pracę. Przyniosłam sobie papiery z firmy i muszę dokończyć kontrolowanie księgowej.
  13. Burza to u nas była dziś ale za oknem 😉 Myślisz, że to tak w parze idzie, że i po tej stronie okna się pojawi 🤪 Ja na jutro mam zaplanowaną wizytę u fryzjerki więc wolałabym jeszcze wytrzymać bo już patrzeć nie mogę na te moje włosy.
  14. U mnie cisza, czasami coś zaboli, coś zakuje ale nie bardziej niż wcześniej. Myślę, że weekend czeka mnie w domu i dołączę do grona przeterminowanych. No chyba, że jutro faktycznie pogimnastykuję się w tym ogrodzie i Szymek stwierdzi, że czas wychodzić bo za bardzo go uciskam 😉
  15. Hmmm ale chyba nie odzywała się dziś ani Adka ani Gusia333 a jedna ma termin na dziś a druga na jutro. Ciekawe czy ta cisza coś oznacza?
  16. Nie, jeszcze nie rodzę 😉 Dziś było w planach lenistwo a skończyło się jak zwykle. Najpierw trochę ogarnęłam w domu, później jak już miałam się położyć to przyjechała mama i zajęłyśmy się sprawdzaniem dokumentów bo coś księgowa namieszała, w międzyczasie ugotowałam obiad a po nim pojechaliśmy do ogrodniczego po pomidory, ogórki i kwiatki. Jak dobrze pójdzie to jutro to wszytko posadzę i może troszkę oplewię. Dostałam od rodzinki zakaz rodzenia do niedzieli wieczór bo wyjeżdżają na weekend 😉
  17. A mnie właśnie złapał ból taki jak menstruacyjny i ciężko mi się oddycha
  18. Dzień dobry!!! Ja już zjadłam śniadanko, nafaszerowałam się żelazem i antybiotykiem a teraz budzę swój umysł. Mgrzedzicka u nas z 31 majówek jeśli dobrze liczę urodziło 13
  19. Gosia Ania urodziła dzisiaj. Martynka waży 4300 i ma 59 cm.
  20. Martyna, Monalissa po oklasku dla was 😁 Dobra wrzucam tabelkę na serwer i idę w końcu poczytać książkę
  21. dobra trochę po edytowałam tabelkę, ciągle brakuje mi kilku informacji: kasiagwaiazdka miała cc czy sn ? Ola1978 w ogóle termin porodu i tez czy sn czy cc?
  22. martyna a jak ma na imię syn kasigwiazdki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...