Skocz do zawartości

kasia87krk

Mamusia
  • Liczba zawartości

    168
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kasia87krk

  1. edi81 też jestem zapuchnieta, nie patrze nawet w lustro bo wygladam jak słonica, kostek mi wogole nie widac i brode druga tez mam. dzis czuje sie fatalnie, bylam znowu na ktg w szpitalu, wszystko mnie boli 😞 nie wiem , moze to wina pogody..
  2. komuś trzeba się wyżalic 🙂 a kto nas tak dobrze zrozumie jak inne ciężarówki 🙂
  3. tez chciala bym miec to juz za soba bo troszke nerwow mnie to kosztuje, zreszta nie tylko mnie ale i mojego meza 🙂 pozostaje nam tyko uzbroic sie w cierpliwosc 🙂
  4. Salamandra u nas szkola rodzenia kosztuje 300zl, tyle ze teraz to juz za pozno na nia niestety.
  5. edi81 bidulko wspolczuje, masz takie objawy jak ja weekend, caly weekend lezalam w lozku, robilo mi sie duszno od serca i jakos serce mi kolatalo, przewaznie mam dusznosci jak poloze sie na plecach wiec raczej unikam tej pozycji.
  6. edi81 tez tak moze byc z tym porodem, tez ciagle leze, ale zawsze moznato przyspieszyc, troche sie poschylac pochodzic po schodach i moze sie zaczac 🙂 ale natura wie lepiej, wiec musimy czekac cierplwie 🙂
  7. wlasnie sie orietowalam w tej kwesti, to sa spore pieniadze, tez zdam sie na siebe i polozna na dyzurze,w koncu na pastwe losu chyba nie zostawia mnie... maz nie chce isc do porodu ze mna, bylismy na badaniach ostnio razem w szpitalu to byl blady jak sciana z nerwow i mial nogi z waty 🙂
  8. edi81 Kochana nie jeste sama, tez chodze i szuram nogami, poza tym mam ten bol w pachwinie, wczoraj jak powiedzialam,o tym bolu lekarce to mi powiedzala ze jetem na takim etapie ze powinno mnie bolec 😞
  9. edi81 tez by chodzila pewnie sama bo maz tak samo ciagle w pracy, jestem praktycznie sama caly czas. dzis sie zdecydwalam w koncu torbe spakowac do szpitala, chyba najwyzszy czas 🙂 capslocc masz racje kady porod jest inny, moze rezczywiscie nie ma co rozpaczac, w koncu to moje cialo podpowie mi co robic no i polozna 🙂 a powiedzcie i czy macie jakas swoja polozna do produ?
  10. capslocc tez tak mialam jakies 2 tyg temu, a teraz chodze do szpitala w ktorym bede rodzic, moze ze wzgledu na cukrzyce musze byc kontrolowana czesciej...
  11. Salamandra mój mąż wlasnie tez mi napisal ze tez bede juz nie dlugo dzien matki obchodzic 🙂
  12. powiem Wam dziewczyny ze juz troszke mi sil brakuje zeby ciagle jezdzic po lekarzach, ale juz blizej niz dalej. salamandra Ty Kochana jestes juz chyba na dniach 🙂 aniak1980 u mnie jednak zdecydowali ostanio ze bede miec normalny porod, z tego wszystkiego mialam ostanio depresje,jak bym wiedziala ze bedzie normalny porod to bym pszla do szkoly rodzenia, gin mi powiedzial ze kiedys kobiety rodzily bez szkoly to jaez dam rade. boje sie, poprostu sie boje....
  13. edi81 też miałam taki bol wczoraj i dodatkowo gdzies w lewej pachwinie tak mnie bolalo ze nie moglam chodzic ale dzis jest lepiej. tez chciala bym byc na miejscu Monisi i miec juz swoja Juleczke ze soba 🙂 w koncu udalo mi sie przekonac męża do tego imienia 🙂 a powiedzcie mi Kochane czy tez macie teraz czesto wizyt u lekarza? ja mam prawie co 3 dni zglaszac sie na ktg do szpitala ale lekarz mowi ze wszystko jest w porzadku.... to najważniejsze 🙂
  14. dobrze wiedziec na temat tego bolu jak przy okresie. bo ostani w nocy mi sie pojawil i myslalam ze sie porod zaczyna 🙂 a jaz nudow robie paczki sama, maz w pracy wiec mam zajecie 🙂
  15. MonisiaD masz racje, nie ma sie co zadreczac, to jest nie uniknione. jestes bardzo dzielna i dasz rade, kazda z nas da rade 🙂
  16. MonisiaD pewnie ze damy rade, nie ma wyjscia, nie ma odwrotu 🙂 nic innego mi nie pozostalo jak czekac cierpliwie, ale juz blizej niz dalej. Daj nam znac jak bedzie po wszystkim, zebysmy sie nie martwily o was.podziwiam Cie ze sie nie stresujesz 🙂
  17. u mnie tak samo zgaga, mialam pokoj przez kilka dni a dzis znowu 🙂 a pecherz mam wciaz pelny, najgorzej jest w nocy 🙂
  18. dziewczyny tez porzadki to chyba nam wszystkim sie udzielily, ja dzis tez robie porzadki bo pogode mam super, troszke wieje ale da sie wytrzymac. mialam tez dzis wizyte w spitalu w ktorym bede rodzic.ja sie tak strasznie denerwowalam, nie moglam spac po nocach wogle, chyba nerwicy sie nabawialam przez to.dzis mi lekarz powiedzial ze bede miec normalny porod silami natury bo lozysko sie ustabilizowalo a moj gin caly czas mi mowil cesarce i ja tez sie tak nastawilam a dzis prosze niespodzinka, czekam do terminu czyli 23 marca.powiedzcie mi Kochane jak tu nie zwaryjowac? przez to wszystko mozna oszalec poprostu. gdybym wiedziala ze mam naturlny porod to poszla bym do szkoly rodzenia a tak to teraz toche juz za pozno. najwazniejsze ze Mała zdrowa i wszystko jest ok i w sumie juz nie jet taka Mała bo wazy prawie 3kg 🙂 moj Kochany Skarbek. MonisiaD Ty z nas wszystkich jestes juz najblizej do spotkania z Julcia 🙂 Salamandra ja tez czekam do wiosny conajmniej 🙂
  19. u mnie mala chyba spi caly dzien, pewnie wieczorem bedzie wszystko nadrabiac jak zawsze 🙂
  20. edi81 ja tez dzis przespalam caly dzien, dodatkowo bolala mnie troche glowa ale juz jest ok na szczescie, spedzilam caly dzien w lozku 🙂 wczoraj mialam wizyte u gin w szpitalu, czy ktoras z was tez ma taka sytuacje ze bedzie miec porod naturalny a moze sie skonczyc cesarka? bo u mnie sa takie prognozy, troche sie tym martwie czy wszystko bedzie wporzadku.
  21. MonisiaD u mnie jest tak samo jak u Ciebie, libido spadło i nie mam wogóle ochoty, w sumie lekarz zakazal bo mam problem z łozyskiem, a ostanio jakies samaki mialam to znowu maz mowi ze juz nie powinnismy. w drugim trymestrze mialam checi nawet pare razy dziennie, w sumie to sie artwio meza jak on dlugo to jescze zniesie 😞 edi81 tez tak slyszalam ze podobno to przyspiesza porod ale ja tu meza sklonic 🙂
  22. ja mam jutro wizyte w szpitalu, w ktorym prawdopdobnie bede rodzic wiec moze dowiem sie wszystkiego, troszke sie denerwuje, mam nadzieje ze nie potrzebnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...