klaudiagda

Ola, a powiedz mi jak tam moja piękna synowa się trzyma? dawno jej nie widziałam... 😞

hello 🙂 dziękujemy za miłe słowa 🙂 dzisiaj jest już lepiej. I tak tego rota łagodnie przechodzi, bo sraka trwa trzeci dzień i (tfu tfu- nie zapeszam) chyba się kończy 😁 teraz faza śmierdzących bąków (przepraszam za zobrazowanie 😁) Alice, szczepionki nie pomagają na rota 🙂 bo są różne, różniste szczepy 🙂 Kacper miał już w wieku 2 tygodni, ale objawiło się jedynie przedłużoną żółtaczką. Ani wymiotów, ani kup. Więc odporność już na to świństwo złapał. Asia, czyli nieprędko przyjedziesz do Gdańska... ciesz się ciesz Maksem 🙂 A co do zębów, to Kacper też nie ma dolnych dwójek 😁 ma trzy czwórki, wszystkie jedynki, górne dwójki i to wszystko. Więc szału nie ma.

cześć a my mamy rotawirusa 🤢 byliśmy w szpitalu 3 dni, ale nic się nie działo tam. W sensie, nie miał ani biegunek, ani wymiotów (a pojechaliśmy do szpitala z gardłem, nosem i temperaturą w sobotę- wyszedł rota w kupie). A wczoraj zwymiotował i sra na potęgę 🤢 ehhh, tak jak nie chorował przez półtora roku, tak teraz nadrabia 🤢

gizelda napisał(a): klaudia to nie ja to samo ☺️ antywirusy i pomoc fbka nie pomogły , muszę wgrać nowy system ale nie mają czasu w moich \"serwisach\" może dziś się uda jeśli w ogóle da się coś zrobić z tym dziadostwem wiem, wiem, ze nie Ty. Śledzę na bieżąco sytuacje ;D

gizelda napisał(a): klaudia to nie ja to samo ☺️ antywirusy i pomoc fbka nie pomogły , muszę wgrać nowy system ale nie mają czasu w moich \"serwisach\" może dziś się uda jeśli w ogóle da się coś zrobić z tym dziadostwem wiem, wiem, ze nie Ty. Śledzę na bieżąco sytuacje ;D

Matylda znowu jakieś wirusy na fb rozsyłasz ;D

cześć Kacper śpi od 13, kaszle, ale też już jakby ładniej. Za to mi wiszą gile po pas i gardo napierdziela. Taka piękna pogoda, a my w domu zalegać musimy, bo młody ma temperaturę 🤢 A z tymi komuniami to żart jakiś?! W zerówce rezerwować?! Współczuję dzieciaczkom jelitowki 🤢 Co to za gówno w powietrzu lata

zaraz oszaleję!!!!!!!!!!!!!!!!! tak mnie gardło boli!!!!!!!!!!!!!!!

dzięki 🙂 hmmm, no 86 już małe na Kacpra. Chociaż on teraz taki drobny jest, że szok. Ola, właśnie myślałam nad 98, ale u nich to tak różnie jest. Dobra, biorę 98 koszulki. A spodnie? Też jakoś szalenie większe, czy raczej normalna rozmiarówka? Bo nigdy nie brałam. Dalej z halensa bierzesz, czy skądinąd?

hello A Kacper chory i do żłoba nie poszedł 🤢 pierwszy raz ma podwyższoną temp. I mnie też coś bierze. Mówicie, że jelitówka panuje... niefajnie 🤢 Kurde, nie wiem, czy mam Kacperowi zamówić z nexta na 92, czy 98 koszulki. Jakie noszą Wasze dzieciaczki? A tak poza tym, to mi się kurwa nic nie chce 🤢 Aaa Nikolina, w pt też byłam na imprezie urodzinowej i zdychałam do niedzieli. Przysięgałam sobie, że więcej nie ruszę alku, no ale wiadomo jakie życie.... 😁 😁 😁

cześć 🙂 Kacper śpi u siebie w łóżeczku (czasami wezmę go do siebie w nocy, bardzo rzadko, jak wstaje mi co 5 minut), ale zanim zaśnie muszę leżeć koło jego łóżeczka 🤢 nie wiem co się porobiło. Zawsze tak ładnie zasypiał, sam, a teraz jakiś koszmar 🤢 Co do gadania, to mówi pół na pół (trochę po swojemu, trochę po naszemu 😁), ale wszystko rozumie. Podaje mi to, o czym rozmawiamy, pokazuje itp. Ale jest tak niegrzeczny, że już tracę cierpliwość. Rzuca wszystkim, wymusza, piszczy, wywala wszystko z szafek... ja nie wiem. Chodzę przez to cała nerwowa, jak tykająca bomba... Sam się niczym nie potrafi zająć. Dlatego też tak rzadko tutaj bywam. Bo nie mam czasu po prostu na nic. Jak już łaskawie zaśnie, to szybko ogarniam w domu, szykuje mu jedzenie i tak w kółko. Jestem ciekawa jak sobie poradzi w żłobku. I jak sobie te babki z nim poradzą. W poniedziałek idzie pierwszy raz.

gizelda napisał(a): pracy to mi nie zazdrość, bo jeszcze nie mam ;D

cześć dziewczyny 🙂 czasami podczytuję co piszecie, bo tęsknię za Wami 🙂 ale nie mam czasu podrapać się po dupie, a co dopiero coś sensownego napisać. Magda i Fryta, podziwiam Was. Naprawdę. Trzeba znaleźć w sobie wiele siły, żeby normalnie funkcjonować, a Wam się to chyba udało, prawda? Życzę powodzenia!!!! Swoją drogą, oni chyba nie wiedzą co tracą 🤢 no ale są dorośli, odbije im się czkawką. Kacper idzie do żłobka od października, do publicznego. No ale będziemy płacić prawie 400 zł miesięcznie 🤢 😮 ja poszukuję pracy. Zapisaliśmy go na początku września, z myślą, że pewnie w przyszłym roku się dostanie, a tu takie zaskoczenie. Więc mam mało czasu na znalezienie pracy.

heej 🙂 bardzo mi przykro z powodu Milenki... mam nadzieję, że to jednak nic poważnego... wierzę, że okażą się to jedynie błędne domysły. Ola, ale Lenka dziewczyneczka słodka. Tak dawno jej nie widziałam!!! blondyneczka jak mój Kacper 🙂 Na plaży dzisiaj też byliśmy, ale chwilę, bo w tym upale wytrzymać nie szło. A i młody zaczynał być czerwony na twarzy, więc uciekliśmy. Kacper czasami dostanie kaszę manna na mleku krowim (rozcieńczałam z wodą). Do niedawna robiłam mu na modyfikowanym, ale doszłam do wniosku, że nie będę szalała z tymi ograniczeniami. Niestety nie mam dojścia do ekologicznego jedzenia, więc muszę ratować się produktami ze zwykłego sklepu. A szkoda. Hmmmm... co jeszcze... u nas bez zmian 🙂 no może oprócz tego, że Kacpra użądliła dzisiaj osa. Ale dzielnie to zniósł. Palec wygląda jak bania 😁

Cześć moje kochane 🙂 co u Was? U nas wszystko po staremu. Czasu nie mam na nic niestety. Cały czas coś. Piszta co u Was 🙂

heeej!!! KASIU, GRATULACJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja mam armagedon w szkole- kolokwia, egzaminy, cuda, wianki. Prawie do końca lipca 🤢 Chciałam tyle napisać, ale już nie wiem nawet co... głowa mnie boli. W ogóle jakoś tak byle jak się czuję. Aha Linka, pisałaś już dawno temu coś z siusiaczkiem. Nie bierz go do góry, w pieluszce powinien być normalnie w dol. Uciekam spać. Buziaki

jaki piękny!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i wydaje mi się, że do Majuli podobny 🙂 gratulację dla POLI!!!!!!!!!!!!!! Angelika, super, że wszystko jest tak jak być powinno z mamą 🙂 i teraz czekamy na Twojego bobaska 🙂 długo mnie nie było, więc nie wiem czy już wiesz czy będzie chłopak, czy dziewczynka? Ewelina, jak wyniki Dawida? A co do wyjazdów, to póki co mnie też niestety nie stać 😞 będę kiedyś bogata to sobie pojeździmy 😁

w weekendy mam szkołę, a teraz jeszcze mi się sesja zaczyna. I kurwa nie mam za bardzo jak się uczyć, bo wieczorem, po całym dniu jestem zmęczona, a w dzień z wiadomych przyczyn nie dam rady siedzieć nad książkami. W spa NIGDY nie byłam, a marzy mi się jakiś masaż, jacuzzi i inne bajery. i jeszcze ten mi się drze nad uchem... przysięgam, że zaraz coś rozniosę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gratulację dla Linki i jej syneczka!!!!!!!!!!!!!! Przepraszam, że mnie nie ma, ale mam marudne dziecko, absorbujące i w ogóle jestem jakaś nieszczęśliwa. Każdy dzień wygląda tak samo, już mam tego po uszy. Nawet człowiek nie może sobie gdzieś wyskoczyć na weekend. O spontaniczności mowy nie ma. I się wkurwiam, bo cały czas słyszę tylko opowiadania znajomych co to oni nie robili, gdzie to nie byli. A to wieczorkiem sobie wyskoczyli do knajpy, bo ktoś zadzwonił, a to gdzieś tam.. JA PIERDOLE!

Andziucha napisał(a): o matkoo, prawie 40 stopni, a co było Fabianowi? zęby? na spacer idę po młodego drzemce, teraz mi się nie chce

a ja idę się myć i z dzidziem na spacer

Alice1984 napisał(a): inne napoje, też są na wodzie :>

A w ogóle Kacper widzi, że ja cały czas coś ścieram, myje itp i skubany sam zaczyna sprzątać 😁 Ja patrze, a ten urywa kawałek ręczniczka papierowego, idzie do stołu i ściera 😁 później półkę, wykładzinę 😁 A nie daj Boże ma coś do ręki przyklejone, to zaraz w spodnie wyciera i trzepie łapki 😁

Ja raczej daję wodę, właściwie to bardzo rzadko napoje i soki. Kacper pije bez problemu, więc na siłę soku mu dawać nie będę. Ale wolałabym dawać taki sok do rozcieńczania, niż te 'wody' smakowe, bo koło wody to to stać nie powinno. Nie wiem jak te Kubusia wody, ale żywce, to zwykłe napoje, które wspólne z wodą mają jedynie kolor. A raczej to, że są przezroczyste.

Biedny Szymek.. matko, też miałam zapalenie spojówek, straszne było. Oczy zaropiałe, leżałam bite 3 dni, bo nic nie widziałam. To co ten dzieciaczek musi przeżywać. A co do rumianku, to też gdzieś mi się o uszy obiło, że nie powinno się przemywać. Ale nawet nie ze względu na uczulenie, tylko, że niby podrażnia bardziej, czy coś. Magda, Majula świetna. Alice, narobiłaś mi ochoty na te deserki 😁