Jamargaretka

Gosia - nie miesiąc - wg usg z 12 tygodnia nie ma juz nawet 3 tygodni 🙂)) wtedy mam na 3 sierpnia a ponoc to najbardziej wiarygodne usg

ja to mialam z Maja - w szpitalu dali antybiotyk globulki i wcale nie pomogło. a moja gin tez stwierdzila ze niepotrzebnie dali bo sie tego nie leczy w ciazy. ale przed porodem dają antybiotyk zeby dzidzia sie nie zarazila przynajmniej tak to zapamietalam. ewka25 napisał(a):

no a przy drugiej ciąży brzuch na ogol jest wiekszy 🙂

a tu jeszcze mniej widac jak sie nie wypinalam 🙂 [IMG]http://i41.tinypic.com/2lurux2.jpg[/IMG]

u mnie malusi brzuś [IMG]http://i41.tinypic.com/2rn7dd0.jpg[/IMG]

u mnie dzis ktg ok, przeplywy tez - waga ładnie wzrosla. wiec tak trzymac dalej to jeszcze te 2 tyg wytrzymamy 🙂

Gratulacje dla Dagmary

wiesz co ja bardzo szybko wiedzialam ze jestem w ciazy wiec raczej różnica moze byc góra kilka dni. tym bardziej ze do 30 tygodnia szło idealnie. po 3 tygodniu rozjechalo sie o tydzien, a niestety miesiąc temu ta roznica zrobila sie wieksza. zobacze co dzis wyjdzie.

ja nie mam terminu z miesiaczki bo po pierwsze ciazy nie miesiaczkowalam. wg usg z 9 tyg to na 5 sierpien, wg 12 tyg - 3 sierpien ogolnie dr nastawia mnie na cc na 38-39 tc dzis na ktg ok choc bylam zla ze pojechalam bo na izbie spedzilam 5 godzin a jutro od rana znow - usg - ktg

Daga z poprzedniej soboty mam wpisane podejrzenie hipotrofii - w srode dzidzia wazyla 2300. tyle ze ja nie mam terminu z miesiączki wię moze ten termin z usg nie ejst w pelni wiarygodny. ale do polowy czerwca dzidzia ładnie rosła a od miesiaca straszny zastoj. tydzien temu tez jeden przeplyw wyszedl w dolnej granicy normy stresuje sie bo od jutra bede znow sama z Maja. do tego Majka po ostatnim moim szpitalu jest megamarudna i nerwowa a to na mnie bardzo zle dziala. ja w szpitalu mialam skurcze do 80tki i wogole ich nie czulam. wczoraj mialam 35-40 ale odczuwalne. dzis jade na ktg, a jutro mam ktg i usg - zobaczymy co wyjdzie

Daga u mnie to samo - ja to sie boje bo moja dzidzia bardzo malutka jest

a 120 to juz nie sa porodowe skurcze? ja nie zostalam bo w czw wyszlam na zadanie, a wczoraj powiedzieli ze to jesczze nie porod ale to sie juz kwalfikowalo do zostania. wiec nie wyrazilam zgody na hospitalizacje. oczywisci wszytsko mam w papierach ciazowych - wyjscie na zadanie, odmowa badania, odmowa hospitalizacji.... krnabrny ze mnie pacjent.

Daga - ja mam terrmin na 3-5 sierpien ale w tym tyg bylam juz na oddziale, a wczoraj z na izbie z tymi skurczami tez chcieli mnie zostawic. ogolnie mam problemy z dzidzisiem wiec gin i tak mowi ze jesli wytrzymam do 38-39 tygodnia to wtedy zrobimy ciecie. teraz tylko modle sie zeby dotrwac jeszcze choc z 1,5 tygodnia. Moje skurcze byly rzadsze. przez 50 minut mialam ich ok 10 - były na ktg dosc szerokie ale o niezbyt duzym nasileniu

u mnie to już pewnie lada moment bo skurcze dość regularne. w sumie ktg juz codziennie.

Henimedes - zaczelismy uzywac gdy zaczely sie poczatki ciemieniuszki. henimedes napisał(a): Ale codziennie??? Czy może rzadziej??? Czy jak się pojawiała ciemieniuszka???

kwestia gustu te smoczki.... mnie tez sie nie podobają Maja jest dzieckiem bezsmoczkowym. nie ssała smoka, nie piła z butelki, nie wiem jak bedzie przy drugim - wkrotce zobacze 🙂 ale cos za cos. jej smoczkiem był maminy cycus 🙂

Marinka - ja nie widze pokoju 😞 a tez chce..... moj brat mieszka teraz w mieszkaniu gdzie jest sciana w kropki - tyle ze bialo czarne - a na tym obraz krowy na zielonej trawce. na pierwszy rzut oka rewelacja przez duze R ale ponoc na dluzsza mete to wzrok meczy

ja tez bylam na tej akcji ale nie jestem zadowolona. nie zalapalam sie na 3d tylko na zwykle. lekarz niekompetentna. dzidzius wg ich pomiaru schudl. malo tego przez 3 minuty rzekoma doktor podala mi 3 rozne pomiary - z czego roznily sie az o 200 gram. karolina211188 napisał(a):

ja uzywalam go dopoki sie nie skonczył. z tego co piszą - to bardzo delikatny szampon ktory nie tylko leczy ale i zapobiega. to jest spory wydatek wiec stosowalismy do konca http://www.mustela.pl/pl/main.html#/gamy-produktow/soin-bebe/kapiel-dziecka/szampon-dla-noworodkow

no wlasnie mezowi godzine temu opowiadalam i zastanawialam sie czy lekarz nie jakis panikarz - ze przez telefon rozpoznal porod

kremu nie mialam - wystarczył am szamapon i jest megawydajny

na ciemieniuszke nr 1 to szampon w piance Musteli. REWELACJA!!!!

oby fałszywy alarm. ale POWODZENIA. trzymam kciuki daga19902 napisał(a):

Asia - szczepienia to temat rzeka. budzi wiele kontrowersji - ale warto poczytac np. książka sinclaira albo o prof. Majewskiej..... jest tego wszytskiego masa.... Asia19877 napisał(a):

ja tez soli morskiej nie bralam i teraz tez nie biore leków żadnych swoich nie bralam. gdy mialam goraczke od nawału pokarmu to pielegniarki same mi dały co trzeba