Skocz do zawartości

manki

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1044
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez manki

  1. A ja cały czas myslałam że to Fijolek albo Marinka zaczną rozpakowywanie Majoweczek... no nic...pozyjemy zobaczymy....
  2. Witaj Beatko.Ja bym jeszcze pospała ale sms od Moniczki mnie obudził,więc taką wiadomość trzeba było szybko przekazać.... No już za chwilę będziemy ciotkami,a dzis ma urodzinki mój chrześniak,może ktoraś dziś urodzi. Ciekawe jak Hussi 😮
  3. Dzien dobry Brzuszki Info o Naszej Justiks: "Ma rozwarcie na 2,5 cm,biora ją na porodówkę,będzie miała kroplówkę na indukcję". Taką wiadomość o 8;30 dostałam od Naszej Kręci dupki Moniczki.U niej wszystko ok....niema netu,kazała wszystki pozdrowić.
  4. 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 O kurczę,ale wiadomośc na sama noc 🤪...trzymam kciuki za Hussi...no i za inne dziewuszki...a tymczasem zegnam sie bo jestem strasznie zmeczona.Dobrej nocy Brzuszki...
  5. Witam ponownie...no Aneczko za tydzień święta a potem...rozpakunek 🤪 🤪 🤪 🤪ojej... A mnie dalej męczy ten ból,kucie i te chyba skurcze 😮a przy każdym mocniejszym muszę do toalety ☺️
  6. Aneczko czuje sie spokojniejsza jeak wiem ze nie jestem sama...ale straszne sa te bole,wczoraj az mi lzy lecialy...lece do siebie ogarnac z lekka bo poki co u mamy od rana siedze 🙂
  7. Witam po krótkiej przerwie...2 dni mnie nie było i 76 stron do nadrobienia 🤪 🤪 🤪ale zaraz sie biorę za czytanie...Mój Synuś od wczoraj cały czas taki aktywny że ojej,non stop go czuję...a mi towarzyszy ból krocza,chwilami okropny...w sumie to sama niewiem czy to ból czy moze skurcze,ale boli strasznie... 😞 😞 😞 No nic...biore się za nadrabianie...
  8. A ja sie męcze...stan podgorączkowy,cholernie uciazliwy katar,bol glowy,oczu i zebow i ta noga...jak juz pisalam wczesniej puchly mi obie ale po nocy bylo ok a teraz lewa normalna a prawa taka spuchnieta ze sie w glowie nie miesci...jak ja postawie n podlodze jak np siedze w fotelu to swoich palcoe od stopy mnie widze taka bania i jest taka ciepla caly czas....jutro jde do lekarza z tym przeziebieniem i do poloznej zbadac tetno dzidzi to powiem o tej nodze A razie co to i do gina pojde. Mam tylko nadzieje ze ten bol zebow to od przeziebienia i ze razem z nim minie....
  9. Witam ponownie...ale sie rozpisałyście...ale nadrobiłam zaległości... Strasznie mi cięzko oddychać znów i tchu nie moge złapać 😞stan podgorączkowy mam...ide lezec...
  10. stwiam(.) i lece obiad dopraiwac
  11. Joasia1988 napisał(a): No za kilka dni bedziesz miala sliczne pokoiki i odetchniesz z ulga...jamy tez mieszkamy z moja rodzinka,oni na dole my na gorzez,zrobilismy mieszkanie od podstaw ze starego strychu,dlatego trwalo to tak dlugo(od pazdzierniaka)...mamy dwa pokoiki,mala kuchnie,lazienkie i garderobe. Powiem Ci, że martwiłam się jak wyjdzie kolor w naszym pokoju. Poprzednio jak był malowany to pigment był źle wymieszany i były okropne smugi i ślady na ścianach. Poza tym cały pokój łącznie z sufitem miał prawie że pomarańczowy kolor 😮 a teraz sufit jest biały a ściany są delikatnie brzoskwiniowe, aż jaśniej się w pokoju zrobiło 😁 Ten biały rozjaśnia...ja mam sufity białe i przy oknach też na biało...farby kupowałam gotowe zeby byl taki kolor jaki chcialam bo z pigmentu mi nigdy nie wyszedl taki jaki mial byc...brzoskwiniowy mi sie podoba...u nas maluy ma limomnkowe tabago kolorek,u nas karmazynowy przyplyw duluxa,kuchnia zloto egiptu.
  12. fijolek napisał(a): nie wiem czy od razu "niebezpieczne" ale moim zdaniem niewskazane. Wiem ze kaszel tez jest malo przyjqzny. No ale z drugiej strony smiech tez bardzo pobudza miesnie brzucha. ja sie bardzo duzo smieje..no ale co zrobic. A czy Ty masz jakas alergie ze tyle kichasz?? Nigdy nie miałam żadnej alergii więc raczej nie,od tego kataru tak w nosie kręci...
  13. Joasia1988 napisał(a): No za kilka dni bedziesz miala sliczne pokoiki i odetchniesz z ulga...ja\my tez mieszkamy z moja rodzinka,oni na dole my na gorzez,zrobilismy mieszkanie od podstaw ze starego strychu,dlatego trwalo to tak dlugo(od pazdzierniaka)...mamy dwa pokoiki,mala kuchnie,lazienkie i garderobe.
  14. Fijolku mowisz ze kichanie niebezpieczne???A ja kicham jak najeta,potrafie z 8 a nawet 10 razy pod rzad kichnac,raz po raz...
  15. Brzuszki a jak u Was z ruchami dzidzi???? Mój sie rusza ale ostatnie kakos tak miej i leniwiej 😞
  16. Joasia1988 napisał(a): Masz racje,za jednym razem wszystko a nie moze potem Maluszek bedzie iz now balagan robic...nie...ja mam prawie wszystko zrobione,zostalo naciagnac marmolit na klatke schodowa,odswierzyc schody i garderobe pomalowac i juz...malego pokoik w zaszadzie mamy juz urzadzony...
  17. No jutro pojedziemy do doktora i zobaczymy... Ja gotuje ogorkowa,ale prez ten cholerny katar niemam zbyt smaku i ciekawe jaka wyjdzie.
  18. Kasia21 napisał(a): No jak do jutra nie będzie poprawy to jade do lekarza,niby to tylko katar ale po co mam sie męczyc...
  19. Aneczka1983 napisał(a): Aneczko nie jestes sama...chyba wszystkie go mamy.Ja np od początku ciązy nastawiona na cc,a tu niespodzianka...mam rodzic sama...tez sie boje jak cholera i czasem z tego strachu to se w myslach mówię że Oskarek bedzie jedynakiem,tak boje sie porodu. a co do Wc to ja tez tak mam...kilka razy dziennie
  20. wismar86 napisał(a): Witaj Wismar Ja też walczę z chorobą 😞
  21. martyna_czaro napisał(a): Manki, nie wiem czy to na katar, bo ja na kaszel robiłam syrop z cebuli!!! Ale jak miałam kaszel i katar to mi przepisali antybiotyk... 🤢 J dzięki Bogu kaszlu niemam ale gardło coraz bardziej dokucza...jutro trzeba będzie do lekarza.
  22. Aneczko to zrób sobie przyjemnośc i ubierz 🙂W końcu to już za chwilę u Ciebie,więc może niech już czeka gotowe na Martynkę 🙂 Dziewczyny co mozecie poradzic na katar bo mnie wykancza 😞do tego ciagle lzy leca i oczy bola 😞
  23. Antenka222 napisał(a): Nawzajem Anetko i nie zapomij zdać relacji po wizycie... Ja jutro z mężem jadę do położnej zbadać tętno dzidzi Naszej no i mam skierowania na badania a jestem chora i niewiem czy powinnam zrobic te badania czy się wstrzymać i zrobic az choroba minie...no i na wizyte sie zapisac bo doktorek kazal przyjsc za 2 tyg.a jej cos sie pokrecilo i zapisala mnie na 6 maja czyli na za miesiac 🤪
  24. Dzień dobry Brzucholki 🙂 Ja wstałam po 8 bo ten cholerny katar nie daje mi spać,ogarnełam u siebie i przyszłam na dół...U mamy też ogarnęłam i teraz zaglądam do Was... Co do łóżeczka to ja maiłam w tym tygodniu skecać a że majster niemaiał co robic bo nie mieliśmy prądu to wziął się i skecił no a ja nie mogłam przezyc jak bedzie wygladac jak sie je ubierze irtp.i rozlozylam baldachim ☺️potem ochraniacz na szczebelki,na drugi dzien wyjelam kolderke heh i tak jakos lozeczko prawie "ubrane"...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...