manki

Dzień dobry Brzuszki... U Nas pogoda kiepsa,ciągle pada,ale jest ciepło... Mój synek coś dziś leniwy 😞ale zobaczymy pozniej...U mnie noc taka sobie,ale dziś tylko 3 razy wstałam 🤪Znów mam lenia...dziś majster będzie malował ostatni pokój 😁 😁 😁 potem położy panele i skończy klatkę schodową i koniec 🤪 😁 🤪 😁w końcu....a na dniach maja być mebelki do kuchni gotowe 🙃 😁 🙃...na reszte muszę poczekć niestety,ale zadowolona jestem,że przed narodzinami jednak zdąrzymy wszystko skończyc.Jutro wizyta...

Nikogo niema więc i ja się zegnam...Dobrej nocy Brzuchatki...

Ja też swój organizm obserwuję...umyłam się właśnie,zjadlam kanapke...co jakis cZas mierze cisnienie i jest ok.puls tez...

Fijolku,Martynko już jest ok...to byla taka chwila...cZuje sie dobrze...cisnienie ok...puls juz tez i mysle co robic...wizyta w piatek...

Za chwile bede nadrabiac zaleglosci ale mam WAZNE dla mn ie pytanie... otoz przed chwila stalam i rozmawialam sobie z majstrem i jakos tak poczulam ze bardzo szybko mi serce bije no to zaraz za cisnieniomierz,cisnienie ok ale puls 161...strasznie sie wystraszylam,ale usiadlam chwile i spadlo... wiecie cos na ten temat???

oj co za dzień...zrobiłam sobię kawkę...pranie rozwiesiłam i zaraz ziemiaczki wstawię to akurat jak siostra wróci ze szkoły,a potem dalej leniuchować będe chyba że wezmę się za przepakowanie torby.... A co łożyska i wód to ja na z ostatniego usg(22 marca) mam napisane tak: Lóżysko na ścianie tylnej i bocznej,I stopnia.Afi w normie

BEATKO mi dzis nic sie nie chce,nie pamietam kiedy mialam takiego lenia i mimo tego ze sie wyspalam znow ta sennosc mnie dopada...ogarnelam na sztuke zeby jako tako wygladalo,wstawilam pranie i siedze...czekam az pralka sie wylaczy to rozwiesze pranie i pojde do kuzynki na kawusie i ploteczki.Maly tak zaczal wojowac ze brzuch faluje w kazda strone a mnie co chwila cos zaboli przy tych jego akrobacjach...

Dzien dobry...Ja noc mialam dzis lepsza,co godzina siku ale dosc szybko zasypialam i dobrze mi sie spalo...moze to te nowe łóżko...hmmm... A ja na dzis mialam tyle planow a poki co siedze w pizamie i patrze co u was bo mam lenia giganta a w ogole cos sily ostatnio brakuje i potem brzuch boli ki krocze kuje... Ide sie ubrac i moze cos zrobie...planuje dzis przepakowac rzeczy do szpitala i Maluszka rzeczy spakowac oddzielnie.,,ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Witam wieczornie Nadrobilam zalegosci w czytniu i tez zaraz spac bo padam...ciezki dzien za mna,nawet se poplakalam popoludniu bo czuje sie taka bezsilna 😞Tyle roboty mialam,chcialam robic ale nie moglam bo prakowalo mi sily...i czy lezalam czy siedzialam czy chodzilam ciagle bylo mi ciezko i brakowalo tchu...a ja nie moge siedZiec bezczynnie jak dookola balagan...eh... Gosiu cieszymy sie razem z Toba ze z Vaneska wszystko ok...to najwazniejsze. Mamusiu uwazaj na siebie i Kornelke,jak nie przejdzie to szybko do lekarza...moze chociaz zadzwon. Marinko,Aneczko,Justiks,Fijolku,Kasiugwiazdko i reszta dziewczynek DOBREJ NOCULKI I KOLOROWYCH SENKOW 😘 😘 😘 😘

A mnie ta sennosc nie opuszcza przez kilka dni...a i slaba jestem jakas...moje sasiadki twierdza ze nie dlugo odjade bo mi sie brzuch obnizyl itp.itd.Roboty mam ful ale niemam dzis sily...chce a nie moge....plytki trzeba pomyc po fugowaniu i stare lozko wystawic a nowe wstawic i troszku uprasowac ubranek bo dzis popralam...duzo tego,a najgorzej ze ciagle sama i wszystko sama musze robic...zycie... No to stawiam(.) i lece...

Witam ponownie,ale pogoda to dzis cuuuudna...u mnie na sloneczku termometr pokazuje 35 stopni 🤪 🤪 🤪 Moniczko kochana jak dobrze ze wrocilas 🙂 Antenko najwazniejsze ze wszystko jest juz dobrze...dbaj o siebie i Kubusia Fijolku moze to i skurce...w sumie to u Ciebie to juz chwila zostala do porodu wiec wszystko mozliwe... Lece na sloneczko...mialam isc na spacerek ale musze siedziec i czekac bo maja drzwi mamie przywiezc a nikogo w domu niema i huk ja musze czekac

justiks23 napisał(a): Miejmy nadzieje 😉

martyna_czaro napisał(a): Ja to sie boje kazdego lekkiego skurczu,kazdego zakucia i pobolewania brzucha...panicznie boje sie porodu i tego jak bedzie po...od kilku dni niespokojna jestem ze nie zdarzymy urzadzic wszystkiego na czas itp... Cicho i pusto cosik wiec lece...moze dam rade cos zrobic...

beata2186 napisał(a): nie przesadzaj kochana kazdy kolorek jest ladny i malenstwa bede mialy slicznusio 🙂 🙂 a ja zapomnialam wam powiedziec snilo mi sie ze doszlam do terminu porodu pojecalam do spzitala przez brzuch zbadali malego ze ma uwaga.....4.3 kg i 35 cm 😮 no ale zaparl sie nozkami i nie chcial wyjsc i polozna stwierdzila ze czekac bedziemy az mu sie zachce......oj obudzilam sie mokra...jeszcze te wymiary malego wogole mi nie pasuja ;/ No rzeczywiście te wymiary troszq do siebie nie pasują 😮 Hej Justiks

martyna_czaro napisał(a): Dokładnie...oj te noce...i wez tu czlowieku sie wyspij i wypocznij 🤢 Gratulacje dla kolzanki...ciekawe kiedy my zaczniemy rodzic... 🤪

Dzień dobry dziewczynki Z tego co czytam nie tylko ja miałam ciężką noc 😞co godzina pobudka na siku,ciężko wstać z łóżka,potem cięzko sie polozyc i znalezc wygodna pozycje...eh... Ja już cisnienie zmierzylam,wzielam leki,zjadlam sniadanie i z lekka ogarnelam kuchnie,a teraz usiadlam bo mi sie w glowie kreci,duszno i ciezko mi jakos...pogoda dzis u Nas ładna... Beatko łózeczko sliczniusie i pasuje tam,no i zestawienie kolorow tez mi sie podoba...takie macie swietne pomysly z tymi pokoikami ze moj zielonkawy przestaje mi sie podobac:/U Nas łóżeczko stanie w pokoju Skarbka za tydzien...juz nie moge sie doczekac Marinko,Kasiugwiazdko,Ewelko,Kasui,Jolajcik,Martynko i reszta laseczek witajcie 🙂

Nadrobilam zaleglosci... Jamargaretko cieszymy sie ze wrocilas i ze wszystko ok... Joasiu jak juz dziewczyny pisaly nie sluchaj takich komentarzy i rob jak uwazasz...mi tez co nie ktorzy gdali ale huk tam...olac ich.Za tydzien maz ma wolne wiec skreci lozeczko i przygotujemy pokoik dla synka 🙂 🙂 Kasiagwiazdka ja rowniez chcialabym zobaczyc pokoik z mebelkami ☺️ ☺️ ☺️ Moj synek tam sie dzis kreci i wierci jak nigdy...cly dzien tak...a mi sie straasznie zamanilo imie ALEKSANDER...zawsze mi sie podobalo,ale teraz to juz w ogole,ale snek od zawsze mial byc Oskar i bedzie ale nie Oskar Mariusz tylko Oskar Aleksander 🙂

Co do Adele to ja znam tylko ta co na rmf fm puszczaja i jak slysze jej glos to az ciarki przechodza chwilami... Nalesniki tez dzis zrobie,z dzemem truskawkowym i twarozkiem... A co do tych podpasek i podkladow to ja niemam,mam najwieksze podpaski naturelli tak mi kolezanki polecily i teraz zastanawiam sie czy wystarczy...jutro wejde do sasiadki ona rodzila rok temu w tym szpitalu co ja bede rodzic wiec bedzie wiedziec co trzeba...chyba ze cos sie zmienilo

Stawiam sobie (.) i lece dokonczyc obiadzik...do pozniej Brzuszki.

joma napisał(a): Masz racje...lepiej Maluszka oddzielnie i swoje tez,z tego co sie orientuje to ja potrzebuje wszystkiego dla synka ale ubranka i kosmetyki moge spakowac w ta od wozka a kocyk i okrycie kapielowe wziasc w swoja torbe...no niewiem...pomysli sie jeszcze.

Co do pudru ja niemam i nie kupuje...

Jestem znow...goscia mialam Justina ja mysle i mam nadzieje ze tez tych wizyt duzo nie bedzie...tez chcialabym urodzic na swieta albo po...30 kwietnia bym chciala...no ale zobaczymy jak to bedzie...tez nie moge doczekac sie kiedy zobacze moja mala kruszynke... Joma ja spakowalam swoje rzeczy i maluszka w taka wieksza torbe ale dobry pomysl podsunelas moze swoje przeloze w miejsza a dzidziusia w torbe od wozka spakuje bo mam dosc spora...pomyslimy... Pogoda u mnie tez do bani bo pada...co prawda tylko mzawka no ale ...wolalabym sloneczko.

joma napisał(a): No ja już skończyłam kompleować wyprawkę 🙂Tylko muszę do torby włóżyć ręczniki dla siebie i sztućce co nie zapomne...

Kasia21 napisał(a): No szybko minał,ale dobrze...niech leci ten czas co sie w końcu rozpakujemy 🙂 Ja mam wizytę w piątek,ale niewiem czy zobaczę mojego Skarbka...ale najwazniejsze zeby wszystko ok było,mam nadzieję że mi ta infekcja minęła.

joma napisał(a): Wiem kochana,jak wcześniej pisałaś sprawdziłam Naszą gondolke i takowych pasów nie posiada,więc na 100% fotelik...