Skocz do zawartości

Wiola1983

Mamusia
  • Liczba zawartości

    3555
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Wiola1983

  1. alexia_79 napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    Muszę poczytać o tych materacach. Te ceny są jakieś masakryczne 😮

    no niestety, coś za coś 🤨


    To prawda. Ale jak tak patrzę na to wszystko to się posrać można. To wszystko takie drogie że ręce opadają.
  2. brechti napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    brechti napisał(a):
    tyminka napisał(a):
    brechti napisał(a):
    znooowu mi sie zawieeszaaa


    kiedy w końcu pokarzesz brzuszek


    już niedlugo, obiecuje!


    Ja tam coś wrzucam ale nie mam takiego ładnego jak wy - bo w ubraniu to i tak gorzej wygląda niż bez - a te rozstępy wszystko psują 😞


    Wiola, Twój brzusio wypełni niedługo caaały kadr! I wcale nie zgadzam się, że w ubraniu brzuszek wygląda gorzej! Kaaażdy brzusio jest przecudowny i jedyny!


    No mówię wam słoń w składzie porcelany 🙂 Ale trudno. Co mi tam.
  3. alexia_79 napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    Ola powiedz mi, szukałaś może tych materacyków do łóżeczka - tych termiczno-plastycznych lub lateksowych? Masz jakieś linki bo nie mogę tego znaleźć 🥴

    tak szukałam chociaż to zadanie mojego męża - cena 300 zł - chcesz kontynuować rozmowę? 😜

    Masakra z tą ceną ale gdzieś wyczytałam że lateksowy jest lepszy tylko w tym że jest nieprzemakalny. A że gryczano-kokosowy jest twardy i bardzo dobry. O co chodzi z tymi zaletami tego lateksowego?
  4. brechti napisał(a):
    tyminka napisał(a):
    brechti napisał(a):
    znooowu mi sie zawieeszaaa


    kiedy w końcu pokarzesz brzuszek


    już niedlugo, obiecuje!


    Ja tam coś wrzucam ale nie mam takiego ładnego jak wy - bo w ubraniu to i tak gorzej wygląda niż bez - a te rozstępy wszystko psują 😞
  5. tyminka napisał(a):
    Wiola meirzyłaś obwód brzusia? ty to chuda jesteś 🙂 ja też chce 😞


    Ja??? Ja mam w obwodzie 120 cm i ważę 101 kg - więc faktycznie chuda jestem 🙂 😁 Ale się teraz uśmiałam 🙂 Od początku ciąży przytyłam 15 kg.
  6. brechti napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    brechti napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    Ufff - wróciłam właśnie z zakupów - zamówiłam sobie łóżeczko i kupiłam jedną paczkę pampersów (2) od 3 do 6 kg.
    Z każdym dniem coraz bardziej rosnę - majtki ciążowe mnie już cisną 😞

    Wiola, gdzie można dostać takie majtasy? To są takie aptekowe?


    Ja kupiłam w sklepach dla ciężarnych a poza tym fajne są w TESCO (do tej pory używam) i jeszcze w sklepach z bielizną też są na pewno.

    Ja w tesco to takie zwykłe bawełniane koloraśne kupuję, rozejrzę się w takim razie za ciązowymi bo mnie moje juz cisną też 😁


    Ale kupisz też normalne - nie ciążowe tylko takie elastyczne i w rozmiarze np XXL - też jest ok 🙂
  7. brechti napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    Ufff - wróciłam właśnie z zakupów - zamówiłam sobie łóżeczko i kupiłam jedną paczkę pampersów (2) od 3 do 6 kg.
    Z każdym dniem coraz bardziej rosnę - majtki ciążowe mnie już cisną 😞

    Wiola, gdzie można dostać takie majtasy? To są takie aptekowe?


    Ja kupiłam w sklepach dla ciężarnych a poza tym fajne są w TESCO (do tej pory używam) i jeszcze w sklepach z bielizną też są na pewno.
  8. Andziucha napisał(a):
    hej wszystkim 😉 dawno mnie tu nie bylo;/ tez mam ten problem jesli chodzi o puchniecie nogi mam jak balony i palce u rak;/ i do tego nogi strasznie bola 😞


    Ja jeśli chodzi o dłonie to ok ale nogi to jakaś masakra jest 😞

    uciekam na zakupy bo lodówka puściutka.

    Będę popołudniu.

    Buziaki.
  9. matyldusia napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    Cześć dziewczyny.
    Odespałam wesele i jestem już z wami.
    Wybawiłam się za wszystkie czasy. W sobotę do 2.40 a w niedziele do 00.30. Wczoraj o dziwo trzeci dzień u młodych w domu – do 22. Było ekstra - szalałam na parkiecie no i w końcu nie wyglądałam jak słoń a i fryzury miałam zajebiste 🙂 Niestety zdjęcia będą dopiero później ale nie omieszkam pokazać 🙂
    Mała szalała razem ze mną. Skopała mnie nieźle a jak wróciłam do domu w niedziele to dupkę tak wystawiła że myślałam że się przez skórę przebije i za cholerę nie chciała jej schować 🙂 Bezwstydnica.
    Wy też macie tak spuchnięte nogi? Mi zaczynają się obrzęki i to konkretne. Nogi jak balony. I bolą 😞

    no w koncu "żeś jest"
    mnie tam nic nie puchnie no chyba że głowa z tego zamieszania, właśnie nici z moich palnów znowu mam wyjazd, zupę chyba mama skonczy nie wiem czy jeszcze będe więc na wszelki wypadek do wieczora kangurzyce


    Ty się masz dobrze. Nic ci nie puchnie, dolegliwości nie masz - no nic tylko stworzona do chodzenia w ciąży jesteś 😉
  10. tak ja walczę z tym samym problemem ale oprócz nóg u mnie jeszcze dochodzi twarz i dlonie, wczoraj robiłam wyniki, na razie w medicover online widzę tylko te z krwi ale moczu nadal nie ma więc nie wiem, widzę że mogę mieć problem z nerkami bo jednym z wyników 🥴


    No właśnie ja też się o nerki obawiam bo bakterie w moczu mam i jeszcze mnie ta lewa nerka od czasu do czasu boli. Ja mam wizytę za tydzień to zapytam lekarza.
  • Cześć dziewczyny.
    Odespałam wesele i jestem już z wami.
    Wybawiłam się za wszystkie czasy. W sobotę do 2.40 a w niedziele do 00.30. Wczoraj o dziwo trzeci dzień u młodych w domu – do 22. Było ekstra - szalałam na parkiecie no i w końcu nie wyglądałam jak słoń a i fryzury miałam zajebiste 🙂 Niestety zdjęcia będą dopiero później ale nie omieszkam pokazać 🙂
    Mała szalała razem ze mną. Skopała mnie nieźle a jak wróciłam do domu w niedziele to dupkę tak wystawiła że myślałam że się przez skórę przebije i za cholerę nie chciała jej schować 🙂 Bezwstydnica.
    Wy też macie tak spuchnięte nogi? Mi zaczynają się obrzęki i to konkretne. Nogi jak balony. I bolą 😞
  • brechti napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    brechti napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    Ja tam generalnie zwolenniczką tortów nie jestem 🙂 Ale przyniosę po kawałku.
    A jak zobaczyłam jakie cuda alkoholowe tam będą to myślałam że dzisiaj zejdę 😞


    Mnie ochota na alkohol minęła, choć dziewczyny przyznam szczerze bez bicia, że w trakcie świąt to tak sobie kilka dni pod rząd jedną, dwie lampki wina wypiłam.... Oczywiście nie jednym duszkiem, tylko tak sączyłam powoooooli. Miałam taką chcicę na wino, że jakbym się nie napiła to przy kolejnej okazji chyba bym całą butlę obaliła...

    A ja ostatnio piwko sobie strzeliłam .Po prostu musiałam 🙂

    Kiedyś przeglądałam jakieś inne forum i tam była dyskusja o piciu: jedna ciężaróweczka przyznała się, że cośtam (niewiele i raz tylko) wypiła, a reszta jak ją napadła! Gdyby spotkały się na żywo to bidulka pewnie by była ukamieniowana.


    Niektórzy mają takie schizy że szok. Ja nie mówię że trzeba pic codziennie ale raz na kilka miesięcy to nie jest jakieś przestępstwo (tym bardziej jak to tylko tak symbolicznie).
  • brechti napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    Ja tam generalnie zwolenniczką tortów nie jestem 🙂 Ale przyniosę po kawałku.
    A jak zobaczyłam jakie cuda alkoholowe tam będą to myślałam że dzisiaj zejdę 😞


    Mnie ochota na alkohol minęła, choć dziewczyny przyznam szczerze bez bicia, że w trakcie świąt to tak sobie kilka dni pod rząd jedną, dwie lampki wina wypiłam.... Oczywiście nie jednym duszkiem, tylko tak sączyłam powoooooli. Miałam taką chcicę na wino, że jakbym się nie napiła to przy kolejnej okazji chyba bym całą butlę obaliła...

    A ja ostatnio piwko sobie strzeliłam .Po prostu musiałam 🙂
  • alexia_79 napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    alexia_79 napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    A moja Laura jakaś aktywna się właśnie zrobiła.

    Może czuje te twoje gazy Ola 🙂

    ojj tam czuje 😁 ciesz się, że się ruszać zaczęła 😜


    ciesze sie i to bardzo - dzieki ci za te pierdy 🙂

    za to mi przynieś torta weselnego 🙂


    Ok, nie ma sprawy - już dzisiaj mam ciasteczka, chcesz?
  • alexia_79 napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    A moja Laura jakaś aktywna się właśnie zrobiła.

    Może czuje te twoje gazy Ola 🙂

    ojj tam czuje 😁 ciesz się, że się ruszać zaczęła 😜


    ciesze sie i to bardzo - dzieki ci za te pierdy 🙂
  • brechti napisał(a):
    Wiola1983 napisał(a):
    Dzięki Matylda.

    Mi też zależy na tym żeby wrócić cało i zdrowo 🙂

    Dobrze będzie, baw się ostrożnie ale bez przesady i pomyśl o nas tu zgromadzonych kobitach, a zwłaszcza tych co jak ja weekend spędzają samotnie chlip chlip


    Pomyślę o was na pewno 🙂 I nawet zjem za wasze zdrowie 🙂
  • Hej panienki.

    Ja właśnie wróciłam ze "strojenia bram" i zaraz się zabieram za domowe SPA 🙂 Na wesele muszę krzaki ogolić itp.

    Co do obwodu w pasie się nie wypowiadam. Od razu mówię że mój dobiega do 120 cm. choc na zdjęciu tego nie widać 🙂 Hehehe.
  • ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...