malstep

No dziewczyny wszytskiego co najleprze w tym naszym dniu kobiet;-) choć uważam że kobieta codziennie powinna się czuć jakby był ten dzień.Ale to zbyt piękne żeby było prawdziwe My wczoraj z mężem obchodziliśmy rocznicę od pierwszej randki ,4 lata temu to było.W sumie to trochę o niej zapomniałam,mąż wieczorem mi przypomniał.Hihi.Ale nie obraził się na mnie na szczęście;-) A ja dziś mam stresyjący dzień,czekam na wyniki testu Papp-a już dwa tygodnie,i dziś mają być, mam dzwonić po wynik do mojego lekarza,tak strasznie się boję.Wiem że będzie wszystko dobrze,MUSI BYĆ,ale i tak stresik jest ogromny.No to trzymajcie kciuki mamusie i miłego dzionka;-)

No dziewczyny wszytskiego co najleprze w tym naszym dniu kobiet;-) choć uważam że kobieta codziennie powinna się czuć jakby był ten dzień.Ale to zbyt piękne żeby było prawdziwe 🥴 My wczoraj z mężem obchodziliśmy rocznicę od pierwszej randki ,4 lata temu to było.W sumie to trochę o niej zapomniałam,mąż wieczorem mi przypomniał.Hihi.Ale nie obraził się na mnie na szczęście;-) A ja dziś mam stresyjący dzień,czekam na wyniki testu Papp-a już dwa tygodnie,i dziś mają być, mam dzwonić po wynik do mojego lekarza,tak strasznie się boję.Wiem że będzie wszystko dobrze,MUSI BYĆ,ale i tak stresik jest ogromny.No to trzymajcie kciuki mamusie i miłego dzionka;-)

Leer napisał(a): Dobra decyzja;-) Będzie dobrze;-)

kasia1986 napisał(a): ja robiłam toxo i chyba z 10 innych badań z krwi za jedym razem,bo zlecił mi je lekarz.A z kotami nie mam żadnej styczności.Ale toxo można też się zarazić od brudnego nie mytego jedzenia i od surowego mięsa. Co do kawy to nie piję;-) ale nie dlatego że mnie odrzuca,ale dratego że jestem przewrażliwiona po poronieniu,i zrezygnowałam z wszelakich używek;-) choć wiem ,że pewnie jedna filiżanka dziennie by mi nie zaszkodziła.hehe

karolcia12345i napisał(a): no to widzę że narazie na forum chłopaki górą.gratulacje;-)

co do różyczki i toxo,koniecznie zrób,bo są niewądpliwie potrzebne.Ja robiłam chyba w 8 tc.

mph napisał(a): właśnie to samo chciałam napisać;-) gdy tak patrzę na to co piszecie.Każdy lekarz jest inny i nie sądze żeby nie sprawdzali tak podstawowych rzeczy.Ja również mam wydruki i wiele rzeczy mi pokazywał i tłumaczy podczas tego badania,ale też o kilka pytałam sama.Wydruki mam ale zupełnie inne choć opisujące wszystko co najważniejsze,do tego mam chyba z 8 zdięć z USG poszczególnych rzeczy które sprawdzał.Ryzyka trisomi nie mam opisanej,bo robiłam test Papp-a tego samego dnia aby mieć pewność,i czekam na wyniki.Ale mam też znajome u których miały badanie prenatalne,ale lekarz sam mierzył i wszystko sprawdzał,a na koniec mówił wszystko z dzieckiem dobrze i na tym kończył.Wydaje mi się że są lekarze którzy mają nas za głupie w tym temacie i nie tłumaczą zbyt wiele bo myślą że i tak nic nie zrozumiemy.Ja sama o wielu badaniach bym nie wiedziała gdyby nie internet i takie fora;-)Przecież to moja pierwsza ciąża ( tak zaawansowana) więc skąd miałabym wiedzieć.

kasia1986 u mnie na weselu było ok 60 gości. Dla nas wystarczająco. Po co aż 250 gości zapraszac? jak dla mnie to troche na pokaz i na wyrost. Jakie to koszta musza byc,.. 😮 ja za osobę na wesele płaciłam 159 zł, co prawda nasi rodzice się złożyli na ślub, ale i tak sporo kasy poszło na niego.. Ale nam się temacik wytworzył;-)No powiem wam że jeśli zaprasza się mnustwo znajomych,czy na pokaz to na prawdę głupota.Ale ja miałam na weselu 240 osób i to była sama bliska rodzina.Moja mama ma siedmioro rodzeństwa i każde z nich ma swoje dzieci które mają już dorosłe dzieci,więc się uzbierało.Tata ma 4 rodzeństwa ale jeden z braci ma ośmioro dorosłych dzieci które też mają dzieci.Masakra,trzeba było wszystkich zaprosić;-)jak jednych to i drugich. I fakt koszt nie był mały,ale my slub planowaliśmy dwa lata,więc zdążyliśmy uzbierać kasę,a takie bajeczne wesele to niezapomniane przeżycie,zawsze o takim marzyłam.W końcu to jedyny taki dzień w życiu.Z drugiej strony ależy kto co lubi;-)

karolcia12345i napisał(a): szukaj na allegro,jest dużo fajnych markowych. i 35 zł to dasz ale za 4ro-pak.

mph napisał(a): no to super że wszystko w porządku;-) ładny dorony ten twój chłopak,mój tez duży w 12tc 1 dzień miał 64 mm, same byki nam rosną. a teraz czekam na połówkowe,to dopiero będzie byczysko;-)za te kilka tygoni.

marta-lion napisał(a): Hihi to do kuchni malstep 😁 😁 😁 hehe.ja już po obiadku;-) teraz wcinam lody czekoladowe,z kawałkami czekolady;-) pychotka;-)

ale narobiłyście mi smaku;-)

Co osób ,to zdań na temat ślubu;-)hehe ale jaki to problem w sumie.Ja może do końca tego nie rozumiem,bo nie mieliśmy takigo dylematu,dopiero rok po ślubie,jak się urządziliśmy zaczęliśmy starać się o dzidzie;-) ale zdaję sobie sprawę że czasem bywa inaczej i miła niespodzianka jest wcześniej.Dlatego musicie sami sprawe przemyślec dokładnie i podjąć decyzje.

Leer napisał(a): Gratuluje tworzenia nowego wspólnego gniazdka;-) wiem o czym mówisz ja to wszystko przeżywałam zaraz po naszym ślubie w 2009 roku,w lipcu ślub a we wrześniu przeprowadzka.Fajnie tak wszystko zaczynać od nowa,po swojemy;-) Co do ślubu to wszystko zależy od was i jak to czujecie;-)Musicie wspólnie głęboko się nad tym zastanowić i zadecydować co będzie najleprze.Jeśli mogę ci radzić,to jak bym była w takiej sytuacji to pewnie,pod presją rodziny wyprawiałabym ślub i wesele od razu,choć do końca się z tym nie zgadzam.A sama myślę że wolałabym urządzić wspólne gniazdko,urodzić dzieciątko i dobrze się na jego przyjście przygotować,a potem jak troszkę podrośnie wziąść ślub i wesele.Po co wam ślub na raty?Cywilny potem kościelny i wesele.Raz a dobrze tak uważam.Mam nadzieje że Ci trochę pomogłam.Pamiętaj zrób tak aby wam było wygodnie;-)Papier żeby tylko go mieć....no nie wiem.A jeśli chcecie ślub w 2012 to lepiej po woli zaczynajcie sobie wszystko planować i załatwiać;-)Pozdrawiam

hej dziewczyny. Jak samopoczucie od rana?Ja już wstałam,zbudził mnie wilczy apetyt,zjadłam śniadanko,a teraz już sobie siedze i was czytam;-) Dziś mam zamiar zrobić trochę rozeznania u Siostry na stryszku,i poszukać wszystkiego co mi naszykowała dla maluszka i dla mnie na ciąże.Ach dobrze mieć starszą siostrę a zwłąszcza taką co niedawno sama rodziła dzieciaczki.Nie muszę kupować łóżeczka,ani wózka,mam wanienkę i sporo rzeczy dla mnie na ciążę.Trochę finansowo mnie to odciąży;-) Część z was pewnie tak ma ,bo ma juz swoje dzieciaczki i będzie duzo potrzebnych rzeczy po mnich;-) Miłego dzionka brzuszki;-)

hej dziewczyny. Jak samopoczucie od rana?Ja już wstałam,zbudził mnie wilczy apetyt,zjadłam śniadanko,a teraz już sobie siedze i was czytam;-) Dziś mam zamiar zrobić trochę rozeznania u Siostry na stryszku,i poszukać wszystkiego co mi naszykowała dla maluszka i dla mnie na ciąże.Ach dobrze mieć starszą siostrę a zwłąszcza taką co niedawno sama rodziła dzieciaczki.Nie muszę kupować łóżeczka,ani wózka,mam wanienkę i sporo rzeczy dla mnie na ciążę.Trochę finansowo mnie to odciąży;-) Część z was pewnie tak ma ,bo ma juz swoje dzieciaczki i będzie duzo potrzebnych rzeczy po mnich;-) Miłego dzionka brzuszki;-)

Daniela napisał(a): Ja mam taki do połowy.Ale ten jest rewelacja;-)i cały komplet w takiej cenie.Tez chyba sobie go kupie;-)

aniolek82 napisał(a): no powiem Ci że mi się sprawdził ten mechanizm,dużo łatwiej wszędzie wjechać,i skręcić.Moja siosta też używała go ponad rok i byłł oki;-)

Dziewczyny ja mam ten wózek http://www.ceneo.pl/1887526 Jest rewelacyjny, trzy częsciowy,gondola,nosidełko-fotelik do samochodu,i spacerówka w jednym,polecam.Bardzo dobrze się sprawdza;-)

kahlanik napisał(a): 😁 Tez mam wrażenie, że to nie dzidzia we mnie rośnie tylko mój tłuszcz :P Co zrobić, ciągle jestem głodna! I już chciałabym być mniej zmęczona. Doskonale Cię rozumiem..Będzie dobrze mi siły witalne przyszły dopiero teraz,na początku 15 tc,wcześniej ciągle byłam zmęczona.A teraz juz wszystko robie i chce mi się żyć.A i apetycik jest już sporawy, tez czuję że rosnę że hoho,ale na szczęście ciuszków ciążowych już trochę mam.Odziedziczyłam po siostrze która niedawnow była w ciąży;-)

jolajola81 napisał(a): heh ja już po drugim obiedzie.I też się najadłam;-) pierwszy był o 15 a teraz dokładka o 17. ooojjjjjj zaczynam jeść jak oszalała

siehankowa napisał(a): dziękuję Ci bardzo;-) trochę bawiłam się swojego czasu w modeling,Ale odkąd zaszłam w ciąże nawet umalować mi się nie chce;-) a że odwiedzę fryzjera obiecuje sobie już 2 miesiące. eh jakoś mi się pozmieniało;-) mam nadzieję że jak przyjdzie wiosna wrócą mi siły witalne i zadbam trochę o siebie;-)

marta-lion napisał(a): no jasne;-) dla mnie to też nie ma znaczenia,tym bardziej że to nasza pierwsza dzidzia będzie;-)

marta-lion napisał(a): a jakoś specjalnie inaczej celowaliście w tego chłopaka?Hihi ciężko powiedzieć 🙂 To nawet był miesiąc kiedy myśleliśmy, że na pewno się nie uda. O dziewczynki trzeba było się starać. A teraz udało nam się w pierwszym cyklu starań 😁 😁 😁 acha.nam tez udało sie w pierwszym cyklu. no tak ale są jakieś metody że w którymś dniu dni płodnych celuje się chłopaka,w innym dziewczynkę;-) myślałam że może tak próbowaliście;-)

marta-lion napisał(a): a jakoś specjalnie inaczej celowaliście w tego chłopaka?