fela58

dg3003 napisał(a): Fela ja nawet nie zaczęłam zgłębiać tematu, ale z tego co wiem to chyba lepiej wziąć normalnie 100% płatne, a potem 60%, no bo to na jedno wychodzi a pieniądze procentują u ciebie na koncie.No ale wszystko zależy od tego kto będzie z tego urlopu rodzicielskiego korzystał czy może też ojciec i czy jest duża różnica w zarobkach. hehe tak tylko , że u mnie na koncie to nic nie jest w stanie zaprocentować , ile mam tyle wydam 😁 więc dla mnie chyba lepsza opcja przez cały rok 80% , żeby potem nie było szoku spadkowego w wypłacie. W naszym przypadku jest znaczna różnica w zarobkach , mąż zarabia zdecydowanie więcej , ale jest na działalności więc odpada aby był na rodzicielskim. Zresztą ja nie wiem czy w ogóle chcę wrócić do mojej pracy, tym bardziej po ostatniej wizycie tam jak zanosiłam zwolnienie to kierowniczka dała popis swojej głupoty. ehh szkoda gadać , na razie nie chcę o tym myśleć , jeszcze długi czas w domku mnie czeka, z czego zresztą się bardzo cieszę 🙂

Dziewczyny tak z innej beczki , ma któraś z Was wzór wniosku o roczny urlop macierzyński + dodatkowy + rodzicielski płatne 80 % ??? Całkiem o tym zapomniałam , a trzeba się przygotować póki na to jest czas. Będę wdzięczna za każde info 🙂

Dzień dobry 🙂 Ula- bidulo współczuję przeziębienia, a co do zgagi to wiem co czujesz, bo ja sie zmagam z nią praktycznie codziennie, wystarczy , że się położę i już pali , nawet jak jestem głodna !!!! U mnie też dziś od rana pada deszcz, a najgorsze jest to , że jechałam z Maksem do żłobka tramwajem i później miałam iść do męża do pracy odebrać auto i wyobraźcie sobie , że jak ubierałam młodemu kapcie to mi spodnie pękły 🤪 🤪 i z taką dziurą na tyłku szłam do męża pracy , fakt , że nie daleko ale zawsze , ale wstyyyyyd 😁 dobra idę ogarniać mieszkanko i pakować torbę zgodnie z listą od położnej 🙂

Ola - nie martw się , szpitale nie są aż takie złe i tak jak dziewczyny piszą jak trafisz na fajne dziewczyny to będzie fajnie 🙂 głowa do góry i myśl o tym , że to najlepsze dla Twojego Maleństwa. Kati - współczuję Ci bardzo , a ten lekarz to rzeczywiście jakiś osioł! co to za lekarz co USG nie potrafi zrobić , takli jeszcze ma gdziekolwiek pracę? aż mnie to dziwi. Z tym szpitalem to rzeczywiście kiepsko jakby Ci od razu na dzień dobry kroplówkę zapodali , a tak niestety robią , bo chcą mieć z głowy pacjentkę i wolne łóżko dla następnej ahh maskara .. Moja rada jest taka , żebyś tak jak postanowiłaś szła na to USG , które moim zdaniem jest bardzo ważne na tym etapie ciąży , bo nie tylko sprawdza się dzidziusia , ale stopień dojrzałości łożyska i przepływy pępowinowe, będziesz na pewno spokojniejsza a i może inny lekarz zaradzi coś na Twoje dolegliwości. W każdym razie trzymam kciuki i jak już tak bardzo chcesz to ustąpię Ci miejsca w kolejce 😁 Ja mogę być 2 , a Ty Dg jak już to 3 😁 Ja dziś po wizycie u położnej , z którą będę rodzić. Dziś mnie nie badała ginekologicznie , tylko tak po swojemu pogniotła mi brzuch i stwierdziła , że juz lada moment może się zacząć , aczkolwiek nie w tym tyg ! w niedziele jestem z nią umówiona już szpitalu , pokaże mi porodówkę i zbada mnie już konkretnie. Ale zmartwiła mnie tym , że podejrzewa , że mam przepuklinę brzuszną , ma to jeszcze skonsultować z lekarzem jak przyjdę do szpitala , ale mam nadzieję , że się myli w tej kwestii. Byłam też dziś w Gd i zamówiłam już wózek , torbę i śpiwór do gondoli i jestem mega zadowolona 🙂 oczywiście nie mogłam nie zajść do H&M i jest fajna promocja na dzinsy , kupujesz jedną parę , drugą masz za 50 % 🙂 Kupiłam jedną parę dla Maksa i drugą dla Poli 🙂 Ok ide konczyc prasowanie i spac , Dobranoc 😘

Dzień dobry 🙂 Ja wczoraj wieczorem już wróciłam do domku , Maksio dziś już w żłobku po długiej przerwie i mogę dziś dokończyć pranie i prasowanie 🙂 . Jutro na 17 idę do położnej , ale pewnie badać mnie jeszcze nie będzie , bo ma być jeszcze jakaś jedna dziewczyna ze mną na spotkaniu , no ale zobaczymy 🙂 Pewnie da mi od razu listę rzeczy do szpitala i dokończę pakować torbę w końcu. Ja maść na sutki dostałam od położnej środowiskowej i jest to Maltan , ale chyba kupię sobie tą Medelę skoro tak zachwalacie, nakładki na sutki też już sobie kupiłam , bo obawiam się , że nie obejdzie się bez nich , zobaczymy.... Widzę , że nie tylko ja już narzekam non stop, na szczęście mój mąż jest cierpliwy i stara się mnie pocieszać , a ja już czasem jestem zołza dla niego. Pocieszam się , że to już na prawdę niedługo 😁 Zastanawiam się tylko jak ja mam urodzić skoro ja się ledwo ruszam , mam wrażenie , że mam gwoździe wbite w krocze , a na biodrach mi jakiś słoń siedzi, w sumie to siedzi - JA 🤪 😁 Miłego dnia 🙂

Hej dziewuszki 🙂 Ja tak na szybko zdać Wam relacje z wczorajszej wizyty, nie nadrobilam czytania bo jestem u rodziców nad morzem już pewnie ostatni raz z brzuszkiem 🙂 Więc tak : mała waży już 3,5 kg 🤪 szyjka zaczyna sie przygotowywać do porodu , jest miękka i rozwarcie na opuszek palca, lozysko wporzadku, jeśli nie urodze do 27 września to mam przyjść do niego i jeszcze zwazymy mała i jeśli będzie miała ponad 4 kilo to skieruje mnie na cesarke 🤢 tak więc trzymajcie kciuki abym urodzila wcześniej , tak za 1,5 tyg np 😜 w poniedziałek jeszcze umowie sie z położna i zobaczę co ona mi powie. We wtorek odbieram wynik na Gbs i mam nadzieje ze będzie ujemny, ostatnio nie wiem jaki był bo nie zdążyłam odebrać i urodziłam wcześniej, wlasnie w 37 tyg a i tak mały ważył już 3790 także ja po prostu rodze duże dzieci, na usg wyszło z pomiarów ze jestem w 39 tyg 🤪 masakra aż zaczęło mnie wszystko boleć, muszę męża zacząć molestowac aby mi pomógł w rozwieraniu szyjki 😁 😁 😁 Miłego weekendu , jak wrócę do domu to wszystko sumiennie nadrobie 🙂 pozdrawiam Was wszystkie

Hej 🙂 Ale się rozpisałyście 😁 dopiero dziś nadrobiłam , bo wczoraj po powrocie do domu byłam padnięta jak mucha i od razu poszłam spać , nawet się wyspałam , mąż zajmował się synkiem w nocy więc ja miałam luz 🙂 Byłam u lekarza wczoraj i Maks ma zapalenie spojówek 🤢 no i katar , na razie gardełko czyste, płucka i oskrzela też , więc tylko muszę mu często nos oczyszczać i zakrapiać oczka. Mąż mój teraz poszedł na 5 dób do pracy , także wczoraj dokupiłam wszystko to czego mi brakowało i mam już wszystko 🙂 no oprócz wózka i śpiworka do gondoli , ale to kupię już po porodzie. Dziś chyba będę pakować torbę 🙂 Giga - ale czad, w sumie nawet fajnie mieć niespodziankę przy porodzie , tylko szkoda , że na ostatniej wizycie lekarka zasugerowała chłopca , mogła już nic nie mówić jak nie była pewna , bo teraz możesz się nastawiać bardziej na chłopca. Dg - zazdroszczę domku parterowego , zawsze mi się takie podobały i jakbym miała się budować to właśnie dom parterowy , nie cierpię schodów i skosów , może dlatego , że dorastałam w takim domu i miałam pokój na górze i pełno skosów , niewygodne to i ciężko umeblować , a że ja lubiłam co jakiś czas przemeblować pokój to z szafą był zawsze problem 😁 Maugodziata - a Tobie zazdroszczę , że mieszkasz w Gdańsku i masz te wszystkie sklepy pod nosem , ja muszę zapylać taki kawał żeby kupić coś porządnego, bo w tym Elblągu to taka wieś , że nic nie ma .... Syla - nie daj się chorobie, ja też pije cały czas malinki i herbatkę z miodem i cytrynką żeby się nie zarazić od Maksa , a już coś mnie zaczęło łamać , na szczęście minęło. Paella - mam to samo , rano zanim wstanę z łóżka to masakra jakaś , mam wrażenie , że nogi to balony , aż wczoraj poszłam do ccc i kupiłam sobie zwykłe trampki w rozmiarze 41 🤪 bo jednak robi się zimno, a poza tym źle mi się prowadzi auto w japonkach . Dobra idę podać lekarstwa synkowi, miłego dnia życzę 🙂

Dzień dobry prawie całą noc nie spałam , Maks mi się rozchorował i się strasznie męczył w nocy , bałam się go zostawić samego w pokoju i położyłam się z nim , i wyobraźcie sobie , że leżałam na plecach ( co robię bardzo rzadko bo źle się oddycha ) i Maks mi tak kopnął w brzuch , aż mała zaczęła świrować i chyba się przekręciła główką do góry , a przynajmniej takie miałam wrażenie , tak się wystraszyłam , że spać już do rana nie mogłam i ryczałam i nie mogłam Poli uspokoić , ona tez już do rana szalała. A Maks w końcu zasnął , ale dziś chyba z nim do lekarza pójdę , bo nosek ma zawalony , a i oczko mu zaczęło ropieć. Dziewczyny pocieszę Was , bo ja mieszkam na 5 piętrze i windy nie mam, ale już sobie zaplanowałam , że Polę będę znosić w chuście lub mam takie ergonomiczne nosidło , więc tym sposobem dwie ręce wolne , a Maksa za rączkę , on wchodzi i schodzi tylko , że wiadomo tez w swoim tempie 😁 Jakoś dam radę, drzemki w dzień u straszaka już prawie nie ma , tzn jak on ma ochotę na drzemkę w dzień to kładzie się na kanapę i po prostu zasypia , więc ciszy to on nie potrzebuje , a nasze maluszki to będą przyzwyczajone , że brat/siostra szaleje i będzie usypiało też myślę bez problemu. Najgorzej właśnie na noc , bo z Maksem siedzę i czytam mu książeczki i np. co ja zrobię jak w tym czasie Pola się obudzi? będę musiała do niej iść , a Maks pewnie podrepce za mną zamiast spać 🤢 no , ale może nie taki diabeł straszny jak to się mówi i pójdzie gładko , a przynajmniej na to liczę 🤪 🤪 Giga powodzonka na wizycie i daj znać jak będziesz po, ja teraz wizytę mam w piątek i ma mi już pobrać wymaz na tego paciorkowca już do porodu. i oby się nie okazało na USG , że jednak mała się przekręciła Dziś rejestrujemy auto i będzie pierwsza przejażdżka nowym autkiem , ja będę musiała nauczyć się nim jeździć , bo do tej pory jeździłam moją malutką pszczółką Yarisem ,a teraz takim wielkim to będzie masakra zanim się przyzwyczaję 🤪

solenizantka napisał(a): haha, a ja mam nadzieje ze urodze 2 tyg po terminie, bo choc troche ciazy mi juz brzuch to wiem ze z dwojka na poczatku bedzie przerabane 😉)) 😁 A no właśnie, czasem też mam dość juz tego brzuszka , ale z drugiej strony jak pomyśle jak będzie na początku z dwójką dzieci to od razu się cieszę , że Pola jeszcze w brzuchu. Najgorsze będą wieczory , bo mój mąż jak już idzie do pracy to na całą dobę i jak ja ogarnę kąpiel 2 dzieci i układanie do snu?? chyba się rozdwoję 🤪 🤪 Ale będzie szaleństwo 😁 😁

Hej 🙂 Ja po wczorajszych ( udanych zresztą) zakupach dzis ledwo podnoszę nogi , tak mnie boli miednica a spojenie łonowe to mam wrażenie , że mi pękło 🤢 W poniedziałek zadzwonię już do położnej i umówię się na badanie , ciekawa jestem na kiedy przepowie poród , ale ja jakoś mam wrażenie , że to już blisko 🤪 Co do bóli porodowych to u mnie było tak , że od rana mnie czyściło , miałam rozwolnienie a brzuch bolał mnie tak jakbym miała dostać okres i tak jak u Dg dopóki wody były w brzuchu to skurcze były bezbolesne , tylko samo napinanie było czuć , ale jak już odeszły wody to masakra , ja byłam wtedy w wannie i tam odeszły mi wody , tak się wystraszyłam , że zaczęłam uciekać z tej wanny , maż mnie ledwo zdążył zatrzymać 😁 😁 no , ale ja w każdym razie na szczęście tych krzyżowych nie miałam , a tamte mogę porównać do bóli przed okresem , tylko 10 razy mocniejsze 🤪 ogólnie ból jest do wytrzymania i też się dziwiłam czemu te kobiety się tak wydzierają , ja nie miałam nawet na to siły, dla mnie najgorsze było to parcie , bo trwało to mnie 3 h i byłam po prostu już wykończona , a Maks wychodził z rączką przy buzi jak hi-men 😁 i tą rączką mnie tam porozdzierał , ale na szczęście nie mocno ( jak stwierdzili pęknięcie I stopnia ) A wiecie co jest najlepsze ? Mój mąż rodził się tak samo - najpierw ręka , potem główka, także jaki ojciec taki syn , wyprzeć się go nie może 😁 Najbardziej boję się rozłąki z Maksem na te parę dni , on jest teraz taki dla mnie kochany , za każdym razem gdy stękam z bólu on podchodzi , pyta mamusiu boli brzuszek? ja , że tak , a on mnie całuje w brzuch , głaska rączką i mówi Pola nie ruszaj się , mamusię boli brzuszek 🙂 Kochany mój 😘 Dziś sprzedajemy nasze autko , które służyło nam niezawodnie 5 lat i jestem aż smutna z tego powodu , niestety jest malutkie i zmieniamy na większe , bo i rodzinka nam rośnie 😁 ciężki dzień przed nami ... Miłego dnia dziewczynki 🙂

Hej 🙂 Dawno mnie nie było , a to dlatego , że mieliśmy gości z Anglii , rodzina męża i nie było czasu na kompa , było super, dziś pojechali , a Maksio zadowolony jak nie wiem , bo miał 2 kuzynki z którymi mógł się non stop bawić , a on jest bardzo towarzyski 🙂 Teraz taki pusty dom.... no ale trzeba zacząć przygotowania do przyjścia na świat naszej córeczki 🙂 pranie , prasowanie , ostatnie zakupy. Jutro się wybieram do Gdańska na ciuszki dla Maksa na jesień/ zimę i dla Polki coś jeszcze 😁 a i torbę do szpitala też już niedługo muszę spakować , jacieeeee jak ten czas szybko zleciał!!!!! Co do męża to mój jest super , bardzo mi pomaga zarówno w domu jak i przy dziecku , nawet bym powiedziała , że Maks to ma większe uczucie do niego niz do mnie .. 😞 ale to pewnie dlatego , że teraz mąż mu zapewnia więcej atrakcji ,a ja to jak kaleka nie na wszystko mogę sobie pozwolić. I to co napisała Dg to podpisuję się pod tym obiema rękoma 🙂

Hej Dg trzymaj się kochana i dzidzia też niech się jeszcze trzyma , a to krwawienie to było z szyjki tak ? Bardzo Ci współczuje rozłąki z córcią , ja jednego dnia nie wytrzymuje bez Maksa więc wiem co czujesz. Najbardziej boję sie , że po porodzie będę musiała dłużej być w szpitalu bo mała będzie miała żółtaczkę ( tak jak Maks ) i wtedy chyba się zapłaczę za moim synkiem. Ale oby nie było tak źle jak mi się wydaje Widzę , że wszystkie " sikające jesteście" ja chociaż z tym mam spokój, jedyna chyba rzecz która mnie ominęła z tych przykrych dolegliwości ciążowych. Wczoraj mnie za to złapały takie skurcze , że aż promieniowały do pipki i wewnętrznej strony ud, tak się wystraszyła , że dziś wstawiłam pierwsze pranie dla Poli 🤪 Właśnie się suszy a jutro będę prasować , choć nie wiem kiedy, po po południu przyjeżdza do nas rodzinka z Anglii i będą tydzień więc trzeba będzie troszkę przy nich robić , nie wiem jak dam radę no ale zobaczymy.

Maugodziatta - cieszę się , że wizyta udana 🙂 a co do terminu to mi ostatnio już w ogóle wyszło na 15 września 🤪 także ja w te terminy z USG nie wierzę, no oprócz tych początkowych , bo są najbardziej miarodajne, później to już dzieci różnie rosną. Ja na początku września chcę się spotkać z moją położna żeby mnie zbadała i ona mi pewnie powie kiedy urodzę. Z Maksem mi dobrze powiedziała , miałam termin na 4 kwietnia , a ona mnie pierwszy raz badała 3 marca i już wtedy powiedziała , że nie ma szans żebym dotrwała do terminu i pewnie 16 - 17 marca urodzę . Urodziłam 17 marca 🤪 A co do gadżetów to fajnie , że coś tam dostajesz, ja nie mam takich prezentów , jedynie w szpitalu dostałam jakieś próbki , smoczek i chyba tez butelkę , a no i jeszcze moja położna środowiskowa coś zawsze przyniesie , ale to raczej próbki kosmetyków. Po butelkę i smoczki muszę się właśnie wybrać do sklepu bo w sumie tylko tego mi brakuje. Dg - trzymam kciuki za udaną wizytę , napisz koniecznie jak będziesz po. Ja to już też nie mogę się doczekać , a wizytę mam dopiero na 6 września , ciekawe czy to już nie będzie ostatnia 🤪 Ja też śledzę wpisy Figi na tamtym forum i trzymam mocno kciuki za Kubusia, dzielny chłopak!!!

Hej 🙂 Syla - no to gratuluje synka, choć u Ciebie i tak nie było wiadomo na 100 % , że dziewczynka więc i takie duże zdziwienie aż nie jest , gorzej jak lekarz pewny w 100% a tu zonk 🤪 Ola- Jeśli z Twoją szyjką jest ok to myślę , że jak najbardziej korzytaj z sexu póki możesz 🤪 Jeśli byłyby jakieś przeciwwskazania to lekarz na pewno by Ci powiedział na wizycie. Ja tym bardziej z tego korzystam bo wiem , że to dla macicy taki trening przed porodem , tak samo jak te skurcze przepowiadające, a sperma dobrze wpływa na szyjkę, nas położna bardzo zachęcała i nie żałowaliśmy sobie , dzięki czemu szyjka mi się super przygotowała do porodu. Położna mi mówiła , że często kobiety, które nie kochają się pod koniec ciąży to przenoszą bobaski albo kończy się cc , bo szyjka w ogóle nie współpracuje. Mi pełne rozwarcie zrobiło się w 2 h , a dzień przed porodem szyjka była jeszcze długa i pozamykana 🙂 Kati - ja na Twoim miejscu jak najszybciej wybrałabym się do innego lekarza, albo nawet możesz pojechać do szpitala i powiedzieć , że Cię brzuch boli , tam też Cie od ręki zbadają i będziesz spokojniejsza. Ja swoją szyjkę czuję , a mała to mam wrażenie , że mi siedzi pod żebrami. Asiu- ja wczoraj jak byłam na zakupach to jak mnie dopadła zgaga to nie wytrzymałam i byłam akurat przy lodówkach , wzięłam i otworzyłam sobie śmietanę słodką i prawie połowę wypiłam 😁 😁 i z takim otwartym do połowy opróżnionym pudełkiem poszłam do kasy 😁 😁 Co do brzucha to masakra , mnie też ostatnio swędział brzuch , ale tak w okolicach pępka , oczywiście nic z tym nie zrobiłam , a dziś rano zobaczyłam dwie ogromne krechy nad pępkiem , jak dotąd żaden nowy rozstęp mi nie wyszedł , a te stare co miałam to wszystkie na dole brzucha poniżej pępka , maskara teraz to już nawet gacie z wysokim stanem mi nie pomogą 🤪 Dobra biorę się za robotę , sprzątanie , pranie , prasowanie na mnie czeka . Miłego dnia 🙂

Paella to nieźle z tym ząbkiem , mój Maks miał pierwszego zęba w 8 mies. więc późno , ale moja siostra urodziła córkę i miała ona od razu 2 zęby 🤪 tylko jeden jej się ruszał i musieli wyrwać , bo bali się , że wypadnie i się zadławi nim . Giga ja mam tą ulotkę przed sobą i jest napisane , że cena dotyczy dwóch dowolnych opakowań pieluszek Dada , wyłączając rozmiar NEWBORN. zresztą tu masz link http://www.promobaby.pl/promocja-15237.html tak w ogóle polecam tą stronę , bo wrzucają tam promocje aktualne na art. dla dzieci w różnych sklepach , ja często z tego korzystam 🙂 Od jutra też ma być w Kauflandzie promocja na Pampers active baby za 33,90 , ale dopiero od rozmiaru MIdi ( 3 ).

Hej, Dg mi się najbardziej podoba pokój nr.3 i 1 też fajny , zwłaszcza te serduszka ( chyba z filcu ? ) My mamy pokój Maksa urządzony typowo dla chłopca i jak już wprowadzimy tam Polę to trzeba będzie trochę pozmieniać , mamy wykładzinę w ulice , ściany są takie b jasno niebieskie i naklejki owady np. pszczoła , komar, mucha 🙂 Na początku Pola będzie u nas w sypialni , tam gdzie Maks spał przez pierwsze 3 miesiące , Pola pewnie będzie dłużej z nami , bo nie chce aby budziła Maksa w nocy. Paella mnie to już ta zgaga dobija , na początku ją miałam tylko po zjedzeniu czegoś smażonego , teraz to dosłownie po wszystkim , co zjem to za chwilę zgaga - wykończę się chyba, mleko mi pomaga ale tylko na chwilę ... ciekawe czy nasze dzieci będą kudłate ??hehe 😁 😁 Jutro w Biedronce jest promocja na pampersy Dada , kupujesz 2 paczki za 50 zł ( nie dotyczy rozmiaru 1 ) Kupię 2 paczki 2 dla Poli.

hej U mnie tez dziś deszczowo od rana , aż mnie natchnęło i poszłam kupić Maksiowi super kurtkę p/deszczową i wygląda kozacko w niej , do tego kalosze a i jeszcze parasol by mu się przydał 😁 🤪 Co do szczepionek to ja szczepiłam tymi obowiązkowymi + pneumokoki i ospa ( te dodtakowe właśnie ze względu na żłobek ) Teraz Maksa mam szczepić na jesień na Meningokoki i lekarka mówiła , żeby tez zaszczepić na grypę , ale jeszcze nie orientowałam się o tej szczepionce, Wy szczepiłyście dzieci na grypę ? Polę też będę szczepić na Pneumo , ale rotawirusy sobię odpuszczę , przynajmniej nasza pediatra nie zalecała tej na Rota. A to becikowe to jak oni wyliczają ten dochód? , za poprzedni rok dzielimy na 2/3 os czy już 3/4 wliczając to nowo narodzone? Trochę zamieszali z tym becikowym , mogliby zamiast właśnie tego śmiesznego tysiąca udostępnić dla wszystkich dzieci szczepienia za darmo, a nie tyle trzeba płacić....

Dzień dobry Brzuchatki 🙂 Ja to już chyba spać nie będę , dziś to w ogóle miałam okropny sen , ale nie będę Wam opowiadać , bo to było straszne , powiem tylko tyle , że obudziłam się cała zaryczana i wyobraźcie sobie , że wzięłam Maksa takiego śpiącego do siebie do łóżka i tuliłam się do niego do rana. Paella dolegliwości to ja mam tez chyba wszystkie z możliwych i na prawdę rzadko kiedy czuję się dobrze. A w dodatku Pola jak się rozkręci to tak mnie kopie , że aż mnie to boli , też tak macie? Maks to się wiercił ale tak łagodnie , nie bolało mnie to , a teraz to normalnie czasem aż mam wrażenie , że ona przebije pęcherz i odejdą mi wody od tych jej wygibasów. Az się boję , że jak się urodzi to mi da dopiero w kość 🤪 Mówią , że drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego , mam nadzieje , że to się u mnie nie sprawdzi , bo Maksiu był grzeczniutki i spokojny i mam nadzieję , że Polcia też taka będzie 🤪

Helloł 🙂 Paella - Gratulacje Ciociu 🙂 Ja też już w tym roku zostałam ciocią , w czerwcu moja siostra urodziła drugą córeczkę , a w grudniu męża siostra ma rodzic , chyba chłopca , więc moja Polcia tez będzie miała kuzynostwo w swoim wieku 🙂 U nas jest tak , z mojej strony same dziewczynki się rodzą , więc Maks jest rodzyneczkiem , a ze strony męża same chłopaki i teraz Pola będzie rodzyneczką 🙂 Dg - moja też ostatnio miła czkawkę , jak na razie tylko raz , ale śmieszne uczucie 🤪 My wczoraj cały dzień na działce , dziś mąż w pracy i mam jechać sama z Maksem, także już nie będzie takiego relaksu jak wczoraj na leżaczku z książką cały dzień 🙂 Ja tez mam ostatnio jakieś głupie sny, dzis np śniło mi się , że ktoś dla jaj zacząl mnie i Maksa polewać wodą taką pod dużym ciśnieniem i Maks złamał rękę i obojczyk , a karetka nas nie chciała zabrać do szpitala , bo się spieszyli na urlop-koniec dyżuru - Masakra 🤪 😁

Hej 🙂 Asiu super , że wszystko dobrze z synkiem , a z ta płcią to powiem Wam , że ja jakoś tak nie do końca wierzę , niby też tak jak Dg widziałam na USG dziewczynkę na 100 % i lekarz też mówi , że śmiało mogę kupować sukienki to i tak jakaś część niepewności zostaje , przynajmniej ja tak mam , uwierzę jak zobaczę już po porodzie hehe 😁 Giga Ty mówisz , że coraz chłodniej i nie będzie w czym chodzić , ja to normalnie wchodzę tylko i wyłącznie w japonki , żadne moje buty nie są dobre, nawet zwykłe baleriny za ciasne , chyba do października będę śmigać w japonkach , bo szkoda mi kasy wydawać na buty na parę tygodni, a w lumpku już butów nie kupie .. stopy to mam normalnie jak Godzilla hahah 🤪 Spać mi się dziś chce wyjątkowo , normalnie jak na początku ciąży , co chwilę tylko szukam jakiegoś kąta , żeby głowę do poduszki przyłożyć , a Maks jak na złość nie chce iść na drzemkę i coraz częściej ma takie dni kiedy już nie śpi w dzień , dojrzewa mój syneczek 🙂

Cześć dziewuszki 🙂 Dg ja własnie też kupiłam te chusteczki , bo przeczytałam dobrą opinię tej Sroki i zrobiłam sobie mały zapas 8 szt 🙂 We wtorek miałam wizytę , nie pisałam Wam , bo jechałam od razu w odwiedziny do szwagierki i wróciliśmy dopiero dziś. A więc tak : mała się obróciła główką w dół, ale i tak jest jeszcze bardzo wysoko , stąd ten ból w mostku i gorsze oddychanie, waży już 2400 i to mnie martwi bardzo , bo jak ja ją urodzę jak jeszcze tyle czasu ma, najgorsze jest to , że jej brzuszek jest jakby o 2 tygodnie większy niż powinien, lekarz mnie uspokoił , że tam nic niepokojącego nie widzi i mówi , że może to mieć związek z moja tarczycą 😮 która notabene znów się pogorszyła , także dawka leku została zwiększona, to samo z żelazem , znów muszę go brać , bo wyniki się pogorszyły. Wagowo to biję Was wszystkie , bo przytyłam 18 kilo , czyli tyle ile z Maksem przez całą ciąże 🤢 lekarz nie był zadowolony i kazał pilnować bardziej diety ,aaa i wyszło w wynikach , że za mało piję i to też muszę poprawić , czyli najlepiej do końca ciąży być o czarnym chlebie i wodzie 😜 A tak poza tym to wszystko dobrze, mała się pięknie pokazała , wiec rozwiała moje wątpliwości co do płci , lekarz powiedział , że jak będzie ważyła 4 kilo to będzie cc .... Moja szyjka ok , długa i zamknięta i mogę normalnie funkcjonować , tylko co z tego jak tak strasznie mi już ciężko... miednica boli jak nie wiem co , biodra , kręgosłup a to wszystko przez tą wagę ... jeszcze żebym się objadała to mogłabym mieć do siebie pretensje , ale ja jem tyle ile zawsze, nie objadam się , ostatni posiłek jem o 20 , więc już nie wiem skąd te kg ????!!!!! Najważniejsze , że malutka zdrowa 🙂 i wierci się strasznie 🙂 To się rozpisałam 😜 Kati ja też tak jak dziewczyny Ci radzą , idź na konsultacje do innego lekarza , dla własnego spokoju , lepiej dmuchać na zimne , niż później pluć sobie w brodę , że się czegoś nie zrobiło

hej 🙂 Do Gigi listy dopisałabym : - Ręczniki papierowe - ( po prysznicu krocze wycierałam tymi ręcznikami , bo zwykły zaraz sobie można upaskudzić, a papier za cienki ) - Butelka z dzióbkiem + Tantum Rosa - do irygacji krocza ( ja przy każdym siusiu tak sobie polewałam , wtedy nic nie szczypało ) - majtki jak dla mnie lepsze są takie siateczkowe niż te jednorazowe, nosiłam je przez cały połóg, można je prać. - koniecznie gumka do włosów 🤪 - aparat fotograficzny 🙂 - oprócz kubka , sztućce A dla dziecka : - pampersy -chusteczki mokre - ubranko na wyjście - pajace ( ja przy Maksiu nie musiałam brać ubranek , bo tam dzieci zawijano w takie bety , teraz wiem , że już ubierają w ubranka , można używać ich szpitalnych , ale ja wolę swoje, myślę , że wezmę 4 szt pajacyków , jak coś to mąż dowiezie więcej ) - łapki niedrapki - smoczek To chyba tyle 🙂 aaa można sobie tez spakować maść MALTAN na brodawki , ja zresztą już teraz sobie smaruje raz dziennie , żeby zahartować sutki, bo dziecko potrafi tak poszarpać , że z bólu nie idzie karmić ( Maks oprócz mleka pił moją krew 🤢 ) a ta maść jest super, łagodzi ból, ładnie goi i nie trzeba wycierać przed podaniem dziecku piersi.

Hej 🙂 Jeśli chodzi o płyny do kapieli to polecam poczytać http://www.srokao.pl/2011/06/analiza-kosmetyki-dzieciece-kapiel.html#more Ja dziś kupiłam z HiPP-a , bo te z Rossmana jak dla mnie nie za fajnie pachną i tez z HiPP-a kupiłam krem na wiatr i niepogodę. Krem do pupy kupiłam Linomag Bobo A+E i to wszystko jeśli chodzi o kosmetyki , w razie jakichś problemów skórnych będę myśleć co dalej. Na wyjście ze szpitala planuję kupić coś takiego http://www.hm.com/pl/product/10441?article=10441-A , mam też taki cieplejszy jak Wy pokazywałyście , ale ja rodzę na samym początku października to w tym misiu może być za gorąco , a ten pajacyk jest z weluru więc powinien być ok. Ale w razie zimna mam też tego miśka 🙂 Asiu mi to się ta moja Polcia chyba co chwilę przewraca, bo teraz czuję ruchy bardzo wysoko i boli mnie mostek jakby mi ktoś porządnie skopał, a czasem to nie mogę oddychać aż, Jutro się dowiem ułożenia , bo mam wizytę 🙂 Już nie mogę się doczekać , jakoś ostatnio mam schizy , że mam jednak chłopca w brzuchu 🤪 Mam nadzieje , że jutro ładnie sie pokaże 🙂

Dg ja też polecam Dadę z Biedronki , i pewnie będę je kupować , ale 1 kosztują niecałe 16 zł i jest w paczce 28 szt , czyli za sztukę wychodzi 57 groszy , a te Pampersy 78 sztuk za 39,90 , sztuka 51 groszy wychodzi , czyli taniej , a też są bardzo dobre, jak jest promocja , można skorzystać 🤪 Ja tylko czekam , aż będzie promocja w Biedronce na Dadę , bo co jakiś czas robią to na pewno się zaopatrzę. Tak te zakupy sprawiają mi przyjemność , że coraz bardziej nie mogę się doczekać Polki, już mam prawie wszystko kupione, teraz jestem na etapie wybierania kosmetyków i gadżetów dla mnie do szpitala i na połóg. Chcę mieć wszystko do końca sierpnia , bo sprzedajemy auto i będziemy kupować większe, więc pewnie trochę będziemy bez auta .... We wrześniu będę prać i prasować 🤪 i 9 miesięcy zleciało nie wiem kiedy 🙃

Helloł 🙂 U nas tez dziś chłodno i cały dzień pada- NARESZCIE!!! O wiele lepiej się czuję w taką pogodę i nie puchnę aż tak. Z tym sterylizatorem to źle mnie zrozumiałyście , ja tylko wygotowałam raz butelki i smoczki na samym początku jak były nowe, później już tego nie robiłam , tylko myłam ciepłą wodą z płynem jak inne zwykłe naczynia. Nie jestem po prostu za sterylnym wychowaniem i Maks od małego z bakteriami jest za pan brat - może dzięki temu jest taki odporny 🙂 i nigdy nie miał ani jednej pleśniawki ani nic z takich rzeczy. Jedynie co robiłam jak czasem nie chciało mi się umyć butelki od razu po jedzeniu i leżała jakiś czas z resztkami jedzenia to po prostu tylko zalałam wrzątkiem , bez żadnego gotowania. Jedyną rzeczą jaką robiłam z takich "sterylnych" to nigdy nie oblizywałam smoczka czy łyżeczki , co bardzo często robią mamy nie zdając sobie sprawy jakie mamy bakterie w buzi przekazując je maluchom ... Kupiłam dzis pampersy Pampers Premium Care 1 -78 szt za 39,90 , jest promocja w aptece "Dbam o zdrowie " zamówiłam on-line i dzis odebrałam w aptece 2 paczki 🙂 Zastanawiam się czy nie zamówić jeszcze 2-ójki ze 2 -3 paczki , bo promocja na prawdę fajna, tu macie link http://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?value=pampers Miłego wieczorku 🙂