-
Liczba zawartości
218 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez fela58
-
Ola - powiem tak jak Dg - nic na siłę. Jeśli mąż nie czuję się na siłach aby być przy Tobie i patrzeć jakby nie było jak cierpisz to nie ma sensu go zmuszać czy namawiać. Jeśli bardzo Tobie zależy możesz go poprosić żeby był przy Tobie tak długo jak będzie chciał , jak uzna że już go to przerasta to niech po prostu wyjdzie. Położna mi mówiła , że najgorzej brać ze sobą mamę , bo mamy mają to do siebie , że nie mogą znieść cierpienia swojego dziecka i zaczynają wprowadzać nerwową atmosferę co gorzej wpływa na rodzącą , ale wiadomo jest różnie. Ale może masz siostrę albo bliską przyjaciółkę? Na pewno warto mieć kogoś bliskiego przy sobie , bo to zawsze jakaś pomoc psychiczna i nie tylko. Ja rodziłam z mężem , ale to była jego decyzja i wcale nie żałuje, bo mówi do tej pory , że to było dla niego bardzo wspaniałe przeżycie i mi też bardzo pomógł, chociażby wykaraskać się z wanny czy wytrzeć , robił masaż krzyża co dawało ukojenie , pilnował wymiany powietrza i w ogóle wspierał i dopingował no i przecinał pępowinę 🙂 Jako pierwszy zobaczył synka i był szczęśliwy. A poza tym to nie miał żadnych oporów bo już sam odbierał poród w domu pacjentki , której nie zdążył zawieść do szpitala 🤪 więc mógłby nawet sam mi odebrać ten poród 😁 Syla , Dg dziewczyny trzymajcie się i się nie dajcie , wszystko będzie dobrze i wytrzymacie jeszcze te kilka tygodni na pewno!! A tak w ogóle to proszę mi się nie wcinać w kolejkę bo to ja jestem pierwsza na liście , a nie zamierzam rodzić szybciej jak w 38 tyg 😜 😉 😁
-
Paella ja tam też wolę sama wszystko , a położna to mi potrzebna tylko po to aby mi dziecko ważyć 😜 już po porodzie ,bo przychodzi z wagą. A teraz przychodzi i słuchamy serduszka, mierzy mi brzuch i gadamy o dupie marynie 😁 Fajnie Maksio teraz słuchał serduszka i był taki przejęty , że szok, później całował mnie w brzuch co chwilę. Ola ja tą położną już miałam przy Maksiu i to jest tak , że albo zgłaszasz w swojej przychodni i wtedy chyba przychodzi tylko po porodzie i to często bez zapowiedzi albo tak jak ja wyszukałam w necie "Praktyka Położnych Rodzinnych" i to są u mnie w mieście 3 położne , które mają jakby swoją firmę i podpisaną umowę z NFZ i za każdą pacjentkę mają płacone, przychodzą też właśnie przed porodem już od 21 tygodnia ciąży, ja teraz nawet się nie odezwałąm do tej położnej tylko spotkałam ją na mieście i od razu się umówiłam, fajnie bo zawsze przyniesie jakieś próbki kosmetyków, jakieś broszurki do poczytania , kupony rabatowe i takie tam. szkoda tylko , że do porodu nie można jej wziąć . Do porodu to mam inna położną , z tym , że to już prywatnie i bulę za to 1000 zł , ale po pierwszym porodzie wiem , że warto . A jeśli chodzi o podgrzewacz i sterylizator to nie używałam przy Maksiu i teraz też nie będę , butelek i smoczków nie sterylizowałam w ogóle , tylko wygotowałam jak były nowe kupione tylko raz, a potem tylko myłam , a podgrzane mleko miałam w cyckach hehe 🤪 a później zawsze miałam wrzątek w termosie jak już nie karmiłam piersią, żeby szybko przygotować mleko, np. w nocy , na półeczce stał termos, odmierzone mleko w pudełeczku i zimna woda już w butelce, 0,5 minuty i mleko było gotowe 🙂
-
Cześć 🙂 Ja dziś mam odebrać wyniki z laboratorium , ale chyba sobie daruję w ten upał i odbiorę jutro, a wizyta we wtorek , też ciekawa jestem ile mała waży , tak po cichu mam nadzieję , że troszkę przystopowała , bo coraz bardziej boję się porodu zwłaszcza tak dużego dziecka, jak sobie pomyśle to aż mnie ciarki przechodzą , mam nadzieję , że jak się spotkam z położną to mnie trochę uspokoi. Położna środowiskowa już u mnie raz była i w sierpniu też ma być i chyba jeszcze we wrześniu, później dopiero po porodzie mam mieć 6 wizyt. Jeśli chodzi o ktg to ja w ogóle nie miałam robionego w pierwszej ciąży , dopiero jak juz trafiłam na porodówkę to mnie podłączyli , a tak to nie miałam , ciekawe jak teraz będzie. Giga daj znać jak będziesz po wizycie 🙂 Solenizantko fajnie, że się odezwałaś , powodzenia przy budowie 🙂 Paella życze miłego spotkania 🙂 a na chłód nie ma co liczyć , bo dzis ma być rekordowo gorący dzień w tym roku 😮 Od jutra ma juz być trochę chłodniej - taką mam nadzieje .. A co z Wami dziewczyny? rozpływacie się przez te upały jak ja ? 😁
-
hej 🙂 A mnie energia opuściła całkowicie , do tego te upały, strasznie źle to znoszę , jestem taka " do niczego" Próbuje się ratowac na dziełce w basenie , ale dzis już nawet to nie pomogło , to słońce mnie wykańcza a zimny prysznic daje ulgę tylko na chwilę. Czytałam o Kubusiu, strasznie współczuję Fidze i mam nadzieje , że jeszcze będzie tu z nami szczęśliwa opisywać nowe umiejętności Kubusia , bardzo trzymam za nich kciuki 😘 W następny wtorek mam wizytę u gina, wcześniej muszę jeszcze badania zrobić , mam nadzieję , że nie będzie tego białka w moczu i te opuchnięcia są spowodowane uciskiem rosnącej macicy jak podejrzewa mój lekarz. Ale sprawdzić trzeba. trzymajcie się w te upalne dni...
-
aj te hormony , ja mam tak samo jak Wy, wczoraj np. popłakałam się bo rozmawiałam z mężem o tym , że będę musiała iść do szpitala na parę dni jak bedę rodzić , że będę tęsknić za Maksem bo jeszcze się z nim nie rozstawałam na tak długo i w ogóle strasznie się rozczulam.. Mąż mi powiedział , że w tej ciąży dużo bardziej narzekam niż poprzednio, może dlatego , że teraz duzo gorzej wszystko znoszę no i są upały a wtedy była zima i siedziałam sobie w ciepłym domku. No nic jeszcze trochę marudzenia i już malutka będzie z nami , już nie mogę się doczekać , choć wiem , że nie będzie łatwo 🙂
-
http://fotelik.info/pl/art/fotelik_samochodowy_tylem_do_kierunku_jazdy,10.html Syla tu masz artykuł odnośnie jazdy tyłem do kierunku jazdy i na samym dole masz fotki dzieci jak siedzą z nóżkami. Maks ma jeszcze daleko nóżki od oparcia , ale moja siostra ma identyczny fotelik co ja ( Maxi Cosi Mobi ) a jej córcia ma 4 latka i jeszcze też swobodnie w nim jeżdzi. A Maks jest zadowolony , widzi wszystko w tylnej szybie ( bocznej oczywiście też :P) wszystkim kierowcom macha , a jak zaśnie to można ten fotelik lekko odchylić , że główka mu nie leci do przodu , tylko śpi sobie jak w leżaku 🙂 A przewijak super, ja podobnie jak Paella mam taki na łóżeczko , właśnie po to aby zaoszczędzić na miejscu i chyba też będę musiała dokupić stojak do wanienki , bo rzeczywiście nam te kręgosłupy popadają , mój już i tak jest w opłakanym stanie , tyle musi dźwigać. Ja mam po Maksie taką wanienkę http://www.shopmania.pl/artykuly-dla-dzieci-niemowlat/p-wanienka-profilowana-onda-z-termometrem-2461153 i obawiam się , że za ten stojak to będę musiała zabulić 🤢 no i czy taki znowu mi miejsca dużo nie zajmie.... aj muszę poczytać . Paella ja to pomyślałam na początku , że "tarabanili" to co innego robili niż pakowali się na wakacje ☺️ 😁 😁 Ja dzis nigdzie nie wychodzę , mają być znowu upały , a po wczorajszym to miałam nogi jak kloce i aż bolały przy każdym stąpnięciu !! masakra...
-
Syla jestem dokładnie tego samego zdania odnośnie fotelików i z tego co wiem u mnie w szpitalu też nie wypuszczą jak nie ma się właśnie fotelika. I tak jak dziewczyny piszą , służy on tylko do przewożenia , my też przekładaliśmy Maksa do gondoli już poza autem. Zresztą Maks do tej pory jeździ w foteliku tyłem do kierunku jazdy, w Szwecji jest obowiązek przewozić dziecko do 4 roku życia własnie tyłem, testy pokazują , że tak jest najbezpieczniej , zresztą tam dane pokazują , że dzieci wychodzą bez szwanku z przeróżnych wypadków, a uwierzcie , że wystarczy zwykła stłuczka aby dziecku stała się krzywda. Nie wyobrażam sobie jechać z dzieckiem w gondoli nawet parę metrów. Polecam bardzo stronę http://fotelik.info/ są tam crash testy i wiele ciekawych artykułów odnośnie fotelików, ja z niej korzystałam przy wyborze pierwszego jak i drugiego fotelika. Wczoraj z nudów czytałam sobie inne miesiące brzuszka i jedna dziewczyna wrzuciła super link do blogu , który prowadzi dziewczyna ( chyba jakaś chemiczka) i poczytałam sporo na temat przeróżnych kosmetyków i dzięki temu juz wiem co będę kupować dla dzieci 🙂 Jeśli macie czas i ochotę zachęcam do poczytania 🙂 www.srokao.pl
-
Ula - tak była już główką w dól i się przekręciła do góry 😞 lekarz mówił , że ma jeszcze dużo miejsca i może się jeszcze kręcić i chyba to robi , bo czasem kopie mnie po żebrach , a na drugi dzień znów tak poniżej pępka, także nieźle tam wędruje, oby do 36 tyg była już główką w dól.
-
Helloł 🙂 Ola - jak najbardziej w foteliku, w gondoli nie można przewozić dziecka , gondola jest do wózka , absolutnie do auta. Ja bardzo duży nacisk kładę na bezpieczeństwo , może dlatego , że mąż mój jest ratownikiem medycznym i bardzo mnie uświadomił co się dzieje z dzieckiem podczas lekkiego tylko zderzenia, a przecież w gondoli nie masz żadnego zabezpieczenia , to jak samo jakbyś przewoziła to dziecko na kolanach. A poza tym mandat też można dostać przewożąc tak dziecko. Pewnie Młoda mówiła o tym szpitalu w Kwidzynie, a o nim już dużo "dziwnych" rzeczy słyszałam i na Twoim miejscu bym się porządnie zastanowiła czy na pewno tam rodzić , ponoć lepiej w Sztumie. W Kwidzynie jest dziwna teoria , że pierwsze dziecko TRZEBA urodzić naturalnie i już nie raz się słyszało , że dzieci umierały podczas porodu , także zasięgnij może opinii znajomych , którzy już tam rodzili. Asiu mnie też spojenie łonowe i zresztą cała miednica boli jak nie wiem co, czasem mam wrażenie , że te kości mi pękają , lekarz mówi , że to normalne na tym etapie ciąży , zwłaszcza , że Pola teraz się przekręciła główką do góry , a wtedy ponoć bardziej boli to spojenie, może i Twój Maluszek tak się ułożył.
-
Kati ale Ci dobrze 🙂 odpoczywaj ile sie da i wróć do nas 🙂 tez pozdrawiamy 🙂 A tak w ogóle to gdzie się podziewa Solenizantka ??? Chyba pochłonięta budową domu , ale kochana jak czytasz to napisz choć kilka słów co u Ciebie . Mloda też coś zamilkła ..... haloooo gdzie jesteście ?? 🙂 A i jeszcze Asi dawno nie było .... Dziewczyny przywołuje Was 🙂
-
dg masakra jakaś z tym autem , dobrze , że nic się nie stało , ale tak jak mówisz nie wiadomo jakby się to skończyło gdybyś miała właśnie tą zwykłą spacerówkę parasolkę. My do tej pory używaliśmy wózka deltim cat i zadowolona byłam tylko z gondoli , ale też dlatego , że przypadła na wiosne -lato , w zimie nie szło jeżdzić tym wózkiem , przednie koła miał takie malutkie , że w tym śniegu grzązł mi i co ja się z nim naszarpałam to moje , juz nie wspomnę o tym jak jeżdzilismy do moich rodziców nad morze, spacery nie były komfortowe i dlatego chce kupić nowy wózek bo tamten zresztą już jest tak dobity , że cały chodzi, a że mąż dużo biega to zdecydowaliśmy się właśnie na taki do joggingu. Mój Maks z kolei już ładnych parę miesięcy nie jeżdzi w wózku , czasami jak chcę iść gdzieś dalej to wtedy jedziemy wózkiem i dlatego zastanawiam się nad tym podestem , jak już się zmęczy na nogach to zawsze może wskoczyć tam i jedziemy dalej , a ja uwielbiam dłuuugie spacery 🙂 Ola - ta Twoja położna to ma chyba jakąś obsesje na punkcie wagi , pewnie jest wiecznie na diecie i już jej się mózg troszkę zlasował , tak się często zdarza u osób chronicznie się odchudzających, maskara jakaś nie słuchaj jej , Twój lekarz wie lepiej i skoro powiedział Ci , że waga w normie to tak jest. U mnie też lekarz nie waży pacjentek , wyjątek tylko te właśnie z cukrzycą i tarczycą tak jak w moim przypadku. A z tą szyjką to tak jak dziewczyny piszą , uważaj na siebie, a wszystko będzie dobrze. Swoją drogą tak się zastanawiam , bo moja szwagierka jest już w 20 tygodniu ciąży i jej lekarz robi jej tylko USG na brzuchu , w ogóle jej nie bada to jak to się ma do kontroli szyjki właśnie?? Tyle się teraz słyszy o przedwczesnych porodach , że aż strach....
-
giga zobacz to jest rewelacja http://www.youtube.com/watch?v=7ZFkP1sPvDQ&feature=player_embedded Aż sama zaczynam mieć mętlik w głowie ........ Tu to można kupić : http://www.mulan.pl/uniwersalna-dostawka-do-wozkow-buggypod-smorph2.html Albo coś takiego http://www.mulan.pl/dostawka-do-wozka-bumprider.html myślałam ,żeby to kupić już wcześniej tylko nie wiem czy mój łobuzek mi na tym wystoi , a nie ma nikt czegoś takiego wśród znajomych żebym mogła wypróbować...
-
giga wg mnie lepszy byłby taki wózek nie dla bliźniąt tylko dla rodzeństwa, gdzie masz jakby siedziska jedno za drugim , znajoma moja miała dzieci rok różnicy i miała na początku taki właśnie szeroki to po kilku tygodniach kupowała nowy , bo z tym nigdzie się nie mieściła , do żadnego sklepu nie mogła wejść bo w drzwiach ledwo co się przecisnęła , już nie wspomnę o wejściu do tramwaju czy autobusu. A tak w ogóle to na sam początek jak maleństwo jest w gondoli to można tam odczepić jedną spacerówkę i wpiąć gondolę? Ja się zdecydowałam na taki wózek http://x-lander.pl/produkty/56/xrun/ 🙂 Fotelik mam po Maksie maxi cosi cabrio fix , także dokupię tylko adaptery i w razie co pasuje też na ten stelaż , szukam jeszcze właśnie tego spiworka ,ale jakoś nic mi się nie podoba jak na razie.. 🤢
-
Dobry 🙂 U nas wczoraj w nocy była taka burza, że szok, na szczęście mąż był w domu bo tak to bym chyba spać nie mogła, dziś już jest dużo lepiej , jest czym oddychać , bo ja już też miałam dość tych upałow.... Po wczorajszych zakupach jestem trochę zawiedziona, bo nie było jeszcze wszystkiego z jesiennej kolekcji pomimo tego , że na stronach internetowych te rzeczy już były 🤢 a chciałam już kupić jakiś kombinezonik polarowy i juz takie cieplejsze ubranka. Z ubranek kupiłam tylko 3 pary legginsów, jedną sukienkę i taką cieplejszą bluzę. a oprócz tego 1 kpl pościeli, 2 szt prześcieradła z gumką , kocyk, pokrowiec na przewijak, organizer na łóżeczko i to tyle. Wygląda na to , że będę musiała jeszcze się wybrać raz , ale to chyba pod koniec sierpnia. Od czwartku Maks idzie już po przerwie do żłobka, cieszę się , bo jak jestem z nim sama w domu to już za bardzo nie mam siły z nim gdzieś dalej chodzić i głownie siedzimy w domu , a on się bidulek nudzi, dopiero jak jest z nami mąż to zapewnia mu jakieś atrakcje. A tak to tam się wybawi z dziećmi i później już do domku relaks z mamusią 😁 Dziewczyny będziecie kupować dla maluszka taki ciepły śpiworek do gondoli wózka?? tak się zastanawiam , bo w końcu głównie w zimę nasze dzieci będą w gondolach i sam kocyk to chyba mało co? Maks jest wiosenno-letni więc nie potrzebowałam czegoś takiego. Jeśli kupujecie to wrzućcie jakiś link takiego śpiworka
-
Dzień dobry 🙂 Ja dziś od 5 na nogach , moje dziecko nie chce spać 🤪 Dg ja też na Twoim miejscu nie zwlekałabym z tym telefonem do gina, lepiej dmuchać na zimne... Jednak mam nadzieje , że to nic poważnego... Jeśli chodzi o piersi to moje jak na razie jakoś mocno się nie zwiększyły, najbardziej urosły na samym początku i później cisza, ja to w ogóle jakaś inna jestem , ale mnie obrzydzają takie "mleczne" piersi , w ogóle nie podobają mi się duże piersi, lubię takie fajne B, małe C , jędrne i sterczące, takie kiedyś miałam 😁 Po ciąży już tez nie są takie same, tez mam kilka rozstępów i już jędrność nie ta 😞 za godzinkę wyruszam na zakupy 🙂 Mam nadzieje , że będą udane ! Miłego dnia
-
Dg mam nadzieje , że dziś już sytuacja opanowana i że się nie powtórzy , daj znać jak się czujesz... Syla no to ładne przeboje masz z córcią , współczuje bardzo , u nas tak na prawdę do niecałych 2 lat nic się nie działo , dopiero od jakiegoś czasu jakieś cyrki , ale nie aż tak. Oby malutkiej przeszło jak najszybciej i oby drugi bobas nie musiał się z tym zmagać i żebyś Ty się w końcu wyspała!!! 🙂 U nas też dziś kolejny dzień upałów, wczoraj cały dzień na działce w basenie się chłodziliśmy , dziś jedziemy też ale tylko na 2 h bo później pożyczam auto szwagrowi, mąż dziś w pracy , także od południa zamierzam siedzieć w domu i regenerować siły na jutro 🙂 Jutro czeka mnie ciężki dzień bo wybieram się z koleżanką do Gdańska na zakupy dla Poli i Maksa, nie wiem jak dam radę tak cały dzień na nogach , no ale nie ma wyjścia kiedyś trzeba to zrobić a teraz jest fajny czas bo są jeszcze wyprzedaże ale jest też już nowa kolekcja jesienno-ziomowa 🙂 Jescze parę rzeczy do domu w ikei muszę kupić i tak pewnie do wieczora nam zejdzie ! masakra ! Miłej niedzieli 🙂
-
Dg no właśnie słyszałam o tej Ewie Chodakowskiej, chyba można jakieś książki kupić ale płyty cd z ćwiczeniami cchyba też co? Ja i tak Was wszystkie bije na klate z moją wagą , ale też nie do końca mam na to wpływ ze wzgl na moją tarczyce , na szczęście mój mąż nie pozwala mi się dolowac i cały czas mi mówi że jestem piękna i jemu się podobam 🙂 jednak ja się źle czuje z taką wagą dlatego kupujemy wózek do joggingu i rolki więc nasze spacerki będą mega aktywne 🤪 Może i też spróbuję z tą Ewą i będzie dobrze ! Musi być !
-
Syla tak do końca to nie wiem co mu jest, za mały jeszcze żeby robić mu testy u tak musimy czekać aż będzie miał 3-4 lata. Jak do tej pory to na pewno ma uczulenie na antybiotyk augmentin , tak go wysypalo że musiałam z nim na zastrzyki sterydowe jeździć 😞 teraz jak byliśmy nad morzem to też go wysypalo od stóp do głów i nie mam pojęcia po czym, na szczęście po jednym zastrzyku przeszło. Już czasem głupieje bo niby nic nowego nie je, a wysypka się pojawia. Sterydy mu daje tylko przy dużej wysypce i tylko jak go swedzi, jak się nie drapie to leczymy się syropem xyzal i clemastinum. A mąż mój to straszny alergik , uczulony na pyłki, kurz, sierść psa i kota , orzechy i ogólnie jego alergolog się śmiał że w łóżku może prawdziwą mieć tylko kobietę 😁
-
Co do Oriflame to ja tez odradzam uzywania tych kosmetyków zwłaszcza dla takich nowo narodzonych maluszków. Swego czasu robiłam szkołę kosmetyczną i tam babki mówiły , że kosmetyki właśnie typu Avon, Oriflame są strasznie nafaszerowane chemią i nie nadają się zupełnie dla skóry wrażliwej czy alergicznej. Natomiast zgodzę się w 100% z Sylą, że te maści i kremy robione w aptece są rewelacyjne, kiedyś nam pediatra dała receptę na taki krem i on jako jedyny super się sprawdzał na wszelkiego rodzaju odparzenia , miałam go jeszcze do niedawna i sama go używałam jak mi się jakaś sucha skóra robiła np. w zimę na dłoniach. Tylko ciekawa jestem czy można samemu sobie zamówić taki krem w aptece ?? czy tylko na recepte?? Syla wiesz coś na ten temat? Do kąpieli na początku będę używać tylko oilatum , ja byłam zadowolona , Maks też , a on niestety też alergik 😞 Mam nadzieje , że Pola nie odziedziczy po tatusiu tak jak Maks. Dziś znowu cały dzień na nogach i już mam je jak balony , normalnie się wykończę , ale za to na pocieszenie to byłam dziś w pracy zanieść zwolnienie i kolega mi powiedział , że brzuszek to mam spory ale po za tym to nie widać żebym dużo przytyła i , że dobrze wyglądam 🙂 nie wiem czy po prostu chciał być miły i ściemniał 😁 ale poprawiło mi to nastrój , po tym jak lekarz mnie zważył wczoraj a tam na + 16 😮 😞 oczywiście głowna to zasługa mojej tarczycy 😠 i zwiększył mi dawkę euthyroxu. zobaczymy , bo jak tak dalej pójdzie to do porodu będę ważyła 100 kilo a tego już nie zniese.... 😞
-
Ola - ten balsam do kąpieli Nivea widziałam wczoraj w promocji za 11 zł w Rossmanie i teraz załuję ze go nie kupiłam , skusiłam się na promocję Dove, 3 żele pod prysznic za 8,90 i czwarty gratis
-
Dzień dobry w ten piękny deszczowy dzień 🙂 Po wizycie : Z malutką wszystko ok, waży już 1700 g 🤪 , jak zwykle strasznie się wierciła i ciężko było cokolwiek uchwycić, martwi mnie tylko to , że przekręciła się główką do góry, niby ma jeszcze sporo miejsca więc mam nadzieje , że długo tak nie posiedzi. Z moją szyjką jest ok, lekarz musiał mi robić usg dopochwowe, bo jak to stwierdził , ma za krótkie palce do mojej szyjki 😁 i nie mógł tak palpacyjnie sprawdzić czy jestem pozamykana, ale usg ok, szyjka długa i zamknięta. Następna wizyta 13.08. Dzisiejsza nic to jakis koszmar , w ogóle nie mogłam spać , siedziałam i nasłuchiwałam przeróżnych dzwięków, do tego miednica to myślałam , że mi pęknie... Milego dnia 🙂
-
Ja juz jestem :P Wróciliśmy już z nad morza i od wczoraj piorę i prasuję 🥴 Dg super wieści , widzisz jednak słuchanie się lekarza zaowocowało , także dalej odpoczywaj 🙂 Syla no w końcu masz wolne 🙂 odpoczniesz sobie i poprawisz wyniki badań , ja tak jak Kati od lutego na l4 🙂 Kati teraz Ty musisz się posłuchac lekarza i dużo odpoczywać , a upału nie zazdroszczę, u nas dziś ochłodzenie uffff Ja dziś na 19 idę na wizytę , ciekawe jak tam u mnie, skurczy za wiele nie mam wiec pewnie z szyjką ok, ale za to co rusz jakaś infekcja 🤢
-
Hej kobitki 🙂 Co do opalania to ja też nie jestem za tym aby w ciąży robić sobie nie wiadomo jakie kąpiele słoneczne, jeszcze się zdążymy naopalać, a teraz trzeba na siebie uważać. Ja to nawet bym nie wysiedziała za długo na słońcu, teraz jeździmy codziennie na plaże ale wytrzymuje tam max godzinke i do domu na ogród w cień i potem znowu na plaże 🙂 ale to już dziś ostatni dzień 😞 Jutro mąż wyjeżdza, my zostajemy jeszcze do końca tygodnia , ale sama to już z Maksem nie będę chodziła na plaże bo nie dam rady za nim latać a on w miejscu nie usiedzi 😁 Dg ja tez jestem przeciwiczką picia i palenia w ciąży. I jeśli chodzi o palenie to jestem żywym przykładem , że jak się chce i myśli się o dziecku to nie ma problemu z odstawieniem . Ja przed ciążą paliłam i jak tylko podejrzewałam , że jestem w ciąży to nie tknęłam już ani jednego papierosa, tak więc da się!! Alkohol tak samo , nawet szklaneczka piwa jest dla mnie nie do zaakceptowania. Giga ja tez już jestem ciekawa tego Twojego uparciuszka 😁 Daj znać po wizycie 🙂
-
hej . Mnie też teraz trochę nie było a to dlatego , że znowu mam zepsuty komputer 😞 czytam Was na bieżąco z telefonu , ale z niego niestety bardzo kiepsko się pisze. Teraz jestem nad morzem u rodziców i korzystam z ich kompa. Mąż ma 3 dni wolnego i korzystamy z pięknej pogody, właśnie wróciliśmy z plaży i odpoczywamy przy kawce 🙂 Mój Maks też już ładnie załatwia się na nocnik i w dzień już nie używamy pampersów od jakiegoś już czasu , ale w nocy jeszcze robi siusiu i właśnie muszę kupić jakieś podkłady na materac , bo szkoda , żeby zniszczył , tym bardziej , że ma nowe łóżko i materac. A mam cichą nadzieję , że jak już Pola się urodzi to tylko dla niej będziemy kupować pampersy 😁 U mnie tez co jakiś czas jakiś skurcz się pojawi , ale nie jest to jakoś mocno często i uporczywie. Może i są w ciągu dnia , ale non stop coś robię więc pewnie nie zwracam tak na to uwagi. Za to mam inny problem strasznie puchną mi nogi i to czasem tak , że wieczorem przy kostkach robi mi się taka jakby obwarzanka i normalnie jak wcisne palec to zostaje takie wgniecenie no i oczywiście boli. Już się wystraszyłam że to te zatrucie ciążowe, ale ciśnienie mam ok , a po nocy jak mam nogi wyżej uniesione to opuchlizna schodzi, więc chyba to nie to . W każdym razie to teraz moja największa zmora , wieczorami to już ledwo chodzę.... ;no to pomarudziłam 😜 a tak to zaczynam już pomału kompletować wyprawkę, kupiłam już pieluszki tetrowe 25 sztuk i flanelowe 5 sztuk, jeden kocyk i troszkę ciuszków . w sierpniu się wybieram na zakupy do ikei głownie po tekstylia, wózek już wybrany więc tylko trzeba zamówić, dużo rzeczy mam po Maksiu ale i tak kupa rzeczy do kupienia.... a Wy już coś kupujecie?
-
No właśnie Patibelka mogłaby dac znać jak wyniki... Czekamy na wieści :-) A dziewczyny jeszcze odnośnie tabeli to jest tam Salomea ja szczerze mówiąc nie kojarze jej i chyba zresztą nie udziela się tu zbytnio. No chyba że mi już na oczy padło 😁