Skocz do zawartości

atagusia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    291
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez atagusia

  1. ja się też nie przejumję, że nie czuję nic wyraźnie, tylko jak czytałam o tych skurczach to zaczełam sie zastanawaiać, czy to co uważam za kopniaczki to przypadkiem są te skurcze, ale chyba nie. Jak lezę to czuję czasem jak ktoś pływa mi w brzuszku i czasem kopnie. To musi być mój synuś najukochańszy. Zmykam po przewijak i wózek papatki 🙂
  2. Cześć laseczki 🙂 Chciałam sie tylko zameldować 🙂 i zmykam naczynia zmywać. Dziś jade odebrać wózek - używany jedo bartatina classic 🙂 który kupiłam za 370 zł i jade też kupić przewijak, również używany za 15 zł 🙂 to bede miała już dwie rzeczy dla mojego synusia hhihihi Acha napiszcie czy odczuwacie skurcze braxtona hicksa???? bo ja kurcze chyba nie 😞 i nie wiem czy to dobrze czy źle
  3. To ja mam jednak super teściową. Kobieta ma prawie 70 lat a nie jest zmierzła, nie wtrąca sie, służy radą. Fajna jest... Mieszkamy w jednym domku, teściowie na dole a my u góry, ale to nie jest taki typowy dom dwurodzinny bo klatki osobno nie mamy, ale mam swoją kuchnie, łazienke, dwa pokoje i jest ok. Wiadomo, że jakbyśmy mieszklai sami to byłoby najlepiej, no ale narzekac nie mogę. Czuję się w ich domu jak w swoim, to chyba znaczy, że jest mi dobrze 🙂 Oni nie wchodzą mi w droge i ja też staram się dostosować, bo w końcu to ja się do nich wprowadziłam. Nie rozumiem ludzi, którzy lubią sobie utrudniać życie ....
  4. Zuziaczek nie przejmuj sie teściową, niektórzy ludzie są mega wredni i nic nie zrobisz 🙂 Dziś bylam w kościele na ślubie koleżanki i byłą tam też laska w ciąży, która ma termin na 17 października - ja na 23. Kurcze jaki miała wielki brzuch, to ja wyglądałam przy niej jakbym sie mega najdała 🙂
  5. cześć dziewczyny 🙂 Ja już na uropiku jestem dwutygodniowym. Niestety w tym roku nigdzie nie jedziemy, bo mąż walczy z remoncikiem i teściowa chora ;/ a z teściami mieszakmy. Mimo tego mam zamiar troche poodpoczywać, oczywiście pobiegam po sklepach i kupie już w końcu coś dla mojego Adasia, bo tak strasznie zazdroszcze Wam, że już co nieco macie 🙂 U mnie pogoda hmmm w kratke, niby słońce świeci ale chłodno sie zrobiło i co jakiś czas pada deszcz. Gdymym planowała jakiś wyjazd to pewnie teraz stresowałabym sie pogodą, ale że zostaję w domu to generalnie jest mi obojętne, co sie dzieje za oknem 🙂
  6. dziewczyny dajcie jakiegoś linka z filmikiem z porodu, ale taki nieprzerażający 🙂
  7. Asiula - nie cwicze , ale czytałam o tym wczoraj i chyba zaczne 🙂 Iris mnie tez "coś" bierze, bo gardło zaczyna bolec i dziwnie się czuję, a w pracy siedze 😞
  8. ja podchodze do porodu tak: znieczulenie bede brała na pewno, a cesarka, jeśli bedzie trzeba, ale jeśli ktoś z góry chce cesarke to szanuję ten wybór. Każda rodzi jak chce 🙂
  9. a ja kurcze coraz gorzej znosze chodzenie do pracy, coraz częściej myślę o chorobowym , ale mega sie boję, bo teraz wykupił naszą firmę nowy właściciel i ponoć szykuja się zwolnienia, boję się, że jak pójde na chorobowe to on stwierdzi, że jestem niepotrzebna i po powrocie z macierzyńskiego dostanę wypowiedzenie ;/ Jestem w kropce, a praca też strasznie już mnie męczy 😞
  10. Cześć dziewczyny 🙂 bojalubie siły Ci życzę przede wszystkim, a cel już przeciez masz. Może teraz masz więcej czasu na przemyślenia i zastanawianie sie nad wszystkim , no więc aby sie nie zamartwiać na zapas to zajmij czymś czas, może zkaupy dla maluszka, szkoła rodzenia, czytaj gazety i ksiązki jak najlepiej zadbać o dzidziusia po urodzeniu, a do października czas zleci 🙂 głowa do góry, dasz rade, musisz 🙂 Kurcze jak tak czytam jacy faceci moga być , to sobie myślę ze spotkało mnie ogromne szczęście, chociaż tez często narzekam na mojego męża. Chyba muszę przestać 🙂 W sobote obchodziliśmy 6 rocznice slubu i powiedziałam mojemu mezowi, że jestem szczęśliwa, mimo tego ,że nie mamy za dużo kasy, ze nie mamy własnego mieszkania, że mieszkamy z rodzicami. Jestem szczęśliwa bo najwazniejsze to chyba mieć rodzinę, mieć na kim sie oprzeć, a my nie umiemy tego docenić, dopóki tego nie stracimy. A mój Adaś kopie, wypycha mi brzuszek, rozrabiaka z niego nieleda, a brzuszek jakoś nie rośnie ;/
  11. ja mam dwa imiona, mój mąz też i Adaś też bedzie miał drugie " Mikołaj" - to na cześc trzeciego imienia mojego męża 🙂
  12. hej dziewczyny Postanowiłam, zadzwoniłam i kupiłam wózek haha to mój pierwszy zakup dla mojego Adasia 🙂 od 27 czerwca ide na urlop więc pochodze po sklepach i kupie też juz jakies ubranka 🙂 Jakie to cudowne uczucie móc w końcu patrzeć na ciuszki dziecięce z realnym zamiarem kupna 🙂 Acha i dzięki za rady a propos rdzy 🙂
  13. kolor wózka na zdjęciu wyszedł troche jaśniejszy niż w rzeczywistości. W sumie jest on zielony z pomarańczowymi wstawkami. Tylko ta rdza aaaaaaaaaaaaaaa mąż powiedział, że te odrdzewiacze to lipa jest, źe trzeba by było to zedrzeć papierem ściernym i pomalować. Tak sobie myśle, że chyba w sumie mam zbyt duże wymagania, co do używanego wózka. Chciałabym chyba kupić w cenie używanego ale nowy wózek ☺️ 🤢
  14. hej dziewczyny byłam dzisiaj oglądnąc wózek używany jedo bartatina classic. Chcą go sprzedac za ok 400 zł. W sumie nie jest zły. Troszke rdze widać przy szprychach i teraz nie wiem czy kupić czy nie, bo generalnie jest zadbany dość, jest lekki, fajnie sie prowadzi. Wsio sprawdziłam 🙂 i jest na paskach wiec sie buja. Pokażę Wam i napiszcie co sądzicie: http://www.rybnik.com.pl/ogloszenia,sprzedam-wozek-bartatina-classic,ogl7-81-1-108712.html
  15. właściwie to macie racje 🙂 jeśli kupie wózek we wrześniu to do października też może sie byle co wydarzyć. Chyba nie mogę myśleć w ten sposób. To bezsens, a głupotą byłoby nic nie kupić przed porodem, bo przecież po porodzie to nie będę miała siły i czasu latać po sklepach i kupować potrzebne rzeczy. Pojadę więc zobaczyć ten wózek na żywo i jak będzie faktycznie w dobrym stanie to go kupię, poskładam i schowam jak na razie 🙂
  16. dziewczyny zakup wóżka już teraz to chyba troche za wczesnie cio ??????? kurcze znalazłam fajny używany- prawie taki jak chciałam jedo bartatina za 400 zł w ogłoszeniach na stronie mojego miasta. Nie wiem co robić. Chciałabym kupic używany głęboki a potem sobie kupic spacerówke lekką i nową. 21 tydzień to chyba jednak za szybko by takie zakupy robić ;/
  17. Dzień dobry ciężaróweczki 🙂 Asiula- wszystkiego naj na nowej drodze 🙂 ślicznie wyglądałaś - pokaż więcej fotek 😉 ja jestem dziś ucieszona bo wrócila do pracy koleżanka, która była na macierzyńskim i przyniosla mi mnóstwo ciuchów ciążowych na lato - mam nadzieje, że będą pasowały 🙂 już sie nie moge doczekać kiedy do domu przyjade i zaczne przymierzac 😉
  18. cześc laseczki 🙂 kilka dni mnie nie było, ale u mnie wszystko ok 🙂 witam wszystkie nowe forumowiczki 🙂 uzupełnienie do tabelki : wiek 31, waga przed ciążą 59 a tak na marginesie już + 7kg 😞
  19. Czytam te wasze posty dziewczyny, w których piszecie ze dzidzia sie tak jakoś odwrócił, że nie widac jaka płeć itd. Ja wam powiem, że jak ide na wizyte i robi mi gin usg to jestem w szoku, bo widze małego prawie z każdej strony. Nie wiem jak on to robi, ale zawsze widze tyłeczkek, brzuszek z każdej strony, plecki, główke, nózki, rączki. Nie wiem od czego to zalezy, czy od tego że mały sie rusza czy nie, czy od usg, czy umiejętnosci jego obsługi. Nie mam pojęcia, ale wiem, że mimo tego iż uważam mojego gina za lekarza przecietnego, to usg umie obsługiwac rewelacyjnie Jagódka witamy 🙂
  20. kasiuszka26 napisał(a): No kurcze tak ten wymiar pasa tak dziwnie jest napisany, że nie rozumiem, bo wygląda na to, że w pasie to one nie pasują na ciężaróweczke. Zadzwonie tam w sobote, jak Pani wróci z urlopu i zapytam.
  21. o o dziś jestem tu pierwsza wydaje mi się hihihi a jednak nie 🙂 dziewczyny chce sobie kupić takie spodnie : http://moda.allegro.pl/alladynki-spodenki-krotkie-l-dla-ciebie-i1635371620.html tylko kurcze nie wiem jaki rozmiar 😞 mam w tej chwili 103 cm w biodrach i 61 cm w udzie pomóżcie który rozmar wybrać wybrać: rozmiar L - http://moda.allegro.pl/alladynki-spodenki-krotkie-l-dla-ciebie-i1635371620.html rozmar XL - http://moda.allegro.pl/alladynki-spodenki-krotkie-xl-dla-ciebie-i1635371780.html
  22. ja już jestem 🙂 Wiec.... Adaś rośnie zdrowo, wszystkie parametry w porządku. Byle co mi gin mówił ale ja wyłapywałam tylko słowo "dobrze " i jego synonimy hehe. Mówił o główce i narządach wewnętrznych, że ok, że waga w porzadku 370 g, że w terminie porodu powinien ważyć 3500 g. Widziałam dwie rączki z paluszkami, nóżki, wszystko gin oglądał dokładnie. Powiedział, że nie ma bata chłopiec i koniec 🙂 Wody płodowe ok, łożysko ok, nio generalnie wszystko. Od ostatniej wizyty 3kg +, czyli już w sumie 7 i powiedzial, że to niemało hehe cóż, trudno. Kazał mi brać magnezin 500 dwa razy dziennie, żeby brzuch nie był twardy, bo był troche. Macica prawie na wysokości pępka, czyli w porządku jak na ten tydzien ciąży, szyjka też ok co jeszcze hmmm Nie jestem do końca zadowolona bo dal mi takie brzydkie zdjęcie, na którym nic własciwie nie widać i mój mąż niepocieszony hehe Widziałam jak mój skarb otwierał usteczka i zamykał, jak sie ruszał, kocham go całym sercem 🙂 Jak mi sie cos jeszcze przypomni to uzupełnie posta 🙂
  23. Chryzantemko gratuluję córeczki 🙂 Kochane poczułam dwa male kopniaczki i od razu mi lepiej 🙂 będzie dobrze- a czemu miałoby być inaczej 😉
  24. Mam nadzieję. Strasznie panikuję zawsze. Niech już jest ta 17. 🤪
  25. Cześć dziewczyny Dziś na szczeście dzień wizyty u gina. Jadę na 17. Kurcze martwię się trochę, bo kumpel z pracy mi powiedział, że jakoś mi brzuch zmalał. Mnie też się trochę tak wydaje, chociaż może to kwestia stroju,a poza tym jakoś mniej czuję ruchy. Tzn nie czułam wcześniej wyraźnych ruchów, raczej te wybrzuszenia leżąc na plecach, ale teraz wydaje mi sie, że czuję mniej, a nawet myślę że może to co czuję to mi sie wydaje 😞 Kurcze troche świruję 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...