ANIA100

witamy wszystkich w ostatni dzień sierpnia 🙂

Agamu napisał(a): 20 + 4 dodatkowego, Ania ja mam pytanko....czy pisząc wniosek o macierzyński piszę od razu o 24 tygodnie?? Czy najpierw o 20, a później o te 4 dodatkowe?? I jeszcze jedno...może będziesz wiedziała....chodzi o urlop za wakacje-pracuję w szkole a w wakacje jestem na l4 i będę mogła sobie te tygodnie (chyba 8) odebrać później....tylko czy nie muszę tego zrobić do końca tego roku kalendarzowego??? Możesz na jednym wniosku zaznaczając osobno 20 tygodni i 4 tygodnie, ja jednak napisze na dwóch, aby na tym wniosku dodatkowym była data złożenia z 2012 r. Co do urlopu jeśli chodzi o szkołę to ci nie pomogę bo nie siedzę mocno w temacie budżetówki, ale znając siebie napewno coś poszperam 🙃,

n0vika napisał(a): 20 + 4 dodatkowego,

Popieram Szotke : wystarczająco padło już słów, każdy ma swoje sumienie i swój rozum, wie czy zrobił dobrze czy nie i już wystarczy...........

Doris5969 napisał(a): Właśnie się zastanawiałam co u Kasi a zagadka rozwiązana 🙂

Agamu napisał(a): Super, super, super 🙂 🙂 🙂, szczęśliwa mama szczęśliwa Gabi 🙂

asia2011 napisał(a): Super, że same dobre wieści 🙂, moje wyniki też już są tylko ich nie widziałam na oczy i nie wiem jak wyszły, też miałam robione na cholestazę, moja gin jest na konferencji - szkoleniu przez ten tydzień i mają jej podać telefonicznie i do mnie oddzwoni ale na razie cisza. I podobnie jak powiedziałam, że chodzić nie mogę bo taki ból brzucha, ciągnięcia i spinania to usłyszałam że w moim przypadku tak już do końca będzie i nic na to nie poradzimy. Troszkę to denerwujące bo choć chcę coś zrobić to nie mogę nie mówiąc o tym że zegnięcie się w pół to wyczyn okupiony łzami, ale to nic damy radę 🙂

Anulcia napisał(a): Nic nie pomogę 😞

aniawiktor1 napisał(a): Magda miała planowane cc

Doris5969 napisał(a): nic nie wiemy, a mi się wydaje że z cesarką jest tak samo jak z sn jedna będzie zachwalać i polecać a druga że nigdy w życiu więcej. A ja życzę nam wszystkim jak najmniej takich stwierdzeń do jakich doszła Magda i to obojętnie czy dotyczą cc czy sn.

smerfetka napisał(a): No i rewelacja,cieszymy się z Emilką, kierunek obrany zaraz zawitacie do portu 🙂

Louisedg napisał(a): Nic więcej nie wiemy musimy cierpliwie czekać na dalsze info, oby jak najszybciej doszła do formy a Antoś był zdrowiutki 🙂

Anulcia napisał(a): SUPERRRRRRRRRR 😘 😘 GRATULACJON !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

gosix89 napisał(a): 😁 😜 😁 😁 😁 😁

Doris5969 napisał(a): Ania ale tutaj raczej nie o twoje wypowiedzi chodzi ,przynajmniej ja nie zarejestrowałam przykrych słów i znieczulicy z Twojej strony !!!!ale ogólnie to problem jest w tym ,że ucieka sie od problemów innych i chowa sie gowę w piasek a zycie to nie jest cholerna cudowna bajka tylko kawał ciężkiego chleba!!!!!!!!!! Ania ja też jakoś nie zarejestrowałam twojej wypowiedzi, mnie boli że w tym świecie każdy patrzy tylko na swoją dup.... a reszta ludzi się nie liczy niech sobie sami radzą. Ja wiem że nie uszczęśliwi się całego świata, ale jak nam się dzieje krzywda to też szukamy wsparcia, dobrego słowa i pomocy taka jest natura ludzka,dobro powraca może się czasami latami czeka ale powraca. Sztuką jest dawać a nie tylko brać, a najgorsze jest to że jak jest wszystko dobrze to dookoła jest mnóstwo przyjaciół i znajomych a jak zaczynają się kłopoty i choroby to często pozostaje się samemu...............................

Asia19874 napisał(a): no Kochana to się szykuj 🙂 a jak ten czop wogóle ma niby wyglądać ? wiem że Kasia1986 porównała to do meduzy 🤪 😁 😁 😁 a ja mam od paru dni poprostu większe upławy i zastanawiam się czy to nie to 🙃 😜 Ja mam tak samo dlatego się już noviki podpytywałam, taka woda z białą dość gęstą zawiesiną, w czwartek i piątek byłam u gina ale nic mi nie mówiła........

Doris5969 napisał(a): Zobaczymy co życie pokarze 🙂

Dziewczyny samych dobrych wieści po wizytach, abyście usłyszały to co chcecie usłyszeć 🙂 🙂 🙂, aby tak było jak sobie marzycie 🙂

Zocha napisał(a): Jak to szybko zleciało................., a co do tego czopu to wiedziałaś że on ci już się ewakuuje ? Jejku... mi wcale szybko nie zleciało.. jakaś inna chyba jestem bo ja już nie pamietam jak to było nie być w ciąży i wydaje mi sie ze ten stan- cudowny ale i pełen stresu- sie chyba nigdy nie skończy... strasznie mi się dłuży... a mi jutro mijają 2 tyg odkąd ten słynny czop wylazł i..... nic a nic... A mi zleciało szybko, pomimo wszelkich "atrakcji" ciążowych, nieprzespanych nocy, stresu i lęku. Dla mnie te prawie 9 miesięcy przeszły szybko w porównaniu z 11 latami czekania aby ten stan nastąpił. 🙂

smerfetka napisał(a): bądź dzielna 😉 ja idę się wyszykować na wizytę. Dzisiaj USG 🙃 Bardzo się cieszę! Dam znać po powrocie. Dzisiaj chyba sporo z nas przyniesie 'powizytowe' wieści. Na którą brykasz ? na 12.20. nie mogę się już doczekać 🙂 Nie dziwi nic 🙂

smerfetka napisał(a): bądź dzielna 😉 ja idę się wyszykować na wizytę. Dzisiaj USG 🙃 Bardzo się cieszę! Dam znać po powrocie. Dzisiaj chyba sporo z nas przyniesie 'powizytowe' wieści. Na którą brykasz ?

Zocha napisał(a): wzajemnie! ja bym jeszcze wymieniłą Szotkę bo z tego co pamiętam to ona pierwsza zareagowała... Tak z tego co pamiętam to Szotka jako pierwsza wyraziła swoje zdanie wg mnie jak najbardziej słuszne.

n0vika napisał(a): Jak to szybko zleciało................., a co do tego czopu to wiedziałaś że on ci już się ewakuuje ?

Louisedg napisał(a): A u mnie ziąb, lata nie było 😞, kilka dni ciepełka, wczoraj wieczorkiem u mnie tak pizgało że rozpaliliśmy w kominku i zrobiłam se tep. 26 a co w końcu to jeszcze lato 😁

Co do mleka to nie mam jeszcze zdania za mało opinii a na forum to faktycznie pusto, szaro i smutno........