Skocz do zawartości

dorianna

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1039
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez dorianna

  1. Witam,
    widze, ze kazda ma podobny problem z tymi wzdeciami u maluszka, a juz myslalam ze jestem sama.
    Moj maly znowu mial stan podgoraczkowy w nocy i sama sie zastanawiam co robic...
    Bo jak pojade do lekarza to dadza mi go do szpitala na 100% ze wzgledu na jego chora nerke, ale chyba jeszcze poczekam, moze mu samo minie...
  2. katja26 napisał(a):
    Dzięki dziewczyny za dodanie otuchy. Doriana to będziemy się konsultować każda zawsze coś drugiej doradzi. Mnie kardiolog mówiła że 99 % takich przypadków samoistnie się poprawia. Zaś na nefrologa czekam, kuzynka ma mnie umówić do dobrego we wtorek

    No mnie to samo mowil o serduszku, a do nefrologa nie musialam rejestrowac malego, bo odrazu w szpitalu nas umowili na ta wizyte do nefrologa razem z cystografia. Trzym za ciebie kciuki 🙂
    A dokladnie co ci powiedzieli o malym i jego nerkach, maly mial robione jakies badania albo USG?
    Bo u nas wlasnie z tego powodu przewozili z Grudziadza do Torunia, bo u nas nie bylo takiego specjalisty, bo do tego przyplatal mu sie na poczatku ropomocz... I tak spedzilam z malym pierwsze 2 tygodnia zycia w szpitalu.
  3. solenizantka napisał(a):
    dorianna napisał(a):
    katja26 napisał(a):
    Hej Dziewczyny 🙂
    Przyznam się szczerze, że jakoś ostatnio nie mam nastroju na forum. Nina ma zaburzenia rytmu serca i znacznie poszerzoną miedniczkę nerkową. I powiedzcie mi co dają te wszystkie badania prenatalne? Robiłam wszystkie 3 i jeszcze środkowe powtarzałam w innym ośrodku. Teraz biegam po szpitalach żeby jak najszybciej ją zdiagnozowali, nie dopuszczam myśli że to coś poważniejszego. Dziś mi się serce krajało jak płakała podczas ukg, ekg i pobierania krwi. buuuu

    No to widze, ze nasze maluszki sie zmowily i razem choruja podobnie, bo moj maly ma jakas dziurke w serduszki i przez to szmery, ale niby to sie samo zrosnie, a do tego wodonercze prawej nerki i poszerzony moczowod, ale to juz grubsza sprawa i dopiero dowiem sie co dalej po cystografii 18 stycznia.
    Wydaje mi sie, ze od tej nerki ma dziwne bole jakby zaparcia i sie tak dziwnie od tego wije, a za chwile spi... A w nocy mial goraczke do 38 i sie zastanawiam czy czasem mu sie infekcja drug moczowych nie przyplatala, bo to czeste w jego stanie 😞
    Zobacze dzisiaj jak bedzie w nocy, mam nadzieje ze to jednorazowa goraczka...

    Dziewczyny na pewno teraz jest dla Was bardzo stresujacy okres, ale na pewno wszystko sie ulozy!!!!! Katja pisz nam tu wszystko, widzisz, zawsze okaze sie ze czlowiek nie jest sam w niedoli. Wiem bo w ciazy przezywalam strasznie moje krwawienia, po czym okazalo sie ze z guga razem w tym siedzimy no i jakos razniej bylo 🙂 i dalysmy rade i maluszki sa zdrowe, i wasze tez beda!! 🙂)) Buziaki:*

    I oby tak bylo, ale mysle, ze calkowicie do zdrowia nie wroci tak szybko, ale chcialabym zeby go tak to nie meczylo i nie bolalo chociaz...
  4. katja26 napisał(a):
    Hej Dziewczyny 🙂
    Przyznam się szczerze, że jakoś ostatnio nie mam nastroju na forum. Nina ma zaburzenia rytmu serca i znacznie poszerzoną miedniczkę nerkową. I powiedzcie mi co dają te wszystkie badania prenatalne? Robiłam wszystkie 3 i jeszcze środkowe powtarzałam w innym ośrodku. Teraz biegam po szpitalach żeby jak najszybciej ją zdiagnozowali, nie dopuszczam myśli że to coś poważniejszego. Dziś mi się serce krajało jak płakała podczas ukg, ekg i pobierania krwi. buuuu

    No to widze, ze nasze maluszki sie zmowily i razem choruja podobnie, bo moj maly ma jakas dziurke w serduszki i przez to szmery, ale niby to sie samo zrosnie, a do tego wodonercze prawej nerki i poszerzony moczowod, ale to juz grubsza sprawa i dopiero dowiem sie co dalej po cystografii 18 stycznia.
    Wydaje mi sie, ze od tej nerki ma dziwne bole jakby zaparcia i sie tak dziwnie od tego wije, a za chwile spi... A w nocy mial goraczke do 38 i sie zastanawiam czy czasem mu sie infekcja drug moczowych nie przyplatala, bo to czeste w jego stanie 😞
    Zobacze dzisiaj jak bedzie w nocy, mam nadzieje ze to jednorazowa goraczka...
  5. kasiuniaa1603 napisał(a):
    Dziewczyny powiedzcie mi proszę jak to jest teraz z tym becikowym... zameldowanie mam w innym miejscu niż przebywam, ale słyszałam, ze mogę złożyć wniosek w miejscu, gdzie obecnie się znajduję. Czy słyszałyście coś o tym?? A dokumenty jakie muszę mieć ze sobą, to zaświadczenia od lekarza, że byłam pod opieką od 10 tc, wniosek o becikowe, oświadczenie o niepobieraniu wcześniej becikowego i coś jeszcze??

    Ja tez jestem zameldowana gdzies indziej niz mieszkam i musialam skladac w miejscu zameldowania, a potrzebujesz jeszcze z urzedu skarbowago zaswiadczenie o zarobkach za poprzedni rok dla ciebie i meza, bo to jest potrzebne jak chcesz otrzymac drugi tysiac, a jak macie za duze zarobki to juz nic wiecej nie potrzebujesz.
  6. marika jak masz laktator to sprobuj pocwiczyc nim tak przez 5-10 minut z kazdej piersi co 4 godzinki i nawet jak nic ci z piersi nie leci to przez oksytocyne wywolasz sobie skurcze 🙂
    Polecam, bo u mnie to poskutkowalo, raptem dwa razy sobie tak zrobilam dzien przed porodem 🙂 No chyba ze to zbieg okolicznosci 🤢
  7. aaagaaa napisał(a):
    a mój Maciek od wczoraj taki niespokojny jakiś, co trochę płacze. wczoraj masowaliśmy mu brzuszek, bo miał twardy... tak jakby nie mógł gazów wypuszczać, bo jak w końcu mu się udaje to zanim się uda to pręży się, krzyknie... a ja wczoraj płakałam razem z nim

    a dzisiaj odpadł nam kikut od pępka 🙂

    i mały w końcu się niedawno uspokoił, leży sobie na rękach u taty i patrzy się na niego tymi swoimi pięknymi oczkami 🙂

    A wiesz, ze moj maly tez ma takie problemy z gazami, a nie jem nic takiego zeby mu szkodzilo. Zawsze po jedzeniu sie prezy i puszcza takie mega baki, albo razem z nimi kupki... Tez mnie to martwi, bo nie lubie jak sie tak meczy 🥴
    No i wlasnie mu dalam do picia herbatke koperkowa, moze mu troche ulzy, zobaczymy...
  8. A ja bylam dzisiaj na kontroli u pediatry i jak narazie dobrze, wazy juz 4600g, wiec od urodezenia prawie 700g 🤪
    Dostalam skierowanie na USG bioderek i u nas robia to kazdemu dziecku, wiec sie dziwie ze nie wszedzie...
  9. Moj pierwszy dzien bez pomocy meza minal spokojniej niz z nim, bo starszy jest bardziej niegrzeczny przy mezu, a ze mna wie ze nie ma zartow 😁 Oba dziubaski spia jak zabite 🙂
    No i ja tez sie zwijam, spokojnej nocki.
    PS. Mam nadzieje, ze jutro Rubi przekaze nam dobre wiesci 😉
  10. rubi napisał(a):
    mnie od 3 rano pobolewa brzuch teraz zaczął przybierać troszkę na sile i krew mi spływa więc niedługo wybieram się do szpitala najwyżej jak fałszywy alarm wrócę do domu 🙂 trzymajcie kciuki i spokojnej nocki

    Trzymam kciuki i obys wrocila do domciu z malenstwem na rekach 🙂
  11. Mlodszy synek wykapany i lezy w lozeczku, jeszcze nie spi, bo mecza go gazy i wlasnie zrobil kupke, jak co chwila hehe 😁 Musze go przebrac...
    Zaraz zabieram sie za starszego, a jak zajmowalam sie malym to on cierpliwie ogladal bajki, wiec pierwszy dzien bez meza i nie jest tak zle 🙂
  12. CANDYNS napisał(a):
    DOBRY WIECZÓR .WIDZE ŻE JESZCZE 2 KOLEZANKI NAM ZOSTAŁY BIDUSIE W 2-PAKU....TO ŻYCZĘ SZYBKIEGO ,MAŁOBOLESNEGO PORODU DZIEWCZYNY.....DAJCIE CZADU !!! 😜 MÓJ SZKRABIK CO 3 GODZ. JE JAK Z ZEGARKIEM W RĘKU....I TAK ŚREDNIO 30-60 MINUT TERAZ SIEDZE Z CYCKIEM,CZASEM KRÓCEJ.TROCHĘ SIĘ MARTWIE BO PO DZISIEJSZEJ NOCY ODPARZYŁA MU SIE DUPCIA TAM W SRODKU 😞 BARDZO CZERWONA JEST I ZAPEWE GO BOLI.POMIMO ZE ZMIENIAM PIELUSZKI ZA KAZDYM RAZEM JAK ON SIE BUDZI,SMARUJE SUDOCREMEM OLIWKA I TERAZ TORMENTIOLEM TO I TAK BIEDNA MA DUPICZKE. NO I OCZKA MU STRASZLIWIE ROPIEJA.NIE MAM POJECIA CZEMU TAK BO PRZECIERZ PRZEMYWAM MU BUZKE A TAK NAGLE TO CHOLERSTWO SIE PRZYWLEKŁO.PĘPUSZEK MU ODPADŁ PO OKOŁO 10 DNIACH ,TAK ZE SPOKO JEST 🙂 POWIEDZCIE MI CZY DALEJ MACIE MOCNE "KRWAWIENIA POPPORODOWE" CZY JUZ USTEPUJE POWOLI??? U MNIE TO TAKIE BRĄZOWE TERAZ ALE CZASEM TAK POD WIECZÓR LUBI SIE MOCNIEJ KRWISTE POKAZAC.BRZUCH ZLECIAŁ MI ZUPEŁNIE I WAGA TEZ JUZ PONAD 2 KG MNIEJ NIZ PRZED CIĄŻĄ WIĘC JEST OKI.TYLKO STRASZNIE SŁABO SIE CZUJE ...I BÓLE GŁOWY MAM TAK CZY INACZEJ MAM NADZIEJE ZE W KRÓTCE WSZYSTKO WRÓCI POWOLI DO NORMY.AAAA I ZDARZA MI SIE RYCZEĆ CAŁY DZIEŃ I ŁAPAĆ JAKIES "DOŁUJĄCE HANDRY"

    Co do krwawienia to u mnie tez juz prawie wogole, bardziej na brazowo niz krwiscie, bywaja dni, ze nic, a nastepnego troche mocniej, ale to chyba norma, bo tak moze byc nawet do 6 tygodni, oby nie dluzej... 😉
    A co do nastroju to chyba jestem bardziej nerwowa, bo co chwila krzycze to na starzego synka jak broi, to na meza jak zasluzy 😁
  13. Jak sobie czytalam te wasze opisy to az mi sie plakac ze wzruszenia chcialo i czulam mrowienie w piersiach... 🙂 Ale to niesamowite jak kazdy porod jest inny i na swoj sposob cudowny, szczegolnie koncowka jak juz tuli sie dziecko w ramionach 🤪
    Tez opisze swoj porod, ale nie teraz, bo mam malego na kolanach i zaraz bede go karmic, a do opisania tego potrzeba chwile spokoju 😆
  14. solenizantka napisał(a):
    hejka laseczki 🙂
    ja tez dzis sama pierwszy dzien... ale jak widzicie nawet na brzuszek udalo mi sie wejsc 🙂 🙂
    pisze jedna reka bo druga trzymam Juliuszka 🙂)
    cycki mni tez bola, oprocz tego krwawia no ale jakos daje rade, malutki je co 2 godziny. staram sie go nakarmic do syta zeby potem mial ta przerwe na strawienie. ale i tak wydaje mi sie ze ma kolki, krzyczy wtedy strasznie, az sie serce kroi. daje mu wtedy espumisan i troszke pomaga. ale dzis az sie sama poplakalam juz nie moglam patrzec jak krzyczy 😞(

    A jak go bierzesz na rece to tez krzyczy?
    Bo moj tak ma, ze czasami sobie krzyczy i niewiadomo co mu jest, ale jak go biore na rece to przestaje 🙂 wiec go tule i odkladam, bo wiem ze mu nic nie jest tylk potrzebuje przytulenia 😆
  15. nadia co do spierania kupek to nie jest latwo, najlepiej przed praniem namaczac w mydle, a potem dopiero prac. Chociaz i to czasami nie pomaga...

    marika to trzymam za ciebie i rubi kciki i oby porod byl latwy 🙂
  16. Witam 🙂
    holi ja tez dzis pierwszy dzien bez meza, bo do pracy poszedl, troche sie obawiam czy dam rade sama z dwojka urwisow, ale jestem dobrej mysli. Chociaz najbardziej przerazaja mnie wieczorne rytualy, kapanie i kladzenie spac, bo nie wiem jeszcze jak to zrobic. Z mezem razem ich kapalismy, on starszego a ja malego, a teraz... Cos wymysle, chyba... 🥴
    Moj maly zgubil kikutka chyba po 23 dniach...
    Staniki mam takie do karmienia bez usztywnien i uwieraja mnie pod biustem, nie wiem czy to wina dopasowania czy czegos innego...
    To ile zostalo dziewczyn w dwupaku? Trzymam za was kciuki 😆
  17. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/824/4ximg20111217001.jpg/][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/674/4ximg20111217001.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/220/dscn7127h.jpg/][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/8586/dscn7127h.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
    Moj Kochany Dorianek nareszcie w domku 🤪
×
×
  • Dodaj nową pozycję...