Skocz do zawartości

Kornelka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    491
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kornelka

  1. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Moniczek o tych znależnych to ja wiem co nieco ale takie to ładne, że nie sposób przejśc obojętnie. Jak dzieckiem byłam to w domu taki dle frajdy dzieciom, rodzice trzymali parę dni. Te hodowlane są super 🙂 🙂 tylko ja mam już przesyt wszystkich zwierząt. Popatrzec wolę. Mąż kotów nie lubi a ja owszem, wszystkie zwierzęta są fajne 🙂 Dzieciom tyle radości dają a dzieci nam i serce się raduje samo jak patrzysz na takie szczęście 🙂 Kiedyś na wycieczce w skansenie byliśmy a tam kozy się pasły. Gdzie bym tam nie pogłaskała jak okazja taka 🙂 A potem.... Mamo jak od ciebie śmierdzi! I faktycznie, zapach capa sama czułam nawet po kąpieli 😁 Już nigdy nie dotknę takiego gada z brodą 🙂 Jadę po męża 😁 Trzymajcie sie kobitki 🙂
  2. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    😁 😁 😁 😁 😁 Paninka no nie mogę 😁 Ubaw po pachy 😁 😁 Krócej wymieni czego nie było 😁 U mnie królują psy 😉 To hobby córki, tylko jak ona w stolicy, mąż w pracy, to cała 4 czworonogów na mojej biednej głowie. Do mojej mamy przychodziła wiewiórka i jadła razem z kurami 🙂 Dudki ziarno kurom wyjadały a kury jajka w łazience za sedesem znosiły jak moja mama nie widziała, że weszła albo wchodziła do wujka samochodu jak przyjechał do nich i drzwi nie zamknął i mościła się na siedzeniu 🙂
  3. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Mój mąż ma chęc na jeżyka tak coś czuję, Kiedyś pokazywał mi takiego malutkiego na allegro w wczoraj jak powiedziałam, że przed naszą bramą był jeżyk i nie uciekał to natychmiast " A może my kupimy Rysiowi takiego malutkiego" U mnie zwierząt nie brakuje, a i przerabiałam już nie jedno włącznie ze szczurkiem. Jedno czego się boję to to co ma mąż Paninki i nawet nazwy nie napiszę bo zwyczajnie nie mogę. Tak się boję. Ja Cię podziwiam za takie hobby męża. U mnie jak po ścianie jakiś łazi to gęsiej skórki dostaję i chocbym nie wiem jak się starała to nie umiem paniki opanowac.
  4. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Wiesz Paninka, między mną a moją siostrą jest też 15 lat różnicy 🙂 i tak jak Ty tez byłam zła że będę rodzeństwo jeszcze miała a miałam już 4lata młodszego brata i wojny z nim były zawsze o wszystko. Jak już siostra na świat przyszła to się tak coś we mnie pozmieniało. Opiekowałam się nią całe wakacje, prasowałam pieluszki bardzo starannia z dwóch stron, sprzątałam pokój gdzie mała spała, wychodziłam na spacery i nikt tego ode mnie nie wymagał a sprawiało mi to tyle radości. Jak miała 3 latka, to ją na randkę kiedyś zabrałam 🙂 Dziś to juz dorosła panna, w pażdzierniku bierze ślub 🙂 Moje ubrania ciążowe zostawię dla niej, może w coś wejdzie bo ja dużo drobniejsza od niej jestem.
  5. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Daniela, różnica mnie nie przeraża. Córka tak się z brata cieszy, że w szoku jestem. Mnie bardziej różnica wieku między mną a synem. Moja mama urodziła siostrę w wieku 36 lat, moja babcia ostatnię dziecko jak miała chyba 42 lub troszkę więcej i to mnie pociesza. Nie było samochodów, pracy, pralek pięknych ubranek a dzieci zdrowo rosły i matki dały radę. Pamiętam jak babcia opowiadała, że najmłodszy syn musiał chodzi w ubraniach po siostrze a on sam jak to sobie przypomina to mówi, że nie lubił tej kiecki ale matka kazała to musiał. Babcia miała siedmioro dzieci i tylko dziadek pracował a czasy lekkie nie były. W życiu tak czasem bywa, że plany to jedno a życie to co innego. Jak w tym mądrym przysłowiu ostatnio tu cytowanym " Nie mów Panu Bogu o swoich planach.." Wiecie co? nic mi dzisiaj nie idzie. Jakoś nie mam weny na nic, wczoraj chyba przesadziłam z robotą. Zgaga tak mi dokucza w nocy, że wstaję czasem po4 razy. Wczoraj, korzystając z pogody, postanowiłam poprawic pracę jelit i zącząc się ruszac. I chyba przesadziłam, ale dzień minął fajnie.
  6. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Niech tam 🙂 Jak będę miała w domu 2 lwy to będą. Termin mam na 9 sierpień ale cichutko sobie myślę, że może synek przyjdzie na świat w dniu urodzin taty, 28. Mojego brata ciotecznego żona urodziła syna 19 sierpnia, a za dokładnie trzy lata córkę też 19. Wstrzelił się tatuś w daty jak nic i to jeszcze parka 😁 Śmiał się, że wiedział co robi 🙂 Bratowa urodziła 15 dziewczynkę, dziś ma 6 lat więc troszkę sierpniowych dzieci w rodzinie już jest i bardzo dobrze 🙂 Coś mi klawiatura psikusy robi. Przeskakują literki do innych wyrazów i wysłałam nieskończonego posta, nie wiem jak 🤔
  7. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    marta-lion napisał(a): Marta to mąż Twój Strzelec? aaa jeszcze pamiętam, że któraś z dziewczyn ( nie pamiętam która) ma partnera,który urodził się tego dnia co mój mąż i mówiła, że to LEW 😁 No charakterki mają 😁 Jak to będzie jak mi smyk po domu zacznie biegac między nogami to nie wiem 🙂 ja się za bardzo odmłodzę 🙂 Podziwiam mamy, które mają takie maluchy jak Twoje Marta. Albo Moniczek. W domu troje a ona na pełnych obrotach z taką radością. Zobaczcie dziewczyny co to miłośc potrafi uczynic.
  8. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    marta-lion napisał(a): Oj Kochana 🙂 I tu niespodzianka 🙂 Z forum zapamietałam, że Marta i moniczek są mi wiekiem najbliższe, jeśli Ciebie przeoczyłam to przepraszam. Córka jest na pierwszym roku studiów i jak do domu wraca to jak gośc raczej. Czasem tylko raz w miesiącu przyjedzie. Dziś pojechała do Lublina z psami na wystawę, Już dzwoniła, że wygrała jej suczka ku ogromnemu zaskoczeniu bo pewna była, że zwycięstwo weżmie piesek. A Twoja pociecha w jakim jest wieku? Ja to się wcale na swoje lata nie czuję no ale co zrobic jak pesel nie kłamie 🙂Hehe to ile masz lat Kornelka 🙂 Ni ując, ni dodac 🙂 No tremę mam ogromną... ale Wy już swój wiek podawałyście to muszę byc lojalna 🙂 No z listopada jestem 🙂 ........39,5 😁 😁 😁
  9. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    jo-aneczka napisał(a): Oj Kochana 🙂 I tu niespodzianka 🙂 Z forum zapamietałam, że Marta i moniczek są mi wiekiem najbliższe, jeśli Ciebie przeoczyłam to przepraszam. Córka jest na pierwszym roku studiów i jak do domu wraca to jak gośc raczej. Czasem tylko raz w miesiącu przyjedzie. Dziś pojechała do Lublina z psami na wystawę, Już dzwoniła, że wygrała jej suczka ku ogromnemu zaskoczeniu bo pewna była, że zwycięstwo weżmie piesek. A Twoja pociecha w jakim jest wieku? Ja to się wcale na swoje lata nie czuję no ale co zrobic jak pesel nie kłamie 🙂
  10. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    madalena20 napisał(a): madalena tak, na forum jestem od wczoraj. Wszelkie zdjęcia wstawię przy najliższej okazji bo sama sobie nie poradzę. Tą panienkę z okienka w pierwszej kolejności zmienię. Pełny szacun dla Ciebie i słowa uznania za stronkę. Gratuluję wytrwałości bo to nie małe przedsięwzięcie zrobi coś tak pięknego. Piosenka wpadła mi w ucho i nuciłam ją wczoraj 🙂 Moja córka też stronkę widziała i też jej sie podobała i powiedziała, że to fajna sprawa. Położyła ręke na moim brzuszku i pierwszy raz poczuła brata 😁 Miała szczęście bo zazwyczaj jak ktoś chce wyczuc maluszka to on jak ślimaczek się chowa i udaje, że go nie ma 🙂 Nie ruszy sie i już 🙂 Tak, że same dobre rzeczy z tej stronki już są 🙂 🙂
  11. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    lydziaa84 napisał(a): lydziaa, wiem , że najlepsze ( tez powiało 🙂 ) U Was jest milutko, cieplutko, sympatycznie i z kulturą 🙂 za co wszystkie Was podziwiam. Za ten w ciepłym klimacie utrzymany nastrój. W h&m tez byłam po coś dla siebie, ale kupiłam tylko bluzkę, wszystko za duże 😁 Zmykam bo obiadu nie będzie.
  12. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Brzuszki, tak jak wczoraj obiecałam, napiszę troszkę o sobie. Jestem z Wami od połowy lutego, każdego dnia. Czytałam posty z dużym zainteresowaniem i już dawno chciałam się przyłączyc ale odwagi mi chyba zabrakło. Trafiłam na Was, gdy szukałam informacji na temat przeziernosi karkowej. Znalazłam wtedy forum i dwa dni czytałam o, w sumie nie do końca dobrych zakończeniach, aż mąż powiedział " po co ty to czytasz" i na szczęście znalazłam Was 🙂 Temat przezierności mnie interesował bo od lekarza nie mogłam się niczego dowiedzie to sama szukałam. Ze względu na wiek, skierował mnie na badanie prenatalne i tyle..Wypisał skierowanie na recepcie, powiedziałtylko gdzie najlepiej to badanie zrobic i tyle. Wtedy nie wiedziałam co mnie czeka w gąszczu przepisów. Suma sumarum: w Zakładzie Genetyki w Warszawie na 7 piętrze pracuje w sekretariacie pani ANIA. Złota kobieta, za pokierowanie mnie raz jeszcze jej dziękuję. Na wynik czekałam ponad 5 tygodni w spokoju bo wiedziałam, że zamartwianie się nie pomoże, a wręcz zaszkodzi. W końcu zadzwoniłam bo zbliżał się termin wizyty, a wyniku nie było. Uspokajała mnie jednak myśl, że skoro do tej pory nikt z Genetyki nie dzwonił, to dla nas to dobry znak. Odebrała pani Ania 🙂 Sprawdziła i powiedziała że wynik jest prawidłowy 😁 😁 Odetchnęłam i szybciutko zadzwoniłam do męża. Za dwa dni wizyta ale już u innego lekarza. Mam teraz do niego z 60 km ale co mi tam. Wszystko z maluszkiem ok. Na usg było widac jak sie synek po szyjce drapał 🙂 i rośnie maluch 🙂 W 21 tyg. ważył 475. Lekarz powiedział, że coś duża ta ciąża. Oj duża 🙂 W trzecim miesiącu w spodnie sie nie mieściłam, w pracy w brzuszek uwierały. Przed ciążą ważyłam 55 kg, teraz 62,5 ale przy moich 152 cm to nie jest wcale mało. W obwodzie mam 98 cm przy pępku, który jest płaski. Może wystarczy bo tyle napisałam jak na jeden post. Troszkę zając się teraz domem trzeba, mąż ma zjazd i jak wróci, dobrze, żeby obiad w domu był 🙂 Będę zaglądac tutaj, żeby byc na bierząco. Myślałam, że słonko dziś będzie, a tu nie, a szkoda 🙂
  13. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Pati dziękuje, pomogło, zadziałało. Ty sie tak nie zamartwiaj. Dbasz o Was doskonale, córeczka zdrowo rośnie i wszystko bedzię dobrze. Imię dla córeczki, jak wymówisz to poczujesz, że to TO imię i już będziesz wiedziała. Głowa do góry.
  14. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    O matko 😁 Dobre sobie 😁 To wyjścia nie mam jak tylko przywyknąc i radzi sobie. Dziękuję Marta za pomoc. W wielu kwestiach będę pewnie potrzebowała pomocy bo znawcą komputerowy nie jestem, niestety 😞 ale trening czyni mistrza to sie postaram. Wczoraj dośc długo nie mogłam się pomagała jak zalogowac, nawe jak córka mi pomagała. Internet tez czasem psikusy mi robi 🙂 Marta bo np. żeby odczytac Twojego posta( tj. w ogóle kolejnego po Pati) muszę cofac się o stronę i znów klikac ostatnią, co także utrudnia kontakt na bierząco. A może tak ma byc?
  15. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dzień dobry wszystkim brzuszkom. 🙂 Wczoraj póznym wieczorem zawitałam do Was pierwszy raz. Dziękuję Wam za miłe powitanie. Czy może mi ktoś pomóc bo po zalogowaniu, ostatnia strona stała się pierwszą i mętliku troszkę mi się wkradło. Kiedys pisała o tym Marta-lion ale to było tyle stron wstecz... Życze wszystkim miłego dnia w gronie najbliższych 🙂
  16. Kornelka

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześc dziewczyny, sierpnióweczki 2011 🙂 Szczęśliwie udało nam się, bo pomaga mi córka, zarejestrowac, ale czytam Was już od dawna, dokładnie od 19 lutego. Zależało mi, żeby zarejestrowac się dziś, ze względu na wolny czas jakim dysponuje moje starsze dziecię 🙂 Niestety na dziś muszę już zakończyc choc chciałabym coś jeszcze o sobie napisac. Zrobię to pewnie jutro. Zmęczenie daje znac o sobie. Wszystkim brzuszkom i maluszkom życzę spokojnej nocy i miłych snów. P.S. Nie jestem na bierząco od 1822 strony 😉 Obowiązki... Nadrobię jutro. DOBRANOC.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...