Skocz do zawartości

n0vika

Mamusia
  • Liczba zawartości

    369
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez n0vika

  1. Leginsik napisał(a): Podobno na koty i psy działa postawienie w pobliżu łóżeczka nawilżacza ultradźwiękowego - wyłapują ultradźwięki których nie lubią i podobno nie wchodzą do tego pomieszczenia. Piszę, że podobno, bo tak mi mówili klienci ze sklepu - sama jeszcze nie sprawdzałam 🙂 proponuje tanszy sposob nie wiem czy tak samo dziala na kota ale pomaga lawenda,mozna paroma kroplami posmarowac nogi lozeczka..zwierzeta nie lubia tego zapachu i to je odstrasza 😉 napewno ? żeby nie zadziałało jak waleriana :/ a tamte rośliny co napisałaś to w sensie że się stawia kwiatek czy też krople ??
  2. Leginsik napisał(a): ...uroki mieszkania z teściową,wiem cos o tym i Cie rozumiem na prawde ! wydrukuj jej duzymi literami co to jest toksoplazmoza i jakie ma ze soba ryzyko dla ciebie ciezarnej i dziecka. Ja jestem uparta wiec robilabym wszystko aby ten kocur nie lazil po tych talerzach i innych miejscach z ktorych sie korzysta,je. Nie sluchaj jej,wpuszczaj i wypuszczaj to co ona mowi i rob swoje. Moze wkoncu palnie sie w ten glupi leb ze tobie to nie odpowiada i nie musisz sie na wszystko godzic ! W razie koniecznosci po prostu jej powiedz co myslisz,strzeli focha i bedziesz miala na tydzien spokoj. Sorry ale ja juz nie wiem jak z takimi babami z czym kolwiek sie dogadac,po dobroci nie chca..maja swoja wizje i uparcie sie jej trzymaja. A dlaczego my mamy siedziec potulnie i sie na wszystko godzic,sa jakies granice ? ja przeciwko temu kotu nie miałabym nic , gdyby nie to że jest stawiany na pierwszym miejscu! moim zdaniem nie powinno teraz tak być . i nie mowie tego ze względu na siebie tylko przecież na dziecko . kobieta uważa że wie wszystko najlepiej , nic do siebie nie przyjmuje. będzie płacz jak coś pójdzie nie tak. mój stary nawet jej robi awantury a ta dalej swoje. BO MY WSZYSCY GÓWNO WIEMY. kurde ja nie przechodziłam przez toksoplazmozę, ale co z tego , przecież nic mi od tego nie będzie. wielkie mądrości wszystko wiedzącej. ja naprawdę siły już nie mam. kochałam tą kobietę , kiedyś była mi naprawdę prawie jak przyjaciółka. teraz jej nienawidzę ...
  3. hej dziewczyny. widzie ze nie tylko u mnie kiepski dziś dzień. pogoda do dupy i samopoczucie też. od rana w domu wojna. teściowa wie wszystko najlepiej , oczywiście co mnie wqrwia niesamowicie ( przepraszam za wyrażenie no ale naprawdę nie da tego się inaczej określić) najpierw pieprzyła że ciąża to nie jest choroba , miałam wszystko robić i robiłam bo było pieprzenie że jestem leniem , i co potem wyszło ?! wyszło że nic nie mogę robić bo miękka szyjka. a teraz awantura o pieprzonego kocura. sierściuch ważniejszy od dziecka. prosiłam, błagałam by nie pozwalali mu chodzić po szafkach , po stole kuchennym ! tak moje drogie , temu pieprzonemu sierściuchowi wolno wszystko. to nie ... nie krzycz na kotka , przecież on czysty ... kurna , to tak jakbym się załatwiła do kibla i weszła tam nogami a potem po stole łaziła ... ale nieeee .... co ja wygaduje , skąd że znowu. dziś rano specjalnie poruszyłam kwestie co będzie jak kot wejdzie do łóżeczka dziecka , no jak to co ? przecież dziecko musi się uodpornić ... no ku**a!! Siedzę i ryczę bo tak się wkurzyłam że po prostu już nie mogę ! 😞 a najgorsze jest to że się wyprowadzić nie mogę bo nie mamy nawet teraz szans żeby coś ogarnąć ;(;( sorka za żale , ale musiałam to z siebie wyrzucić ;(
  4. czeeeeść dziewczyny 🙂 pewnie nie tylko u mnie , pogoda masakra :/ czuje się też w sumie tak. jakoś mi dziś niedobrze , wcześniej teściu smażył sobie kiełbachę to myślałam że od tego zapachu to zaraz sobie zdrowo rzygnę :/ wczoraj byłam u lekarza po skierowanie na USG , dzięki Bogu , jak nigdy , nikt mi nie robił żadnych problemów. Pomijając fakt że spóźniłam się 30 minut , bo w Wawie strasznie korki , to od razu mnie przyjęto poza kolejnościa ( co żadko się zdarza mimo że to centrum medyczne , chociaż może to się zmieniło ... ) trafiłam na fajną ginekolog co bez problemu to skierowanie mi wypisała , zapytała się tylko czy chodzę regularnie na wizyty, pokazałam jej książeczkę ciąży , skoro już taka mila 😉 i wyszłam hehe , no normalnie w szoku byłam bo wizyta trwała jakieś hmmm 5 minut 😁 i od razu się zapisałam na 15 lipca 🙂 mam nadzieje ze USG będzie ok. bo mam stracha przez tą moją szyjkę :/ a i tak jak mówiłam po lekarzu poszłam na małe zakupy 😁 kupiliśmy śpioszki z napisem "i love mum" skarpeteczki , czapeczki , koszulkę na starszego już dzieciaka z napisem po angielsku "mój tata jest silniejszy od twojego" 😁 oczywiście tatuś taką znalazł 😁 wszystko w H&M , uwielbiam ten sklep , ja się zazwyczaj tam obkupywalam dla siebie , a dla dzieciaków są fajne przeceny bo śpiochy ostatnio nakupowałam po 10 zł szt a jakość super 🙂 a dziś rano byliśmy jeszcze na szkoleniu z naszym pieskiem 😉 pierwsze zajęcia. no i mój stary przerażony ile go to cierpliwości będzie kosztowało 😉 ja tam się ciesze bo przynajmniej na psie się nauczy , nie na dziecku 😉 przypomniało mi się jeszcze , że ostatnio jak byłam u mojej gin to się zapytałam o te liczenie ruchów - to powiedziała że ogolnie to trzeba mieć na uwadze ze każde dziecko ma swój tryb życia 😉 a jeśli juz to liczyć po posiłku godzine jak dostanie dawke glukozy 😉 a co do masowania brzuszka to można sie glaskać , tylko lepiej tego nie robic jak jest twardy bo własnie wtedy te skurcze to tak średnio bezpieczne. to to , co ja usłyszałam w tym temacie 🙂
  5. Znikam dziewczyny do tego lekarza , jeszcze wcześniej na jakieś zakupy skocze 😉 jak nie padnę ze zmęczenia wieczorem to jeszcze do Was zajrzę 🙂 Buzialki
  6. Maggie003 napisał(a): 2 paczki starcza ...na pewno ....jak cos to pozniej juz podpaski te wieksze .....w sumie to leci tylko w pierszy dzien po porodzie .... Nie chce was straszyc, ale ja krwawilam 4 tygodnie, wiec troche podpasek poszlo... a blogoslawienstwem na poczatek sa podpaski z lodem w srodku, dziewczyby rewelka !!!! ooo , nie wiedziałam że takie coś jest
  7. a , już wiem. chciałam napisać że ja to bardzo bym chciała w wodzie rodzić . no i juz zeby w sumie byl ten 38 - 40 tydzien. 😉
  8. no w sumie ja też tak rozumiem ze 29 i 1 dzien to juz 30 , to zle napisala 😉 sorki heheh hmmm ... cos mialam napisac i zapomnialam 😁
  9. Doris5969 napisał(a): olać ? w życiu ! 🙂 nie zauważyłam , serio serio 🙂 ja mam ogromną ochotę na Żelazną i przy tym zostaje ! 🙂 a Ty ? no u mnie Żelazna odpada za duzo sie nasłuchaam złego za to duzo dobrego o Inflanckiej i chyba tam piersze dziecko na Solcu rodziłam i powiem Ci ze było super ale teraz chyba powoli połoznictwo tam umiera .Najchetniej to bym rodziła w Bielańskim ale jak nie masz tam swojej położnej to i nie ma szans na poród a szkoda!!!a czemu chcesz na Żelaznej? ja dla odmiany dużo nasłuchałam się dobrego ,a nic złego nie słyszałam. w ogóle jestem z okolic warszawy , a dokładnie Pruszków , i o miejscowej porodówce się nasłuchałam od groma złego więc automatycznie odpada. poza tym moja lekarka współpracuje z żelazną.
  10. dziś mi się zaczyna 29 tydzień , a jeszcze niedawno się cieszyłam ze był 12 i skończył mi się pierwszy trymestr .... matko , jak ten czas zapieprza
  11. Doris5969 napisał(a): olać ? w życiu ! 🙂 nie zauważyłam , serio serio 🙂 ja mam ogromną ochotę na Żelazną i przy tym zostaje ! 🙂 a Ty ?
  12. Agamu napisał(a): mi przysłali dzis podusie i kołderke , ale mam też 2 kocyki z ikei 🙂 więc myślę że to będzie różnie 🙂 A masz gdzieś link do tej poduszki i kolderkii?? http://allegro.pl/posciel-do-wozka-koldra-poduszka-wyprzedaz-i1679854867.html Dzięki 😘 no problem 😉 idę na pierożki 😁 🤪 🙃
  13. Agamu napisał(a): mi przysłali dzis podusie i kołderke , ale mam też 2 kocyki z ikei 🙂 więc myślę że to będzie różnie 🙂 A masz gdzieś link do tej poduszki i kolderkii?? http://allegro.pl/posciel-do-wozka-koldra-poduszka-wyprzedaz-i1679854867.html
  14. Agamu napisał(a): mi przysłali dzis podusie i kołderke , ale mam też 2 kocyki z ikei 🙂 więc myślę że to będzie różnie 🙂
  15. karolajna1988 napisał(a): no co ty , ja to nie widziałam żadnych objawów. bo tego się nie czuje. ja to wszytko robiłam , zasuwałam jak robocik. no i to pewnie dlatego 😉 ale teraz wreszcie sobie bezkarnie odpoczywam i inni traktują mnie wreszcie jak ciężarówkę heheheh
  16. kasia1986 napisał(a): 🤪 😁 😁 😁 😁 toż to pirat drogowy 🙃 no to nieźle.. polecam w aucie cb radio - wystarczy sie zapytać "gdzie suszą" i nie ma mandaciku 🙂 ps. to juz w kolorze dają? ja 3 lata temu dostałam jeszcze czarnobiałe.. dostaliśmy 2 czarnobiałe i 1 kolor 😉 taki elegancki 😁 jeszcze z kopertą zwrotną ! 😁
  17. Asia19874 napisał(a): moja tez pierwsza i od kilku dni prawie plackiem leże ... też się zestresowałam , ale przeszło 😉 czym sie zestresowałaś ?? szyjka miękka ... no oczywiście wróciłam do domu i poczytałam co i jak , bo jak moja doktor mi to powiedziała to szok i nie zapytałam prawie o nic. a w necie to napisały jakąś masakrę że w ogóle strach ... ale potem zadzwoniłam do mojej położnej środowiskowej, powiedziałam jej o co chodzi a ona do mnie "no i ?" hehe ogólnie powiedziała żebym nie przesadzała z tym stresowaniem się , tylko odpoczywała ile wlezie i mało robiła. 🙂 no i stres przeszedł bo co jak co ale jej ufam bo znam ją od hmm ... jakichś 18 lat 🙂 i jakby to miało być coś poważnego to od razu by mi powiedziała , bo to taka kochana kobita że się wczuwa 🙂
  18. Asia19874 napisał(a): 🤪 😁 😁 😁 😁 toż to pirat drogowy 🙃 ech ... ten mój stary
  19. karolajna1988 napisał(a): moja tez pierwsza i od kilku dni prawie plackiem leże ... też się zestresowałam , ale przeszło 😉
  20. matko , dziewczyny , ja się chyba załamie.... 3 zdjęcie z fotoradaru przyszło ... z mojej wyprawy nad morze ... chyba przydusze mojego starego !! no ale wreszcie jakieś ładne , kolorowe hehhehe
  21. karolajna1988 napisał(a): a to w takim razie o to się też nie martw , nadrobisz na pewno 😉 😁
  22. czarna79 napisał(a): Witamy nowa mamusię....., jak samopoczucie i czy wiesz kto Cię tam kopie.... Witamy 🙂 Witamy 🙂 6kg ? nie masz co się martwić dziewczyno 😉 ja mam już + 13kg 😉
  23. Asia19874 napisał(a): daj znać czy Ci się podoba 🙂 do mnie przyszła dziś pościel do wózeczka 🙂 jak dla mnie ok 🙂
  24. któraś z Was o obiad pytała ... :> ja dziś mam pierogi z jagodami. ale nie robię sama ... TEŚCIOWA robi hehehe , jak miło 🙂 w ogóle mili że hoho ... oby to trwało i trwało 😁 pogoda masakra :/ tyle co z psem wyszłam i nie mam zamiaru nosa wyściubić z chałupy.
  25. letka82 napisał(a): Dzięki przekażę 🙂 No to czekam aż śpioszki wstaną... niestety z ciastem też nie pomogę bo nigdy nie robiłam ... ale coś czuje że niedługo nadejdzie ten mój pierwszy raz 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...